Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Piotr O.

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    588
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Piotr O.

  1. Brawo Perm, doszedłeś do słusznych wniosków, bo przecież "zgoda buduje, a Polska jest najważniejsza". Z wcześniejszych Twoich rozważań można było wyciągnąć wniosek, że zgoda buduje, a Niemcy są naważniejsi. I tu pod wpływem wypowiedzi innych doszedłeś do słusznych wniosków. Wypada tylko uzupełnić, że nie "zdaje się" w zgodzie z polskimi normami tylko tak musi być. O wiarygodności firmy świadczy spełnienie norm danego kraju, certyfikaty, wieloletnie doświadczenie. Jakiś dociekliwy klient dojdzie do podobnych wniosków jak Ty, więc nie widze tu ryzyka. Trudno mi zrozumieć o jakim "beknięciu" piszesz, skoro wcześniej zauważasz, że jest to zgodne z polskimi normami. Nie chcesz chyba powiedzieć, że pracownicy L. nie tylko w Polsce (Kanada, Skandynawia) nie mają doświadczenia i celowo popełniają błąd stosując normy polskie, kanadyjskie, szwedzkie..., a nie niemieckie (?). Jeśli EPS nie budzi Twojego zaufania, to tak jak QBELEK i ja Ci radzimy możesz zastosować z XPS. I na koniec jeszcze jedna ważna sprawa. Piszemy tu o fundamencie grzewczym, a nie o płycie fundamentowej bez ogrzewania. W tym przypadku warto pamiętać, że ważna jest cała technologia, a więc także pospółka pod styropianem, jej zagęszczenie, znaczenie niestosowania folii, ciężar 30 cm płyty betonowej B20....
  2. QBELEK małe nieporozumienie. Swoją myśl odniosłem do tego stwierdzenia: Jani_63 napisał I to jest zdaje się sedno sprawy. System dedykowany jest do konstrukcji lekkich. Odpowiedziałem na to, a nie na coś, co przytaczasz i dotyczy szczegółów technicznych. Jani sugeruje, że szwedzka technologia L. dedykowana jest do konstrukcji lekkich. Przecież jesteś QBELEK na forum nie od dziś, zapewne przeglądałeś strony poświęcone L., więc wiesz, że taki fundament stosuje się nie tylko w domach jednorodzinnaych, lekkich konstrukcjach kanadyjskich, ale i w budynkach wielorodzinnych, szkolnych, halach produkcyjnych... To miałem na myśli, a podany przez Ciebie cytat z wzoru oferty L. to już inny temat i wg mnie dotyczy nie tylko wymagań L. ale także innych technologii. Przypuszczam, że większość współcześnie budowanych domów spełnia te wymagania.
  3. Czy ja coś takiego napisałem? Nie. Napisałem: Co do stosowania XPS w Niemczech to wynika ono z norm obowiązujących w tym kraju, a nie z potrzeb fundamentu Legalett. Co to może oznaczać, ano wg mnie tylko tyle, że normy niemieckie są bardziej wygórowane niż polskie. Czy to oznacza, że polskie są zbyt niskie i nie spełniają warunków obciążenia? W praktyce Niemcy budując oszukują . W jaki sposób? Wiedząc, że XPS jest droższy, a nie jest konieczny, dają go tylko na krawędziach, a resztę pod płytą tańszym EPS. I to jest bardzo dobre pytanie. Ja ufam inż. Wojciechowi N. z L., który ma bardzo duże doświadczenie. Ty specowi z Bachla, który na płytach L. nie zna się. Piszesz w imieniu Polaków czy swoim? Przesadna dociekliwość czasem jest kosztowna (cena XPS i EPS). Tak jak pisałem możesz zastosować XPS nic nie stoi na przeszkodzie. Wniosek o dedykowaniu L. tylko pod domy lekkie, bo rzekomo w Szewcji tylko takie się buduje, to już kompletne nieporozumienie. L. można zastosować pod każdy budynek,. Projektant określa jaki rodzaj styropianu jest wymagany. Zagalopowaliście się Koledzy we wnioskach. Dobrej nocy i pogodnej niedzieli wyborczej życzę.
