Witam,
przestudiowalam całą historie czatu Zacisza i nie sposób się nie przyłączyć. Na pewno skorzystam z wielu Waszych wskazówek i pewnie jeszcze nie o jedno będę pytać . Mam nadzieję, że nie znikniecie tuż po wprowadzeniu się do swoich nowych posiadłośći BARDZO WAM ZAZDROSZCZE!!!!! Póki co, za chwilę składam niezbędne dokumenty na pozwolenie na budowe, więc nie bardzo moge podzielić się swoimi doświadczeniami - na razie prawie przebrnęłam przez gąszcz urzędów, papierków, itp...
Chciałabym rozpocząć budowę wczesną wiosną przyszłego roku. Zaklepałam już ekipę, która ma zrealizować pierwszy etap do stanu surowego otwartego z dachem.
Joe, czy mógłbyś podzielić się informacja kogo Ty wybrałeś? Czy ta ekpia budowała już wcześniej Zacisze? Jakie koszty?( w razie co napisz na prywatny)
A do wszystkich miłośników Zacisza: imponująca jest Wasza wiedza. Szczerze powiem, że trochę załamałam się moim stanem wiedzy, choć już od dobrych kilkumiesięcy studiuję Muratora i nne dostępne materiały. Nie wiem czy poradzę sobie z tym wszystkim
Na koniec podzielę sie swoimi zmianami w projekcie (niesamowite, jak wiele rzeczy naturalnie nasunęło sie tak wielu osobom):
- zrezygnowalam ze wszystkich skosnych ścianek na parterze (skrócona spiżarnia, przy kominku słup,skosna ściana przy garażu oraz w salonie)
- w celu uzyskania jak największej przestrzeni skróciłam przedsionek, jednocześnie zmieniając bieg schodów - dzięki temu w sieni mam przestrzeń do zagospodarowania z dwóch stron
- wejście do garażu jest na przeciwko wejścia do sypilani
- dodałam okno w kuchni + zamiana na okno balkonowe od strony tarasu w salonie
-wysunęłam garaż do przodu o 1,5 m oraz obniżyłam strop o 40 cm, aby zaadoptować strych na górze na 4 pokój - na strychu dodałam jeden velux
- powiększyłam cześć sypialnianą-garderobiano-łazienkową na dole likwidując "uskok" w bocznej ścianie nośnej i zrównując ją ze ścianą garażu
To z grubsza tyle - nie wiem, czy zrozumiałe są te moje wypociny Jak uważacie, że popełniłam jakąś gafę to dajcie znać - jeszcze budowa się nie rozpoczęłą
Po przestudiowaniu Waszych koncepcji zastanawiam się jeszcze nad dodatkowymi oknami na podddaszu - mąż mnie zabije, bo to kolejne koszty i straty ciepła:-? oraz nad kwestią przestrzeni garderobianej vs przestrzeń pokojowa. Mam jeszcze wątpliwość czy metraż łazienki na poddaszu jest wystarczający.
Chyba trochę za bardzo się rozpisałam jak na pierwszy raz. Pozdrawiam wszystkich Zaciszan i kibicuję Wam mocno.