Ciechanka
-
Liczba zawartości
775 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez Ciechanka
-
Bardzo się cieszę że domek Ci się podoba. Kuchnia robiona w studio mebli kuchennych w Łodzi - jestem bardzo zadowolona- zwłaszcza z koloru. Co do łazienki kafle w całości Tubądzin. Podłoga też - z tej samej serii- Laponia. Podłoga w górnym holu to nie merbau tylko panele w kolorze kempas - bardzo ładny kolor - tylko szkoda że panele. Tylko w salonie zrobiliśmy parkiet dębowy. Na górze panele w części właśnie kempas a w części buk. Jesli jeszcze coś Cię zainteresuje to służę - na odp czasem trzeba poczekać - bo mam teraz bardzo mało czasu. Ale zaglądam na forum jak tylko mogę.
-
Cześć wszystkim !!! Tak długo się nie odzywałam bo jak już niektórzy wiedzą po raz drugi zostałm mamą. Mój drugi facecik ma na imię Maciuś i jest przesłodki - jutro skończy miesiąc. W domeczku nam bardzo, bardzo dobrze. Pełen luksus dziecko w wózeczek i na taras -naprawdę super. Szybko poczytałam wasze posty - widzę dużo nowych osób ale i stara ekipa od czasu do czasu się odzywa. A w robotach domowych zastój i jeszcze wczoraj padł mi napęd od bramy (ok. tygodnia poczekam na naprawę) - na szczęście jeszcze na gwaracji. Buziaczki i będe do Was zaglądać na ile czas mi pozwoli.
-
Cześć wszystkim !!! Tak długo się nie odzywałam bo jak już niektórzy wiedzą po raz drugi zostałm mamą. Mój drugi facecik ma na imię Maciuś i jest przesłodki - jutro skończy miesiąc. W domeczku nam bardzo, bardzo dobrze. Pełen luksus dziecko w wózeczek i na taras -naprawdę super. Szybko poczytałam wasze posty - widzę dużo nowych osób ale i stara ekipa od czasu do czasu się odzywa. A w robotach domowych zastój i jeszcze wczoraj padł mi napęd od bramy (ok. tygodnia poczekam na naprawę) - na szczęście jeszcze na gwaracji. Buziaczki i będe do Was zaglądać na ile czas mi pozwoli.
-
Witam wszystkich po Nowym Roku!!! Przede wszystkim gratulacje dla Mariusza - dzidziusie są super- - mój dzidzio chciał się urodzić w poniedziałek ale już we wtorek się rozmyślił. Ma jeszcze 3 tygodnie - więc w każdej chwili wszystko się może zdarzyć. Honoratko!!! szybko dawaj zdjęcia - bardzo jestem ciekawa Twojego dachu. Ponieważ zima jakoś nie chce zawitać - moje krokusy postanowiły zacząć rosnąć. Powoli też rozmyślamy nad tym jak zagospodarować ostatni kawałek ogrodu. Jednym słowem - byle do wiosny.
-
Witam wszystkich po Nowym Roku!!! Przede wszystkim gratulacje dla Mariusza - dzidziusie są super- - mój dzidzio chciał się urodzić w poniedziałek ale już we wtorek się rozmyślił. Ma jeszcze 3 tygodnie - więc w każdej chwili wszystko się może zdarzyć. Honoratko!!! szybko dawaj zdjęcia - bardzo jestem ciekawa Twojego dachu. Ponieważ zima jakoś nie chce zawitać - moje krokusy postanowiły zacząć rosnąć. Powoli też rozmyślamy nad tym jak zagospodarować ostatni kawałek ogrodu. Jednym słowem - byle do wiosny.
-
Moi drodzy!!!! Święta nadchodzą wielkimi krokami to i czas by złożyć świąteczne życzenia Zdrowych, Spokojnych, Rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia, bogatego Mikołaja i wszystkiego co najlepsze w Nowym 2005 roku - by marzenia o zamieszkaniu we własnym domu się spełniły. W SWOIM DOMU MIESZKA SIĘ DOSKONALE.
-
Moi drodzy!!!! Święta nadchodzą wielkimi krokami to i czas by złożyć świąteczne życzenia Zdrowych, Spokojnych, Rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia, bogatego Mikołaja i wszystkiego co najlepsze w Nowym 2005 roku - by marzenia o zamieszkaniu we własnym domu się spełniły. W SWOIM DOMU MIESZKA SIĘ DOSKONALE.
-
Luśka - my też już mamy choinkę. Super - bo to pierwsza w naszym domku. Pojawiły się też firanki w salonie - więc naprawdę już świątecznie. Życzeń jeszcze nie składam - pojawię się jeszcze - mam nadzieję. Honaratko ale Ci zazdroszczę tej wyprawy. Ja będę musiała poczekać aż chłopcy podrosną.
-
Luśka - my też już mamy choinkę. Super - bo to pierwsza w naszym domku. Pojawiły się też firanki w salonie - więc naprawdę już świątecznie. Życzeń jeszcze nie składam - pojawię się jeszcze - mam nadzieję. Honaratko ale Ci zazdroszczę tej wyprawy. Ja będę musiała poczekać aż chłopcy podrosną.
