Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

lolomama

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    272
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez lolomama

  1. Posadzki zostały wylane. Zamówiona jest też brama garażowa - 7,5 tys. W poniedziałek mają zacząć przygotowania do ocieplenia stropu (mamy drewniany). Mąż dzisiaj zamawia piec (czas oczekiwania - ok. 4 tyg.). Ogrodzenie robi się bardzo powoli (mąż wraz z kolega po pracy), ale do grudnia pewnie zdążą . (z tech stron siatka na podmurówce, a front działki w przyszłym roku - będzie parkan). Mam nadzieję, że termin przeprowadzki nie zmieni się.
  2. lolomama

    Dziennik lolomamy

    Mój dziennik jest bardzo zaniedbany - wynika to z braku czasu. Nie sądziłąm, ż budowa jest tak czasochłonna . Z wieści budowlanych: - 25 czerwca zamontowane zostały okna oraz drzwi wejściowe do domu - po oknach mój mąż zaczął układać kabelki (bardzo dużo kabelków ) i alarm - 14 lipca weszła ekipa od tynków i w cztery dni wytynkowali cały dom (tynki gispowe maszynowe) - 18 lipca zaczęli robić instalację grzewczą (w tym 75 m2 podłogówki) Dzisiaj są wylewane posadzki. Przez cały sierpień dom będzie "wysychał". Na początku września będziemy grzać. W połowie września wchodzi ekipa od ocieplania domu (elewację zostawiamy na przyszły rok). W październiku i listopadzie będziemy się wykańczać wykończeniówką. Planowana przeprowadzka w GRUDNIU. Mam nadzieję, że zdążymy. > Na razie idzie zgodnie z planem.
  3. Mój dziennik jest bardzo zaniedbany - wynika to z braku czasu. Nie sądziłąm, ż budowa jest tak czasochłonna . Z wieści budowlanych: - 25 czerwca zamontowane zostały okna oraz drzwi wejściowe do domu - po oknach mój mąż zaczął układać kabelki (bardzo dużo kabelków ) i alarm - 14 lipca weszła ekipa od tynków i w cztery dni wytynkowali cały dom (tynki gispowe maszynowe) - 18 lipca zaczęli robić instalację grzewczą (w tym 75 m2 podłogówki) Dzisiaj są wylewane posadzki. Przez cały sierpień dom będzie "wysychał". Na początku września będziemy grzać. W połowie września wchodzi ekipa od ocieplania domu (elewację zostawiamy na przyszły rok). W październiku i listopadzie będziemy się wykańczać wykończeniówką. Planowana przeprowadzka w GRUDNIU. Mam nadzieję, że zdążymy. > Na razie idzie zgodnie z planem.
  4. Witajcie. I ja chciałałabym się przyłączyć do klubu mam . Mam 14 miesięcznego synka. To dla niego budujemy domek. . Teraz mogę trochę posiedzieć na forum, bo mały śpi. Ach ta błoga cisza
  5. lolomama

    Klub Mlodych Mam

    Witajcie. I ja chciałałabym się przyłączyć do klubu mam . Mam 14 miesięcznego synka. To dla niego budujemy domek. . Teraz mogę trochę posiedzieć na forum, bo mały śpi. Ach ta błoga cisza
  6. lolomama

    Dziennik lolomamy

    Niesamowite, że od ostatniego wpisu minęło tyle czasu . Obecnie czuję się lepiej (bóle ustąpiły i mogłam zabraćsię do pracy). Wczoraj popsuł się nam sachodód . Z wieści budowlanych - dachówka położona - mają jeszcze parę drobiazgów poprawić (we wtorek). Po koniec czerwca monrują nam okna i drzwi zewnętrzne (nie mogę się doczekać - ach, co to będzie za widok ). Mój mąż w przyszłym tygodniu zabiera się za robienie elektryki (wczoraj wieczorem myśleliśmy nad rozmieszczeniem gniazdek itp. - sporo ich wyszło). Na początku lipca wchodzi facet od tynków gispowych, a w drugim tygodniu lipca gość od instalacji podłogowych (jak na razie to budowa idzie zgodnie z planem - pomimo poślizgu na początku - bo dałam zapas właśnie na nieprzewidziane wypadki). Na razie nie mam czasu na umieszczenie zdjęć. W tym tygodniu z mężem sprzątamy działkę - już dużo śmieci się nazbierało, a chcemy to uporządkować przed wstawieniem okien. Mam nadzieję, że się uda.
  7. Niesamowite, że od ostatniego wpisu minęło tyle czasu . Obecnie czuję się lepiej (bóle ustąpiły i mogłam zabraćsię do pracy). Wczoraj popsuł się nam sachodód . Z wieści budowlanych - dachówka położona - mają jeszcze parę drobiazgów poprawić (we wtorek). Po koniec czerwca monrują nam okna i drzwi zewnętrzne (nie mogę się doczekać - ach, co to będzie za widok ). Mój mąż w przyszłym tygodniu zabiera się za robienie elektryki (wczoraj wieczorem myśleliśmy nad rozmieszczeniem gniazdek itp. - sporo ich wyszło). Na początku lipca wchodzi facet od tynków gispowych, a w drugim tygodniu lipca gość od instalacji podłogowych (jak na razie to budowa idzie zgodnie z planem - pomimo poślizgu na początku - bo dałam zapas właśnie na nieprzewidziane wypadki). Na razie nie mam czasu na umieszczenie zdjęć. W tym tygodniu z mężem sprzątamy działkę - już dużo śmieci się nazbierało, a chcemy to uporządkować przed wstawieniem okien. Mam nadzieję, że się uda.
  8. lolomama

