monia251

A czy mimo wszystko nie tańszy by był do tego samochód?? Czy chodzi o sam adres?? "miasto" ?? Senser samochód mamy, ale co z tego jak samochód stoi pod biurem jak my pracujemy a nasz syn jeszcze długo nie będzie miał prawka Chodzi o to że dobra lokalizacja daje nam możliwość samodzielności i ułatwia nam życie. Pomyśł co zrobić z 3,4 klasistą który ma zajęcia na 11.00 i do szkoły z 6-8 km. Ja pracuje, mój mąz pracuje, babci nie ma bo bacia niec hce z nami mieszkać i kto go zawiezie do tej szkoły no chyba że pójdzie w zime w mróz sam ale to już wolę mieszkać w bloku

Głowa do góry. Z żoną biegamy za działką już okrągły rok, weekend w weekend poza urlopem. Można faktycznie dostać w głowę. I ta fala napięć !!! W tej chwili jesteśmy tak blisko i tak pięknie jak nigdy dotąd, ale ani słowa więcej bo sępy krążą ... Nie poddajcie się - kiedyś coś znajdziecie. Jeszcze raz spójrzcie na mapę, może dołóżcie 1 km dojazdu i ... i mimo tych strasznych kosztów działki trafi do Was. Powodzenia. ZaKontyK podziwam Wasz upór. My szukamy od 2 miesięcy i jestem wykończona tymi emocjami. Niestety jak coś chcę to chcę mieć to szybko (wiem wiem zła cecha), wiec teraz szybko sie podłamuję. No ale nie poddaję się. Powodzenia w poszukiwaniach

Kuna masz piękną działkę, marzenie!!! Niestety moja praca nie pozwala mi myśleć o większej odleglości od wawy niż te 24 km które pokonuję codziennie w jedną stronę. Zmiana pracy nie wchodzi w grę (poprostu lubię to co robię i robię to dobrze Reasumując niestety będę mogła tylko na zdjęciach podziwiać takie piękne działki i sama próbować spełnić marzenie kupując mizerny skrawek 600-1000m2. Tylko że jakoś mi to nie wychodzi

Boooże jak ja coś takie słyszę to albo świat dla takich za mały (musi być warszawa) albo kasy za dużo... No ale to moja baaaardzo subiektywna opinia. Senser weź pod uwagę, że niektórzy mają problemy związane z dojazdem do pracy, szkoły, zajęć pozalekcyjnych i nie maja do pomocy bliskich (czyt. dziadków). Mnie nie stać na działkę za 800 pln m2 ale na 200 pln tak - niektorzy forumowicze wygłosili juz krytykę zakupu takiej działki ale dla mnie jest to jedyna możliwość posiadania domu. Muszę mieć blisko szkołę, sklep, komunikację itd. Dlatego jestem skłonna zadłużyć się na 30 lat na 200 000 tys.

Niestety na Allegro nie ma ogłoszeń z tych okolic. Dzisiaj mam mocne postanowienie oblepienia co drugiego słupa w Nowej Wsi i Granicy "Kupię działkę". Ciekawe czy ktoś się zgłosi? Mam wrażenie że działki wolne które tu zostały należą do starszych rolników, którzy trzymają je dla swoich wnucząt. I to jest trudny orzech do zgryzienia ponieważ oni jak już coś chcą sprzedać to nie ogłaszają się tylko pocztą pantoflową powiadamiają o chęci sprzedania ziemi. Nic głowa do góry i do boju Dajemy sobie czas na znalezienie działki do końca grudnia Mam nadzieje że się uda i że zawitam na tym forum "pełną gębą" Nie omieszkam Was informować i pytać o rady w sprawie nowych potencjalnych naszych hektarów..

NO TO KLOPS PONOĆ JUŻ NIE ZAMIERZAJĄC SPRZEDAĆ DZIAŁKI. DAJĄ OGŁOSZENIA, ROZMAWIAJĄ Z KLIENTEM A PÓŹNIEJ MÓWIĄ SPADAJCIE NA DRZEWO BO JEDNAK NIE CHCEMY SPRZEDAĆ TERAZ TEJ DZIAŁECZKI PO JAKĄ CHOLERĘ DAJĄ TE OGŁOSZENIA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! No dobra poprostu już się napalilliśmy na tą działkę i teraz smutek, smutek Chyba nie jestem do tego psychicznie gotowa, tyle szukania działki a jak coś się znajdzie to zaraz jakies problemy

