Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

dm1719501316

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    187
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez dm1719501316

  1. Witajcie, ja tak myślę dalej o tym wymienniku z maxów i zastanawia mnie, czy aby te małe przestrzenie między ściankami maxa nie oszronią się podczas ciągłej pracy i nie zatka to wymiennika w czasie zimy? Już niedługo czas budowy wymiennika, a wątpliwości przybywa :/ Pozdrawiam Adam
  2. dm1719501316

    lubelskie

    Witajcie, poszukuję/odkupię 4mb bednarki elektrycznej. Może komuś zostało po instalacji? W hurtowniach min. zakup to 50 kg, a mi tyle nie trzeba Pozdrawiam Adam
  3. Witajcie, poszukuję/odkupię 4mb bednarki elektrycznej. Może komuś zostało po instalacji? W hurtowniach min. zakup to 50 kg, a mi tyle nie trzeba Pozdrawiam Adam
  4. Długo nie zaglądałem, no i czasu na projekt nie miałem, więc opisze jakoś na razie jak to u mnie miało by wyglądać. Powierzchnia garażu to 5,2 x 5,7, trzeba odliczyć trochę na kanał zasilający i odbierający powietrze. Stopa maxa posadowiona będzie 1,1 m pod poziomem posadzki. Z zewnątrz około 60 -70 cm pod poziomem gruntu (wymiennik będzie w garażu - chodzi tu o poziom gruntu od zewnątrz). Czy to nie za płytko? Ściana fundamentowa ocieplona 8 cm styro, ława 5 cm styro. Nad maxa trzeba dać również styropian. Co Wy na to? Adam
  5. Zgadza się - z maxem większa powierzchnia styku, ale ceramika lepiej izoluje (gorzej przewodzi ciepło) niż beton. Trzeba zatem wybrać mniejsze zło. Poza tym, czy ceramika poleży tak długo w takich warunkach jak beton? Za ceramiką przemawia jeszcze jedna rzecz - jest czysta. Maxy też nie są drogie. Na niekorzyść ceramiki natomiast przemawia jej gorsza nasiąkliwość - czyli z drugiej strony transport ciepła z wody będzie mniejszy. I bądź tu mądry :/ Pozdrawiam Adam
  6. Ja do swojego żwirowca planowałem wrzucić właśnie taki zraszacz ogrodowy. Magus - co z Twoim projektem? ja wczoraj posiedziałem nad kartką i coś tam porysowałem, muszę to namazać w jakim paintcie i też wrzucę. Cały czas zastanawia mnie wydajność takiego płytowca, bo co do kosztów budowy to u mnie powinno się zamknąć w granicach 1,5 k.
  7. to niezły kolo mandaty za takie coś w dziesiątkach tysięcy podobno
  8. no to: 1. obuli Cię - bo wywrotka to max 24 tony w świetle prawa, lub max 27 ton w świetle możliwości takiej wanny. 2. to nie była jedna wywrotka 3. to nie było 30 ton Ja mam do Krakowa 260 km - dzwoniłem tam - nie opłaca mi się, ale dzięki za info. Apel do ludzisków - piszcie takie rzeczy, jak gdzieś dostaniecie w rozsądnej cenie żwir albo coś do GWC; jeśli nie ja, to ktoś inny z pewnością skorzysta Pozdrawiam Adam
  9. podumam, nie wykluczone, że zaryzykuję. Dzięki za info O decyzjach będę informował, jak by co. Pozdrawiam Adam
  10. 0,9 m ppt - tutaj nie chodziło mi o wytrzymałość tego (wiem, że da radę), tylko o wydajność/możliwość obierania ciepła z gruntu na tej głębokości. Faktem jest, że będzie to pod budynkiem, czyli trochę cieplej niż na zewnątrz, ale jednak zastanawia mnie ciągle wydajność tego jednowarstwowo i na tej głębokości. Trzeba podumać, coś pokombinować - może się sprawdzić. Adam
  11. Jeśli jednowarstwowy płytowiec z terivy, na przykład dał by radę u mnie, to koszt takiego cuda byłby nieporównywalnie niższy. Potrzebował bym jakieś 250 szt., co przy cenie nawet 3 PLN/szt. daje 750 PLN, a nie 4 k PLN ! Gdybym miał nawet zrezygnować z umieszczania tego w miejscu planowanego żwirowca (pod garażem - na głębokości 0,9 ppt) i kopać na nowo obok domu, to i tak się opłaci. Adam
  12. Adamie, jeszcze jedno pytanie. Czy płytowiec z maxa o jednej warstwie - w moim przypadku powierzchnia 5,5 x 6 m - da to ~30 m2 (to więcej niż 1/10 powierzchni podłogi domu - dom 140 m2 użytkowej) wystarczy? Co Ty na to? Zamieszaliście strasznie Adam
  13. Adamie, pisałeś/ostrzegałeś, że na żwirowiec najlepszy otoczak, a nie na przykład żwir łupany (naturalny). Jak się to ma do pustaka betonowego? Bo z ceramiką rozumiem - to czysty materiał. Pozdrawiam Adam