  4. Kilka informacji po rozmowie z p. Wojciechem N. Paweł pytał: Piotrze, a dla mojej ciekawości możesz podpytać Legalett ile płyt fundamentowych ma zrealizowanych w Polsce. Ile domów dokładnie nie wiadomo, bo na potrzeby rankingu prowadzonego przez Szwedów liczone są nie domy a m2 powierzchni fundamentu. - rocznie ok. 20 000 m2 : 120 m2 = ok. 166 domów - w rankingu światowym jest to 2 miejsce po Szwecji. To jest średnia za ostatnie 5 lat czyli mamy za ten okres ok. 830 domów. Odnośnie nacięć w styropianie w elementach brzegowych, to straty cieplne dzięki zastosowanemu u Ciebie Pawle rozwiązaniu są pomijalne w porównaniu z sytuacją, gdyby to wycięcie było na całym obwodzie domu. Temat EPS i XPS: Różnica techniczna dotycząca parametrów wytrzymałościowych: EPS 100 – dopuszczalne obciążenia 100 kPa, XPS – 80-250 kPa. W przypadku domów budowanych na L. większość z nich ma nacisk mniejszy niż 100 kpa/m2, jeśli jest większy projektant płyty na podstawie obliczeń daje mocniejszy styropian. Podobnie jest gdy teren jest bardziej nasiąkliwy, to na obrzeżach daje się XPS z uwagi na większą odporność na wilgoć. Co do stosowania XPS w Niemczech to wynika ono z norm obowiązujących w tym kraju, a nie z potrzeb fundamentu Legalett.
  5. Pomału Perm. Najpierw przeczytaj uważnie to co napisałeś i do czego się odniosłem, a potem odpisz. Napisałem m.in. po to, by zachęcić Ciebie do bardziej krytycznego przyjmowania opinii laików w sprawach L. Chciałbym, abyśmy się dobrze zrozumieli. Mam jednak obawy, bo czytasz nieuważnie i wygląda na to, że jesteś zbyt podejrzliwy w stosunku do mnie. Napisałem, że błędne jest porównanie, a nie że Ty jesteś w błędzie w sprawie styropianu pod fundamentem. Mało tego - potwierdziłem to co podałeś jako przykład: źle zabezpieczony styropian, rozpadający się pod wpływem działania warunków atmosferycznych, oddziaływania słońca. Też taki widziałem i to po okresie krótszym niż podane przez Ciebie 10-15 lat. Skąd wiesz, że nie ma żadnych dowodów na trwałość styropianu pod fundamentem grzewczym Legalett? Polecasz mi tel. do firmy Bahl. W zamian polecam tel. do firmy Legalett - niekoniecznie do ośrodka badawczego w Szwecji - wystarczy do inż. W. Naruckiego. Od 1978 r. minęło już ponad 30 lat: Pierwowzór obecnej płyty fundamentowej Legalett powstał w 1978 roku w Szwecji w Göteborg-u. Płyta żelbetonowa z prostym systemem kanałów powstała jako część programu naukowego wspólnie z Chalmers Tekniska Högskola z siedzibą w Göteborg-u. Wkrótce zmodyfikowano koncepcję wprowadzając kolejne udoskonalenia. Pierwszą płytę Legalett w takiej formie jak obecnie, wykonano w 1983 roku. Idea płytowego fundamentu grzewczego rozprzestrzeniała się na inne kraje Europy, oraz Ameryki i Azji. Budynki posadowione na płytowym fundamencie Legalett sprawdzają się doskonale w ekstremalnych warunkach temperaturowych północnej Szwecji, Norwegii i Finlandii. Wiele budynków z Legalett-em powstało w odległości mniejszej niż 100 mil od kręgu polarnego. Z kolei w Japonii wykorzystano bezpieczną konstrukcję płyty na obszarach narażonych na trzęsienia ziemi, a idea akumulowania energii w betonowej płycie znalazła swoich entuzjastów ze względu na wysokie ceny energii. Można naukowo stwierdzić trwałość materiału badając próbkę po 20 latach i na tej podstawie, z bardzo dużym przybliżeniem, określić jej stan po następnych na przykład 20 latach. Na jakiej podstawie twierdzisz, że Legalett nigdy nie przyzna się...? W takim toku rozumowania posuwamy się już bardzo daleko - max 30 lat naprzód i nie wiem czy to ma sens (?). Ale załóżmy, że rzeczywiście miała miejsce sytuacja - jak to napisałeś - degradacji styropianu, to przecież sądownie można żądać odszkodowania powołując się na gwarancję daną przez L. PS Do Bahl nie będę dzwonił, bo nie mam takiej potrzeby. To Ty masz wątpliwości.
