Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

kadilak

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    162
  • Rejestracja

Wpisy blogów dodane przez kadilak

  1. kadilak
    Dziś pan, który projektował przyłącze wodne złożył papiery w ZIM :)
     

    Ekipa, która wykona to przyłącze zaczyna za 2 tygodnie
     

    Mam do wykopania rów o głębokości 1,5 m i długości 13 m, może ktoś jest chętny do pomocy ???
     
     

    http://images21.fotosik.pl/333/b3499688ca9a0541med.jpg
  2. kadilak
    Już po pierwszych spotkaniach z fachowcami od budowy.
     

    Pierwsza wycena to 60 tyś za murarzy + 12 tyś dach.
     

    A tak wycenił sympatyczny Pan Zbyszek, który zanęcił nas upustami na zakupy materiałów w zaprzyjaźnionych hurtowniach.
     

    No i fakt, na bloczki fundamentowe dostałam ceny od 4,5 do 5 zł za sztukę, a pan Zbyszek załatwi za 3,4
     

    Kolejne firmy mają przysłać wycenę po niedzieli, to sobie porównamy i myślę, że w przyszłym tygodniu już będę miała ten stresujący etap za sobą.
     
     

    Zdecydowaliśmy też co będzie pokrywało nasz dach. Był mały konflikt interesów Ja chciałam dachówkę miedzianą, Tomek brąz
     

    I ??? Sama jestem w szoku, że będzie ?????? brązowy sirius z ruppa
     

    Też piękna
     
     

    Wczoraj obdzwoniłam partnerów handlowych ruppa i po 6 telefonie zaczęłam się lekko denerwować po 8 byłam już zła a co usłyszałam?-"niestety, nie przyjmujemy zamówień do końca roku"
     

    Ale ja potrzebuje na jesień i już !!!
     

    I będzie - jak w reklamie czekolady, "po której kostce mama się uśmiechnie" ja usmiechnęłam się po 10 telefonie -
     

    brązowy sirius 3,5 zł za sztukę termin 3 miesiące- to jedna z możliwości, ale poczekam jeszcze na wycenę dwóch pozostałych hurtowni. Ciekawa jestem jak to jest z tymi limitami zamówień??? Jedni już nie mogą, inni jeszcze tak???
  3. kadilak
    Sobota upłynęła pod hasłem 'relaks i dobra zabawa"
     

    Byliśmy na pikniku muratora.
     
     

    Fajnie było zobaczyć na żywca ludziska z forum
     
     

    A było nas tylu!!!
     
     

    http://images21.fotosik.pl/310/7197e941e10fb42cmed.jpg
  4. kadilak
    A to dostałam od męża
     

    Kochany jesteś jeszcze przed chwilą nie wiedziałam czym to się je, te fundamenty
     
     

    http://images21.fotosik.pl/304/21c425c8ff68aeb3med.jpg
     
     


    Dziś jeszcze spotkałam się z wykonawcą projektu przyłącza wodnego.
     

    Będą 2 projekty, pierwszy to doprowadzenie do studzienki- to na czas budowy, drugi to już ten docelowy w budynku - 1000 zł sie należy w tym projekt szamba, przyłącze kanalizy i odprowadzenie deszczówki.
     
     

    No to zaczynają się poważne wydatki
     
     

    -2000 za adaptację projektu z przystosowaniem fundamentu do szkód po
     

    fedrowaniu
     

    -1000 za projekty związane z wodą i kanalizą
     

    -2329 faktura za przyłączenie do sieci energetycznej- przyszła w zeszłym tygodniu
  5. kadilak
    Mój projekt już po adaptacji :)
     

    Najwięcej czerwonych kresek na rzucie fundamentów. Jakieś dodatkowe ławy i ściągi zazbrojone stalą 16 mm ??? strzemiona co 30 cm???
     

    Nic mi to nie mówi
     

    Powie dopiero faktura z hurtowni
     

    I jeszcze dobra wiadomość, dokumenty złożone i pozwolenie może już za 1,5 tygodnia
     

    Od dziś zaczynam też casting na najlepszą, najtańszą i najszybszą firmę budowlaną Umówiłam się już z paroma na wizję lokalną i ku mojemu zdziwieniu lipiec im odpowiada - super. Zobaczę czy cenowo to oni będą mi odpowiadać
     
     
     

    I jeszcze rzut parteru z przeróbkami
     
     

    http://images21.fotosik.pl/303/ab6672557c9b508bmed.jpg
     


    piętro
     
     

    http://images20.fotosik.pl/358/b8f5da33da781f91med.jpg
  6. kadilak
    Jutro odbieram gotowy projekt po przeróbkach :) i zaraz po południu umówiłam się z paroma ekipami na wycenę robocizny już się boję ile będą śpiewać.
     

