Asik_76

To się da załatwić bez problemu. Sama tak mam - działkę z pozwoleniem na budowę domu, który mi się nie podoba. Istnieje coś takiego jak zamienne pozwolenie na budowe, który wydaje się do istniejącego pozwolenia, gdy zmiany w projekcie budynku są zmianami istotnymi (np. całkowita zmiana projektu). Poszukaj na forum, bo jest o tym trochę. Generalnie nie ma problemu.

Nie ma tego złego... Z tymi brzozami to pomyśl czy warto... brzoza rośnie szybko jak szczypiorek prawie A my podpisaliśmy umowę przedwstępną. Jak coś nie wypali z kredytem to 10k poszło ten.. tego... Bosze! Już chce mieć to za sobą... Na razie śni mi się po nocach Strzegomka, bo nasza działka graniczy tyłem z rzeczką.. Co prawda do lini zabudowy będzie przynejmniej 100m ale już mam wizje katastrofalnych powodzi W każdym bądź razie jak tylko staniemy się właścicielami ziemskimi to zabieramy się za równanie i podniesienie terenu - przynajmniej musimy dorównać do sąsiadów. Jak byś coś martadela wiedziała o jakiejś ziemi w okolicy - to my ją chętnie bierzemy - w każdej ilości

Daj znać co powiedzą Tobie. Jak to samo to chyba można im wierzyć

No to wiem wszystko.. Przynajmniej właśnie tyle powiedziała mojemu 'małżowi' pani, która wydaje zaświadczenia w gminie. To co mówisz to jest fakt, jeżeli chcesz mieś status rolnika 'w oczach' UE. Jak byś chciała np. jakieś dopłaty do swoich hektarów. Natomiast dla potrzeb budowy siedliska pani wyda takie zaświadczenie, jeżeli ujrzy Ciebie w swojej ewidencji płatników podatku rolnego. Dla takich mieszczuchów jak my, oznacza to wydzierżawienie 1 hektara przeliczeniowego od Agencji Rolnej lub Lasów Państwowych. I tyle. Przynosimy umowę dzierżawy od jednej z tych dwóch instytucji i jest git. Ważne, że nie może to byc dzierżawa od osoby fizycznej. No tak powiedziała. Słowo. Więc jeżeli płacisz za swoje hektary podatek rolny to dla Miękini jesteś rolniczką. Na to wychodzi... I możesz budować siedlisko

Martadela, co ty mówisz To ja już zdurniałam byłam... Jak rozważaliśmy to rolnictwo, to dzwoniliśmy do Środy i tam powiedzieli, że przepiszą pozwolenie jak Miękinia wyda zaświaczenie o działalności rolniczej. A w Miękini mówią, że wystarczy przedstawić im umowę dzierżawy hektara przeliczeniowego (słownie jeden) i dadzą takie zaświadczenie. 7 hektarów to może jakiejś łąki albo lasu?? O 5 latach nic nie mówili.. ..a to było tydzień temu. Chyba tam zadzownię jeszcze raz dzisiaj. Co do 'dobrego sąsiedztwa' to miłe panie w Miekini (naprawdę miłe) tłumaczyły mi, że tzw. obszar do analizy wyznacza się w taki sposób, że wzdłuż drogi bierzesz 3x szerokość frontu Twojej działki (zaczynając od jednej lub drugiej granicy) i jak zmieści się tam zabudowana działka to O.K. Te 3x to musi być przynajmniej 50m (jak jest mniej to biorą 50m). U nas jest trochę wiecej i i tak nie łapiemy się na żaden budynek.

No patrz... bardzo długo wydzwaniał do nas jeden chłop z Gałowa i chciał nam sprzedać 30 arów właśnie tam. Tylko my już byliśmy zakochani w naszym Gałówku i żadne argumenty do nas nie przemawiały.. na szczęście! A gdzie się przeniesiecie, jeśli zdradzisz? Co do PZP to wiemy... niestety. My mamy jeszcze gorzej - nasza działka ma aktualne pozwolenie na siedlisko i albo bedziemy musieli stać się rolnikami, żeby przepisać to pozwolenie, albo czekać aż wygaśnie i wystąpić o nowe WZW. A i wtedy prawdopodobnie będzie problem, bo brakuje nam chyba kilku metrów do zabudowanej działki (reguła 'dobrego sąsiedztwa', czy jakoś tam). Ale nam się nie spieszy... założyliśmy, że chcemy się wybudować w nadchodzącej pięciolatce więc mam nadzieję, że coś się ruszy do tego czasu, bo po sądziedzku leją już fundamenty.

