julienx

aleeeeeeeeeeż skąd Termin mam na 8-ego maja i grzecznie czekamy Antoś - ten to jest agent

Cześć wszystkim. o jakie zmiany na forum ... Dzisiaj trochę zdjęć z pokoju kluski: dodatki http://img179.imageshack.us/img179/1417/zdjcie201.jpg http://img709.imageshack.us/img709/921/zdjcie200b.jpg http://img193.imageshack.us/img193/4959/zdjcie196.jpg http://img265.imageshack.us/img265/8766/zdjcie198.jpg

Hej Aga zdradź proszę co to za "ogrodziarze" skąd są? czy drodzy? robili u Was jakies wyceny? Piękne podłogi. Pozdrawiam

Witam, zdedydowanie czuć już wiosnę w powietrzu... Mimo, iż to wciąż koncówka marca - jakos tak nabrałam ochoty na prace w ogrodku - dodam, ze zmasakrowanym przez psa wdarł mi się też szkodnik - czas zacząć tą nierówną walkę - kret Twoj wróg! Wpiszę tu listę rzeczy ktore chciałabym zrobić do jesieni: Na zewnatrz: - taras - wykonczyć drewnem - zakup markizy i mebli ogrodowych - posadzenie szpaleru tui i krzewów W domu: zakup brakującego oświetlenia dokonczenie spiżarni Dokonczenie zabudowy w łazience dziecięcej Zabudowa w sypialni

Kamien to łupany marmur - breccia sarda. Pozdrawiam

Nie narzekam. Przeszklenia bardzo doswietają wiatrołap, nie spodziewałam sie ze beda wpuszczac tyle swiatła. Szyby są mleczne i oprocz cieni - nic przez nie nie widac.

zabudowa sciany kolanowej - w przygotowywanym pokoju dla Kluski http://img171.imageshack.us/img171/9866/zdjcie174x.jpg http://img194.imageshack.us/img194/108/zdjcie171z.jpg Shot with 6300 at 2010-03-08 http://img689.imageshack.us/img689/6738/zdjcie172y.jpg jeszcze tylko przykrecic uchwyty oraz powiesic półeczki... troche pierdułek i jestesmy gotowi

Oliwka2007 i Madzia1976 - tynk to był napewno silikonowy Baumit, a kolor niestety musze odszukac gdzies na wiadrach ... bo z pamieci to juz nie odtworze.. a nie pisałam gdzies o tym w dzienniku... w postach gdy szukałam inspiracji??? jak znajdę to napisze...

Lelumpolelum, Labka kupowaliśmy od chodowcy z podwarszawskiego Józefowa - po mojej stronie Wisły... Chodowla Józefinka - ważne jest to, ze chodowaca jest jednocześnie lekarzem weterynarii, ktory opiekuje sie Willym. Psy są bardzo spokojne - to znaczy moj nie jest - bo to szczeniak - ma teraz 8 miesiecy, ale po rodzicach to fajne stateczne, ułozone psy o przepięknym umaszczeniu... raczej duze. Moj szczeniak jest wiekszy juz niz 3 letni labek moich znajomych... Jesli bedziesz chciala namiary tel to daj znac, ale chodowle Józefinka znajdziesz w necie Psy są wolne od dysplazji - tzn rodzice mają badania...

Królicza rodzinka do pokoju kluski - czuć już wiosnę... http://img710.imageshack.us/img710/8946/zdjcie160k.jpg Ponieważ snieg juz stopniał, postanowiłam zrobic ogródkowe oględziny. Posprzątałam Willowe kupy zalegające pod sniegiem, a ktore wraz ze słoneczkiem ujawniły swoją obecnośc - fuj... trawa zmasakrowana- czy z niej to coś jeszcze bedzie??? Willy zmasakrował mi wszystkie drzewka - połamał jak zapałki, krzaki i krzewy powyrywał - dobrze ze nie bylo tego duzo, reszte wykopał lub poprostu zeżarł (((( buu... a ile dołów mi pokopał - tropił kreta (((((((((( pies masakra - kiedy on zmądrzeje...

