szczegol

Witam W kwestii płotu, wygląda to prosto i oby takie było po wykonaniu Własnie zaczynam walkie z podjazdem, tarasami i płotem, za miesiąc powinienem zdać relację. Ale korzystając z tego, że zaglądają tu też wykonawcy - a szczególnie Ci od wnętrz, chciałbym odrobinę prywaty uskutecznić. Poszukuję chętnego, który w zamian za udostępnienie mieszkania na ok. 2 miesiące odświeży je (nic strasznego, trochę szpachli, malowanie itp). Szykuje je do wynajmu od września i mogę je wynająć nieodpłatnie (oczywiście nie dotyczy to opłat), materiały też kupuję. Jeżeli jest więc chętny (a raczej chętni - mieszkanie jest trzypokojowe, 62 m2) na tę wymianę podaję namiary 665 77 77 35 lub [email protected]

Ja na Bezrzeczu mam glinę taką, że aż niebieska jest. Nic tylko garnki lepić... nawiozłem na to czarnoziemu i nie ma problemu z woda powierzchniową, za to co się pod chałupą działo... basen... Jestem na górce ale i tak bez względu jak sie wysoko miskę podniesie to padająca woda i tak się zbierze w tej misce, al wykop w glinie to właśnie taka miska. Opaska wokół domu, w to geowłóknina, żwir, rura drenażowa, piasek i wszystko spływa grzecznie do dwóch studni...bez dna, ale niewiele do zmienia bo jak wypompuję wode z jednej to w drugiej może się z 20 cm obniży poziom (a są od siebie jakieś 10 cm... także nie warto żadncyh skrzynek chłonnych ani nic takiego, po prostu, trzeba pojemnością powalczyć (ja przy dachu ok. 100 m2 mam 10 m3 studni - kręgi na głębokości ok. 3 m). I póki debile drenażu w drodze nie rozwalili, było ok. teraz jak zbieram wodę z ulicy pompa musi czuwać A póki deszczówki nie ma w drodze to okopałem się i na razie wystarcza...

Każdy niesie swój krzyż sąsiedzki Spójrz na to tak, nie każdy ma okazję do obserwacji anomalnych zachowań, więc potraktuj to jako wyróżnienie. To może być nawet ciekawe. Na pewno można znaleźć fachowców od malowania płotu, którzy pięknie tę jego stronę odpicują. Kilka puszek spraju w Casto i wizyta na stadionie Pogoni w trakcie meczu z propozycją udostępnienia powierzchni na prace natury patriotycznej (lokalnie). Kilka wierszyków o sędziach, o ŁKS, Widzewie i innych ukochanych w Szczecinie klubach. Na pewno się to sąsiadowi spodoba, pewnie lubi piłkę nożną...

Witam Wiosna...naciągana ale prawie już jest. Czas więc pozbyć się nagromadzonego zimą tłuszczu i kasy na koncie. Tego pierwszego jest całkiem całkiem, drugiego tyle co kot napłakał, ale może starczy. Dlatego poproszę chętnych do zagospodarowania tej nadwyżki poprzez wykonanie następujących prac: - położenie polbruku, pow. ok. 150 m2 - jest już podbudowa - płot lub sam fundament pod płot murowany, ok. 15 mb - taras 45 m2 + schody wejściowe do domu Proszę też o ewentualne polecenia, najlepiej na priv, co by nie powielać tematu: [email protected]

Czołem Krótko: polbruk, albo coś innego jak macie pomysły. Gdzie materiał, u kogo robić? Widywałem po 30 PLN/m2 za materiał, robocizna ok 40? Oczywiście fachowo, szybko, czysto, porządnie no i tanio. Żarcik Do tego szukam też ekipy, która taras wykona, wejście. Pozdrawiam wiosennie spoglądając na Krokusy i Przebiśniegi i słuchając śpiewu ptaków. Może być na priv [email protected] żeby nie zawalać forum.