  6. Witaj Perm Wracamy do tematu, który był tu już poruszany. I dobrze, bo pewnie część nowych forumowiczów nie ma czasu, aby czytać ponad 40 stron. Podobnie jak Ty, Paweł i wiele innych osób przed podjęciem decyzji o wyborze L. dużo pytałem i czytałem. Temat wytrzymałości 16 cm styropianu pod 30 cm warstwą betonu i ciężką konstrukcją domu (ściany z Praefa, dachówka cementowa) interesował mnie bardzo, bo tradycyjni budowlańcy, a także specjaliści od innych technologii pytali mnie o trwałość lub wręcz wyśmiewali taki pomysł. Podobnie było ze znajomymi i rodziną, która odradzała taką technologię aż do momentu, gdy nie zobaczyła jak to wygląda w praktyce (teść z przeciwnika stał się zwolennikiem). Co mnie ostatecznie przekonało? Rozmowy z ludźmi z innych krajów, którzy tę technologię znają, bardzo konkretne, dokładne i niezmiernie cierpliwe, życzliwe rozmowy z inż. W. Naruckim oraz... mój kierownik budowy - człowiek wiekowy, znający różne technologie. Piszesz, opierając się na opinii przedstawiciela firmy Bahl, że styropian stosowany przez L. jest nieporozumieniem. To zdawkowe stwierdzenie, mało konkretne. Na czym polega to nieporozumienie? Firma Bahl ma w swojej ofercie zarówno EPS jak i XPS. Nie ma jednak w swojej ofercie fundamentu grzewczego Legalett. Jakie więc ma doświadczenie w tym temacie? Czy wie na czym polega jego działanie, zapobieganie wilgoci...? Może ich obawy są podobne do wyżej opisanych, do naszych własnych zanim zbadaliśmy wnikliwie temat i podjęliśmy decyzję o zrobieniu L.? Jak do nich zadzwoniłeś, to wg mnie zupełnie naturalne jest zachęcanie do zakupu droższego i trwalszego własnego produktu. Ciekawy jestem czy gdybyś użył odpowiedniej argumentacji za EPS w L. i upierał się przy tym to czy odpowiedź nie byłaby: tak, bez problemu sprzedamy Panu EPS? Warto zadać sobie pytanie jaką rolę spełnia styropian w L.? I pytanie zasadnicze: po co stosować droższy styropian jeśli tańszy spełnia wszystkie normy? Pytasz: A czy legalett eksperymentuje też z inną izolacją niż styropian? Tak, na życzenie klienta może być inny i tak niektórzy robią. Piszesz: Mogę zrozumieć, że stosują go ci którzy chcą mieć tanio ale nie są to chyba klienci legalett? A czemu nie? I jaka kwota za styropian w L. jest przez Ciebie określana jako tania? Jaki procent ceny całości ona stanowi? Pytasz: Nie ma chętnych do wytłumaczenia fenomenu taniego styropianu w drogiej płycie legalett? Być może nie ma chętnych i sam temat do tej pory przemilczałem, bo używasz stwierdzenia fenomen taniego styropianu, co można odebrać jako rodzaj kpiny, ironii. Paweł słusznie opiera swoje zaufanie na wieloletnich doświadczeniach szwedzkiej firmy Legalett, która daje 30 letnią gwarancję, którą opiera na wieloletnich doświadczeniach stawianych domów na różnym gruncie, w różnych miejscach na świecie i badaniach naukowych. Podajesz przykład: Ja widziałem styropian 10 - 15 letni rozpadający się w palcach. W Danii. Był na ścianie pomalowany zwykłą farbą, bez tynku. Dalej sam słusznie piszesz: Pewnie słońce go zniszczyło... Tak, dokładnie tak może zachować się styropian w takich warunkach, a zupełnie inaczej pod warstwą ogrzewanego betonu, obsypany ziemią i bez dostępu słońca. Dlatego takie porównanie jest nie na miejscu, błędne.
