Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

jolana

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    1 818
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez jolana

  1. jolana

    Kawiarnia klubowa

    No nie, komp się odblokował, a drzwi się "zatrzaśli"
  2. jolana

    Kawiarnia klubowa

    To może teraz tak neutralnie soczek pomidorowy ? http://www.oferciak.pl/upload/ec9258fb337305d57c6a4dad48c60382.jpg
  3. jolana

    Kawiarnia klubowa

    I witaj Aga, dawno Cię nie widziałam Jak idzie sprzedaż mieszkania?
  4. jolana

    Kawiarnia klubowa

    jolana wyszła i.........wróciła po 2 godz. PS. Kawa juz zimna Nie wyszła, nie wyszła... ino komp mi zdechł A kawa w KK zawsze gorąca, czyż nie ?
  5. jolana

    Kawiarnia klubowa

    Witaj jamles i wszyscy inni.... niewidoczni.... Gdzie te dynamiczne dyskusje kawiarniane, gdzie to jedzonko i picie, które tu tak kiedyś obficie serwowano
  6. jolana

    Kawiarnia klubowa

    Witajcie Pustawo w kawiarni.... przyłączy się ktoś do popołudniowej kawki?
  7. Tomku jak się cieszę, że mogę poczytać o Twojej chałupie Pisz jak najwięcej i dalej tak ciekawie
  8. Nie kosztowało mnie wiele, ale jak pisałam, nie płaciłam za kabel. W twoim przypadku, 200 m kabla będzie kosztować około 2 tys. zł. Policzyłam słupy, mam ich pięć, stoją w dość dużej odległości. O dziwo dla ZE nie było żadnego problemu z linią, tylko oni podłączali ją do skrzynki, skąd ciągniemy prąd (ZE ustawiło na naszych działkach jedną taką skrzynkę, skąd wszyscy mogą ciągnąć prąd na budowę) i oni podłączyli do mojej skrzynki licznikowej. Płaciłam za to podłączenie coś ok. 200 zł, ale za co to dokładnie było, to nie pamiętam. Sama skrzynka kosztowała niecałe 500 zł, ta skrzynka zostanie już jak nam podłączą prąd docelowy.
  9. Na to wygląda ja w każdym razie tak "jadę" Co do wykonania, to przyłącze mam na drewnianych słupach, za które zapłaciłam coś ok. 100 zł, wkopała mi je moja ekipa, więc dodatkowo za robociznę nie płaciłam, kabel (ok.80 m) też mam pożyczony, więc nie płaciłam za niego, ale jak się orientuję, to kosztuje ok. 10 zł za 1 metr
  10. No cóż, tak się składa, że mnie to właśnie dotyczy. Mieszkam już w odebranym domu rok z okładem, a nadal ciągniemy na prądzie budowlanym. Z tym, że skrzynka już docelowa w ogrodzeniu, wewnątrz też wszystkie instalacje, jak należy. Naszej Energrtyce się, jak widać, nie spieszy. Co do odbioru, to nie miałam w ubiegłym roku problemów z tego powodu, w tym roku sąsiad już natomiast toczył walkę z PINB, bo chcieli mu robić odbiór częściowy. Dodam że walka zakończyła się zwycięsko, we wrześniu odebrali mu dom. Ale drugi sąsiad, który nie walczy, odbioru nie ma.... Ot, nasza rzeczywistość.
  11. jeden wystarczy choć ja mam na liście dokarmiania jeszcze jednego dachowca, który chyba niczyj jest, ale codziennie przychodzi
  12. jolana

    Rekord wpisow....

    jeden wystarczy choć ja mam na liście dokarmiania jeszcze jednego dachowca, który chyba niczyj jest, ale codziennie przychodzi
  13. Konie na szczęscie są u babci, pies już jest kot w marzeniach tylko mąż się nie chce zgodzić ale dziewczyny maja zamiar negocjować nasze babcie mieszkają w mieście, na szczęście 500m od naszej działki jest stadnina koni, to może dadzą nam spokój, od psa się chyba nie wybronię, a kota nie chcę (ale jestem w totalnej mniejszości) U nas kota nie chce mąz ale jak znam zycie to sie jakiś niechcący przybłąka Sławek ma nadzieję że pies stanie po jego stronie i zje kota A my mamy tylko kota i zapewniam, że to niekoniecznie fanaberia Mieszkam w mieście, ale dookoła nas dużo łąk i duuuuużo myszy, nornic i innych takich, z którymi tylko kot poradzi
  14. jolana

    Rekord wpisow....

    Konie na szczęscie są u babci, pies już jest kot w marzeniach tylko mąż się nie chce zgodzić ale dziewczyny maja zamiar negocjować nasze babcie mieszkają w mieście, na szczęście 500m od naszej działki jest stadnina koni, to może dadzą nam spokój, od psa się chyba nie wybronię, a kota nie chcę (ale jestem w totalnej mniejszości) U nas kota nie chce mąz ale jak znam zycie to sie jakiś niechcący przybłąka Sławek ma nadzieję że pies stanie po jego stronie i zje kota A my mamy tylko kota i zapewniam, że to niekoniecznie fanaberia Mieszkam w mieście, ale dookoła nas dużo łąk i duuuuużo myszy, nornic i innych takich, z którymi tylko kot poradzi
  15. Jak tam Aga twoja piesia? ja coś nie mogę się zdecydować...
  16. jolana

    Rekord wpisow....

    Jak tam Aga twoja piesia? ja coś nie mogę się zdecydować...
  17. Widzę, że dziś o zwierzakach (obecnych i przyszłych ) rozmowa
  18. jolana

    Rekord wpisow....

    Widzę, że dziś o zwierzakach (obecnych i przyszłych ) rozmowa
×
×
  • Dodaj nową pozycję...