Nie zawsze trzeba od razu sięgać po silną chemię. Ja stosowałam deprim i uważam, że jest niezły. Działa szybko, trochę uspokajająco, trochę antydepresyjnie. Nie upośledza precyzji ruchów, nie powoduje senności. Ale czy i jak na kogoś podziała, to zależy od indywidualnych cech układu nerwowego.