Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

ruskowa

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    644
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez ruskowa

  1. ruskowa

    GRUPA WŁOCŁAWSKA

    No właśnie. Zapomniałam dodać, że na funkcjonalność pomieszczeń pod skosami oprócz wysokości sciany kolankowej wpływ ma również kąt nachylenia dachu. U mnie można na szczęście poszaleć zuzita- z fotkami będzie ciężko, bo w domu neta- niet, a w pracy, jak to w pracy.... tu z kolei wolę nie szaleć na służbowym komputerze.
  2. PAULAJeśli chodzi o beton to dużego wyboru nie masz: BOŚ, Budizol, Górażdże. Jeśli w jednej betoniarni jest tańszy beton, to więcej doliczą za pompę lub transport i w sumie na jedno wychodzi. zuzita Ja mam ścianę kolankową wysoka na 1,24m i uważam że to maksymalna wysokość jaką mogłabym mieć. Podniosłam ścianę o 1 suporeks, a dodatkowo murarz nie żałował zaprawy i robił 3cm spoiny. Mam dach dwuspadowy i przy ścianach kolankowych w pokojach po jednej stronie stoją łóżka i komody. W pralni- pralka i suszarka które rónież nie potrzebują dużo miejsca wzwyż a w garderobie przy ścianie kolankowej umieszczony będzie dłuuuuugi drążek na wieszaki. Zapomniałam dodać, że od czwartku już mieszkam w DOMU!
  3. ruskowa

    GRUPA WŁOCŁAWSKA

    PAULAJeśli chodzi o beton to dużego wyboru nie masz: BOŚ, Budizol, Górażdże. Jeśli w jednej betoniarni jest tańszy beton, to więcej doliczą za pompę lub transport i w sumie na jedno wychodzi. zuzita Ja mam ścianę kolankową wysoka na 1,24m i uważam że to maksymalna wysokość jaką mogłabym mieć. Podniosłam ścianę o 1 suporeks, a dodatkowo murarz nie żałował zaprawy i robił 3cm spoiny. Mam dach dwuspadowy i przy ścianach kolankowych w pokojach po jednej stronie stoją łóżka i komody. W pralni- pralka i suszarka które rónież nie potrzebują dużo miejsca wzwyż a w garderobie przy ścianie kolankowej umieszczony będzie dłuuuuugi drążek na wieszaki. Zapomniałam dodać, że od czwartku już mieszkam w DOMU!
  4. Jestem po wstępnych rozmowach. Cena jak ze stony http://www.kwsa.pl/327,,grube_srednie_paliwa_kwalifikowane.html oraz transport ok 1 tys. zł. Jednorazowo można przywieźć 16 ton. Problem tylko w tym, że przed kopalnią są straszne kolejki i zapisy ( dobrze, że kartek nie wprowadzili ). Będę trzymała rękę na pulsie.
  5. ruskowa

    GRUPA WŁOCŁAWSKA

    Jestem po wstępnych rozmowach. Cena jak ze stony http://www.kwsa.pl/327,,grube_srednie_paliwa_kwalifikowane.html oraz transport ok 1 tys. zł. Jednorazowo można przywieźć 16 ton. Problem tylko w tym, że przed kopalnią są straszne kolejki i zapisy ( dobrze, że kartek nie wprowadzili ). Będę trzymała rękę na pulsie.
  6. Z tym Pieklorzem to ma sens. Porozmawiam z bratem, który mieszka na Śląsku i prowadzi firmę transportową.
  7. ruskowa

