
grzegorz_si
Użytkownicy-
Liczba zawartości
1 287 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez grzegorz_si
-
Zastanawiam się czy ktoś przerabiał temat ubezpieczenia od tego typu zniszczeń. Nie wiem czy ten temat tutaj był już wałkowany - nie pamiętam...
- 1 069 odpowiedzi
-
Odsyłam do Krainy Wiecznych Łowów. Każdemu radzę to samo.
- 1 069 odpowiedzi
-
Na kurteczkę już by spokojnie wystarczyło, ale grzecznie je zakopuję w ogródku. Dużo miejsca mam. Będzie tego już z 9 sztuk. Na szczęście u mnie tylko jedna kuna była na strychu, pozostałe jakoś zadowalały się najpierw garażem, potem... jajem w klatce. Nie ma wyjścia trzeba łapać i tępić.
- 1 069 odpowiedzi
-
Kostki LIBET - wątpliwości co do jakości (ZDJĘCIA)
grzegorz_si odpowiedział grzegorz_si → na topic → Ogrodzenia, podjazdy - otoczenie domu
Zaznaczyć też należy, że brak faktury, czy paragonu nie jest równoznaczny z utratą uprawnień z tytułu odpowiedzialności sprzedawcy względem kupującego za niezgodność towaru z umową. Konsument ma udowodnić że zakupił dany towar u danego sprzedawcy. Wystarczy przedstawić choćby świadków, zdjęcia, nagrania, WZ. Były już stosowne wyroki sądów w Polsce na korzyść konsumentów. -
Kostki LIBET - wątpliwości co do jakości (ZDJĘCIA)
grzegorz_si odpowiedział grzegorz_si → na topic → Ogrodzenia, podjazdy - otoczenie domu
Jeżeli niezgodność towaru z umową została uznana to Tobie przysługuje ZWROT KOSZTÓW, więc dobrze, że ułożyłeś. Teraz bież rachunki i żądaj zwrotu. U mnie nie było tak prosto bo ja chciałem dostać najpierw pieniądze na montaż i demontaż a zgodnie z prawem powinienem je najpierw wyłożyć a później żądać zwrotu. Choćby dlatego, że kasa, którą miałbym wtedy wydać i później użerać się o jej zwrot była mi pilnie potrzebna na inne cele. Ty tego dylematu już nie masz. To że wcześniej nie miałeś uregulowanej faktury to nie rozumiem problemu. Zrobisz jak zechcesz. Twoje pieniądze. Dla mnie kilka, czy kilkanaście tysięcy to kupa forsy, na którą muszę się nieźle natyrać. Być może masz inny punkt odniesienia. Tak, czy siak nie zazdroszczę takich przejść. -
Kostki LIBET - wątpliwości co do jakości (ZDJĘCIA)
grzegorz_si odpowiedział grzegorz_si → na topic → Ogrodzenia, podjazdy - otoczenie domu
Jeżeli zgłosiłeś niezgodność towaru z umową i sprzedawca UZNAŁ tą reklamację to z MOCY USTAWY ma obowiązek zwrócić koszty montażu i demontażu. Bież rachunek za montaż i demontaż i wyślij poleconym wezwanie do zwrotu. Jak nie to inwestujesz 300 zł w pozew i masz 100% wygranej w sądzie. Nie rozumiem ludzie tej Waszej uległości. Na ulicy też byście się dali tak potulnie okraść z kilku-kilkudziesięciu tysięcy złotych? Idź najlepiej do prawnika niech Ci pomoże to wszystko ogarnąć -
Jaki impregnat wodoodporny do kostki brukowej?
grzegorz_si odpowiedział okojan → na topic → Ogrodzenia, podjazdy - otoczenie domu
Gość pisze, że ma tylko schody do zaimpregnowania, więc od biedy może sobie do dwa lata polewać czymś, bo powierzchnia nie jest duża. Niestety każdy farbowany beton czarnieje z czasem i potem wygląda okropnie. -
Jaki impregnat wodoodporny do kostki brukowej?