Pan Pelc 695890452 Jedna z dwóch osób które mogę polecić (z kilkudziesięciu, które się przewinęły). A dziwne to bo jego oferta była tez atrakcyjna cenowo i nie jest to firma krzak tylko z prawdziwego zdarzenia. Robota bez zastrzeżeń a co najważniejsze, do dziś zawsze odbiera telefon (lub oddzwania) i wszelkie poprawki bez mrugnięcia okiem. Jedno gniazdko sam juz odpuściłem a on po dwóch dniach zadzwonił sam i przyjechał dokończyć. Jak mawiają allegrowicze: szczerze polecam Kiedyś rozmawialiśmy o inteligencji budynku ale w końcu sam to zrobiłem , za to podpowiedział proste i tanie rozwiązanie sterowania rolet.

U mnie też poszło bez regulacji, tylko kaloryfery lekko skręciłem, ale to kwestia różnych wymagań lokatorów pokoi Rozdzielacz ma zawory, ale nie kupiłem głowic i puściłem na początku na full. Podłogówka ma taką bezwładnośc że i tak regulacja by niewiele dała, jeśli skopana byłaby instalacja. Wydaje mi się, że większość układów mieszanych i tak by chodziła bez regulacji. Chyba ze tak jak u znajomego założyli za wąskie przewody i wtedy to nawet dodatkowe pompy, zawory i niewiadomo jakie czary nie pomagały i musiał zmienić przewody...teraz chodzi bez regulacji

Ja się porozumiałem z nią momentalnie i żałuję, że nie mam też na piętrze, tyle że musiałbym z desek zrezygnować...ale przy okazji mam pytanie do podłogowców. Czy ktoś z Was stosował środki uszczelniające instalację? Mam mały wyciek gdzieś...nie wiem gdzie ale gdzieś w środku. Chce uniknąć odłączania po kolei obwodów i dalszej walki z tym i chyba zdecyduję się na użycie takiego uszczelniacza. Czy ktoś ma doświadczenie z takim środkiem, może polecić konkretny produkt?

Oj dawno mnie tu nie było...ale jak widzę, część użytkowników jeszcze funkcjonuje...Wracając do odkurzacza: polecam. Konserwcja powierchni płaskich to u nas w domu moja działka, więc coś o tym wiem . - żaden ruchomy odkurzacz nie ma takiej mocy -> szybciej i dokładniej się odkurza - nie tłucze się o meble, nie płacze w kabel - pamiętac należy tylko o dobraniu długości węża - 9 m daje rade - cicho, polecam szczotki z naturalnego włosia bo sztuczne na moich podłogach wytwarzało odgłos paznokci na tablicy (ja z tym nie mam problemu, ale...) - wywala wszystko na zewnątrz,nie mamy alergii poza uczuleniem na ludzką głupotę ale chodzi tez o zapach - szufelki...bez komentarza, ja zamontowałem też w kuchni i polecam to rozwiązanie - mogę odkurzać wyprostowany a nie w pozycji do zbierania ryżu Mała uwaga, mam odkurzacz na zwykłych rurach kanalizacyjnych co podobno jest grzechem śmiertelnym...trudno, pójdę do piekła ale wcześniej zabawię się za kasę którą oszczędziłem, trzeba było jeszcze samemu to rozprowadzić, byłoby lepiej zrobione ale nie wiedziałem jeszcze wtedy że to takie proste... Pozdrawiam Piotr

Czolem Grupa! Poszukuje sprawdzonego, uczciwego, pracowitego, czystego, dokładnego, rzetelnego, niepijącego, sprawnego i co tam jeszcze? A, taniego fachowca A tak serio to takiego co nie spartoli za bardzo roboty poprzedników, z terminem nie spóźni się więcej niż o kwartał i przy okazji nie zrujnuje wszystkiego w około człowieka do wykoanania posadzek na balkonach (dwóch). Razem z blacharką i rynnami. Jest już położóny styropian, trzeba na to siatke, izolacie wszelkie i posadzke polożyc. Porsze o namiary na priv: [email protected]

A ja łapciuchów z DB będę gonił psami... Przez tych baranów wydałem kasę na dodatkowe operaty i straciłem mnóstwo czasu. Tak niepoważnego podejścia nie spotkałem nawet na arabskim rynku. Oj, długo frajerom tego nie zapomnę... Ale pewnie są całe "rzesze" zadowolonych Z którymi nie będę się wdawał w polemikę. Mnie (i nie tylko mnie) potraktowali w sposób żenujący więc jak tylko mogę odradzam tę pseudoinstytucję finansową...