no to chyba nie chałupka tylko zamek podług tego co my chcemy wybudować (140m z garażem). Mam nadzieje że aż tak nie przeskoczymy naszych planów kosztorysowych. Czekam i czekam, siedzę jak na szpilkach i nie mogę sie skupić na pracy myśląc cały czas o działce - czy w końcu sprzedający zdecyduje się ją sprzedać Czy dom za 600 tysięcy to koniecznie zamek? Polemizowałabym Mój dom to 140 m2 powierzchni parteru + 30 m2 garażu: http://www.domus.wroc.pl/projekt1.html?id=22&flip=1 I realny (a nie optymistyczny czy życzeniowy ) koszt budowy + przyłączy + zagopodarowania działki to ok. 450 tysięcy złotych Jak startowałam, to również liczyłam ze 300 tysiecy to max Cóż - wstępne kosztorysy sobie - a zycie sobie Pisząc zamek nie chodziło mi o pieniądze tylko o powierzchnię domu na którą składa się ta kwota. Nefer ma dwa razy wiekszą powierzchnie domu od planowanego przez nas. Dlatego ta kwota wynosi 600 tyś. Sadzę że na dom 140 m też można wydać 600 tyś ale to wszystko zalezy od wykonczenia domu. Mi jak najbardziej wystarczy standartowe wykończenie i sądzę że w 300-330 tyś się zmieszczę (biorąc pod uwagę komentarze forumowiczów

no to chyba nie chałupka tylko zamek podług tego co my chcemy wybudować (140m z garażem). Mam nadzieje że aż tak nie przeskoczymy naszych planów kosztorysowych. Czekam i czekam, siedzę jak na szpilkach i nie mogę sie skupić na pracy myśląc cały czas o działce - czy w końcu sprzedający zdecyduje się ją sprzedać

Z tym domkiem tylko na 20% działki to się faktycznie przestraszyłam! Czyli jak działeczka ma 600 to dom (parter czyli powierzchnia zabudowy) nie może przekroczyć 120 m. wraz z garażem. Czy dobrze rozumuję!!!! Czy moze chodzi o to że cała powierzchnia domu nie może przekroczyć tych 120 m.

Wjazd jest niestety z szerszej strony 32 m, ale i tak działeczka nam się podoba i czekamy na dzisiejszą decyzję psrzedającego. Jak powie "nie" to znowu od początku poszukiwania....

Nefer zakładamy że 300 tyś starczy nam na budowę. Jak nie to podniesiemy kredyt (jeszcze nas na to trochę stać) bądź jeżeli nie to mamy drugie mniejsze mieszkanko. Ale chcielibysmy się zmieścić w tej kwocie (pewnie jak wszyscy

Basiu domek jest cudowny Sama bym taki chciała!

No właśnie działeczka jest w Granicy k. Komorowa! Zaniepokoiłes mnie tym mocno!!! Ale niemoże to być prawda bo obok na 500 metrach (działeczka ma szerokość 13 m) pobudowal sie dom z garażem jednostanowiskowym razem coś ok. 135 m. Mam nadzieje że nie ma takich obostrzeń.

Masz może zdjęcie/projekt swojego domku?

Dla nas ta cena też jest monstrualna. Jeszcze 3 lata temu taką samą działkę mozna było kupić za 100 tyś. Ludzie pogłupieli (w tym i my godząc się na takie ceny i płacąc je. My jednak obawiamy się że za rok to już nie będzie nas stać bo znowu podrożeją więc te 200 tyś jeszcze jest ok. Jak się sprzedający zgodzi to zaryzykujemy i pobudujemy się ale mam nadzieje że ogródek będzie większy niż w segmencie Ponoć jutro ma nam dać ostateczną decyzję. Więc jest szansa że wkrótce dołączę pełną gębą do Waszego grona zakładając dziennik budowy

Dzięki, chyba rzeczywiście starczy tej działeczki!!! Żeby tylko sprzedający pozytywnie się zastanowił bo chyba za szybko się zgodziliśmy na jego warunki i teraz zaczął coś mącić (chyba szkoda mu się zrobiło że nie podał większej ceny ).

