piwona
-
Liczba zawartości
165 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez piwona
-
Ja zdecydowanie wybrałabym projekt muratora- ten pierwszy. Przede wszystkim moim zdaniem jest ładniejszy. Łazienka co prawda bez okna, ale duża i wygodna. W domku ze studia Atrium łazienka mniejsza i przez to okno mniej ustawna. W Colorado kominek umiejscowiony trochę bez sensu- jakby w przejściu. Ani przy nim usiąść...W m36 bardzo podoba mi się kuchnia, tak trochę z boku, może być otwarta ale nie widać z salonu całego kuchennego bałaganu, a można wstawić drzwi i ją zamknąć- jest po prostu więcej możliwości. W Colorado do kuchni trzeba przechodzić przez salon a w m36 można prosto z wiatrołapu i jeszcze po drodze jest spiżarka, w której zostawiamy zakupy. W drugim domku spiżarki brak. W m36 na plus jeszcze garderoba przy wiatrołapie.
-
Potwierdzam- w duluxie "jasny beż" ani śladu żółci. To raczej chłodny ocień beżu. Bardzo piękny i elegancki. Magnata widziałam tylko na próbniku, więc trudno mi się wypowiadać.
-
myślę, że z ciemnym stołem będzie ciekawiej.
-
Super domek! Baaardzo mi się podoba. Góra bez zastrzeżeń- na "strychu" można zrobić garderobę albo zlikwidować ścianki i powiększyć korytarz. Zrobiłoby się bardziej przestrzennie. Moglibyście tam dać komputer czy coś. W zależności od potrzeb. Na dole nie podoba mi się jedno- mikroskopijne wc, w dodatku ze skosami. Ja zlikwidowałabym przejście z domu do garażu i powiększyłabym jakoś to wc. Nigdy nie wiadomo czy gabinet na dole nie zostanie kiedyś sypialnią, no i taka maleńka ubikacja bez prysznica nawet, to się nie sprawdzi.
-
Ja też myślę, że białe drzwi będą pasowały.
-
Kiedyś były tylko workowe więc odkurzałam takim. Potem pojawiły się inne, chciałam być nowoczesna i kupiłam z filtrem wodnym. Po niedługim czasie powiedziałam NIGDY WIĘCEJ! Źle się to myje, ciężkie, nieporęczne, łapy do brudnego trzeba wsadzać, wiecznie niedomyty i śmierdzi. Przynajmniej tak było u mnie bo nie chciało mi się co chwilę go pucować do usunięcia najmniejszej odrobiny brudu. Kupiłam bezworkowy, tzw. cykloniczny. Odkurzałam nim do niedawna narzekając znów okrutnie. Największe niedogodności są takie, że jak zapomnisz umyć filtry i pojemnik zaraz po odkurzaniu, to porządki potem musisz planować z wyprzedzeniem, bo dziadostwo schnie najmniej pół dnia (na kaloryferze) a najczęściej cały. Poza tym jak się zapcha, to nie ciągnie i odkurzając mieszkanie muszę go przynajmniej raz opróżnić. Trochę to niewygodne. Teraz wróciłam skruszona do workowego. Z tych trzech typów ten jest najlepszy. Ale w domu będę miała centralny- instalacja już rozprowadzona.
-
depcioch, oczywiście że byłaby taka możliwość. Najlepiej w jakąś sobotę, bo wtedy jesteśmy na budowie a w tygodniu do późna pracujemy- trzeba na spłatę kredytu zarabiać. Napisz na priv to się jakoś umówimy konkretnie. Czy Koszęcin to koło Tarnowskich Gór?Pozdrawiam.
-
Chodzi mi o dom wykończony, nadający się do zamieszkania. Irysy już mieszkają, więc pewnie piszą ile wydali do tej pory. Zobacz parę postów wyżej- piszę ile wydałam i co jest do tej pory zrobione. Zapomniałam napisać, że gotowe są też wszystkie przyłącza- woda, gaz i prąd. Może i można troszkę taniej- nie trzeba montować rekuperatora, czy robić podłogówki w całym domu (choć nie wiem czy kaloryfery wyjdą o wiele taniej). Zaczęłam budowę w 2007m, więc być może nieco potaniały materiały budowlane. Ale z drugiej strony domek urządzam bardzo skromnie- kafelki po trzydzieści kilka zł., drzwi 300 zł., kuchnia ikea, panele laminowane a nie żadne drewno itp.a gaz i wodę miałam już na działce, którą kupiłam. Mąż zerknął przez ramię i powiedział,żebym napisała, że potrzeba 450 tyś, ale zakładam ,że te 400 to niezbędne minimum. Ja w 400 tyś się nie zmieszczę, bo przede mną jeszcze drzwi wew., panele, oczyszczalnia (niestety, nie ma kanalizacji), malowanie, wyposażenie łazienek (kibelki, wanny itp.). O meblach już nie wspomnę. Jak znajdę chwilkę czasu to postaram się napisać ile kosztował mnie fundament czy ściany zew. Muszę zerknąć do notatek. No chyba że potraficie prawie wszystko zrobić sami. My tylko popracowaliśmy przy fundamentach- wypełnianie, zagęszczanie, izolacja i ocieplanie, przy instalacji rekuperatora a teraz będziemy sami malować.