martadela, my w piątek podpisujemy umowę przedwstępną na działkę w Gałowie. Jezu - GDZIE TEN DEVELOPER BĘDZIE?????? Mało prawdopodobne, że akurat koło nas - wręcz niemożliwe - bo my kupujemy ziemię właściwie w Gałówku - długa prosta na lewo od kościoła jadąc od Ratynia. ale miała nadzieję, że zamieszkamy na odludziu... A co jest w PZP dla tych działek? Może to będzie np. osiedle domków?

U nas pojawiło się światełko w tunelu... Wstępnie w PKO BP powiedziano nam, że nie będą robić problemów. Po wizycie w PKO BP jestem zdania, że połowa sukcesu to trafić na sensownego doradcę. Pani po pierwszej rozmowie oczywiście nie wiedziała co to znaczy pozwolenia na zabudowę siedliskową, ale nie zrobiła miny pt. 'a wogóle to spadajcie' tylko obiecała się dowiedzieć i do nas oddzwonić. Oddzwoniła na drugi dzień i widać, że mocno pogłębiła swoją wiedzę. Możemy składać wniosek nawet na 100% wartości. Choć uwierzę, jak dostanę kase. Co do Expandera to jestem totalnie zrażona. To już nie ten sam Expander co kilka lat temu - wybrzydzają, kręcą nosem. Nie wspomnę, że gdy chodzi o jakąś sprawę wykraczającą poza regularne przypadki to się gubią. Choć to też pewnie kwestia człowieka, a nie instytucji.. W każdym bądź razie ja wolę sama iść do banku. W poniedziałek próbujemy jeszcze w Santanderze. No i mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu uda nam się podpisać umowę przedwstępną. A na ile szacujecie czas rozpatrzenia wniosku kredytowego? 8 tygodni na przelanie pieniędzy będzie dobrze?

U nas pojawiło się światełko w tunelu... Wstępnie w PKO BP powiedziano nam, że nie będą robić problemów. Po wizycie w PKO BP jestem zdania, że połowa sukcesu to trafić na sensownego doradcę. Pani po pierwszej rozmowie oczywiście nie wiedziała co to znaczy pozwolenia na zabudowę siedliskową, ale nie zrobiła miny pt. 'a wogóle to spadajcie' tylko obiecała się dowiedzieć i do nas oddzwonić. Oddzwoniła na drugi dzień i widać, że mocno pogłębiła swoją wiedzę. Możemy składać wniosek nawet na 100% wartości. Choć uwierzę, jak dostanę kase. Co do Expandera to jestem totalnie zrażona. To już nie ten sam Expander co kilka lat temu - wybrzydzają, kręcą nosem. Nie wspomnę, że gdy chodzi o jakąś sprawę wykraczającą poza regularne przypadki to się gubią. Choć to też pewnie kwestia człowieka, a nie instytucji.. W każdym bądź razie ja wolę sama iść do banku. W poniedziałek próbujemy jeszcze w Santanderze. No i mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu uda nam się podpisać umowę przedwstępną. A na ile szacujecie czas rozpatrzenia wniosku kredytowego? 8 tygodni na przelanie pieniędzy będzie dobrze?

marat - dzięki za info. Działka nie ma PZP, ma ważne do kwietnia 2007 pozwolenie na zabudowę SIEDLISKOWĄ i o nowe warunki można wystąpić dopiero po wygaśnięciu tego pozwolenia. Wtedy Miękinia bez problemu da warunki na zabudowę jednorodzinną. Więc w sumie O.K. ale pozostaje niestety kwestia kredytu... Po drodze z pracy byłam w BZ WBK i pan od kredytów zapytał CO TO JEST SIEDLISKO. Szkoda gadać. Szanse na kupno tej działki maleją w tej chwili w postępie geometryczny.

