
MaEmi
Użytkownicy-
Liczba zawartości
527 -
Rejestracja
MaEmi's Achievements
DOMOWNIK FORUM (min. 500) (5/9)
10
Reputacja
-
Domek buduję we Winnicy - trasa Pułtusk-Nasielsk i nic nie było za drogę doliczane
-
To ja mogę podesłać adres na betoniarnię W. Progrest Legionowo-Łajski - po 223 zł +vat - B-20. Pompa- 400 zł
-
Komentarze do dziennika Truskawek
MaEmi odpowiedział wiolasz → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
Jak już kiedyś pisałam nasz domek "robiony" był na wzór twoich truskawek. Mam pytanko - czy myśleliście już w jakim kształcie będziecie robili okno nad gankiem i czy znasz może ceny okien okrągłych - tak jak w projekcie? Mam w tej chwili wymurowane 3 warstwy bk ściany kolankowej, więc wkrótce będziemy musieli podjać decyzję. Będę się za innymi powtarzać ale taki widok z wykuszu to grzech czymkolwiek zasłaniać. -
Wzrost cen i deficyt materiałów a Wasze budowy
MaEmi odpowiedział Redakcja → na topic → Sondaże - zapraszamy, zadaj pytanie, odpowiedz na nasze
Sytacja na rynku budowlanym uświadomiła mi dobitnie że co dwie głowy to nie jedna. O ile cała ta ucieczka przed podwyżkami na początku roku mnie dopadła- strategiczne towary zakupiliśmy w lutym, to teraz chłodny umysł męża ostudził mój pęd. Nie bieżemy na razie kredytu - budujemy za to co odłożymy. Poczekamy na rozwój sytacji. To co dzieje się w tym roku to wynik splotu kilku ważnych wg mnie czynników. Koniec "starych" preferencyjnych kredytów w końcówne roku 2006, nowa "pomoc" państwa - nowe kredyty - czyli przypływ ogromnej puli gotówki na rynku do wydania, a z drugiej strony koniec z 7% vatem i możliwością odzyskania choć części za sprawą zwrotów różnicy 7 a 22, emigracja wielu dobrych fachowców - to wszystko wielu ludzi pcha do decyzji ryzykownych i pod wpływem emocji. Sądzę (mam taką nadzieję) że emocje opadną za 2- 3 lata i będzie normalniej - klient nasz pan. Więc nasz plan wygląda tak: stan surowy - do końca 2007 a reszta - w zależności od przypływów. Powiem szczerze że podziwiam odwagę wszystkich tych którzy biorą ogromne kwoty kredytów i wykańczają na bustwo swoje gniastko. Nie wierzę że ktoś wytrzyma bez zmian przez 10-15 lat nawet w swoim wypieszczonym i idealnym domku, potrzeba zmian jest gatunkowi ludzkiemu nieodzowna i pytanie jest jedno - za co te zmiany zrealizować gdy cały czas spłaca się jeszcze pierwszy image. Dodam jeszcze dla optymistów że nie nastawiałabym się na utrzymanie wysokich cen mieszkań - to dzięki nowej ustawie o wykupie mieszkań za "1 zł" spółdzielnie przeżywają oblężenie wykupujących, więc można sądzić że ilość mieszkań do sprzedaży ulegnie zwiększeniu. -
Nie mam weny twórczej żeby z Painta skorzystać ale może uda mi się słowami powiedzieć co możnaby wymyśleć pod skosami. Oglądałaś arhiwum IPN -tam były takie półki z kółkami. Zrobić "skośne" szafki na kółkach wysuwane od skosa ściany w kierunku do drzwi. tzn - wchodząc do garderoby widzisz "grzbiety" szafek, żeby się dostać do ubrań trzeba wysunąć. Widziałam coś takiego kiedyś pod jakimiś schodami i bardzo zmyślne mi to się wydawało.