-
Prawie nie oglądam telewizji więc nie wyobrażam sobie posiadania pokoju telewizyjnego, w którym zasiadam i patrzę w tv z premedytacją. "Oglądanie" telewizji traktuję raczej jako tło dla innych czynności, tak więc będzie w sypialni do zasypiania i w kuchni dla uprzyjemnienia pichcenia.
-
Jak zaczynałam budowę, też miałam nadzieję, że wybuduję taniej. Domek już stoi i niestety muszę zgodzić się z irysami- 400 tyś "i to bez fajerwerków"
-
Przy tej podłodze i przy tych meblach nie zdecydowałabym się absolutnie na żadne beże ani brązy na ścianie, choć są to moje ulubione kolory. Ecru i oliwka mogły by być, ale najbardziej podoba mi się propozycja Mymyk_KSK- róż. No ten róż wyglądałby tam bosko!
-
Justka i Darcio - wybudowałam ten dom w okolicach Bielska-Białej. Teraz trwają prace wykończeniowe. Jeżeli chcielibyście zobaczyć domek na żywo, to zapraszam. monia2008- ja tynkowałam.
-
syncmaster7, tak mi wstyd Od 11 lutego nie odpowiedziałam na Twój post. Przeczytałam, powiedziałam sobie "za chwilę" i normalnie zapomniałam, a prawie codziennie zaglądam na forum. Jeszcze raz Jeżeli chodzi o materiały, to fundament wylewany, ściana jednowarstwowa z betonu komórkowego odmiana 400 o grubości 36 cm, strop lany, wszystkie ściany działowe murowane też z bloczków betonowych- na poddaszu również, dachówka betonowa IBF. Na dzień dzisiejszy wszystko w środku jest wytynkowane, rozprowadzone instalacje: elektryczna, wod-kan, ogrzewanie i odkurzacz. Zrobiona jest kotłownia z piecem na ekogroszek i miał z podajnikiem i 2-funkcyjnym piecem gazowym "na wszelki wypadek".W całym domu jest podłogówka i zrobione wylewki. Strych i poddasze są ocieplone i gotowa jest zabudowa poddasza z płyt k-g. Na strychu stoi rekuperator i mąż własnymi ręcami rozprowadza przewody wentylacyjne. Co jeszcze? Drzwi zewnętrzne, parapety wewnętrzne i kafelki w kotłowni i kuchni- na ścianie i na podłodze. To chyba tyle mniej więcej. Kosztowało to do tej pory ok. 360 tyś. Oczywiście zaproszenie ciągle aktualne. Pozdrawiam
-
Czekam z niecierpliwością. Też jestem, że tak powiem, w początkowej fazie prac wykończeniowych. Pozdrawiam
-
Śliczny! I okienko białe ze szprosami- wszystko takie w moim guście. Bardzo mi się podoba i chętnie obejrzałabym więcej fotek Twojego domku.
-
FUNDAMENT WYLEWANY CZY Z BLOCZKÓW
piwona odpowiedział agaaga050 → na topic → Sondaże - zapraszamy, zadaj pytanie, odpowiedz na nasze
No właśnie. Ja na etapie fundamentów byłam prawie 2 lata temu ale też pamiętam, że wykonawca chciał robić fundament z bloczków.Gdy wszystko sobie policzyłam, wyszło że lany wychodzi o wiele taniej. Policzcie sobie cenę m3 betonu i m3 bloczków. Do bloczków dochodzi zaprawa, do lanego deski szalunkowe, które wykorzystałam jeszcze do deskowania stropu a potem dachu (było trochę pracy z czyszczeniem i wyciąganiem gwoździ). Cena robocizny miała być taka sama w obydwu przypadkach. Nie wiem który lepszy- pewnie obydwa dobre, ale lany na pewno tańszy. -
W środku jest ok. Powiększyłabym tylko wiatrołap, bo na rzucie drzwi do holu prawie dotykają drzwi wejściowych i wygląda na to, że nie mogą tam równocześnie przebywać nawet 2 osoby. Ale ten dach . Będzie pewnie kosztował tyle co połowa domu. Chyba że koszty nie grają roli...