    W poniedziałek będą już gotowe wszystkie potrzebne dokumenty do pozwolenia na budowę
     

    Dziękuję, że tak szybko się pan z tym uporał. W 2 tygodnie !!! JUPI
     
     

    Jeszcze wkleję parę zdjęć. Pięknie tam, tak zielono
     
     

    http://images20.fotosik.pl/355/0c2f929c96e76127med.jpg


    http://images20.fotosik.pl/355/4edff3f94a95258fmed.jpg
  7. kadilak
    Po telefonie od p.Jana, pomknęłam do starostwa z wnioskiem o wyłączenie gruntu z produkcji rolniczej.
     

    W biegu zrobiłam fotkę pierwszego projektu posadowienia domku na działce.
     

    Fatalne zdjęcie, ale zawsze to jakaś pamiątka
     

    http://images21.fotosik.pl/293/fbd1d6852e73de84med.jpg
  8. kadilak
    Dostałam wczoraj warunki zabudowy i natychmiast zaniosłam wszystko do Pana, który zajmie się adaptacją budynku, zrobi wszystkie projekty itp... Na 100% zostanie Gutek.
     
     

    Dobrze, że zostajesz z nami gutku, bo już zakupiliśmy 400 sztuk porothermu
     

    To zostało jeszcze do kupienia 2600 szt. 30-stki, 300 szt. 25-tki i całej masy innego ceramicznego "złota" ???
  9. kadilak
    Nadal czekam na opinię lokalizacyjną. Nie powiem, że czekam cierpliwie
     

    Bo jak tu się nie irytować, kiedy słyszę, że urząd górniczy już 13 kwietnia wysłał warunki zabezpieczenia budynku pod I stopień szkód, a urząd miasta dostał to dopiero wczoraj
     

    Nie przygotują mi tego na dziś, bo mają 20 takich wniosków i muszę czekać!!!
     

    Następny tydzień w plecy, a najgorsze jest to, że nie wiem jak w końcu będzie wyglądał nasz dom??? Gutek, nie gutek????
     

    To mnie dobija
  10. kadilak
    Wreszcie dojechałam do pana J.
     

    A jednak trzeba poczekać na tę nieszczęsną opinię lokalizacyjną. Ale już zostawiłam to co do tej pory zgromadziłam i przy okazji czegoś ciekawego się dowiedziałam.
     

    Oddalamy się od drogi z naszym gutkiem.
     

    A to dlatego, że domek może sobie stać, tak jak to zaplanowaliśmy, ale jest wielce prawdopodobne, że nie dojedziemy w ten sposób do garażu
     

    Cały podjazd ok 25 m biegłby po wodociągu, a ZIM -czytaj" Zakład Inżynierii Miejskiej", może się na to nie zgodzić
     

    No dobra, myślę sobie, wolnoć Tomku w swoim domku,
     

    ale jak pod ciężarem przejeżdzających po niej samochodów ON pęknie
     

    to żegnaj moja pięknie ułożona kostko brukowa
     
     

    W związku z tym, że ciosy zadawane są stopniowo i w jakimś odstępie czasowym, zaczynam się dostosowywać
     

    I stwierdzam, że wizja zmiany projektu, już nie wywołuje zimnego potu.
     

    No skoro musieliśmy zacząć kupno działki od projektu, to...
     

    Mam już nawet faworyta
     

    Ale cierpliwie poczekam na WSZYSTKIE!!! dokumenty i zdecydujemy
     
     

    No i jeszcze dobra wiadomość, nasz doradca zasugerował, że możemy odsprzedać ten kawał gruntu /341 m2/, na którym niczego nie możemy wybudować. A to wodociąg, a to linia rozgraniczająca, hehehe niech sobie kupią do spółki zim i zarząd dróg. No pomarzyć zawsze można, hm...
  11. kadilak
    Mam mapki 1:500, te do projektów
     
     

    To może... jak warunki z wodociągów mam, warunki z zarządu dróg mam, papier z energetyki mam, mapki do celów projektowych mam... udam się jutro do pana J i niech już załatwia co trzeba z projektami przyłączy.
     