    Dziennik lolomamy

    Dawno nic nie pisałam (z braku czasu). Dekarze są na dachu - myślę, że w tym tygodniu skończą. Mają do zrobienia parę poprawek (część już zrobili). Jest ich sześciu więc idzie im szybko. Prywatnie to nazbierało się dużo impez rodzinnych (urodziny moje, mamy, teścia, dwie wiechy - moja i siostry) . Chyba od tego wysiadł mi żołądek. Okazało się, że muszę iść na opercję - wycięcie woreczka żółciowego. Teraz jestem na drastycznej diecie (przyda się ). Szpital zapisał mnie w kolejce - lipiec 2008r. Paranoja. Trzeba poszukać innego rozwiązania. Ok. 20 czerwca mają nam wstawiać okna. Będziemy mieć dwa tygodnie przestoju - przyda się na posprzątanie działki i przymiarkę do zrobienia ogrodzenia.
  9. Dawno nic nie pisałam (z braku czasu). Dekarze są na dachu - myślę, że w tym tygodniu skończą. Mają do zrobienia parę poprawek (część już zrobili). Jest ich sześciu więc idzie im szybko. Prywatnie to nazbierało się dużo impez rodzinnych (urodziny moje, mamy, teścia, dwie wiechy - moja i siostry) . Chyba od tego wysiadł mi żołądek. Okazało się, że muszę iść na opercję - wycięcie woreczka żółciowego. Teraz jestem na drastycznej diecie (przyda się ). Szpital zapisał mnie w kolejce - lipiec 2008r. Paranoja. Trzeba poszukać innego rozwiązania. Ok. 20 czerwca mają nam wstawiać okna. Będziemy mieć dwa tygodnie przestoju - przyda się na posprzątanie działki i przymiarkę do zrobienia ogrodzenia.
  10. Ja mam u siebie kominy systemowe zapela, dwa, po 6m - łączny koszt 2800 zł.
  11. Witajcie. Ja rozpoczęłam budowę dokładnie 22 marca tego roku. Materiały na ściany kupiłam w styczniu. Teraz mamy już stan surowy otwarty - w piątek wchodzi dekarz. Te dwa miesiące to był konkretny odjazd, nie wiedziałam jak się nazywam. Teraz to można powiedzieć, że odpoczywam od budowy . Murarze gonili mnie jak psa , ale wszystko zrobili w terminie. Musze tylko uzupełnić dziennik. To prawda, że czynnik ludzki jest ciężki do przebrnięcia (nie obyło się oczywiście bez spięć, ale myślę, że to nieuniknione). Wszystkim budującym i oczekującym na pozwolenia życzę cierpliwości.
  12. Witajcie. Ja rozpoczęłam budowę dokładnie 22 marca tego roku. Materiały na ściany kupiłam w styczniu. Teraz mamy już stan surowy otwarty - w piątek wchodzi dekarz. Te dwa miesiące to był konkretny odjazd, nie wiedziałam jak się nazywam. Teraz to można powiedzieć, że odpoczywam od budowy . Murarze gonili mnie jak psa , ale wszystko zrobili w terminie. Musze tylko uzupełnić dziennik. To prawda, że czynnik ludzki jest ciężki do przebrnięcia (nie obyło się oczywiście bez spięć, ale myślę, że to nieuniknione). Wszystkim budującym i oczekującym na pozwolenia życzę cierpliwości.
  13. lolomama

