RAN

Również ładnie Rafałek, tylko przeczytaj do końca. Sanipro pisze: Przy założeniu, że wysokość kotłowni wynosi 2,5 m mamy 8,4m3. Taka kubatura wystarcza dla kotła gazowego, wystarczy więc dla kotła na paliwo stałe. A paliwo stałe, to między innymi pellety i eko-groszek. Wiadomo, że wymagania dla katłów na gaz są bardziej rygorystyczne niż dla kotłów na paliwo stałe.

W takim przypadku, kolega ma komfortową sytuację. Powinien zastosować specjalny upust za taką usługę. A swoją drogą to urząd jest bardzo wymagający.

A jakie Ty masz uprawnienia budowlane i jakiej izby jesteś członkiem? Co do przepisów, to nie ma tu nic absurdalnego. Budynek nie tylko ma być bezpieczny dla inwestora, lecz dla każdego, kto kiedykolwiek tam się znajdzie. Poza tym prawo budowlane nie stanowi tylko o interesie inwestora. Inspektor powinien kontrolować, czy budowa jest realizowana zgodnie z przepisami.

Skoro następuje kondensacja pary wodnej, to znaczy, że niedostatecznie. Spróbój na przykład dogrzać elektrycznie, a przekonasz się, można sobie z tym poradzć. Tylko jest jeden problem - energia kosztuje. W związku z czym nie chcąc wydawać kasy na energię należy zmniejszyć straty ciepła przez docieplenie.

Czy w MURATORZE można się ubierać? Ależ tak. Ciuchy z logo MURATORA można nabyć w cenie: - czapka z daszkiem 32,00 zł, dla prenumeratorów 28,50 zł - koszulka polo 49,00 zł, dla prenumeratorów 44,10 zł - T-SHIRT 38,00 zł, dla prenumeratorów 34,20 zł - spodnie z wieloma praktycznymi kieszeniami 109,00 zł, dla prenumeratorów 98,10 zł Nie zwlekaj. To ostatni krzyk mody.

Dzięki Pchelek! Istotnie. Nie ma znaczenia, czy jest to mieszkanie własnościowe, czy lokatorskie, ale podaję to to dlatego, ponieważ sytuacja wyglądałaby inaczej, gdyby mieszkanie zajmowane było z tytułu umowy najmu, lub mieszkanie miałoby status własności odrębnej. Nie zgodzę się natomiast z Tobą, że wycinanie uszczelek i infiltracja nie ma nic wspólnego z wentylacją. Wentylacja, to nie tylko wywiew. Jezeli nie ma napływu powietrza drogą infiltracji, czy w inny sposób, to wentylacja grawitacyjna staje. Nie mam wątpliwości co do skuteczności nawiewników i ich wyższości nad innymi rozwiązaniami nawiewu swieżego powietrza. Stosowanie w miejsce nawiewników innych - zastępczych rozwiązań (mikrowentylacja, wycinanie uszczelek, otwieranie okien) jest zwykle nieskuteczne. Wycinanie uszczelek w oknach jest rozwiązaniem, które zostało wymuszone na producentach okien w Polsce przez tzw. procedurę aprobacyjną i traktowane jest jako zastępcze. Rozwiązanie to jest dalekie od nowoczesności i najczęściej nie zapewnia napływu wystarczającej ilości powietrza świeżego do pomieszczenia. Pytania jakie przed czatem zadaję Jerzemu Płońskiemu, nie dotyczą jednego indywidualnego przypadku, lecz chodzi o naświetlenie sytuacji prawnej, w związku z powszechną wymiana w budynkach mieszkalnych starych okien na nowe szczelne, przy uwzględnieniu warunków określonych w aprobatach technicznych wydanych przez ITB dotyczacych wycinania uszczelek w oknach. Sytuacja wygląda następująco: -Wykonawca pyta lokatora, czy wyciąć uszczelki. -Lokator odpowiada: Nie po to kupuję szczelne okna, aby je później psuć poprzez wycinanie uszczelek -Wykonawca montuje okna bez wycięć uszczelek -Spółdzielnia uznaje prawo lokatora do decyzji na temat wycięcia uszczelek -Brak nawiewników powoduje, że napływ powietrza występuje tylko wtedy, gdy ktoś uchyli, lub otworzy okno. -Za kilka miesięcy w mieszkaniu pojawiają się grzyby i pleśnie, co powoduje konflikt między lokatorem i spółdzielnią z czyjej winy to się stało. Myślę, że interpretacja przepisów przez eksperta Instytutu Techniki Budowlanej pomogłaby uniknąć wielu takich konfliktów.