marat - dzięki za info. Działka nie ma PZP, ma ważne do kwietnia 2007 pozwolenie na zabudowę SIEDLISKOWĄ i o nowe warunki można wystąpić dopiero po wygaśnięciu tego pozwolenia. Wtedy Miękinia bez problemu da warunki na zabudowę jednorodzinną. Więc w sumie O.K. ale pozostaje niestety kwestia kredytu... Po drodze z pracy byłam w BZ WBK i pan od kredytów zapytał CO TO JEST SIEDLISKO. Szkoda gadać. Szanse na kupno tej działki maleją w tej chwili w postępie geometryczny.

mi5iak - dzięki za troskę! Naparwdę! Powiem tak - decyzja może szybka, ale wcala nie taka pochopna. Przemyśleliśmy wszystkie za i przeciw i wyszło, że i tak chcemy... - Strzegomka nie taka straszna, jak ją malują; gorsza jest Bystrzyca, a jak wylewa to i tak głównie na stronę Skałki i Samotworu, bo tam brzeg niższy - na wodę na działce są sposoby - drożej, ale się da - szkoły nie ma, fakt. Ale dlatego inetersowała nas zachodnia strona Wrocka. Na Nowym Dworze rezyduje babcia, które już teraz jest pełnoetatową nianią; jak przyjdzie czas na szkołe (a to jeszcze jakieś 5 lat) to pewnie padnie i tak na Nowy Dwór. W tej chwili mamy inny problem. Udało mi się wczoraj porozmawiać telef. z naszym bankiem we Wr. i klapa... jest jak mówi Slash - pozwolenie na budowę dla Multibanku nic nie warte. Jeżeli nie ma PZP to warunkiem jest status działki BUDOWLANEJ w ewidencji gruntu. A mam przeczucie, że działka jest nieprzekształcona. Przeczucie, bo działkę mamy od pośrednika, który mało wie Musi sprawdzić. Nie wspomnę, że działkę ogłasza jako budowlaną i dlatego się nią zainteresowaliśmy... Dlatego Slash wielka prośba - podaj namiary (na PW lub forum - jak wolisz) na banki, które udzielą kredytu na siedlisko z pozwoleniem na budowę. Najlepiej jesze żeby kredytowały jak największy % wartości nieruchomości... bo mieliśmy wziąć 110%. marat - jak już się nam uda przeskoczyć te wszystkie problemy i przynajmniej podpiszemy umowę przedwstępną i staniemy się baaardzo prawdopodobnymi sąsiadami to liczę na kontakt - miło by było!

mi5iak - dzięki za troskę! Naparwdę! Powiem tak - decyzja może szybka, ale wcala nie taka pochopna. Przemyśleliśmy wszystkie za i przeciw i wyszło, że i tak chcemy... - Strzegomka nie taka straszna, jak ją malują; gorsza jest Bystrzyca, a jak wylewa to i tak głównie na stronę Skałki i Samotworu, bo tam brzeg niższy - na wodę na działce są sposoby - drożej, ale się da - szkoły nie ma, fakt. Ale dlatego inetersowała nas zachodnia strona Wrocka. Na Nowym Dworze rezyduje babcia, które już teraz jest pełnoetatową nianią; jak przyjdzie czas na szkołe (a to jeszcze jakieś 5 lat) to pewnie padnie i tak na Nowy Dwór. W tej chwili mamy inny problem. Udało mi się wczoraj porozmawiać telef. z naszym bankiem we Wr. i klapa... jest jak mówi Slash - pozwolenie na budowę dla Multibanku nic nie warte. Jeżeli nie ma PZP to warunkiem jest status działki BUDOWLANEJ w ewidencji gruntu. A mam przeczucie, że działka jest nieprzekształcona. Przeczucie, bo działkę mamy od pośrednika, który mało wie Musi sprawdzić. Nie wspomnę, że działkę ogłasza jako budowlaną i dlatego się nią zainteresowaliśmy... Dlatego Slash wielka prośba - podaj namiary (na PW lub forum - jak wolisz) na banki, które udzielą kredytu na siedlisko z pozwoleniem na budowę. Najlepiej jesze żeby kredytowały jak największy % wartości nieruchomości... bo mieliśmy wziąć 110%. marat - jak już się nam uda przeskoczyć te wszystkie problemy i przynajmniej podpiszemy umowę przedwstępną i staniemy się baaardzo prawdopodobnymi sąsiadami to liczę na kontakt - miło by było!