    GRUPA WŁOCŁAWSKA

    Z tym Pieklorzem to ma sens. Porozmawiam z bratem, który mieszka na Śląsku i prowadzi firmę transportową.
  8. Wejść jakoś dałam radę, ale przy schodzeniu... o matko i ojcze. Nie wiedziałam jak się do tego zabrać: przodem?, tyłem? Na strychu na pewno będę rzadkim gościem...
  9. Moi znajomi wprowadzili sie do domu, w ktorym nie było wylewek i tynków. Mieszkają już rok i przybyły wylewki. Szok...
  10. O cholera, a ja żem jakąś taniochę bez barierki kupiła i nawet nie wiedziałam, że takie wypasione też robią Na pewno podkleję filcem nogi drabiny, żeby nie ścierały paneli na których spoczywają po rozłożeniu.
  11. Jeśli jeszcze mogę sie wtrącić, to odradzam Beko. Mam znajomego, który naprawia sprzęt AGD i na tę firmę tylko kręci głową...
  12. Magpie, moja teściowa zachowuje sie dokładnie tak jak Ty... Dla mnie jest to nie do zniesienia. Chwilowo jesteśmy zmuszeni do mieszkania u niej i mam ciągle ścisnięty żołądek, bo caly czas za nami chodzi, sprząta, poprawia, wyciera itd., a ja przy niej czuję się jak ostatni niechluj i jestem juz tym psychicznie zmęczona. Ciągle sobie powtarzam, ze to tylko 2 tygodnie, ale ostatnio gdy tesciowej nie było kilka dni sprzątnęłam całe mieszkanie, miałam wrażenie że dotarłam do najmniejszej szpary i byłam z siebie niesamowicie zadowolona. Nastepnego dnia, zadzwonilam z pracy z pytaniem co porabia i usłyszałam, że sprząta bo trochę mieszkanie "się zaniedbało" podczas jej nieobecności. Czułam się jakby ktoś mi strzelił w twarz. Moja teściowa wiedząc, że za godzinę teść będzie coś wiercił w ścianie wyciąga odkurzacz i sprzata, bo przyszła odpowiednia na odkurzanie pora, pomimo, że po kończonej pracy przez teścia i tak tę czynność powtórzy. Sama widzisz- lekko nie jest.
  13. Mam hormanna i jest OK. W Wiśniowskim nie podobała mi się faktura(głębokie rowki) Normstah- podobna a dużo droższa, więc jest jak jest.
  14. Przed wylewkami rozlozylismy instalację: 4 gniazda + 1 szufelka + robocizna= 900zl. Stwierdzilismy, że jednostkę zakupimy gdy będzie nas na nia stac, ale w trakcie wykonczeniówki wykończyliśmy nasz stary odkurzacz i chyba będę miała centralny szybczej niż myślałam . Znajomi maja od roku i są b. zadowoleni.
  15. W mieszkaniu miałam w kuchni granatowe płytki i wszyscy którzy mnie odwiedzali wychodzili z założenia, że ślicznie będą pasowały dodatki w takim samym kolorze. Dostałam więc: glinianego łabędzia , koszyczek porcelanowy w białe kwiatki i złote szlaczki a do tego wazon w identyczne wzorki, granatowe świeczniki (do kuchni! ), od tesciowej nawet plastikową, obowiazkowo granatową wyciskarę do cytryn. Tak w ogole moja teściowa uwielbia pierdostójki i ciągle mnie nimi obdarowuje. W trakcie przeprowadzki prawie wszystkie :zaginęły: A... na gwiazdkę już dwukrotnie zostałam przez ww. obdarowana szalem z koronki lub czymś takim za kilkanaście złotych i nie chodzi tu o cenę ale o to, że jeszcze jestem za młoda na takie "przebranie", a poza tym nie jest w moim stylu. Najwiekszy ubaw z tego ma moja sześcioletnia corka, ktora dla szali znajduje przedziwne zastosowania, nie mniej jednak ja nigdy ich nie założyłam.
  16. Ooooooj..... Będzie ciężko z tym sprzataniem. Mam problem z ogarnięciem bałaganu, gdyż ciagle żyję w biegu, a gdy już usiądę.... no to jak sprzatać na siedząco? Wmawiam sobie, że w domu będzie inaczej, ale wątpię. Obecnie mieszkamy u teściów (sprzedalismy mieszkanie i wykańczamy dom), oni sami na działce rekreacyjnej ale regularnie do nas przyjeżdżają. Jeśli jest to wizyta zapowiedziana, to pół biedy. Gorzej, gdy jest to nalot i wówczas z porządkiem bywa różnie. Teściowa jest niesamowita pedantką, a jej mieszkanie było zawsze idealnie sprzątnięte. Ostatnio gdzieś pojechałam z połrocznym synkiem, a tesiowa została w domu z sześcioletnią córką. Po moim powrocie oznajmiła, ze trochę ogarnęła mieszkanie, bo ją pewn rzeczy kłuły w oczy, na co odpowiedziałam: " Och dziekuję, czuj się mamo jak u siebie... " Czyli sprzątaj ile tylko zechcesz. Może poproszę, żeby wpadała do mnie raz na tydzień na małe porzadki
  17. Odlożony na póxniej problem nadal pozostaje problemem... To tak w kwestii sąsiadów i wody...
  18. ruskowa

    GRUPA WŁOCŁAWSKA

    Odlożony na póxniej problem nadal pozostaje problemem... To tak w kwestii sąsiadów i wody...
  19. Jak juz dojdziecie do wprawy, to skoczcie do nas sie pobawić
  20. ruskowa

    GRUPA WŁOCŁAWSKA

    Jak juz dojdziecie do wprawy, to skoczcie do nas sie pobawić
  21. Moja znajoma ma wyspę z płytą i wyciągiem nad nią a w innym miejscu kuchni osadzony jest zlewozmywak. Jest taka zła, że dała sie namówić architektowi, że prawdopodobnie kuchnia ulegnie przebudowie.
  22. Niestety nie mam zdjęć, ale budowaliśmy równocześnie z naszymi znajomymi, którzy mają córkę w wieku naszej ( wówczas 5 lat). Pewnego dnia dzieciaki babrały sie w błocie i nie zwracalismy zbytnio na nie uwagi, bo bawiły się grzecznie budujac z błotka domki. Na moje pytanie co robią, odpowiedziały że wyrabiają beton. Na co ja: Tak? a z czego ten beton? One: z ziemi, cementu i wody . Dopiero wtedy zobaczyłyśmy napoczęty worek z cementem a dziewczyny rzeczywiście ręcznie wyrabiały beton w pliastikowych wiaderkach Innym razem moja córa zawziecie wyrywała zielsko i twierdziła, że ROBI PRACE ZIELSKIE.
  23. ruskowa

    Rozjaśnić fugę?

    Mam taki sam problem jak autorka wątku. Co prawda ja chcę trochę rozjaśnić fugę, która na wzorniku była o wiele jaśniejsza, a w rzeczywistości jest szarobura i nie pasuje do kremowych płytek. Ma ktoś jakieś sposoby na rozjaśnienie? Przyszło mi do głowy, żeby umyć płytki Cifem i to co wejdzie w fugi to może zostanie, ale nie wiem, czy to dobry pomysł. Płytek jest niewiele, stanowią pas między meblami w kuchni i pod wyciąg kominowy. Jak na ironię, płytki w starym mieszkaniu, które miały być w kolorze toffi, zawsze były siwe
×
×
  • Dodaj nową pozycję...