-
Więcej zdjęć w naszym alumie na onecie. Zapraszam. Teraz jestem na etapie firanek i karniszy do salonu. Jak tylko będą to się pochwalę. Generalnie jednak zastój w pracach. Może dopiero przybędzie coś wiosną (na pewno w ogrodzie).
-
Ale Wam fajnie - przepraszam za swą nieobecność. A z tego co widzę nieźle było. Miło, że tradycja jest kultywowana. I tak trzymać.
-
Ale Wam fajnie - przepraszam za swą nieobecność. A z tego co widzę nieźle było. Miło, że tradycja jest kultywowana. I tak trzymać.
-
Miło, że spotkanie ma się odbyć. JA bardzo chetnie bym przybyła ale... jest kilka przeszkód natury organizacyjnej. Jesli tylko się uda to będzie świetnie (choć na godzinkę). Aggi - u nas dach jest zrobiony bardzo dobrze. Choć ekipa ponoć nie najtańsza ale solidna (dach mniej skomplikowany niż u Luśki ale też ciężko o nim powiedzieć że jest prosty). Jeśli będziesz chciała to dam Ci namiar na priva. Gosiu gratulacje!!!!!!!! Pochwalę się - kupiliśmy nareszcie karnisze do salonu. Teraz czekam na montaż (za dwa tygodnie - dopiero wtedy mój mąż będzie mógł) i zamawiam firanki - upatrzyłam bardzo ładne (moim zdaniem) w OBI. Poza tym kupiliśmy trochę ozdób choinkowych, lampki na zewnątrz i na choinkę oraz stojak do choinki. TO BĘDĄ PIERWSZE ŚWIĘTA BOŻEGO NARODZENIA w naszym domku. Myślałam. ze zorganizuję Wigilię ale z moim brzuchem chyba bym nie dała rady i sobie odpuściłam.
-
Miło, że spotkanie ma się odbyć. JA bardzo chetnie bym przybyła ale... jest kilka przeszkód natury organizacyjnej. Jesli tylko się uda to będzie świetnie (choć na godzinkę). Aggi - u nas dach jest zrobiony bardzo dobrze. Choć ekipa ponoć nie najtańsza ale solidna (dach mniej skomplikowany niż u Luśki ale też ciężko o nim powiedzieć że jest prosty). Jeśli będziesz chciała to dam Ci namiar na priva. Gosiu gratulacje!!!!!!!! Pochwalę się - kupiliśmy nareszcie karnisze do salonu. Teraz czekam na montaż (za dwa tygodnie - dopiero wtedy mój mąż będzie mógł) i zamawiam firanki - upatrzyłam bardzo ładne (moim zdaniem) w OBI. Poza tym kupiliśmy trochę ozdób choinkowych, lampki na zewnątrz i na choinkę oraz stojak do choinki. TO BĘDĄ PIERWSZE ŚWIĘTA BOŻEGO NARODZENIA w naszym domku. Myślałam. ze zorganizuję Wigilię ale z moim brzuchem chyba bym nie dała rady i sobie odpuściłam.
-
My zdecydowaliśmy się na położenie płytek dopiero po zamontowaniu kuchni - wydaje mi się to najlepszym rozwiązaniem. Albo można spróbować już zamówić projekt ale nie wiem czy uda się położyć płytki idealnie. Poza tym "oparliśmy" płytki na blatach wypełniając szczelinę fugą (uniknęliśmy listwy no i nic za szafki nie wpada) - bardzo ładnie wygląda - wszystko na miarę. Dodam, że kafle były kładzione już po malowaniu, po założeniu mebli. Przy cięciu kafli na zewnątrz - jest mniej bałaganu i pyłu (co przy domu nie jest problemem -chyba ze to środek zimy).
-
Honoratko - baw sie dobrze w wielkim świecie. Jak ustalicie termin to może uda mi się na chwilkę do WAS dołączyć. Co się dzieje z ANNĄ 99 - nic nie pisze jak jej się pracuję no i oczywiście mieszka. Szukam fajnych karniszy do firanek ... może jakiś adresik???
-
Honoratko - baw sie dobrze w wielkim świecie. Jak ustalicie termin to może uda mi się na chwilkę do WAS dołączyć. Co się dzieje z ANNĄ 99 - nic nie pisze jak jej się pracuję no i oczywiście mieszka. Szukam fajnych karniszy do firanek ... może jakiś adresik???