    Właściwie to czekam na opinię lokalizacyjną, a tam nic nowego nie wymyślą, niż to co już jest w PZP
     

    Jadę... :)
  12. kadilak
    Kolejny papier w ręku :)
     

    Dostałam warunki podłączenia się do sieci wodociągowej, no i good
     

    Jest tam też zapisek, że 2 m od ogrodzenia już w działce, zaistniał wodociąg o średnicy 160 cm - ok widziałam go na mapce, ale nie wiedziałam, że muszę się od niego oddalić o 3 m
     

    Z każdym nowym papierkiem oddalam się od drogi
     

    ale czy wystarczy mi miejsca na mojego "gutka"???
  13. kadilak
    Może czas na zdjęcie mojego kawałka gruntu :)
     
     
     

    widok na zachód
     

    http://images21.fotosik.pl/132/6f83b4e8c8580f31med.jpg
     


    a tu na wschód
     

    http://images21.fotosik.pl/138/080f52fb6a28518dmed.jpg
     


    a tu blaszak
     

    http://images20.fotosik.pl/192/a222267ee7ddbf3emed.jpg
  14. kadilak
    Zdecydowałam się zaczynam
     

    Na początek wkleję to co udał mi sie do tej pory zanotować
     
     

    11-01-2007
     

    W poszukiwaniu działki trafiłam do biura nieruchomości w Mikołowie. Pani Kasia, bardzo miła osoba, pojechała ze mną w teren i pokazała mi 3.
     

    Z tych 3, wybrałam -mnie tylko znanym sposobem najlepszą -jedyny minus, że to strasznie dalekoooooo
     

    Wieczorem pojechałam tam z Tomkiem i ??? „no fajne miejsce, kasa jak wszędzie, ale dalekooooo"
     

    He he he ale jesteśmy zgodni
     

    A że ziemia w ostatnim czasie schodzi jak świeże bułeczki, Tomek wymyślił, że zaklepiemy sobie tą, a jak nie znajdziemy nic lepszego to zostanie.
     

    I została -jak się okazało
     
     

    12-01-2007
     

    Rano zadzwoniłam do pani Kasi i zaklepałam moją działkę.
     

    I klamka zapadła, to szukamy dobrej oferty w bankach.
     
     

    16-01-2007
     

    Podpisaliśmy umowę przedwstępną i prawie się cieszymy
     

    Zaliczka 10% wpłacona mamy czas na wpłatę reszty do końca lutego i dopiero w tym momencie dowiadujemy się w banku, że na zakup samej działki dostaniemy tylko 50% wartości, reszta środki własne ku@#$%^&&* /panienka z okienka/
     

    No cóż w takim razie bierzemy kredyt hipoteczny na budowę domu wraz z zakupem działki, ale musimy mieć już projekt.
     

    I tak mieliśmy się budować, no może nie w takim tempie
     
     

    17-01-2007
     

    Sobotni poranek, można odpocząć, a my biegiem do architekta po projekt domu.
     

    Na szczęście już od pół roku mieliśmy wizję jak i co ma wyglądać, to może będzie łatwiej podjąć decyzję, ważną decyzję
     
     

    Na weekend mamy katalogi i do poniedziałku musi zapaść decyzja, co wybieramy.
     
     

    19-01-2007
     

    Jest decyzja, będzie Gutek, ale muszę jeszcze sprawdzić w „zarządzie dróg”, czy wjazd na naszą działkę będzie możliwy od drogi powiatowej, bo tak nam najbardziej pasuje.
     

    Pan inżynier zerknął na mapkę i powiedział, że nie będzie problemu
     

    No to jadę do pracowni zamówić naszego Gutka.
     

    To dom wielu kompromisów, ale w sumie wszyscy są zadowoleni.
     
     
     

    21-01-2007
     

    Dzwoni pan z Atrium, że jest projekt. To ja w auto i jestem tam za 5 min
     

    -1600 się należy
     
     

    ---------
     
     

    Kompletujemy wszystkie papierki do banku i... jest kredyt
     
     
     

    05-03-2007
     

    Podpisujemy umowę notarialną i już mamy własny kawałek ziemi
     
     

    Już od następnego dnia zaczynam załatwiać wszystkie potrzebne dokumenty, żeby ruszyć z budową jak najszybciej.
     