-
Wiem że pomyślicie że zwariowałam ale jak nic nie pomaga - to coca - cola pomoże i nie po 2 - 3 tygodniach lecz po 1-2 dniach. Tak jest z moją małą. Gdy miała żołądkówkę (grypę) to co wypiła to spowrotem. Odwodnieniem i szpitalem to groziło więć w niewielkich ilościach, po łyżecce co 10 minut i się uspokajało. Mogła później już pić coś innego i nie zrzucała. Także jak widzę że jest taka trochę niewyraźna lub mówi że ją brzuszek boli to coca- cola zapobiegawczo i mam spokój, przespaną noc i nie patrzę jak się męczy.
-
Wiem że pomyślicie że zwariowałam ale jak nic nie pomaga - to coca - cola pomoże i nie po 2 - 3 tygodniach lecz po 1-2 dniach. Tak jest z moją małą. Gdy miała żołądkówkę (grypę) to co wypiła to spowrotem. Odwodnieniem i szpitalem to groziło więć w niewielkich ilościach, po łyżecce co 10 minut i się uspokajało. Mogła później już pić coś innego i nie zrzucała. Także jak widzę że jest taka trochę niewyraźna lub mówi że ją brzuszek boli to coca- cola zapobiegawczo i mam spokój, przespaną noc i nie patrzę jak się męczy.
-
Podmurówka z 2 warst cegieł pod BK - po co ?
MaEmi odpowiedział _Robert_K → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
No tak to mój majster też za głupi i za stary bo tak samo jak u czandry mam na bloczkach betonowych papę na lepiku, 2 warstwy cegieł i znów papa z lepikiem. Ocieplajac fundament wysunęliśmy styropian nad poziom bloczków betonowych - 16 cm - tak jak chciał majster. a więc zastosował cegłę - bo łatwiej położyć cegły niż kombinować z BK i nie chodzi o regulowanie wysokości ściany fundamentowej ale o regulowanie wysokości ścian wogóle, hudziak mam wylany na równo z bloczkiem betonowym, cegły są nad. Moim skromnym zdanie nie można znaleść jakichś szczególnie istotnych wad tej metody by móc ją krytykować. Nie wszyscy budujemy, myślimy, ubieramy się jednakowo - także wolny wybór a od zwykłej krytyki wszystkiego i wszystkich innych niż my mamy już specjalistów w rządzie. -
Poprawne zbrojenie stropu typu Terriva
MaEmi odpowiedział MaEmi → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Właśnie o to dozbrojenie przy rozpiętości miedzy podporami mi chodziło. Jeden ze znajomych męża - fachowiec stwierdził że powinno się dozbrajać taki strop co 1 m. Mąż powiedział to majstrowi a ten się trochę zagotował - więc telefon do żony (do mnie) dowiedz sie jak to powinno być - stąd pytanie do szanownych kolegów i koleżanek. W salonie tam gdzie rozpiętość miedzy podporami jest najszersza 3.8 - szer salonu - majster dał po środku właśnie takie jedno dozbrojenie - czyli wychodzi nawet miej niż 2 metry. Majster jest solidny i nie mamy na razie powodów aby mu nie wierzyć ale zasze będziemy spokojniejsi gdy będziemy pewni że tematy są zrobione prawidłowo Dzięki za podpowiedzi. -
potrzebna jest mi szybka odpowiedż na ww pytanie.To znaczy z jaką rozpiętością powinno być wykonywane zbrojenie. jakie mogą być konsekwencje zbyt słabeko -"żadkiego" zbrojenia A może ktoś spodkał się z podobnym wątkiem lub z opisem prawidłowo zrobionego strupu z terrivy. Z góry dziękuję za pomoc
-
A ja się pochwalę (choć raz) swoimi władzami gminnymi. W gminie wiejskiej, typowo rolniczej, 60 km od Warszawy samorząd zbudował przy szkole .... basen, nie olimpijski ale o glębokości 1,4 do 1,7 - w sam raz dla dzieci i dla nich głownie jest przeznaczony, z ratownikiem - no poprostu w szoku jestem. Młodzież i dzieci szkolne spędzją tam każdą wolną chwilę. Można??? Tu plus dla myślących. Rodzice w pracy, dzieci się nudzą - to proszę bardzo ulubione zajęcie i to pod opieką. Swoją małą tam z mężem wysyłam.