-
Widziałam Tarczyn w realu- znajomi wybudowali, ale wersję z garażem. Bardzo ładnie prezentuje się z zewnątrz. Pomieszczenia na dole, choć nie są za wielkie wyglądają przestronnie. Przydaje się też pom. gospodarcze, bo w projekcie nie ma ani spiżarki ani garderoby. Pokoje na górze trochę klaustrofobiczne- chyba brakuje okien dachowych, zwłaszcza w pokoju 2.6 (na rzucie). Nie podoba mi się jeszcze wejście do pokoju na dole przez salon. W sumie fajny domek choć można znaleźć lepsze o podobnej powierzchni z dwuspadowym dachem.
-
agho Zobacz jeszcze w ikei- szafka żaluzjowa 121/60 kosztuje 600 zł. Też nie mało ale zawsze to mniej niż 960
-
Rozumiem, że chcecie wybrać któryś z tych dwóch domków. No to trudny wybór, bo projekty bardzo podobne i to zarówno jeśli chodzi o bryłę jak i rozkład pomieszczeń. Ja wybrałabym GL-351 bo bardziej podoba mi się rozplanowanie strefy dziennej (zamknięta kuchnia). No ale każdemu podoba się co innego. Musicie wziąć pod uwagę te szczegóły, którymi różnią się domki (np. właśnie czy kuchnia otwarta czy zamknięta) i wybrać albo szukać dalej
-
Przyjrzałam się projektowi i muszę przyznać że bardzo mi się podoba. Przestronne wnętrza, pokoje słusznych rozmiarów, dużo pomieszczeń gospodarczych- domek na pewno będzie super wygodny, a wszyscy i wszystko znajdzie w nim swoje miejsce. Jest trochę duży, ale gdy przeznaczony jest dla 5 osób, potrzebna jest pracownia i pokój gościnny, nie rezygnujemy z pomieszczeń typu spiżarnia i garderoby, no to nie da rady tego upchnąć na 100m. Jeżeli miałabym się do czegoś przyczepić to do elewacji- zrezygnowałabym z tych udziwnień i wyprostowała te wystające ściano-wypustki czy co to tam jest.
-
Jak rozplanować ułożenie rur ogrzewania podłogowego?
piwona odpowiedział Podlasianka → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Nie jestem specjalistką od ogrzewania podłogowego ale w moim domku podłogówka została zainstalowana jakiś miesiąc temu, więc opiszę co widziałam. Rurka 16. Jeżeli pomieszczenie miało do 15m2 jest 1 obwód, od 20m2 - 2 obwody. Nie wiem co pomiędzy, bo nie mam pokoi np. 17 metrowych. Czasem jeden obwód zahacza o 2 pomieszczenia, np. 1 obwód obsługuje małe wc i część holu. Sprawdź sobie jaka ma być odległość pomiędzy rurkami, bo nie pamiętam. -
Irysy, ale Wam zazdroszczę. My zaczęliśmy w czerwcu czy w lipcu 2007 a wszystko dalej w proszku. Dopiero kładą się pierwsze kafelki w kotłowni i w kuchni - chyba dziś fugowali, ale nie byłam na budowie, więc nie wiem dokładnie co się tam działo. Myślę, że będziemy się przeprowadzać w czasie wakacji. Nie mogłam się doczekać etapu wykończeń, ale dopada mnie ostatnio jakieś zmęczenie budowaniem i lekkie zniechęcenie. Chyba to już troszkę za długo.
-
Nie wiem dlaczego wszyscy zakładają, że panele kupujemy na chwilę i docelowo wszyscy zmienią je na drewno. Kupuję panele ze względu na kasę i podłogówkę i wiem, że gdy zacznę spłacać kredyt na dom, to raczej nie będzie mnie stać na wymianę podłóg. Dlatego zainwestuję w panele lepszej jakości. Teraz mam w mieszkaniu panele kupione 8 czy 9 lat temu i naprawdę nie widać na nich śladów zużycia a są ostro eksploatowane. No, może nie są najpiękniejsze, bo wtedy nie było takiego wyboru jak teraz. O ile dobrze pamiętam to nie miały one też obecnych oznaczeń typu A3, A4 tylko klasa ścieralności była podana w jakichś obrotach. Dziś to by było chyba A5. Koleżanka położyła A3 w swoim pokoju i po 2 latach panel miejscami przypominał płytę wiórową. Radzę kupić A4 7 lub 8 mm.
-
Radzę tak jak AMFI jasny beż albo niebieskoszary. Osobiście uwielbiam te kolory i tak będę malowała swój domek. A może jakiś budyń śmietankowy ? (mówię oczywiście o kolorze)