  7. Temat pompy ciepła współpracującej z L. był tu kilka razy wałkowany i w końcu sam Pan Wojtek podpowiedział, że przecież takie rozwiązania z powodzeniem pracują w Polsce. Skutkiem tej podpowiedzi był list Piranie, który podzielił się swoim ciekawym doświadczeniem 2-letniego wykorzystania takiego rozwiązania. Po tym liście już tylko Tomek nadal bajdurzy, że to się nie da, że ma liczne wady - ale taka już z Niego niedowierzająca, oryginalna osobowość. Niby "chce ale nie chce Legalettu" i głównie szuka potwierdzenia rzekomych wad. Tu małe sprostowanie: Prezes Legalett Polska Mats Mattsson jest Szwedem, ale od wielu lat mieszka wraz z rodziną w Polsce. Na przestrzeni ostatnich kilku lat firma w Polsce dynamicznie rozwija się, prowadzi szereg badań, poszukuje i eksperymentuje lepsze rozwiązania, zwiększa zatrudnienie... Płacimy więc nie tylko na przysłowiowego merca dla prezesa. PS Trudno mi tak do końca uwierzyć, że świadomie wprowadzono mostki termiczne u Pawła. Proponuję skonsultować temat z projektantem. Być może w tym miejscu przewidziano dodatkową izolację termiczną?
  8. Wszystkim Pawłom i Piotrom z racji dzisiejszego święta życzę zdrowia, pogody ducha, zdrowego dystansu do otaczającej nas rzeczywistości, potrzebnych darów z Niebios, wytrwałości w budowaniu i modernizowaniu domu, a także świadomości, że budowanie to nie najważniejsza sprawa w oby długim i dobrym życiu. Gratuluję obu Pawłom – PawGar i Pdurys – doskonałego dzielenia się swoimi doświadczeniami i przemyśleniami na temat Legalett. Wreszcie treść listów jest jak dawniej zgodna z tematem wątku i bardzo ciekawa. Pisane przez mnie przed laty artykuły nie mają się co równać z Waszymi relacjami. Zachęcam do przeniesienia tego do dzienników budowy i próby zainteresowania artykułem wydawnictw budowlanych, bo warto.
  9. Na początek ważna uwaga: wszelkie szczegóły techniczne, technologiczne proponuję konsultować z wykonawcami z L. My sobie możemy wymieniać tu cenne informacje i doświadczenia, ale to oni znają się na tym najlepiej i biorą na siebie odpowiedzialność za prawidłowe wykonanie fundamentu grzewczego. Centralki czyli agregaty nie powinny być połączone ze sobą. Dla Twojej powierzchni domu potrzebne są dwie, co oznacza, że masz mieć tyle obwodów grzewczych i są one odpowiednio wyliczone (moc grzewcza, długość obwodów, liczba termostatów itp). Skoro masz jeden kominek, a tak zwykle w domu jest (dawniej za "króla ćwieczka" bywały w każdym pomieszczeniu), to z kominkiem połączenie mają zwykle dwa obwody L i to jest OK. Czy podłączać kominek do L.? Pisaliśmy tu o tym kilka razy i zdania są podzielone. Zalet jest kilka a minus jeden i zasadniczy - szum z L. słyszalny z w czopuchu kominka. Ja miałem najpierw zwykłe rury spiro w kominku, a od roku mam wymiennik ciepła. Do szumu przyzwyczailiśmy się, a odzysk ciepła przy korzystaniu z kominka jest korzystny - niższe rachunki za energię elektryczną. Jeśli masz dom parterowy i możliwość rozprowadzenia ciepła z kominka, to pewnie jest to korzystniejsze rozwiązanie niż wstawianie wymiennika ciepła do kominka. Napisałem pewnie, bo nie mam takiego rozwiązania i nie wiem jak na przykład z szumami przy takim rozwiązaniu w porównaniu z szumem z wymiennika kominkowego.
