Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Tora

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    63
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Tora

  1. Tora

    Grupa krakowska

    To ja jeszcze raz zapytam, bo poprzedni post zatonął między prośbami o kropki na mapie Pytanie brzmi: czy ktoś z Was korzystał z usług budowlanych firmy DomArtic? Szukałam na forum, ale nazwa pada tylko w kontekście sprzedaży projektów gotowych. Z góry dziękuję za wszystkie informacje.
  2. To ja jeszcze raz zapytam, bo poprzedni post zatonął między prośbami o kropki na mapie Pytanie brzmi: czy ktoś z Was korzystał z usług budowlanych firmy DomArtic? Szukałam na forum, ale nazwa pada tylko w kontekście sprzedaży projektów gotowych. Z góry dziękuję za wszystkie informacje.
  3. Poszukuję wszelkich, dobrych i złych, informacji na temat firmy DomArtic jako wykonawcy domu jednorodzinnego.
  4. Chcę się jak najwięcej dowiedzieć o tym projekcie, bo poważnie zastanawiam się nad jego budową. Na jakim etapie jesteście ze swoimi budowami? Czy robiliście jakieś większe zmiany? Czy projekt ma jakieś błędy lub niespodzianki?
  5. Ujawniam się na forum i witam serdecznie. Czytuję od dawna, piszę od niedawna. Ponieważ przerabiam teraz papierologię w gminie i starostwie wielickim to służę pomocą w zakresie "co i gdzie" w Wieliczce. Natomiast mam prośbę do tych, którzy już przebrnęli przez tą część: jakiego architekta w Wieliczce polecacie (bądź nie) w zakresie adaptacji projektu gotowego i załatwienia pozwolenia na budowę?
  6. Tora