    Dziennik lolomamy

    Cieśle kończą dach. Jutro planowana jest wiecha. Murarze rano wpadają i robią ścianki działowe. mam nadzieję, że zdążą. Mają jeszcze do zrobienia kilka rzeczy. 25 maja wchodzi dekarz. Mam nadzieję, że już nie będzie murarzy na budowie.
  14. Cieśle kończą dach. Jutro planowana jest wiecha. Murarze rano wpadają i robią ścianki działowe. mam nadzieję, że zdążą. Mają jeszcze do zrobienia kilka rzeczy. 25 maja wchodzi dekarz. Mam nadzieję, że już nie będzie murarzy na budowie.
  15. Fajnie, że też wybrałeś ten projekt - mnie on się bardzooo podoba. Jak się zmobilizuję to zamieszczę więcej zdjęć. Czas tak szybko ucieka w trakcie budowy. Mam jeszcze rocznego synka, więc na brak pracy nie marzekam. To prawda, że na forum przestronnego cisza - przeczytałam je całe i wydaje mi się, że w poprzednich latach więcej ludzi budowało Przestronnego. Może teraz też budują, ale siedzą cicho. . Życzę powodzenia w budowaniu i duuużo cierpliwości.
  16. lolomama

    Dziennik lolomamy

    Dzisiaj miałam w pracy ciężki dzień. Po południu z mężem i synkiem pojechaliśmy na działkę a tam - od wczoraj nic się nie zmieniło. Cieśli nie było, pewnie z powodu pogody. Mam nadzieję, że jutro przyjdą.
  17. Dzisiaj miałam w pracy ciężki dzień. Po południu z mężem i synkiem pojechaliśmy na działkę a tam - od wczoraj nic się nie zmieniło. Cieśli nie było, pewnie z powodu pogody. Mam nadzieję, że jutro przyjdą.
  18. lolomama

    Dziennik lolomamy

    Strop zakończony, cieśle zaczęli robić dach - wygląda cudownie. Nareszcze budowa zaczyna przypominać dom. Teraz nie mogę się doczekać, aż skończą. Ależ ja jestem niecierpliwa. .
  19. Strop zakończony, cieśle zaczęli robić dach - wygląda cudownie. Nareszcze budowa zaczyna przypominać dom. Teraz nie mogę się doczekać, aż skończą. Ależ ja jestem niecierpliwa. .
  20. Wielkie gratulacje z racji zamieszkania w Przestronnym! . Ale Tobie zazdroszczę.U mnie kończą strop, jutro zaczynają dach - jeszcze tyle przede mną. Czy mogłabyś mi przesłać zdjęcia z wnętrzna na priv? Szczególnie interesuje mnie salon i kominek. Szczęśliwych i spokojnych dni w nowym domu .
  21. lolomama

    Dziennik lolomamy

    Byłam dzisiaj rano na działce. Robią strop - a w zasadzie to go kończą . Jutro przyjedzie drewo na dach - miało przyjechać dzisiaj, ale tartak nie zdążył (a w zasadzie właściciel tartaku). Cieśla zapewnia, że do 19 maja skończą. Potem jeszcze są do zrobienia ścianki działowe i murek tarasowy i do poprawy okno w łazience (zrobili zły wymiar, a okna zamówione). Dzwoniłam dzisiaj do Ambitu przypomnieć o moich dachówkach - są odłożone . Z transportem nie będzie problemu - umówiłam się wstępnie na ok. 21 maja. Ciekawe, czy dekarz nie nawali. .
  22. Byłam dzisiaj rano na działce. Robią strop - a w zasadzie to go kończą . Jutro przyjedzie drewo na dach - miało przyjechać dzisiaj, ale tartak nie zdążył (a w zasadzie właściciel tartaku). Cieśla zapewnia, że do 19 maja skończą. Potem jeszcze są do zrobienia ścianki działowe i murek tarasowy i do poprawy okno w łazience (zrobili zły wymiar, a okna zamówione). Dzwoniłam dzisiaj do Ambitu przypomnieć o moich dachówkach - są odłożone . Z transportem nie będzie problemu - umówiłam się wstępnie na ok. 21 maja. Ciekawe, czy dekarz nie nawali. .
  23. ta cena jest z dachem (konstrukcja - nie wiązary - zmienialiśmy na zwykłe krokwie, robocizna szkieletu oraz materiał na pokrycie - w tym folia, łaty i kontrłaty, dachówka, opierzenia, rynny), ale bez robocizny dekarza - ta wyjdzie ok. 8,5 tys. zł.
  24. lolomama

    Dziennik lolomamy

    Wczoraj i dzisiaj murarze zrobili ścianę nośną na całej szerokości domu i zalali wieniec. W piątek ma przyjechać pozostała część drzewa i mają robić strop. Mam nadzieję, że do ok. 20 maja zdążą - wtedy jestem umówiona z dekarzem.
  25. Wczoraj i dzisiaj murarze zrobili ścianę nośną na całej szerokości domu i zalali wieniec. W piątek ma przyjechać pozostała część drzewa i mają robić strop. Mam nadzieję, że do ok. 20 maja zdążą - wtedy jestem umówiona z dekarzem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...