Jumar,jak wspomnial kolega, sa "miejscowi" wiec wole zeby moja kasa zostalwala tu a nie wedrowala za miedze. U mnie raz nie zabrali, zrobilem wichure i okazalo se ze jak jest swieto to odbieraja dzien pozniej...Poza tym kupili ode mnie pare smieciarek Dzieki temu nie chalasuja starymi gratami i kubelek moga na miejscu wymyc, od razu w smieciarce.

czolem, a my dzis dostalismy pismo z nadzoru z Polic. Okazalo sie ze jest brak... jak mnie to cieszy! Brak zastrzezen do zgloszenia i zezwolenie na eksploatacje. Czyli spadam formalnie z grupy budujacych...a nie formalnie to teraz dopiero sie zaczyna...ogrodki,plotki, podjazdziki...ech...Pozdrawiam budujacych niezakonczonych

W kwestii certyfikatu energetycznego, robila mi to firma z netu. [email protected] Cena 130 PLN czy cos kolo tego, szybko i sprawnie a ze traktuje to jako kolejny wymysl urzedasow to mi to pasowalo. Wszystkie dane rzetelnie i zgodnie ze stanem faktycznym. Pierwotna energia 53, koncowa 42, czyli na pasku jakies 5 cm z lewej I czy dzieki temu swiat bedzie lepszy? Watpie.

Czyli po co Ci wykonawcy w ogole cos robia? Zgadzam sie,że wiekszości idzie na latwizne. Ale skoro jest okazja na naciagniecie klienta na dodatkowa kase to myslisz ze odmowiliby sobie? Mysle ze nie, tak jak nie odmawiaja sobie gazety sugerujace stosowanie wszystkich mozliwych sposobow zabezpieczenia sie na wszystko... Jesli woda nie pojawia sie na wysokosci fundamentow to po co dodatkowo izolowac? To oczywsicie nie zaszkodzi, oczywiscie lepiej to zrobic podczas budowy niż pozniej odkopywac...ale po co? Glina ubita wokol fundementow utrudnia wsiakanie wody w z powierzchni i w pewnym stopniu nawet jesli pod powierzchnia sie pojawi gdzies. Ale nie zabezpieczy jesli okaze sie, że pod domem płynie ukryta odnoga Orinoko... Drenaz w glinie jest konieczny jesli jest wysoki poziom wod gruntowych. Jesli nie to może nawet zaszkodzić. Cyklicznie schnąca i nawilżana glina kurczy sie i puchnie a to może być groźne.

Ja mam metr gliny, pozniej metr gliny, pozniej metr .... i tak z 8 metrow A paskudna taka, ze z kaloszy nawet woda jej nie zmyjesz, trzeba szorowac. Jak maslo sie lepi. Ale to nie jest zly material wcale. Nie wiem co oznacza u ta woda na 3 m? Po co tak gleboko kopac? Masz piwnice? Problematyczne jest utwardzenie gliny, ale jak juz uda Ci sie ją w miarę zagescic przy fundamentach to sam grunt zalatwi izolacje przeciwwilgociowa. Oczywiscie bez dysperbitu sie nie obejdzie. Nie mozesz jednak uzyc gruntu rodzimego do zasypania w srodku bo bedzie pekac posadzka (glina schnac kurczy sie i powoduje zapadanie sie posadzki). A na koniec mozesz sobie kubek zrobić