Znaleźlismy tańsza działeczkę 150 metrów od lasu, bardzo przyjemna okolica, stare piekne drzewa, blisko do szkoły, komunikacji, blisko mamy rodzinę i znajomych . Ale minusem są jej wymiary 20x32. Działka ma 600 metrów. Więc nie wiemy czy ją kupić (właściciel też się jeszcze zastanawia . Przy tej opcji starczyłoby nam na budowę domu ale czy warto budować dom na takiej działce. Fakt że oboje mamy lenia i nie wiem czy wystarczy nam chęci do opiekowania się ogrodem ale czy dzialka 600 metrów na dom 120 plus garaż 36 starczy tak abysmy mieli choć mały ogródeczek a na nim będziemy mogli sobie grillowej a nasze dziecie bawić się w piaskownicy i ewentualnej huśtwace. Działka jest już ogrodzona media w uliczce przy samej działce i tak jak na nią patrze to wydaje mi się duża ale nie moge sobie wyobrazić ile miejsca zajmie mój wymarzony dom (wiem że sąsiedzi prawdopodobnie też zgodziliby się na przysunięcie domu blizej ogrodzenia ale czy warto). Ach żeby ta działeczka była o 200 metrów większa a tak się mocno zastanawiamy No tylko jest tyle zaaa: piekna okolica, bliskość znajomych, szkoła, media, komunikacja no i możliwość wczesniejszej budowy. Minus tylko jeden - a może aż jeden - mała działka. I co tu zrobić???? Może właściciel nas niestety wyręczy i anuluje chęć sprzedaży!!!

No biorac pod uwage bardzo bardzo duzo lat no to wychodzi na to samo Młody pierwszy rok jest w przedszkolu ale w zeszlym roku miesiac w miesiac musielismy placic za opieke 1000 miesiecznie

No w sumie to mamy mozliwosc zakupienia dzialki za 50 000. Wartej 85 000. No ale ona jest w Ruściu (jeżeli wam coś to mówi) pod Nadarzynem. Niestety tak jak wspomniałam pracujemy do późna a mamy synka który bedzie chodzil do szkoły, bedzie mial zajecia pozalekcyjne. Kto go zawiezie do szkoly. Babcie albo sa daleko albo nie zyja. Wiec dlatego postanowilismy zakupic dzialeczke blizej cywilizacji i blizej znajomych i dalszej rodzinki.

Czyli brakuje nam 100 tys. Koszmarna kwota, chyba musimy sobie mocno przemyslec te nasze marzenia i ewentualnie zakupic tylko wieksze mieszkanko bo ono akurat nas wyniesie z 350 tys. Ach te pieniadze

No niestety 200 000 tys to minimalna kwota za działkę w tych okolicach. Chciałabym sie zmiescis w 200 tys z dzialka, ale to marzenie. Np. 5 kilometrów dalej w Komorowie za działkę 1000 m2 trzeba juz zapłacić trzy razy tyle czyli 600 000. Sami to nic prawie nie mozemy zrobic bo pracujemy do bardzo bardzo pozna no i nie znamy sie na tym. Wiec co byscie radzili? Podjac to ryzyko czy nie. Jak myslicie ile moze realnie wyniesc budowa takiego domu? Oczywiscie widełki bo wiem wiem wszystko zalezy od projektu. Dziekuje

Witam, Bardzo proszę o radę doświadczonych forumowiczów!!! Bardzo chcemy z mężem zbudować swój wymarzony domek 110/115 m2 plus garaż 35 m2. Domek prosty bez żadnych ekstrawagancji ale ładny i funkcjonalny. W związku z tym mamy poważny ból głowy czy nas na to stać: Mamy dwa mieszkania ale tylko jedno możemy przeznaczyc na budowę domu. Warte jest 210 000. Drugie mieszkanie jest wykupione przez nas ale mieszka w nim nasza babcia. Chcemy na kredyt kupić działkę budowlaną do 200 000 (niestety w naszych okolicach to są najtańsze działki). Pytanie brzmi czy za kwotę 200 000 tys można juz myśleć o postawieniu domu? Niestety na dzień dzisiejszy nie chcielibysmy brać większych kredytów niż wspomniania wyżej działka lubimy miec troche gotówki w portfelu. Miesieczna rata kredytu pochłonie 1/3 naszych możliwych miesiecznych oszczedności. Budować chcielibyśmy nie dłuzej niż rok. W trakcie budowy mamy gdzie mieszkać. Działke za 200 tyś kupimy już z mediami w ulicy. Uff Jeżeli porywamy się z motyką na słońce to proszę o szczera informację. Ciekawa jestem czy i jak dużej kwoty nam brakuje do spełnienia marzenia?! Będę wdzięczna za rady. Od tego myślenia i braku jednoznacznej decyzji już nas boli głowa

witam, Kupię działkę budowlaną 800-1300 m2.