grzegorz_si odpowiedział okojan → na topic → Ogrodzenia, podjazdy - otoczenie domu
Sopro fad 712 dla przykładu. Impregnowałem też sarsilem (jakiś silikonowy). Obydwa na klinkierowy mur i schody. Sarsil dłużej trzymał. Jak działać będzie na betonie to nie wiem. -
Kostki LIBET - wątpliwości co do jakości (ZDJĘCIA)
grzegorz_si odpowiedział grzegorz_si → na topic → Ogrodzenia, podjazdy - otoczenie domu
NIE. Za jakość sprzedanego towaru odpowiada sprzedawca przed klientem. Producent odpowiada za jakość przed sprzedawcą. Nie jesteś dziwny, tylko uczciwy, choć... może faktycznie trochę masz racji. Czasami odnoszę wrażenie, że w naszym pięknym kraju uczciwy=dziwny. Pozdrawiam -
Kostki LIBET - wątpliwości co do jakości (ZDJĘCIA)
grzegorz_si odpowiedział grzegorz_si → na topic → Ogrodzenia, podjazdy - otoczenie domu
Balto: zrozum w końcu: TO OKREŚLAJĄ PRZEPISY KC i ustawa o szczególnych warunkach sprzedaży. Sędziego "procedura producenta" nic nie będzie obchodzić, jeżeli konsument wybrał niezgodność towaru z umową to będzie dociekał czy sprzedawca przestrzegał przepisów polskiego prawa a nie procedury producenta. Libet należy do wolno reagujących bo pracują tam niedouczeni prawni dyletanci. Jest to zdumiewające, że w tak dużej firmie przedstawiciele handlowi i osoby zajmujące się reklamacjami mają do tego stopnia wyprane mózgi, że widzą tylko te ich "procedury" a nie rozumieją, że nad procedurami jest POLSKIE PRAWO. To, że oni reagują z opóźnieniem a sprzedawcy w swym ogłupieniu i naiwności czekają na reakcję producenta jest na rękę konsumentowi. Problem w tym, że konsumenci, jak z resztą w tym wątku możemy zauważyć, nie są świadomi obowiązujących w Polsce przepisów, nie są świadomi swoich praw i podzielają naiwność sprzedawców, zamiast egzekwować to co się im należy. Aha: to, że uznajesz reklamacje, jeżeli wina leży po Twojej stronie (rozumiem, że chodzi o wykonanie) to Ci się chwali za uczciwość. -
A w wyniku tej uznanej reklamacji? Dostałeś nowy towar (w 100%?)? Zwrot kosztów układania, demontażu, sprzątania tamtego badziewia?
-
Kostki LIBET - wątpliwości co do jakości (ZDJĘCIA)
grzegorz_si odpowiedział grzegorz_si → na topic → Ogrodzenia, podjazdy - otoczenie domu
Libet udziela gwarancji, więc jak najbardziej możesz iść do producenta. O ile wybierzesz reklamację z tytułu gwarancji producenta właśnie. Decyzja należy do konsumenta. Producent o ile udziela gwarancji a wystarczy deklaracja w reklamie, na stronie www, czy też w prospekcie to nie może mieć konsumenta w nosie. To akurat nie przeszkadza powyższemu Jeżeli taka wola konsumenta to "uderza" do sprzedawcy i tam zgłasza niezgodność towaru z umową. To już konsumenta nie obchodzi. Konsument zgłasza niezgodność towaru z umową, wypisuje na czym ta niezgodność polega i wypisuje swoje żądania. Co może żądać to precyzuje ustawa. Najlepiej takie zgłoszenie wysłać pismem poleconym z potwierdzeniem odbioru, bez żadnych kontaktów telefonicznych czy osobistych i grzecznie czekać na efekty. Od momentu odbioru piłeczka jest po stronie sprzedawcy. Ma ją odbić do 14 dni. Jak tego nie zrobił to reklamację uznał w świetle prawa. Konsument ma obowiązek udostępnić towar do oględzin sprzedawcy, lub jego przedstawicielowi. Jeżeli taka wola sprzedawcy, może oględzin dokonać ktoś od producenta. Odpowiedzieć ma jednak SPRZEDAWCA bo w przypadku wyboru tej drogi to on jest stroną. Dokładnie. Pod warunkiem, że w piśmie określiliśmy że zgłaszamy NIEZGODNOŚĆ TOWARU Z UMOWĄ, określimy na czym ona polega i określimy swoje żądania, które precyzuje ustawa. Pismo ma spełniać warunki formalne. -
Kostki LIBET - wątpliwości co do jakości (ZDJĘCIA)
grzegorz_si odpowiedział grzegorz_si → na topic → Ogrodzenia, podjazdy - otoczenie domu