Działka jest we wspominanym tutaj, ale niezbyt popularnym Gałowie. Kiepska komunikacja, niby blisko, ale żeby dojechać z Nowego Dworu trzeba zrobić jeszcze jakieś 12km, ale miejscowość bardzo urokliwa i na zach. od Wrocławia, a to był nasz warunek. Co do działeczki - 18x140m - graniczy ze Strzegomką (rzeczka płynie na skraju tego lasku na zdjęciu), zatem teren podmokły, że strach - duuużo pracy trzeba w nią włożyć, żeby coś zacząć... ....ale jest tam cudnie!

Działka jest we wspominanym tutaj, ale niezbyt popularnym Gałowie. Kiepska komunikacja, niby blisko, ale żeby dojechać z Nowego Dworu trzeba zrobić jeszcze jakieś 12km, ale miejscowość bardzo urokliwa i na zach. od Wrocławia, a to był nasz warunek. Co do działeczki - 18x140m - graniczy ze Strzegomką (rzeczka płynie na skraju tego lasku na zdjęciu), zatem teren podmokły, że strach - duuużo pracy trzeba w nią włożyć, żeby coś zacząć... ....ale jest tam cudnie!

Witam wszystkich, podczytuje Was regularnie, a w między czasie udało mi się znaleźć działeczkę, w której się zakochaliśmy (tzn. ja i moja połowa). Biorąc pod uwagę, wszystkie rozsądne warunki jakie powinna spełniać działka, to jest ona beznadziejna, ale cóż.. jednogłośnie stwierdziliśmy, że ta i żadna inna - jak wszystko dobrze pójdzie to w przyszłym tygodniu podpiszemy umowę przedwstępną. Mam w związku z tym do Was jedno pytanie. Czy dla banku działka bez aktualnego planu zagospodarowania, w starych WZ określana jako siedliskowa, ale z wydanym i ciągle aktualnym pozwoleniem na budowę jest pełnowartościową działką budowlaną? Przez najbliższe dni nie mam jak uderzyć do banku, infolinia to tragedia - więc może ktoś z Was coś wie?

Witam wszystkich, podczytuje Was regularnie, a w między czasie udało mi się znaleźć działeczkę, w której się zakochaliśmy (tzn. ja i moja połowa). Biorąc pod uwagę, wszystkie rozsądne warunki jakie powinna spełniać działka, to jest ona beznadziejna, ale cóż.. jednogłośnie stwierdziliśmy, że ta i żadna inna - jak wszystko dobrze pójdzie to w przyszłym tygodniu podpiszemy umowę przedwstępną. Mam w związku z tym do Was jedno pytanie. Czy dla banku działka bez aktualnego planu zagospodarowania, w starych WZ określana jako siedliskowa, ale z wydanym i ciągle aktualnym pozwoleniem na budowę jest pełnowartościową działką budowlaną? Przez najbliższe dni nie mam jak uderzyć do banku, infolinia to tragedia - więc może ktoś z Was coś wie?

No właśnie zależy to od tego, co kto lubi.. My właśnie jesteśmy w trakcie kupowania działki, w linii prostej 14km od centrum Wrocławia, a zadupie totalne... Działka jest w beznadziejnym kształcie - 19X140 m (długa kiszka), mokra jak nie wiem co - strach miejscami chodzić, żeby nie wpaść w błoto, ale ta okolica!! Tył działki graniczy z czyściutką rzeczką płynącą skrajem lasu, w okolicy las, pagórki, Park Krajobrazowy Doliny Bystrzycy - cudo! 'Normalny' ktoś w życiu by jej nie kupił, może za dużo mniejsze pieniądze, ale nam odjęło mowę jak zobaczyliśmy. Wychodzimy z założenia, że jeżeli mamy się wyprowadzi z miasta, to tam, gdzie będziemy mieć to, co w mieście niemożliwe - spokój, przyrodę, duży taras od strony lasu , przestrzeń itp. Pytanie, co lubisz..