  10. Gratuluje Pawle - staje się tak jak w myśli z Twojego podpisu. "Uważaj na swoje myśli, stają się twoimi słowami... Uważaj na swoje słowa,stają się twoimi czynami..." Myśli o L. stają się Twoimi słowami, a Twoje słowa Twoimi czynami. Cieszy Twoja dobra opinia o L. Ja mam ją od 8 lat i stąd to dla mnie normalne. Na wiele pytań odpowiedzi są tu na forum, ale nie dziwię się, że nie chciało Ci się czytać setek wpisów. Co do kontaktu z L., to wszystkim proponuję, by korzystali z e-mail, a... dzwoniąc do L. prosili o oddzwonienie. Powodzenia Pawle w okresie od 21.06 - czekają Ciebie fascynujące przygody.
  11. U mnie był dwa razy: najpierw wyznaczył zewnętrzne wymiary (przed przyjazdem ekipy L.), a potem gdy koparka zebrała humus, usypano i zagęszczono pospółkę wyznaczył dokładne wymiary. Była już wtedy ekipa L. i pomagała mając swój sprzęt geodezyjny. Po wykonaniu odbioru dokonał kierownik budowy. Nie jestem pewien czy tak musi być. Zapytaj swojego kierownika i L.
  12. Witoldzie15-sty Najlepiej gdybyś zapytał o to Twojego wykonawce, który powinien udzielić Ci odpowiedzi na te pytania podczas montażu agregatów czyli już niebawem. 1. jak długo grzać przy otwartych klapach ? jak długo wygrzewać przed położeniem podłogi? Tak długo aż znikną oznaki wilgoci - zalecane jest od tygodnia do dwóch. 2. jak wykonćzyć podłogę nad klapami aby nie hałasowało ale aby łatwo dostępne? Obecnie stosowane skrzynki są odpowiednio wygłuszone, a nad nimi możesz położyć taką podłogę jaką zaplanowałeś (np. płytki, panele...). 3. czy dodatkowo dołożyć styropianu na obwodzie płyty, gdyż przy tych betonowych "wypustach" zostało tylko 1 cm i wydaje mi się, że będzie to duży mostek cieplny? Jakie wypusty masz na myśli? Może wstaw tu zdjęcie.
  13. Miło mi, że mogłem pomóc. W razie potrzeby jesteśmy w kontakcie e-mail. Tak jest to pewien dyskomfort, ale zawsze możesz wyobrazić sobie dawne czasy kiedy to nie było tel., e-mai-l... No to mimo upływu 8 lat jesteś w podobnej sytuacji jak my. Razem z małżonką jechaliśmy w mroźną zimę do stolicy, w której jak nas zapewniano mieliśmy obejrzeć dom i porozmawiać z inwestorem. Dom był i... obejrzeliśmy go przez murowane ogrodzenie, a inwestor podobno wyjechał na ferie. I tej wersji się trzymaj. Będzie dobrze - tylko spokój może nas uratować. Powodzenia!