    Grupa krakowska

    Ujawniam się na forum i witam serdecznie. Czytuję od dawna, piszę od niedawna. Ponieważ przerabiam teraz papierologię w gminie i starostwie wielickim to służę pomocą w zakresie "co i gdzie" w Wieliczce. Natomiast mam prośbę do tych, którzy już przebrnęli przez tą część: jakiego architekta w Wieliczce polecacie (bądź nie) w zakresie adaptacji projektu gotowego i załatwienia pozwolenia na budowę?
  7. Lepianka lux Swoją drogą świetnie oddawało by to punkt z planu zagospodarowania o tradycyjnej architekturze regionu; nie wiem tylko czy tradycyjna w tym regionie strzecha też została by zaakceptowana.
  8. Jasne; jak tylko przekonam urzędników w gminie, że zgodnie z miejscowym planem zagospodarowania osiągnę dwie połacie dachu nachylone w zakresie 35-45 stopni - oczywiście uformowane w dachówki.
  9. Temu Panu gratulujemy Tak, działka ma spadek (ok 1m na długości 20-30m) Poradę zapiszę i rozważę na rozmowie z architektem, bo dom niestety musi być stosunkowo wąski i o niewielkiej pow. zabudowy (ale może nie będzie zbyt wąski).
  10. Otwieram styczniowego Muratora a tam artykuł "Dom na mikropalach". Do tego artykuł o stropach i dodatek w postaci starego numeru Ściany i Stropy. Oczywiście dziękuję za porady wszystkim, którzy już w zeszłym tygodniu podpowiedzieli mi kilka rozwiązań. Mirek_Lewandowski: nie wiem jaki rodzaj gleby mam do wyboru; tzn niestety w dokumentacji mam napisane, że to gleba. Natomiast wygląda normalnie, było to kiedyś pole uprawne, klasy IIIb Jeśli będę wymieniać grunt i znajdę jelenia to chyba będę musiała się podzielić zyskiem ze sprzedaży z Tobą - dzieki za pomysł brzoza: też bym tak zrobiła, ale mnie podkusiło, żeby sprawdzić co jest pod gliną - będę mieć problem z odprowadzeniem dzeszczówki, myślałam też o POŚ więc chciałam się upewnić. Badania pokazały nie tylko, że POŚ mi się nie opłaca a na wodę muszę wymyśleć coś innego niż studnia chłonna, ale również to, że grunt niestabilny. Gdyby nie powyższe pewnie fundamenty miałabym jak wszyscy wokół i albo nie działo by się nic (jak wszystkim wokół) albo właśnie by się stało. W każdym razie żyłabym w błogiej nieświadomości. Teraz mam świadomość, że nie jest to dobry grunt i nijak nie mogę tego zignorować agniecha1: dzięki za trochę nadziei. Więcej wyników tej warstwy nie mam. Ktoś tłumaczył mi, że nie do wszystkiego da się określić jak bardzo nośny jest grunt (podał przykład, z którym się spotkał w pracy: nasyp z ziemi, desek, styropianu i butelek PET - geotechnik odmówił podania jakichkolwiek wiążących danych - wiem, to skrajny przypadek). Prawdopodbnie jeszcze w tym tygodniu będę rozmawiać z architektem i zobaczymy co z tego wyniknie. Oczywiście nie wykluczam powtórnych badań - jak mus to mus.
  11. Marzin dziękuję za wskazówkę adam_mk, Geno, Mirek_Lewandowski i inni zainteresowani: też nie wiedziałam, że istnieje glina próchnicza, ale dokładny opis warstwy to: "gliny próchnicze o stanie twardoplastycznym [...] Nie jest wskazane, aby warstwa ta stanowiła bezpośrednie podłoże." Niestety ta warstwa, podobnie jak humus, nie ma opisu wilgotności, kohezji itd Jako symbol gruntu wpisane jest GH (co wg opisu oznacza glina grunt próchniczy 2% Geno dzięki za podpowiedzi dotyczące technologii, przynajmniej wiem o czym rozmawiać z architektem; co do działki to jest to moja ojcowizna (a raczej matecznik) więc nie narzekam.
  12. Pod warstwą humusu mam glinę próchniczą; we wnioskach geotechnik poradził wymianę tej warstwy i zrobienie podsypki piaskowej stabilizowanej cementem. Problem polega na tym, że warstwa tej gliny sięga po jednej stronie planowanego domu do 2.2m poniżej poziomu terenu. Ponieważ nie planuję piwnic a dom ma być parterowy z poddaszem użytkowym ze ścianami dwuwarstwowymi zastanawiam się nad innymi mozliwościami niż takie zaawansowane prace ziemne (nie mówiąc o kosztach). Z architektem jeszcze nie rozmawiałam i trochę obawiam się, że jak pokażę mu wyniki to zaleci zrobić to co geotechnik, a jak nie pokażę to zrobi fundamnty jak np u sąsiadów (zazbrojone jak bunkier, wylewane do wykopu) co może nie być dobrym pomysłem w moim przypadku (sąsiedni dom jest w tej części, gdzie glina próchnicza stanowi tylko niewielką warstwę). Czy macie doświadczenia z budową na takiej glinie? Czy to oznacza, że większe są szanse na nierównomierne osiadanie, wysadziny itp? Czy rozwiązaniem, zamiast wymiany terenu, mogło by być po prostu lepsze zbrojenie fundamentów i nieco głębsze posadowienie? Czy płyta fundamentowa nadaje się tylko do domów szkieletowych i czy w ogóle byłaby rozwiązaniem tego problemu?
  13. Zgłaszam swoją obecność na forum i na początku obiecuję nie zadawać pytań, które zadane były już tysiąc razy. Natomiast jestem dociekliwa więc kilka już rozpoczętych wątków na pewno ożyje na nowo Na razie w sprawie domu ciągle trwa walka o ustalenie co i w jaki sposób mogę zbudować na własnej działce aby wszystkie urzędy były zadowolone. Niestety wciąż nie mogę wybrać projektu. Liczę na możliwość dokształcenia się jeszcze przed budową oraz na wsparcie podczas budowy. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...