Ustosunkować ma się nie producent czy jego przedstawiciel, tylko sprzedawca, bo to ma załatwić reklamację. To że rozmawiał, nic nie znaczy. Zależy o czym rozmawiał i co powiedział. Może chłopaki sobie pogadali o pogodzie i przypadkiem napomknęli o kurtuazyjnej wizycie przedstawiciela z Libetu. Sprzedawca ma mieć dowód na to, że się ustosunkował do reklamacji w terminie do 14 dni. Dlatego doradzam raczej ostrożność w "paplaniu" i kontakt z prawnikiem. -
Kostki LIBET - wątpliwości co do jakości (ZDJĘCIA)
grzegorz_si odpowiedział grzegorz_si → na topic → Ogrodzenia, podjazdy - otoczenie domu
To jest takie proste. Ludzie poczytajcie sobie ustawę o szczególnych warunkach sprzedaży! Sprzedawca sprzedaje produkt i gwarantuje jego jakość. Narzędzi nie ma, ale polega na zapewnieniu producenta. Jeżeli produkt nie ma właściwości o których zapewnia sprzedawca to towar jest niezgodny z umową. Nabywca reklamuje u sprzedawcy a sprzedawca u hurtownika, lub producenta. Proste i logiczne. -
Kostki LIBET - wątpliwości co do jakości (ZDJĘCIA)
grzegorz_si odpowiedział grzegorz_si → na topic → Ogrodzenia, podjazdy - otoczenie domu
TAK! Po 14 dniach wysyłasz pismo poleconym z żądaniem zaspokojenia roszczenia. Jak nie to do sądu i w 100% masz wygraną sprawę, bez udziału prawnika. Koszt pozwu do 300 zł. Sprzedawca Ci go potem zwróci. Warunek jest jeden: Możesz w sposób niezbity udowodnić fakt zgłoszenia NIEZGODNOŚCI TOWARU Z UMOWĄ, oraz DATĘ TEGO ZGŁOSZENIA, wraz z treścią żądań (wymiana towaru na nowy, wolny od wad). Obowiązkiem sprzedawcy jest udowodnić, że ustosunkował się do Twojego zgłoszenia. Oczywiście najlepiej idź do rzecznika konsumentów, lub jakiegoś prawnika i jeszcze się skonsultuj, bo my tutaj szczegółów dokładnych nie znamy Twojej sprawy, choćby treści zgłoszenia. Nie wiemy też, czy sprzedawca się odzywał po zgłoszeniu, czy też nie, jeżeli tak to co mówił. Najlepiej za dużo tutaj nie pisz i podagaj z prawnikiem. Nie wiem dlaczego oni ciągle nie potrafią zrozumieć że w przypadku niezgodności towaru z umową to sprzedawca ma załatwiać reklamację a nie producent. Ty nie masz gadać z ludźmi z Libetu (ewentualnie z grzeczności jak Ci sie chce), tylko ze sprzedawcą. -
Kostki LIBET - wątpliwości co do jakości (ZDJĘCIA)
grzegorz_si odpowiedział grzegorz_si → na topic → Ogrodzenia, podjazdy - otoczenie domu
Wybacz, ale nie do końca masz rację. Kupujący ma dwie możliwości zgłoszenia reklamacji towaru: 1. Z tytułu niezgodności towaru z umową. Tutaj odpowiada sprzedawca, który nie może odbić piłeczki do producenta. Sam musi załatwić reklamację zgodnie z przepisami prawa. Sprzedawca odpowiada za niezgodność do 2 lat, chyba że podstępnie wadę ukrył a wada ta istniała od początku - patrz ustawa o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej. Tutaj sprzedawca nie może ograniczyć uprawnień kupującego, ani co lepsze: kupujący nie może się tych uprawnień zrzec. Jeżeli okaże się że towar był niezgodny z umową, to sprzedawca w podobnym trybie reklamuje towar u swojego dostawcy, czyli hurtownika, czy producenta. 3. Z tytułu gwarancji producenta - producent może, ale NIE MUSI udzielać gwarancji. Gwarancja odbywa się NA WARUNKACH producenta. Kupujący SAM DECYDUJE o tym do kogo zgłasza reklamację. Może zgłosić ALBO do producenta ALBO do sprzedawcy (nie może równocześnie tu i tu). Po zgłoszeniu musi zaczekać na zamknięcie całej sprawy i wtedy ewentualnie może sobie wybrać drugą drogę reklamacji, jeżeli wcześniejsza mu nie odpowiada. Nadal polecam przed zgłoszeniem reklamacji zasięgnąć opinii prawników, choćby rzecznika konsumentów przy powiatach, którzy robią to za darmo. -
Uznali reklamację, czyli co?
-
Jaki impregnat wodoodporny do kostki brukowej?