  14. Na moje życzenie ekipa z L. położyła rurki wodne w drugiej warstwie styropianu czyli pod betonem. Dzięki czemu po wykonaniu L. miałem już mało pracy z podłączeniem do wanny, umywalek... (Praefa zrobiła bruzdy w ścianach, więc i to było uproszczeniem). W ten sposób L. wykonuje to poza standardową umową w wielu domach. Decyzja należy do inwestora. Mieszkamy 7 rok i wszystko działa OK. Gdyby jednak - nie daj Boże - było uszkodzenie, to zawór zamykający jest i można poprowadzić nową instalację nad fundamentem. W domu takim jak nasz parterowym nie ma tych rurek dużo. Mądrych i odważnych decyzji życzę.
  15. Witaj Pawle Fajny ten pomysł z wajchą. Z tego co wiem był rozważany przez konstruktorów z L. To są pomijalne straty. Hm, zastanawiam się co miał na myśli projektant L. pisząc: "podłączanie agregatu grzewczego do kominka"? Jeśli masz obwodu połączone z kominkiem, które są otwarte i są blisko kominka, to ciepło będzie się rozchodzić grawitacyjnie i wtedy rzeczywiście KWC będzie pewnie niepotrzebnym wydatkiem z jednym wyjątkiem. Kiedy na przykład grzejesz gazem i nie ma dla Ciebie znaczenia w jakich porach dogrzewasz, to KWC ma dla opisanego przez Ciebie układu domu małe znaczenie. W przypadku jednak agregatów prądowych, wykorzystujących głównie II taryfę, KWC pozwala na oszczędności zużycia energii dzięki skumulowaniu w fundamencie ciepła z kominka. Mam nadzieję, że jasno to opisałem. U mnie było odwrotnie zaplanowano za mało i wtedy byłem zaskoczony, gdy było dwa razy więcej m3 i dwa razy więcej do zapłaty. Ci, którzy już wybudowali wiedzą, że na tym nie należy oszczędzać - to jest bardzo ważny element L. - jego podłoże. Piękna działka i na niej z pewnością wszystko Ci się zmieści - nawet średni basen pływacki. Tak, każdy - chociaż tak być nie musi. PS Pytałem p. Wojtka N. z L. o zasadność stosowania spiro 100, a nie pp 50. Potwierdził, że na życzenie inwestora lub gdy wymagają tego właściwości terenu są stosowane. Jest ono jednak obecnie rzadko wykorzystywane. Tak jak pisałeś standardem są 50 pp z racji kosztów (ok. 20 % taniej). A kwestię wyciszenia szumów w agregatach z pp rozwiązano nowymi skrzyniami z podwójnym przykryciem i uszczelnieniem.
  16. Witaj U Ciebie wykończeniówka i zrozumiały mniejszy zapał do wpisów, bo czasu mało. Wytrwałość jest tu szczególnie polecana. A w naszym D04 już po remontach. Pojawił się niespodziewany zastrzyk finansowy (za mienie zaburzańskie) i odnowiliśmy elewację malując trwale dobrą, zmywalną farbą, dociepliliśmy obrzeża styku ścian i podbitki (kamera termowizyjna wykazała duże straty) i mieliśmy męczące sprzątanie po od dawna planowanym malowaniu wnętrza. Jak znajdziesz czas, to wstaw zdjęcia i napisz proszę jak wyglądają wydatki - o ile przekroczyliście planowane 150 tys. zł? Pozdrawiam serdecznie
  17. Cezka, podoba mi się to co piszesz i jak piszesz. Tym bardziej, że masz poczucie humoru, umiesz czytać ze zrozumieniem, nie obawiasz się popełniać błędów, jesteś refleksyjny... i doceniasz ludzi - dziękuję. Mam dla Ciebie "tajną" informację, o której kiedyś tu pisałem. Legalett Gdańsk szukał firm, które byłyby zainteresowane wykonawstwem fundamentu grzewczego. Oferta być może jest nadal aktualna. Jak pewnie wiesz taki fundament można wykonać samemu w oparciu o dokumentację otrzymaną z L. Co Ty na to?