  14. ok, jeśli to ma być jedna warstwa maxa do jednej rury - może zadziała, ale ja mam "dziurę" w garażu o głębokości 1 m i kubatura garażu też jest ograniczona, więc ja pisałem w kontekście swojego rozwiązania. U mnie musiało by to być jakieś 4 warstwy maxa. Musiał bym więc każdą warstę zasilać oddzielną rurą - według mnie ekonomicznie nieuzasadnione. Otoczak też działa jak radiator/akumulator ciepła. Więc jak na razie nie przekonało mnie rozwiązanie z maxami. Pozdrawiam Adam
  15. No i coś tam policzyłem... Zakładając taką samą/zbliżoną wydajność tych 2 rozwiązań, to: na moje GWC potrzebował bym około 2000 szt. MAX'a, co przy cenie 2/szt. daje taki sam wynik jak żwirowy. Zakładając jak wielkie ryzyko (niewiadoma) się z tym wiąże - ja się wyłączam raczej z dalszej dyskusji Być może przy ewentualnym wykorzystaniu zamiast rurowca, ale na tym to już zupełnie się nie znam Pozdrawiam Adam
  16. I w ten oto sposób mamy (przynajmniej) nowy termin w dziedzinie GWC . Tylko czy teorię da się spraktykować? Alem się rozpisał... sorrki, za szatkowanie myśli, ale tak mnie naszło Pozdrawiam Adam
  17. Problem jest jeszcze jeden - zasilenie całego 'pustakowca' i odbiór tego strumienia z niego. W żwirowcu mamy swobodny (w miarę) przepływ powietrza, a pustaki ułożone jeden za drugim stanowić będą coś w rodzaju wielu kanalików prostych. Zasilić równomiernie strumieniem powietrza coś takiego będzie ciężko. Chyba, że zastosować hybrydę - na wejściu i na wyjściu dać złoże żwiru, tylko mniejsze, a między tymi warstwami dać pustakowca, który miał by teoretycznie zmniejszyć cenę inwestycji. Pozdrawiam Adam
  18. Jeśli pustak dał by zbliżoną wydajność do żwirowca - nawet 80 % tej wydajności, a przy tym cena była by dużo niższa, to warto się zastanowić. Tylko żwirowce działają już od dawna, a 'pustakowce' raczej nie, w każdym razie nikt z nas chyba o czymś takim jeszcze nie słyszał. Adam
  19. Planuję około 20 m3 żwirowca pod garażem, garaż jakieś 5,5 /6 m - złoże 0,7 m. Ze względu na niedostępność w mojej okolicy żwiru idealnej frakcji (czyli ~ 30 -60) przewymiaruję nieco, do około 26 - 30 m3. Dom 140 m2. Pozdrawiam Adam
  20. Dawno nie zaglądałem, a tu taka ciekawa i ożywiona dyskusja Czekam i ja z niecierpliwością na jakieś fakty (pewnie długo przyjdzie poczekać). Ja na swojego żwirowca muszę wydać jakieś 4 k PLN. Każda forma zmniejszenia tego wydatku mile widziana. Ale z punktu widzenia laika - wydaje mi się, że pustaków musiało by być znacznie więcej. Stosunek powierzchni pustaka (akumulatora ciepła - czyli budulca) do otworów weń istniejących jest zupełnie inny niż przy żwirze. Żwir ma więcej tej powierzchni akumulacyjnej, w związku z czym wydajność żwirowca będzie lepsza? Nie upieram się przy swoim - tylko poddaję temat do dyskusji - wszystkie za i przeciw mile widziane. Pozdrawiam Adam
  21. przy wyginaniu raczej się zmieni przekrój rury - zwyczajnie ją spłaszczy - ale może się mylę.
  22. Bardzo dobrym klejem jest klej do szyb samochodowych. Jest elastyczny i bardzo mocny - być może załatwi sprawę. Jak ktoś miał okazję wycinać szybę samochodową to wie jak to diabelstwo trzyma. Drogi trochę jest, ale aż tak dużo tych połączeń nie ma. Ja tym klejem pokleiłem rurę spalinową od pieca CO gazowego, bo kondensat mi się wydostawał na łączeniu i 'moczył' sufit. Łączenie między rurą kwasoodporną a rurą osłonową PCV. Już 8 lat siedzi 'toto' i nic się z tym nie dzieje. Polecam próbę właśnie z tym klejem. Pozdrawiam Adam
  23. adam_mk, wiem, że ideał na żwirowca to frakcja 32-65 - niestety ciężko o taką. Czy 32-150 w większej niż zakładaliśmy ilości da radę? Nie wiem jeszcze (nie widziałem) jak to wygląda- czy więcej jest drobnego, czy grubego, czy może 50/50, ale zakładając pesymistycznie, że więcej będzie dużego, gdybym dał powiedzmy złoże o wysokości 1m - dało by to u mnie jakieś 30 m3 - co Ty na to?
  24. Tu chodzi o nacisk na złoże wywierany przez płytę betonową znajdującą się nad nim - moim zdaniem zmartwienia nie ma. Może być zmartwieniem natomiast odpowiednia wytrzymałość samej płyty - trzeba się przyłożyć, siatkę dać, no i sama wylewka nie może być byle jaka Pozdrawiam Adam
  25. heron, ja też mam (będę miał) dwustanowiskowy i jakoś nie martwię się tym
×
×
  • Dodaj nową pozycję...