Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Mularz

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    75
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Mularz

  1. Amen...
  2. Wierz mi Efilo, że taki moment nadejdzie szybciej niż się spodziewasz.. Człowiek szuka w swoim domu ciepła, przytulnośći, intymnośći a paździerze ,plastik i rurki mają z tym tyle wspólnego co koń z koniakiem. Widzę co się dzieje wśród moich znajomych. Jak cichcem do swoich nowoczesnych wnętrz dokładają starocie. A to fotel, a to sekretarzyk, a to jakiś kredensik. A to starą lampę. Jak ganiają po targach staroci w poszukiwaniu czegoś co doda ich mieszkaniu "ludzkiego wymiaru. A jeszcze tak niedawno byli dumni ze swojej nowoczesności. Bo z tą nowoczesnościa to jak z sushi czy sałatką z krabów z ananasem. Owszem fajne ale na dłuższą metą wyżyć sie na tym nie da. I nachodzi nostalgia za swojskim schabowym. Z urządzaniem mieszkania jest dokładnie tak samo. To tylko kwestia czasu.
  3. Szczerze gratuluję Efilo wyboru. Widać szukałaś pięknego a nie taniego. Rzadkie to zjawisko w dzisiejszych czasach. A co do wnętrza z "Martą" bo były kiedyś takie czasy kiedy robiono meble pasujące do niej. Robiono je z prawdziwego drewna używając forniru i politury. Nie z pażdzierzy, papieru i poliestru.
  4. Cóż wam mogę powiedzieć , miłośnicy oświetleniowej chińskiej tandety. Mundurujcie swoje chałupy. Cieszcie się tą rzekomą nowoczesnością. Ganiajcie po Ikeach i Obich szukając okazji za grosze. Szukajcie "tanich kryształowych" z lanego szkła bo na prawdziwie szlifowane kryształy Swarowskiego czy Bohemii Glas was nie stać, a przecież trzeba się pokazać . Tyle w tych waszych lampach pokazanych tutaj stylu i oryginalności co w instalacji pewnej plastyczki dla której baba obierająca kartofle u wejścia go galerii to dzieło sztuki. Ale to nie mój cyrk inie moje małpy. I nie mój rocznik i nie moja bajka. Tak jak nie dżyzyss czy wow . Pozdrawiam Jeśli Joliska chcesz zobaczyć lampę ( jest nią "Marta" ) to zapraszam bo trzeba zobaczyć nie tylko lampę ale i otoczenie w jakim się znajduje bo jest ona integralną jego częścią. I wtedy dopiero można wydawać sądy.
  5. Jeśli szukacie oryginalnej lampy do swojego salonu a nie taśmowego badziewia to polecam stronę http://www.sklepsentymentalny.pl . Zauroczyły mnie pokazane tam lampy. I mam już swoją od nich. Istne cacuszko. Najbardziej wzięło mnie to, że mojej lampy nie spotkam w żadnej innej chałupie. To taka moja odrobina próżności.
  6. Mularz

    ile za fatygę?

    Rzekła łaskawie jaśnie pani do robola... Ja mamusia z tatusiem nie nauczyla szacunku do ludzi to życie uczy. Tylko że to bywa bolesna nauka.
  7. "Daremne żale, próżny trud, bezsilne złorzeczenia" . Fachowcy pojechali bo mieli dość pracy za psie pieniądze i żebrania o zapłatę za wykonaną pracę. Jeśli szanowni inwestorzy szukacie winnych to spojrzyjcie w lustro. Pozdrawiam
  8. Za tyle ile on chce to nie. Ale za tyle za ile było umowione i potwierdzone to tak.
  9. Glazura, regipsy, przerobki instalacji. Remonty kompleksowo. Wolny termin - pierwsza połowa kwietnia ( 10 - 12 dni)
  10. Mularz

    fuga

    Skoro masz takich fachowców pod ręką to po co szukasz odpowiedzi na tym forum?
  11. Mularz

    fuga

    Płytka gresu 30x30 cm pod wpływem zmian tempreratury potrafi zmienić swój wymiar o 1mm. 5 rzędów daje 5mm. Fugi zrekompesuje te zmiany. A jak naweti nie ma dwumilimetrowej fugi to co się dzieje Szanowna Pani AldonkoS? Nie wie Pan, i to ja Pani powiem. W pierwszym rzędzie jest wrzask że znowu majster spieprzył robotę. I racja. Bo ja nigdy w życiu nie podął bym się takiej roboty chyba, że zlecający na piśmie zwolni mnie od jakiejkolwiek odpowiedzialności za trwałość ułozonej w ten sposób posadzki
  12. Mularz

    fuga

    Cicho Novis. AldonkaS wie lepiej bo jej mąż ułożył 2m2 w sraczu. Boże uchowaj nas od genialnych wszystkowiedzacych teoretyków!!!!
  13. Smutne to ale prawdziwe. Rodziny wielopokoleniowe żyjące w jednym dużym domu to już niestety rzadkość
  14. Jak juz zaplaciłeś za robotę to możesz "panu majstrowi skoczyć" a jak nie zapłaciłeś to nie płać dopóki nie poprawią czyli nie położą siatki. Za siatkę zapłać. Za klej i nowy tynk nie.
  15. I do tego gruntowania tradycyjny ławkowiec, a nie żaden wałek. Trochę więcej roboty ale jest gwarancja dobrego nasączenia podloża gruntem .
  16. Swój dom budowalem w latach osiemdziesiątych kiedy trudno było o jakiekolwiek lokum w rozsądnym terminie. Była nas czwórka. Ja, żona i dwóch synów. Dom, piętrowa połowka bliżniaka 150 m2 pow. użytkowej+ 45m2 na podaszu do zabudowy+ 50m2 wolnostojącego garazu. Trzeba było przecież zadbać o lokum dla dzieci. No i co? Jeden syn wyjechał za granicę. Drugi kończy studia i jedzie za bratem a my w tej chałupie to chyba będziemy psy hodować. I po co mi to było. U sąsiada za ścianą jest podobnie. Zaczynam dojrzewać do sprzedaży i postawienia nowego domu bo do mieszkania w bloku już się nie nadaję. Maximum 60-65 m2, parterowy, bez jednego schodka, bez żadnego poddasza. I nie jest to kwestia braku kasy na utrzymanie domu. Łażenie po pustych pokojach to mało przyjemne zajęcie.
  17. ale to jest stara prawda, kto tanio kupuje, kupuje dwa razy ciepło, ciepło, ciepło...
  18. 3 cm styropianu w środku, przy takiej ścianie, pomaga tyle co umarłemu kadzidło. 10cm styropianu od zewnątrz to minimum
  19. Jeśli jest to strych nieużytkowy i nikt tam chodzic nie bedzie to nie wbijaj się w koszty. Dosyp do 25 cm grubości, ale nie trocin spod piły, a takich wiorów jakie idą z heblarki, obficie wymieszanych z suchym wapnem hydratyzowanym. Myszy cholernie tego nie lubią a i pod wględem p-poż będzie w porządku. I nie baw się w żadne wylewki. Szkoda kasy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...