-
Faktycznie ruch w grupie łodzkiej mniejszy - ja głównie podglądam co u Was się dzieje. Honorato - miło, że uda się zrobić w tym roku to co chciałaś. Ewuś - co do namiarów - u nas dobry był dekarz i facet od wykończenia wnętrz (płyty karton-gips, tynki), niezła też była ekipa od ocieplania i ogrodzenia oraz kostki. Co do architekta - moja Pani architekt robiła nam tylko zmiany w projekcie gotowym - więc ciężko mi powiedzieć jak by z nią było rozmawiać o projekcie indywidualnym. W domku milutko - nareszcie mamy domofon, przybyło także górne oświetlenie w kuchni (konsultowany prezent od rodziców męża). Brakuje jeszcze sporo ale na razie.... LUŚKA - sprawę Waszych obiadków nadałam mojej teściowej - może coś się dowie ciekawego. Powoli będę szykowała się do powiększenia rodzinki (jeszcze 3 miesiące) - Luśka - powiekamy ponoć Twój model- w moim brzuchu mieszka prawdopodobnie mały facecik. Z miłych rzeczy - posadzony jeszcze ostatnim rzutem klon palmowy wybarwił się na bordowo i aż miło na niego popatrzeć. Pozdrawiam wszystkich budowniczych oraz wybudowanych.
-
Faktycznie ruch w grupie łodzkiej mniejszy - ja głównie podglądam co u Was się dzieje. Honorato - miło, że uda się zrobić w tym roku to co chciałaś. Ewuś - co do namiarów - u nas dobry był dekarz i facet od wykończenia wnętrz (płyty karton-gips, tynki), niezła też była ekipa od ocieplania i ogrodzenia oraz kostki. Co do architekta - moja Pani architekt robiła nam tylko zmiany w projekcie gotowym - więc ciężko mi powiedzieć jak by z nią było rozmawiać o projekcie indywidualnym. W domku milutko - nareszcie mamy domofon, przybyło także górne oświetlenie w kuchni (konsultowany prezent od rodziców męża). Brakuje jeszcze sporo ale na razie.... LUŚKA - sprawę Waszych obiadków nadałam mojej teściowej - może coś się dowie ciekawego. Powoli będę szykowała się do powiększenia rodzinki (jeszcze 3 miesiące) - Luśka - powiekamy ponoć Twój model- w moim brzuchu mieszka prawdopodobnie mały facecik. Z miłych rzeczy - posadzony jeszcze ostatnim rzutem klon palmowy wybarwił się na bordowo i aż miło na niego popatrzeć. Pozdrawiam wszystkich budowniczych oraz wybudowanych.
-
Aniu!!! Gratulacje - udało się w super tempie. Nie martw się drobiazgami czyli np. firankami (nie mam do tej pory), żarówkami - bo u nas nadal wiszą i naprawdę da się z tym żyć. Pocieszę Cię, że ja też nie zapamiętałam co mi się przyśniło pierwszej nocy. Życzę Ci by było Wam dane pomieszkać w nowym domku jak najdłużej i jak najmilej.
-
Aniu!!! Gratulacje - udało się w super tempie. Nie martw się drobiazgami czyli np. firankami (nie mam do tej pory), żarówkami - bo u nas nadal wiszą i naprawdę da się z tym żyć. Pocieszę Cię, że ja też nie zapamiętałam co mi się przyśniło pierwszej nocy. Życzę Ci by było Wam dane pomieszkać w nowym domku jak najdłużej i jak najmilej.
-
Miło, ze tyle nowych osób zagląda do naszej grupki. Ja niestety w kiepskiej formie więc chciałabym oddać sekretarzowanie może Gosi- myślę, że to dobry pomysł. Na spotkanie jak tylko samopoczucie pozwoli chętnie się wybiorę. Gosiu op balustardach masz informację w prywatnej poczcie. Honoratko trzymam kciuki za "twoje" mury. Anna 99 - kiedy przeprowadzka???? Pozdrawiam
-
Miło, ze tyle nowych osób zagląda do naszej grupki. Ja niestety w kiepskiej formie więc chciałabym oddać sekretarzowanie może Gosi- myślę, że to dobry pomysł. Na spotkanie jak tylko samopoczucie pozwoli chętnie się wybiorę. Gosiu op balustardach masz informację w prywatnej poczcie. Honoratko trzymam kciuki za "twoje" mury. Anna 99 - kiedy przeprowadzka???? Pozdrawiam
-
Budowy trwają i mają się dobrze. Nowi przybywają... My już trzy tygodnie u siebie.... rewelacja - gdyby jeszcze stan fizyczny pozwalał na więcej. A tu z nowym domkiem będzie nowe dziecko i trzeba się oszczędzać. Ciekawe czy Leszek już został tatą po raz trzeci???? Anna 99 - u nas trawka wyszła po 4 dniach - to chyba rekord. Ale aura wspaniała a za wodę to chyba zapłacimy majątek. Także jest fajnie - teraz czas na dosprzątanie domku i zrobienie wszystkiego wokół. Pozdrawiam wszystkich serdecznie CIECHANKA
-
Budowy trwają i mają się dobrze. Nowi przybywają... My już trzy tygodnie u siebie.... rewelacja - gdyby jeszcze stan fizyczny pozwalał na więcej. A tu z nowym domkiem będzie nowe dziecko i trzeba się oszczędzać. Ciekawe czy Leszek już został tatą po raz trzeci???? Anna 99 - u nas trawka wyszła po 4 dniach - to chyba rekord. Ale aura wspaniała a za wodę to chyba zapłacimy majątek. Także jest fajnie - teraz czas na dosprzątanie domku i zrobienie wszystkiego wokół. Pozdrawiam wszystkich serdecznie CIECHANKA