  18. Witaj Ceśka Toś Ty jest ze Ślunska - Tarnowskie Góry, a ja rodem z Łopolszczyzny. Pamiętasz pewnie ten dowcip: Wymień trzy miasta na Opolszczyźnie na Ł. Hm???: Łopole, Łozimek i Łolesno. Taż Bracie trza było zarozki pisać, żeś Ty swój i do tego chłop i z Cezbudu. Alem sie uśmiał sam z siebie z tą Ceśką od Twojego pseudo cezka. Dzięki za komplimenty - są mocno na wyrost . Nie obawiaj się ja nie jestem dla Ciebie konkurencją - nie robię fundamentowych płyt. Jestem zwykłym mieszkańcem domu na Legalett i nie mam firmy budowlanej. Masz racje z polemikami i asertywnością. Jak było tu niedawno nudno to se z Tomkiem próbowaliśmy pożartować. Dołączył do nas i lucjan i marek (LucjanMarek ) z Czerwonym Kapturkiem i Śpiącą Królewną i Piotrek zwany nowym - taka wesoła kompanija od wungla, węgla, mercedesa i syrenki... Czasem dla odprężenia od trolli i budowania pożartować warto. Z Tobą też na spokojnie, bo jestem nadzwyczaj cierpliwy i spokojny człowiek - jak na nauczyciela przystało. 50-ka już prawie na karku, a 100-ke czasem sobie gulnę - soczku. PS Coby było cosik bardziej w temacie - mam wrażenie, że Murator zrobił dobry interes tworząc płatne profile dla firm. Natomiast firmy raczej nie. Czytając wpisy "ekspertów" z tychże firm dochodzę do wniosku, że mogą stracić klientów, bo nie znają specyfiki forum, mylą forumowiczów z klasycznymi inwestorami. Rzecz jasna mogę się mylić...
  19. Masz ciekawe motto Lucjanie: Wszystko co robimy jest dobre.... Staraj się go stosować. Napisz o swoich doświadczeniach z L. Najlepszego...
  20. A dziękuję Cezka za taką "laurkę". Widzę, że i Ciebie przekonują bzdury wypisywane przez Tomka, którego starzy bywalcy nie traktują poważnie. Pisałem jak to jest w praktyce, bo w przreciwieństwie do Tomka dom na Legalett mam od 7 lat i dobrze wiem jak ważne jest dokładne wyrównanie betonu. Piszę jak jest w praktyce. Ale bardzo proszę mogę i tak: Wiesz Ceśka z tym robieniem dodatkowych warstw wyrównawczych to normalne, bo jak firma Ci krzywo zatarła powierzchnie to teraz i paneli równo nie ułożysz. Legalett wg Umowy ma być równiutki na całej płycie, a jak Ci zrobili ianczej to teraz równaj, równaj... i zgłoś reklamacje. Powodzenia!
  21. Gratuluję Pawle, masz bardzo ładny dom o powierzchni podobnej do mojej (D04 Muratora – 92,5 m2). Jest prosty w budowie (dach dwuspadowy, mało okien…). Podoba mi się układ komunikacyjny, liczba i powierzchnia pomieszczeń. Właściwie nic dodać nic ująć. Gdybym się budował ponownie to chyba poszedłbym w tym samym kierunku. Nie chcieliśmy z żoną na stare lata chodzić po schodach, więc sam parter; no i ciepło nie umyka do góry, nie ma potrzeby dodatkowych grzejników na poddaszu, nie traci się powierzchni na schody itp. A skąd taka błędna informacja? Wybór należy do Ciebie czy chcesz 50 pp czy 100 spiro. Znów jakieś dziwne informacje. Gdzie to wyczytałeś? Z tego co czytałem i wiem z własnego użytku, to wcale nie jest tak zachwalany, bo szumi o czym pisałem wielokrotnie. Oczywiście jeśli piszesz o wymienniku proponowanym przez Legalett. Położenie agregatów nazywanych przez Ciebie centralami grzewczymi określasz przy współpracy z Legalett. Ich położenie ma wpływ na prawidłową pracę instalacji, ale niekoniecznie musi to być w samym środku domu. Nabieram przekonania na podstawie Twoich pytań i spostrzeżeń, ze nie