No to mnie zabiłaś... po takim czasie nie bardzo pamietam nazw... Napewno byl to gres kupowany na Bartyckiej w Yeti. To taki gres na wysoki połysk - ala trawertyn Bardzo dziekuje za miłe słowa

Marbella ivory. Gdzies dokładnie na forum - na wczesniejeszych stronach mojego watku powinno byc. Format jest ok, choc teraz chyba dałabym wiekszy... czyszczenie fug - raz na pół roku... im ich mniej, tym lepiej

wykładzina http://img22.imageshack.us/img22/648/zdjcie130n.jpg mebelki http://img718.imageshack.us/img718/9861/zdjcie134.jpg http://img297.imageshack.us/img297/7145/zdjcie135.jpg

Witam, po dłuuuuuuzszej przerwie... zima długa i wcale nie chce spasować. Sniegi zeszły i odsłoniły zmasakrowany trawnik i ogrod w tragicznym stanie. Mam nadzieje, ze wraz z wiosna jego wygląd ulegnie poprawie samoczynnie, bo brzuch coraz wiekszy i człowiekowi ciezko sie ruszać... Poza tym jak sie mała urodzi na poczatku maja - to nie bardzo siebie widzę pracującą w ogrodzie - chyba nie w tym sezonie Obecnie trwają przygotowania w pokoju Kluski. Pokoj został wyszpachlowany i omalowany na biało. Ja położyłam tapetę i border. A panowie z Komfortu przepiękną jeżynową wykładzinę... Stolarz zabrał stare orzechowe mebelki sosnowe po Dziedzicu, wyszlifował je i pomalował na kremowy wrzos... Dodatkowo pod oknem i skosem przygotowuje zabudowę - wg mojego projektu. Bedzie ją montował w przyszłym tygodniu... http://img168.imageshack.us/img168/5666/zdjcie147.jpg łóżeczko http://img412.imageshack.us/img412/310/zdjcie143.jpg

Tak - kolejna majoweczka .... Musimy zagrac w totka. Bo dziedzic jest z 6-ego maja, a teraz mam termin na 7-ego maja

Labrador Retriver

Jeszcze słowo o moim "rozkosznym" Willym.... coprawda ma juz 5 miesiecy - i męznieje z każdym dniem. Pięciokrotnie zwiększył swoją masą - z 5 kg na 25 kg i jest coraz grzeczniejszy.... umie nawet kilka sztuczek... ale musze przyznac, ze byl w naszych relacjach - ciezki czas - zanim pies nauczył sie czystości, a jego pecherz byl na tyle pojemny zeby wytrzymywac dłuzej niz 6,5 minuty... minelo sporo czasu... wiec moje podlogi byly niepocieszone... Ja w ciazy wiec wech wyczulony lepiej niz u tego psa.. myslalam ze oszaleję... Chcialam Wam jeszcze pokazac do czego jest zdolny nudzacy sie Labrador wygryzienie dziur w scianach az do narozników http://img51.imageshack.us/img51/1774/zdjcie080v.jpg zjadanie mebli... http://img696.imageshack.us/img696/6762/zdjcie081h.jpg brudzenie ścian, sciaganie wszystkiego ze stołu, wykopanie wszystkiego co rosło w ogrodku, ganianie kotów.... i miliona innych szkód... ale na pocieszenie powiem, ze juz jest lepiej i Willy teraz coraz lepiej i szybciej sie uczy: poza milionem swoich wad - jest cudny, nie wchodzi na gore, spi w kojcu, umie aportowac, robic siad, dawać ląpke, krecic sie wkoło, dawac głos, warować i leżeć... kilka drobnych incydentów na poczatek ktore odrobine zakłóciły nasze relacje, ale generalnie jest fajnie