Proszę o wyjaśnienie kto zgodnie z obowiązującymi przepisami ponosi odpowiedzialność za zaniechanie zapewnienia napływu świeżego powietrza do mieszkania po wymianie okien w następującej sytuacji: Przypadek 1 1. Jest to spółdzielcze mieszkanie własnościowe. 2. Zgodnie z obowiązującym w spółdzielni mieszkaniowej regulaminem wymiana okien dokonywana jest przez członka spółdzielni. Po wymianie spółdzielnia zwraca 50% kosztu wymiany (bez kosztu nawiewników) 3. Przy wymianie okien nie są montowane nawiewniki 4. Na życzenie członka spółdzielni wykonawca montujący okna i dostawca okien nie wycinają uszczelek w oknach 5. Po wymianie okien, mimo, że okna posiadają funkcję mikrowentylacji okazuje się, iż brak jest w mieszkaniu wentylacji 6. Wymiana okien realizowana była przy współudziale: - spółdzielni mieszkaniowej, - członka spółdzielni, - dostawcy okien - i wykonawcy. Wszyscy uważają, że sytuacja nie jest przez nich zawiniona. Kto zgodnie z przepisami ponosi za tą sytuację odpowiedzialność? Przypadek 2 Ta sama spółdzielnia. Sytuacja podobna z pewną różnicą 1. Jest to spółdzielcze mieszkanie własnościowe. 2. Zgodnie z obowiązującym w spółdzielni mieszkaniowej regulaminem wymiana okien dokonywana jest przez wykonawcę działającego w oparciu o umowę ze spółdzielnią mieszkaniową. Po wymianie członek wpłaca do spółdzielni (na podstawie wystawionej przez spółdzielnię faktury) 50% kosztu wymiany (bez kosztu nawiewników) 3. Przy wymianie okien nie są montowane nawiewniki 4. Na życzenie członka spółdzielni (przy akceptacji spółdzielni) wykonawca montujący okna i dostawca okien nie wycinają uszczelek w oknach 5. Po wymianie okien, mimo, że okna posiadają funkcję mikrowentylacji okazuje się, iż brak jest w mieszkaniu wentylacji 6. Wymiana okien realizowana była przy współudziale: - spółdzielni mieszkaniowej, - członka spółdzielni, - dostawcy okien - i wykonawcy. Wszyscy uważają, że sytuacja nie jest przez nich zawiniona. Kto zgodnie z przepisami ponosi za tą sytuację odpowiedzialność?

Nie ma Alanty i wołającego również nie widać. Czy nie wygląda to jak randka w ciemno?

Bardzo cieszę się z trafnego obstawienia i obdarowania przez Redakcję. Dziekuję wszystkim, którzy w tej zabawie uczestniczyli. Gratuluje nagrodzonym kolegom. Maksiu jesteś bezbłędny. Krystian jest bardzo uprzejmy. Proponuje przyznać Mu tytuł fer play. Z dwutygodniowej wycieczki na Seszele prawdopodobnie nic by nie wyszło, ponieważ nie mam paszportu (źle wychodzę na zdjęciach). Mam nadzieję, że OBCY nie porwą szalika i zima mnie nie zaskoczy. P.S. Niedługo będzie skakał Małysz. Ciekawe czy ma szalik?

Zbyt szczelne okna w kuchni. Należy zamontować nawiewnik w kuchni, lub po prostu otwierać okno na tyle długo, aż problem ustąpi.

Witam, Ja takze chę się przylaczyć. Moje typowania wyglądaja następująco 26.11.2003 27.11.2003 29.11.2003 Śniły mi się daty, ale nie pamiętam jakie

Rozpoznanie powagi sytuacji moze być trudne w różnych sytuacjach, niezależnie od miejsca wypadku i czy otwarte są drzwi do pomieszczenia. Ale czy łatwiej postawić diagnożę przez zamknięte czy otwarte drzwi?

Kuchenka elektryczna - jednofazowa jest wyposażeniem i nie wymaga zgody ani zawiadomienia ZE. Należałoby natomiast sprawdzić, czy przewody instalacji elektrycznej mają wystarczający przekrój oraz czy nie należy wymienić bezpieczników na większe. Zależy jaka jest moc kuchenki. Jeżeli bez piekarnika może obejdzie się bez przeróobek. Jeżeli z piekarnikiem należy przystosować instalację. Jeżeli jest to mieszkabie w budynku wielorodzinnym najprawdopodobniej będzie trzeba wystąpić do ZE o nowe warunki (za co się płaci).

Bardzo rzadko spotykany przypadek. Można powiedzieć "dwa w jednym". Jednocześnie wesoły i ponury. Zasłużył sobie na właściwe miejsce na forum. Kto? ponury63

Uważam, że nie należy robić takich podziałów. Zarówno wśród projektantów, jak wśród wykonawców możesz znaleźć złego, jak i dobrego kierownika budowy. Jeżeli projektant jest dobry, najlepiej wie jak to co zaprojektował należy wykonać. Poza tym sam musi naprawiać ewentualne błędy projektowe. Zły kierownik z kręgu wykonawstwa najczęściej przystępując do budowy zaczyna od wymyślania jak zrobić najwięcej odstępstw od projektu, bo na przykład on nigdy tak nie robił i nie wie czy mu się uda. Inwestorowi natomiast tłumaczy, że jest źle zprojektowane. Oczywiście nie dotyczy to wszystkich kierowników z kręgu wykonawstwa, a tylko niewielkiej ich części. Dla równowagi trzeba powiedzieć, że również może być złym kierownikiem projektant, który nie był na budowie.