
magda72
Użytkownicy-
Liczba zawartości
409 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez magda72
-
Amtla zapraszam do wątku o kuchniach angielskich tam się produkuję http://forum.muratordom.pl/post2343525.htm#2343525
-
najsk ja także doceniłam piękno dębowych blatów, ale każdy zna siebie i swoje wymagania, reakcje. Ja wiedziałam, że blat po jakimś czasie będzie wydawał mi się nie świerzy niczym deska do krojenia warzyw. Oczywiście są to moje wymysły. Jeśli myślisz na poważnie to widziałam blaty dębowe w Ikea, ale tylko w katalogu. Gdzieś też był wątek o takich blatach na forum.
-
Czy mogę przez to rozumieć, że przebaczyliście mi zwłokę Właściwie wszystko już wcześniej napisałam Fronty dębowe kolor nie ecru, ale właśnie złamana biel dodatkowo patyna w kolorze dębu lub orzecha (szczerze mówiąc brąz ewentualnie miód) blaty-postforming-orzech (miał być konglomerat, ale kasy nie starczyło) Uchwyty porcelanowe Moja radocha-uchwyty, płytki, osłonka na doniczkę, czajnik są w łudząco podobnym do siebie kolorze Zadowolona jestem także z tego co w środku, ale to kiedy indziej. http://images29.fotosik.pl/161/9f09e87e045a2af7.jpg http://images27.fotosik.pl/160/2247d2780307378e.jpg http://images32.fotosik.pl/148/aae341d77f93e2fd.jpg Cieszę się, że i innym podoba się ta kuchnia tak jak mnie . Jeszcze daleka droga przede mną, ale radocha ogromna z kompletowania detali. Niektórych to męczy ja to uwielbiam
-
a pojęcia nie mam wiem tylko, że mąż znajomej się tym zajmuje zawodowo
-
Moje blaty z konieczności finansowej są z postformingu. W sklepie (przez usta nie chce mi przejść określenie ich "salonem")polecano mi kamień-granit, ewentualnie marmur, nie "czułam" tego w mojej kuchni, natomiast zakochana byłam i nadal jestem w konglomeracie.
-
Na innym wątku zwrócono mi uwagę, że będzie za mało miejsca na garnki, a tłuszcz ochlapie bok zabudowanego piekarnika. Ale ponieważ miałam wcześniej wszystko wymierzone( razem z czterema garnkami na płycie), postanowiłam zaryzykować- i udało się Po bokach płyty jest wystarczająco dużo miejsca na odkładanie łyżek, pokrywek itp., a przecież po lewej jest duży blat, a kiedy się odwracam mam wielką wyspę. Przeszkadza mi tylko mikrofala- nie, że tam stoi tylko, że nie jest stylowa.
-
Bardzo dziękuję Mam takie zaległości, że w paru wątkach te zdjęcia puściłam, więc pewnie się jeszcze na nie natkniecie.
-
Nawet nie próbuję przepraszać Tak mi wstyd Kiedy ja poprosiłam o radę- rada się znalazła A tu wywoływaliście mnie, a ja głucha jakaś byłam:oops: Na kolana padam i o wybaczenie proszę, a to w ramach przeprosin. http://images25.fotosik.pl/159/8ea58ea072f3297a.jpg zabudowana lodówka i piekarnik http://images28.fotosik.pl/160/9d9e807f562135c5.jpg trochę wyspy http://images29.fotosik.pl/159/4cef1114986d049f.jpg moja mała radość osłonka doniczki w kolorze płytek http://images30.fotosik.pl/160/40d61180a9830dd0.jpg kredens połączony wspólnym blatem z pozostałymi szafkami. Stoi już w jadalni. http://images23.fotosik.pl/159/5278b2fe0b4503aa.jpg Miłe wspomnienia- pierwsze Boże Narodzenie
-
ktoś tu kiedyś szukał studniarza- chcecie jeszcze namiary czy już nie?
-
długo się zbierałam na żywo wygląda to tak http://images23.fotosik.pl/159/5278b2fe0b4503aa.jpg http://images30.fotosik.pl/160/40d61180a9830dd0.jpg http://images28.fotosik.pl/160/9d9e807f562135c5.jpg http://images25.fotosik.pl/159/8ea58ea072f3297a.jpg http://images29.fotosik.pl/159/4cef1114986d049f.jpg
-
Wszystko robione jest razem, u jednego stolarza. Ja zamawiałam w sklepie, a oni u stolarza i żałuję, że sama nie znalazłam stolarza, który by się tym zajął, bo przepłaciłam. Proszę nie pytać mnie o cenę bo wolałam o niej zapomnieć . Kredens-witrynka stoi w jednym ciągu szafek, połączona jest z nimi wspólnym blatem. Miała być i jest meblem w jadalni. Wyspa ponieważ jest poszerzona o ozdobne pilastry, nie ma wystarczająco wystającego blatu żeby umocować (tak jak to miało być)pod nim relingi. Blat jest w całości z jednego kawałka płyty. Największa szerokość jaką sprowadzają. Dookoła wyspy jest mnóstwo miejsca. Od strony jadalni najmniej, tylko tyle żeby wygodnie wysunąć całe krzesło, ale z trzech stron pozostałych ok.110cm Fronty i elementy ozdobne są dębowe.
