Pewnie, że można to zlecić fachowcom. Może mam pecha, ale po fachowcach mam tylko niemiłe wspomnienia: duże rachunki i masa fuszerek, które i tak musiałem poprawiać sam. Także teraz wolę się pouczyćz danej dzidziny i sprawa załatwiona. W końcu od czego są "fora" i internet.