Genialne wyjscie, opady w Szczecinie to 580 mm. Moja powierzchnia dachu 100 m2, czyli 58 m3. Stawka za scieki 4,40 PLN za m3 daje nam 255 PLN rocznie, do momentu zrobienia deszcowki problem z glowy...Tylko, że Pan Polikowski powiedział, że żadnego takiego pozwolenia na włączenie się deszcówka do sanitarki nie dal i na pewno nie da. Wiec albo sciemnia sasiad bo wpial sie nielegalnie albo Pan Dionizy o kiedys pozwolil a teraz wywala mu na oczyszczalni i nie chce wiecej takich klientow. Albo kazdy po troche Dla mnie to żadne pocieszenie... Kupie w koncu te kregi, poryje troche, wstawie prowizore dla geodety i urzedu i tyle...a woda jak sie lala tak bedzie sie lac. Ale juz z urzedowym przyzwoleniem...

Czolem, Mam pytanie natury formalnej. W pozwoleniu na budowę mam projekt instalacji do deszczowki, instalacja to duze slowo. Cztery studnie chlonne... w glinie... Ale czy w ogóle przepisy mówią coś o konieczności wykonania instalacji do deszczowki, skoro na terenie nie ma takiej? Wg mnie to wywalanie kasy w błoto (dosłownie i w przenośni) bo w glinie i tak nic nie wchłonie się a tylko kasę na to wydam. Wolałbym poczekać aż deszczówkę zrobią i się pod to podepnę...Ale chciałbym się podeprzeć jakimiś przepisami w tej kwestii zanim wdam się w jakże fascynujący dyskurs z osobnikami zza biurka.

Z tego co pamietam tu chodzi o dwa rozne sposoby przekazywania ciepla (juz to kiedys walkowalismy - chyba konwekcja i promieniowanie). Dodatkowa szyba ogranicza promieniowanie słoneczne ale w znacznie wiekszym stopniu ogranicza ucieczke ciepla przekazywanego przez powierzchnie okna. Dodatkowa bariera przestrzeni miedzy druga a trzecia szyba zatrzymuje znacznie wiecej energii niż to co zostanie zatrzymane przez trzecia szybe. Slaby ze mnie profesor, ale... zapalcie zarowke i dotknijcie jej, pewnie sie poparzycie (dobra, wiem ze macie diody;) Bedziecie tez czuli cieplo w pewnej odleglosci. Jak byscie dolozyli druga banke do zarowki, to wprawdzie mniej odczujecie cieplo z odleglosci ale powierzchnia drugiej banki bedzie miala znacznie, znacznie nizsza temperature (jakby miedzy bankami byla proznia to prawie temperature otoczenia). Z kolei latem, gdzie promieniowanie jest znacznie wieksze nie nagrzewa sie tak mocno podloga a od niej powietrze wewnatrz. Wydaje mi sie, ze najgorszy okres to przejsciowy, kiedy temp. na dworzu jest zblizona do porzadanej w domu i wlasnie teraz do tego dochodzimy. Chcialoby sie zeby majac na zewnatrz 19-20 stopni tyle samo bylo w srodku ale okna (i sciany, welna, styropian itp) skutecznie to blokuja. Ale ten okres rownowagi jest bardzo krotki (bo mamy jeszcze wahania dzien/noc) wiec mozna sobie podarowac. Poza tym reku to niweluje w znacznym stopniu

No coz... w takim wypadku to ja moge zaoferowac cos interesujacego Jesli ktos bedzie mial nizszy to i tak przebije, moge tak asymptotycznie do zera ... Przepraszam, nie moglem sie powstrzymac a serio to tez sie podpinam do pytania o firmy od plotow i bram. Odnoszac sie do pytania o wylewke po ogrzewanie to ja mam 6-7 cm i tak twierdzili Ci ktorych sie pytalem, w wiekszosci fachowcy z tytulu, czy z doswiadczenia to nie wiem. Twierdzili ze nie powinno byc mniej niz 6 cm. Na tych 7 cm chodzi elegancko, bezwladnosc do przyjecia.

Moj Rododendron jest podobny, nie mam tych lukarn nad garazem, mam 1,5 garazu a nie 2, zlikwidowalem balkon nad wejsciem i nie ma zadaszonego tarasu. Kosztowalo mnie to ok 550,000 do wprowadzenia. Oczywiscie jeszcze wpakuje w to mnostwo kasy ale mieszkac mozna.