czytałeś tego wątku, a przede wszystkim opisu technicznego na www Legalett, bo tam i tu znajdziesz i zdjęcia termostatów i opis ich ustawiania. Temat szkodliwości nornic, myszy, kretów, mrówek był także tu wielokrotnie poruszany – nikt wiarygodnie tego nie potwierdził, a wielu skrytykowało negatywnie takie obawy. Zewnętrzne obrzeża styropianowe muszą być zabezpieczone. Możesz to zrobić sam np. przy ocieplaniu domu lub skorzystać z gotowych rozwiązań proponowanych przez L. Podobnie pisaliśmy o kurzu, o braku prądów konwekcyjnych, itp. Jest jak w normalnym domu. Koszt podsypki z transportem jest zależny od tego ile jej chcesz dać. Jeśli chcesz mieć dom nieco podniesiony, na górce (co z własnego doświadczenia polecam). Skąd masz tę ilość 180 ton? U mnie dom o wymiarach 14,6 x 7,7 poszło 125 m3 przy czym mocno podnieśliśmy nasyp z uwagi na pochyłość działki i uwzględniając przyszły poziom bliskiej drogi. Humusu było tylko tyle, by wyrównać nasyp górki, na której stanął dom, a potem dla wyrównania działki trzeba było dodatkowo nawieźć ziemi. Jaką masz wielkość działki? U nas 26 x 36 m i bez problemu wszystko się zmieściło w jednym z rogów działki. Zdjęcia mogę Ci wysłać jak podasz mi swojego e-mail (możesz zrobić to przez korespondencję prywatną forum). Włazy a raczej przykrywy agregatów, są to zwykłe stalowe płyty o wymiarach skrzyni agregatu, którą masz pokazaną na stronach Legalett. Nie nagrzewają się zbytnio, bo są izolowane od spodu. Leżą równo z poziomem podłogi i możesz nad nimi postawić na przykład szafę.
  22. Nie powinno być dodatkowych warstw (stanowią niepotrzebną izolację cieplną). Płyta ma być bardzo dokładnie, równiutko zatarta i na nią bezpośrednio kładziesz kafle, panele...
  23. Spokojnie Pawle – nie uraziłeś mnie, bo nie Ty pierwszy tak piszesz. Dziękuję za szczerość. Wiem trudno uwierzyć, że ktoś chce się dzielić swoim już sporym doświadczeniem z innymi, zaprasza do własnego domu, bezinteresownie doradza… Takie dziwne czasy nastały - większość jest interesowna, więc nie rozumie, że można inaczej. W jakimś stopniu pewnie są te Twoje odczucia pod wpływem czytanych na mój temat opinii trolli. Czyli jednak ten watek forum ma znaczenie dla przyszłych inwestorów – co cieszy. Czyżby tylko takie opinie tu były? To proste: większość woli budować tradycyjnie, a nowego się obawia - podobnie jak ja i Ty zanim się zdecydowaliśmy. Poza tym pojecie popularności jest względne. Jaką miarę dla popularności przyjąć – tę z lat 90. XX w. czy obecną? Czy na przykład fakt całych dzielnic w Warszawie wybudowanych na Legalett świadczy o jego polarności czy nie? Co masz na myśli pisząc szacunki? Większość tu piszących podaje konkretne dane z użytkowania Legalett (moje wcale nie są najlepsze, więc nie wiem czemu traktujesz je jako skrajne?). Prześlij te pytania chętnie poczytam i jak pozwolisz odpowiem (nie wiem czy mogę, czy warto skoro nie ufasz moim wpisom). Powodzenia!
  24. Nie szacowałem. Ceny takich pomp są od 6 tys. do 20 tys. zł. Wczoraj znalazłem kilka chwil i poczytałem opinie. Jak przy każdej nowości są mocno podzielone. Piszesz pogodnie: Tak, kasa i mądre sprawdzenie wszystkiego, co da się sprawdzić przed wydaniem tej kasy. Nad folią odradzam się zastanawiać, bo to przy Legalett pomysł niedopuszczalny!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...