i łazienki (ale uchwytów wciąż brak - jakoś nie mam do tego głowy) Teraz bardziej ciuszki, wózki, zabawki... po głowie mi chodzą... Łazienka gościnna na dole http://img707.imageshack.us/img707/6718/zdjcie073.jpg http://img51.imageshack.us/img51/8545/zdjcie074b.jpg Łazienka - Dziedzica i przyszłej potomki Przepraszam za jakosc zdjec - ale to z telefonu... bo jakos nie moge sie dorobić aparatu z normalnego zdarzenia.. http://img707.imageshack.us/img707/5111/zdjcie076.jpg Łazienka przy sypialni - takie kryształowe uchwyty mi sie marzą.. musze ich poszukac w rozsądnej cenie http://img707.imageshack.us/img707/3269/zdjcie077.jpg i toaletka - lustro miejsce Pani domu... http://img696.imageshack.us/img696/7396/zdjcie079.jpg Firanka w kuchni http://img94.imageshack.us/img94/2622/zdjcie075.jpg

Ulala ... ależ długo mnie tu nie było... dziennik zleciał w otchłań niebytu W zasadzie to nawet nie wiem co sie u nas od wrzesnia zmieniło... Oczywiście przed Świetami, musimy robić jakiś remoncik bo jakbysmy mogli przeżyć normalnie Świeta... szpachlowanie, tarcie... ehhhh Robimy gabinet - juz zostalo malowanie oraz pomalutku pokoik dla nowej dzidzi..... Fajne jest to że bedziemy miec do pary - dziewczynkę... wiec mam pole do popisu jesli chodzi o wykonczenie (tylko budzet nie za wielki) Glowne mebelki sa zreszta po Antosiu - dwie komody i łozeczko. Pokusze sie jedynie o ich przemalowanie. Reszta to kwestia kolorów i dodatków a teraz troche zaległych zdjęć.... (wciaz jeszcze kable z sufitów - ale moze teraz po Nowym Roku cos zaczniemy szukać - jakos człowiek sie przyzwyczaja) http://img94.imageshack.us/img94/6581/zdjcie069.jpg ulubione miejsce psa piecucha - przy kominku http://img696.imageshack.us/img696/8583/zdjcie070t.jpg http://img51.imageshack.us/img51/4265/zdjcie072m.jpg

Baaardzo dziekuje i pozdrawiam

Grazi odpowiedzi wrzuciłam Ci na priv

Dzięujemy, zasiedlamy wolne przestrzenie w motylowym domku

Szafki łazienkowe cześciowo pomontowane. Głównie korpusy, bo fronty poszły do ponownego lakierowania. Zarówno białe, jak i śliwkowe. Na dole wkleiliśmy lustro, drewniane listwy i drewnianą podwieszaną szafkę. Zakupiliśmy nową umywalkę, czekamy jeszcze na malowany szklany blat. Dziś możę pojadę rozejrzeć się za uchwytami. Przydałoby się trochę oświetlenia... ehhhh Znowu czeka mnie generalne sprzątanie - to juz trzeci raz odkąd mieszkamy....

Byliśmy kilka dni na Mazurach. Pogoda ładna, cisza, spokój, grzybów trochę, ryby biorą... żyć nie umierać... ale czas powrócić do motylowego domku... Powoli konczymy roboty na ten rok... Garaż wyłożony płytkami i pomalowany, łazienka dziecieca na górze bedzie sie malować, jadę wybrać kolory i skompletować oświetlenie... We czwartek wkleją nam lustro do łazienki na dół, a w sobotę montaż mebli łazienkowych... Chce jeszcze posadzić w ogrodzie 25 szt tui i narazie, na ten rok to wszystko... -------------- Po nowym roku, zajmiemy się wykończeniem i przygotowaniem pokoiku dziecięcego

O WOW!!! PONAD 115 TYS. ODWIEDZIN DZIENNIKA - PIĘKNIE DZIĘKUJĘ PIĘKNYM KAWALEROM I KAWALERKOM Wstawiłabym trochę zdjęć, ale jakoś komp nie chce się dogadać z aparatem Może inną razą...