-
Przepraszam, że nie w piątek, ale w weekendzie się zmieściłam Na "naszej klasie" od roku zamieszczam zdjęcie, więc tutaj mam wynik równy prędkości światła moja kuchnia jeszcze nie wykończona, ale coś tam widać. http://images30.fotosik.pl/160/40d61180a9830dd0.jpg kredens http://images28.fotosik.pl/160/9d9e807f562135c5.jpg zabudowana lodówka, piekarnik, płyta grzewcza http://images29.fotosik.pl/159/4cef1114986d049f.jpg udało mi się dobrać osłonkę doniczki do koloru płytek http://images25.fotosik.pl/159/8ea58ea072f3297a.jpg widać trochę wyspy z boku, tam są koszyki z wikliny (owoce, warzywa) http://images23.fotosik.pl/159/5278b2fe0b4503aa.jpg całkiem niedawno- widok z salonu- jadalnia
-
W swojej kuchni jestem zakochana i myślę, że udało mi się ją urządzić zgodnie z pierwotnym pomysłem domu wiejskiego. Kiedy zdecydowaliśmy się na projekt, wszystko zaczęło mi się układać niczym puzle w jedną całość. W wielu kwestiach nie umiałam sprecyzować co i jak będzie zrobione, ale wiedziałam czego nie chcę, co nie pasuje i czego nie będzie, a to już połowa sukcesu. Dom miał być wiejski, ale nie rustykalny, z chlubnymi elementami kuchni drewnianych najładniejszych moim zdaniem, czyli angielskich i prowansalskich. Bez zdjęć się nie obejdzie. Więc spróbuję wieczorkiem coś wkleić.
-
Zdecydowanie mokre pcv jest bardziej śliskie niż kafle przeznaczone do łazienki. Nie chciało mi się powtarzać tego co już napisałam, więc poprosiłam Cię o przeczytanie całego wątku uważnie. Nieraz przelatujemy wzrokiem niektóre wpisy, a ja już wcześniej napisałam, że cały dom mam w podłogówce, że używam pcv od dłuższego czasu i nic złego się nie dzieje, że mnie także doradzali panowie z "Komfortu"-bo tam kupowałam. Nawet gdyby nie doradzali, to i tak bym kupiła bo wyczytałam chyba wszystko co można, przed podjęciem decyzji na temat podłóg i tego co na nie położyć. Jednym słowem pcv-tak, do łazienki-nie.
-
Szymeq radzę jednak przeczytać tę stronę od początku A jeśli chodzi o panów z "komfortu", którzy nie radzili pcv , to raczej nie radzili do łazienki bo ślisko w połączeniu z wodą. Najlepiej przewodzi ciepło naturalny kamień, ale kto dziś kładzie go na podłogi w domu. Minimalnie gorzej terakota i ceramika, a potem pcv.
-
Myśmy kleili na wylewkach. Nie słyszałam o matach podkładowych. Słyszałam natomiast, że trzeba zadbać o to, by powierzchnia była gładka jak lustro- najmniejszy garbik zeszlifowany. Gdzieś czytałam, że profesjonalnie, to na wylewkę kładzie się jeszcze dodatkową wylewkę-gładź bardzo cienką. My położyliśmy wykładzinę, trochę po niej pochodziliśmy i po jakimś czasie było widać gdzie są nierówności. Z powrotem zrolowaliśmy wykładzinę (UWAGA NIE ZAGINAĆ) od razu zaznaczając na podłodze te wszystkie nierówności, zeszlifowaliśmy, zagruntowaliśmy i znowu rozłożyliśmy. Po jakimś czasie podkleiliśmy-klej kupowany razem z wykładziną.
-
http://images31.fotosik.pl/130/be26cd64eb946554.jpg http://images31.fotosik.pl/130/62f5f9a858e76cbb.jpg http://images26.fotosik.pl/152/ef68a2f8ed8302cf.jpg
-
Zdjęcia mówisz.............................no spróbuję coś wkleić, ale wieczorkiem. Zapomniałam dodać, że moje pcv wygląda jak dechy. Firma ma ogromny wybór- jasne, ciemne, z mocniejszą fakturą i bardziej gładkie, grubsze i cieńsze. Ja kupiłam w sklepie "komfort". Nikt nie myli wykładziny położonej w moim domu z dechami, ale wielu myli z panelami.
-
Tak jak napisałam: użytkuję od roku, wygląda jak rok temu, rewelacyjna na podłogówkę, odkurzam i zmywam mopem, nie szoruję, nie piorę, przy ciepłej podłodze schnie natychmiast. Mam dom w wiejskim stylu i wiem, że najpiękniej byłoby gdyby były dechy. Najpiękniej i stylowo, ale nie najlepiej, bo nie praktycznie i ekonomicznie-ogrzewanie podłogowe. Mam pcv firmy forbo. Nie pamiętam już ceny, ale wypadało tak jak za panele, a drożej od wykładziny dywanowej. Paneli nie chciałam, bo nie lubię tego pukania kroków, no i są zimniejsze od pcv.