grzegorz_si odpowiedział okojan → na topic → Ogrodzenia, podjazdy - otoczenie domu
A potem koleś stanie w upalny dzień na środeczku podjazdu zlanego tym świństwem i będzie wdychał te opary o dzieciach nie wspomnę. Do tego za takie coś można dostać niezłą grzywnę. Odpowiadając wątkotwórcy: taki produkt nie istnieje, wbrew zapewnieniom marketingowców. -
Kostki LIBET - wątpliwości co do jakości (ZDJĘCIA)
grzegorz_si odpowiedział grzegorz_si → na topic → Ogrodzenia, podjazdy - otoczenie domu
Znajomy brukarz stwierdził, że identyczny problem w Semmelrocku jak miał to mu grzecznie kostkę zabrali i przywieźli nową. Wygląda okropnie. Ja bym nie odpuścił, zwłąszcza, że tak kostka jest droga jak cholera. Ja bym nie czekał na nikogo z Libetu. Pędź do prawnika, ale jescze wcześniej wal do skłądu, gdzie to kupiłeś i zrób zdjęcie wystawiki. Gwarantuję, ze tamta kostka jest ładnituka. -
Kostki LIBET - wątpliwości co do jakości (ZDJĘCIA)
grzegorz_si odpowiedział grzegorz_si → na topic → Ogrodzenia, podjazdy - otoczenie domu
Endriu: nie chce mi się już z Tobą gadać, bo jak cholera piszę Ci czarno na białym to Ty jakoś albo nie potrafisz czytać ze zrozumieniem, albo udajesz że nie potrafisz. Jedna tylko uwaga do kolejnych dyrdymałów w Twoim wykonaniu: 1. Sprzedawca to sprzedawca a nie pośrednik. Idź się chłopie doszkól, albo zapytaj kogoś uczonego bo żałość bierze. Jak koleś wystawia dokument sprzedaży to on jest sprzedawcą i od odpowiada przed klientem za niezgodność sprzedanego towaru z umową. Takie jest prawo i choćbyś tworzył te swoje chłopskie mądrości na milion sposobów to tego nie zmienisz. Guzik mnie też obchodzi czy miał styczność z towarem czy nie. W świetle prawa jest sprzedawcą i odpowiada. Jak nie widzi co za gówno sprzedaje to jego problem. 2. To jest wątek o Libecie, czyli kostce z wyższej półki za wysoką cenę, więc daj se spokój o niskich cenach. 3. Nie twierdzę że cena nie ma wpływu na jakość, tylko że wysoka cena nie gwarantuje wysokiej jakości ani niska cena nie gwarantuje, że sprzedaje się gówno. Przykład z samochodem kretyński. Bez względu na cenę samochód ma działać tak jak deklaruje to sprzedawca. Jeżeli kupię tani samochód, który nie będzie jeździł to nikt normalny nie będzie mi tłumaczył, że kupiłem tanie badziewie, więc nie powinienem oczekiwać tego, że będzie sprawny. 4. Wykonawca jeżeli wykonuje usługę w oparciu o materiał dostarczony przez siebie to jest jego sprzedawcą, lub sprzedawcą usługi. Jeżeli sprzedaje towar oddzielnie to w grę wchodzi ustawa o szczególnych warunkach sprzedaży, jeżeli sprzedaje usługę wraz z towarem to są na to stosowne przepisy KC i tez odpowiada za wady wykonania i wady towaru. Podzielam swój pogląd, że polskie kostki betonowe są gówniane bez względu na cenę. WSPÓŁCZEŚNIE PRODUKOWANE KOSTKI BRUKOWE. Jeżeli chodzi o ich estetykę to są do wymiany już po 5 latach. -
Kostki LIBET - wątpliwości co do jakości (ZDJĘCIA)
grzegorz_si odpowiedział grzegorz_si → na topic → Ogrodzenia, podjazdy - otoczenie domu
I oczywiście zgłosiłeś reklamację z tytułu gwarancji? I oczywiście zanim zgłosiłeś reklamację nie doradziłeś się prawnika? -
Kostki LIBET - wątpliwości co do jakości (ZDJĘCIA)
grzegorz_si odpowiedział grzegorz_si → na topic → Ogrodzenia, podjazdy - otoczenie domu
Akurat kostki Libetu są drogie a jakość widzimy na zdjęciach. O jakości obsługi i szacunku do klienta nie wspomnę. Naiwnym trzeba być, żeby wierzyć, że wysoka cena = wysoka jakość. To tak jak z obecnymi gumeczkami dla dzieci do wyplatania bransoletek: pismaki trąbią, że te drogie nie są rakotwórcze. Efekt? Sprzedawcy windują ceny tych tanich do poziomu "bezpiecznego", żeby klient był spokojny, że kupuje wysokiej jakości zabawkę. No ludzie, ogarnijcie się! -
płyty firmy Libet - Monza kolor mix
grzegorz_si odpowiedział Jarerk → na topic → Ogrodzenia, podjazdy - otoczenie domu
Czy tańszy to nie wiem, ale czy gorszy to śmiem wątpić. Jedno i drugie to badziewie. -
Jak robi łaskę to (cytując jednego ze znanych mi majstrów): "niech spada na drzewo, liście pompować"
-
Nie tworzę bajek. Za 800 zł to może się na budowie pojawić i z 8 razy. 100 zł za wizytę to niezły pieniądz i jaśnie pan łaski nie robi. Jeżeli jakiś forumowicz widział swojego kierownika tylko dwa razy w życiu i nigdy go na budowie nie było to nie powinni oszustowi płacić. Ot co.