-
A ja się pochwalę (choć raz) swoimi władzami gminnymi. W gminie wiejskiej, typowo rolniczej, 60 km od Warszawy samorząd zbudował przy szkole .... basen, nie olimpijski ale o glębokości 1,4 do 1,7 - w sam raz dla dzieci i dla nich głownie jest przeznaczony, z ratownikiem - no poprostu w szoku jestem. Młodzież i dzieci szkolne spędzją tam każdą wolną chwilę. Można??? Tu plus dla myślących. Rodzice w pracy, dzieci się nudzą - to proszę bardzo ulubione zajęcie i to pod opieką. Swoją małą tam z mężem wysyłam.
-
Grupa planująca budowę w 2007
MaEmi odpowiedział dorisk22 → na topic → Grupa planująca budowę w 2007 Grupa planująca budowę w 2007 Topics
stan powykonawczy na moim placu boju na dzień 16.07.2007 godz 22: - ściany nośne parteru - w kąplecie - chudziak - w kąplecie - kominy parteru - w kąplecie - ściany dzałowe parteru - wszystkie poza 2 - które utrudniałyby komunikacje majstrom (wersja mojego męża - że flaszkę postawiłam majstrom i mam co chciałam) - belki stropowe wniesione na strop w 90% - zalne słupy na ganku i zaszalowany wieniec nad gankiem - pustaki terriva stoją na chudziaku i czekają na dziś - więźba pocięta i ułożona suszy się i czeka na cieślę Coby tu nie słodzić za bardzo - to jestem zadowolona z postępu prac i pracy mojej ekipy. Wiedziałam to już gdy ich zgadzałam - solidni ale adekwatnie do tego się cenią. Na budowie nie robią zbędnego bałaganu i oszczędzają gwoździe i inne mienie właścicieli. Nie ma problemu z kasą - za tydzień pracy majster kasuje 2 tyś a reszta do zapłacenia po zakończeniu budowy. Ruszają z pracą od 6 rano, kończą o 19 -codziennie, a jeśli mieliby nie przyjść uprzedzają. Mają już zarezerwowany prawie cały 2008 rok - pomimo że majster krzyczy że on już idzie na emeryturę. Także mogę z całą odpowidzialnością ich polecań. -
stan powykonawczy na moim placu boju na dzień 16.07.2007 godz 22: - ściany nośne parteru - w kąplecie - chudziak - w kąplecie - kominy parteru - w kąplecie - ściany dzałowe parteru - wszystkie poza 2 - które utrudniałyby komunikacje majstrom (wersja mojego męża - że flaszkę postawiłam majstrom i mam co chciałam) - belki stropowe wniesione na strop w 90% - zalne słupy na ganku i zaszalowany wieniec nad gankiem - pustaki terriva stoją na chudziaku i czekają na dziś - więźba pocięta i ułożona suszy się i czeka na cieślę Coby tu nie słodzić za bardzo - to jestem zadowolona z postępu prac i pracy mojej ekipy. Wiedziałam to już gdy ich zgadzałam - solidni ale adekwatnie do tego się cenią. Na budowie nie robią zbędnego bałaganu i oszczędzają gwoździe i inne mienie właścicieli. Nie ma problemu z kasą - za tydzień pracy majster kasuje 2 tyś a reszta do zapłacenia po zakończeniu budowy. Ruszają z pracą od 6 rano, kończą o 19 -codziennie, a jeśli mieliby nie przyjść uprzedzają. Mają już zarezerwowany prawie cały 2008 rok - pomimo że majster krzyczy że on już idzie na emeryturę. Także mogę z całą odpowidzialnością ich polecań.
-
dofinansowanie do PRZYDOMOWEJ OCZYSZCZALNI śCIEKóW
MaEmi odpowiedział łosie → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
miałam i ja zakładać POŚa ale zrezygnowałam - powód wysoki poziom wód gruntowych - pamiętajcie o tym przy zakładaniu Nie wszyscy mówią że wysatarczy raz na rok lub dwa (nawet jeśli możesz wypompować całą zawartość) Do gminy najlepiej wystosować pisemne zapytanie - muszą się ustosunkować dla czego odmawiają, a to nie zawsze jest logiczne do wyjaśnienia Warto spytać się np. w lokalnym biurze poselskim o dofinansowania z Unii.