    Energetyka, wodociągi, droga, starostwo powiatowe, wniosek lokalizacyjny, geodeta i jego kolorowe mapki....
     

    Ile tego????
     
     

    21-03-2007
     

    Dziś coś się ruszyło
     

    Dostałam kopie pisma z UM skierowaną do UOG o opinie w sprawie szkód górniczych. Słyszałam, że zbytnio się nie spieszą z tym wnioskiem
     

    Poczekam aż miesiąc
     

    Energia nie daje znaku życia, no i zarząd dróg mimo mojej wizyty ponaglającej dalej milczy
     
     

    23-03-2007
     

    Zadzwoniłam i do pana od wjazdu i pani od prądu i podobno korespondencja do mnie już od nich wyszła ok. 16 marca
     

    Mam nadzieje, że nie wysłali jej na adres budowy
     
     

    24-03-2007
     

    Dziś odwiedziliśmy hurtownie z materiałami budowlanymi. Bardzo miło się rozmawiało, dostaliśmy ofertę na materiał, która od 1 kwietnia będzie już nieaktualna
     

    Zobaczymy jeszcze inne oferty i zdecydujemy, bo trzeba się spieszyć
     

    Aaaaa… i jak dostanę gratisowy montaż i transport garażu-blaszaka, to już sobie takowy zamówię
     
     

    25-03-2007
     

    Dostałam właśnie warunki zjazdu na działkę TRAGEDIA
     

    Zagotowało się we mnie na maxa. Zjazd możliwy a owszem, ale nie z tej drogi o którą mi chodziło. TRAGEDIA!!!!! a przecież przed wyborem projektu byłam u nich z mapkami i nie widzieli żadnego problemu ze zjazdem w tym miejscu który mi pasuje
     

    Płakać mi się chce. Co zrobie z tym projektem? Jak ustawie ten dom, żeby było ok. JAK????
     
     

    26-03-2007
     

    Zaraz z samego rana pojechałam do tego „miłego” pana co to zmienił sobie zdanie, ale niepotrzebnie bo tylko się załamałam i popłakałam.
     

    Pan co prawda rzeczowo tłumaczył, że to ze względów bezpieczeństwa, że jak jest możliwy dojazd z drogi bocznej, to się nie zezwala... bo nie...
     

    Nawet go nie słuchałam, nie mogłam się skupić
     

    Cały dzień kombinowaliśmy z Tomkiem, co robimy,
     

    zmieniamy projekt?
     

    Obracamy dom? -to nam nie pasuje.
     

    A może zostawimy tak jak jest, a podjazd zrobimy wzdłuż frontu?
     

    A pomyślę o tym jutro!
     
     

    27-03-2007
     

    Z tego wszystkiego zapomniałam wspomnieć o warunkach przyłącza do sieci energetycznej.
     

    Pismo przyszło 25 marca- 9 dni sobie szło, ale jest :)
     
     

    I dziś zamówiłam blaszak, montaż i transport gratis, to się zdecydowałam. Mają przyjechać z nim w piątek o 6 rano !!!!
     
     

    29-03-2007
     

    Są już do odbioru warunki przyłącza do sieci wodociągowej- miło
     

    To jeszcze tylko
     

    mapki projektowe- będą 2 kwietnia,
     

    opinia lokalizacyjna i z UOG -jakieś 4 tygodnie
     

    i mogę zanosić wszystko do pana S
     

    Pan S dał sobie 3-4 tygodnie na adaptację i wszelkie projekty przyłączy, po czym składa papiery do pozwolenia na budowę.
     

    No to wychodzi mi, że za 12 tygodni będziemy mieli pozwolenie na budowę i wbijamy pierwszą łopatę?
     
     

    A właśnie, że nie, bo pierwszą łopatę Tomek wbił dzis
     

    Musieliśmy przygotować grunt pod blaszaka i w tym celu kupiliśmy sobie w „obim” nowiutki, błyszczący szpadel :)
     
     

    30-03-2007
     

    Stoi sobie już "niby" garaż
     

    Aluminiowa blacha i pare słupków, boję się tylko, że jak porządnie zawieje, to będę musiała szukać mojego garażu po okolicy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...