Pojedz na osiedle Wast Bouw na Warszewie Wtedy w szeregowcu dostrzezesz bezmiar przestrzeni Ja mam 830 m i to jest malo, niestety powierzchnia dzialki jest odwrotnie porporcjonalna do odleglosci od centrum...za to bardzo proporcjonalna do ilosci biletów NBP w portfelu. Wokoł mnie sa same takie dzialki, +/- 30 m2 i stoja na nich male srajdki jak moj (120 m2 pow. zabudowy) jak i landary ograniczone tylko odleglosciami z planu zagospodarowania. Ale zauważylem, ze w miare jak sie to zapelnia to wzrasta wrażenie przestrzeni, troche jak z domem, fundamenty, czy puste sciany sprawiaja wrazenie malutkich, jak sie to zabuduje to juz takie małe nie jest. Pusty plac wydaje mi sie mniejszy niz taki z krzakami, drzewkami itp. Ale i tak chcialbym miec ok. 1000-1200 m...pewnie dlatego, ze jeszcze nie kosze trawy... A prywatnosc? Mieszkam krótko, ale juz zamienilbym troche prywatnosci na odrobine zycia z bloku... Kazdy bedzie oczekiwał czego innego, moj znajomy mniejsza dzialke od mojej podzielil i postawili dwa wolnostojace domy - myslalem, ze zwariowal, ale on juz mial ogrodek i trawe wczesniej wiec...

Amen! Cieszę się,że już miałem dzieci jak zacząłem latać po urzędach, bo przypominając sobie jakie mordercze myśli przychodziły mi do głowy, uznałbym, że taki psychopata nie może mieć potomstwa Są ludzie którzy się w tym odnajdują, ale statystyczny, zdrowy na umyśle człowiek prędzej, czy później wymięknie... Ilość problemów generowanych przez umysły (wielkie słowo) urzędasów, tylko po to aby uzasadnić potrzebę swojego istnienia na krześle jest porażająca. Te istoty skręciły w drodze ewolucji w inną ścieżkę, za parę lat będą już tylko wydawać odgłosy "aletotrzebapoprawic" i "musipanjeszcze", ewentualnie obronne "tonieumnie". Później, maltretują nas fachowcy, jedni po drugich...rozwodzimy z powodu kolorów ścian (bądź ewentualnego braku zainteresowania nimi)... no i walczymy z wszechobecnym błotem pokrywającym każdy skrawek naszego miejsca na ziemi...a w perspektywie 33 lata comiesięcznego rabunku naszego konta z tego co udało nam się uchronić przed utopieniem w tej studni bez dna, którą sobie wybudowaliśmy :D:D Tyle uzewnętrzniania, kto poratuje namiarami na koparkę i ziemię? Kryterium cena...Muszę ogarnąć na wiosnę ten poligon...

Niestety potwierdzam. A tak BTW czy taryfa budowalna ma jakies uzasadnienie poza oczywista pazernoscia monopolisty?

Czolem, walkowalem to miesiac temu, szukalem dostawczy netu na Bezrzeczu. tez odradzano mi radiowke (chodzi o sposob dostarczenia do domu a nie juz w srodku, bo tu wiekszosc przechodzi juz na radiowke). Otoz zalozylem z wielkimi obawami radiowke 6 Mbit. Antenka wielkosci tabliczki czekolady na kominie sprawia sie poki co rewelacyjnie, ma juz za soba ulewy i wichury (wtedy podobno sie pogarsza przesyl). Nie wiem czy juz byla jakas burza na sloncu bo to tez ma wplyw ale poki co smiga jak nalezy. Plik 100 megabajtow sciaga w jakies 7 minut w trakcie ogladania jakis bzdur na jutubie. Live streaming programow TV chodzi bez zarzutu... proba generalna troche sie opoznila bo Bahrajn odwolali, ale powinno byc OK