dawor

jeżeli dobrze pójdzie to do końca tygodnia skończę budynek gospodarczy na działce... W piątek mają zebrac mi ziemię z powierzchni zabudowy , i w piątek lub w osobote rano geodeta ma nanieśc projekt domu na działkę. W sobotę chce zając się przygotowaniem zbrojenia i zgrac wykopy fundamentów i beton na pierwsze trzy dni następnego tygodnia ...(jednak w tej kwestii wydaje sie ze skończy sie tylko na planach -za szybko by to poszło)

dzis mozna powiedziec ze spędziłem chyba pierwszy dzien z budowa ...Zacząłem od budowy pomieszczenia gospodarczego na działce (oj solidne bedzie, nie wiem kto to potem rozbierze :) ).. I ujawnił sie kolejny problem, podczas kopania quasi funadamentów (de facto dziur) na głębokośc ok 50 cm - okazało sie ze na tym poziomie zaczeła mi sie pojawaic woda...wiec chyba na razie musze jeszcze poczekac z fundamentami..

Pierwsze doświadczenie z inwestycji: "nie planowac rozpoczęcia prac na marzec/kwiecien bo pogoda moze spłatac figla" wrrrrr.....

ja oczywiście żartowałem z tym wywianiem ..:) Tempo narzucone przez Was jest imponujace... rok - imponujący termin. Na skutek ograniczeń czasowych z góry zakładam min. 2 lata .. jest to tez zwiazane z etapami inwestycji :) (część z oszczędnosci w tym roku, część z kredytu w przyszłym :) )

Ja jestem w małym zawieszeniu ... miałem zacząć od początku kwietnia..jednak pogoda u nas jest jaka jest, codziennie pada i nie mogę wejśc na działkę. No i prognozy są ze w tym tygodniu ma padac.. A szukam w tygodnia bez deszczu tak aby spokojnie zebrac ziemię, wykopać fundamenty i je zalac. Wykorzystując czas zacząłem sobie sam robic zbrojenie do ławy fundamentowej. Trochę sie obawiam że ze wzgledu na opóźnienie przez pogode wypadnę z grafika ekipy. Jednak mam jeszcze jedną w zapasie. Jak widzę logistyka na wstępnym etapie (i później pewnie tez) jest bardzo ważna :) Materiały praktycznie wszystkie (ze stropem włącznie) oczekują już na działce, ekipy czekają na sygnał. Generalnie w tym roku chce zakończyć z papą na dachu. Na kwiecien mam ekipę do fundamentów ..potem do sierpnia pracuje nad dopracowaniem terenu do fundamentów (musze sporo podnieść działke "do góry" ) - to w sumie chce zrobic we własnym zakresie. Mury i strop to ma być sierpien (taką mam umowę) . Przełom września i października to dach - wieźba, deskowania i papa....Troche sie obawiam ze jak coś nie pójdzie to moge sie nie wyrobic z dachem.. ale takie terminy miała ekipa montująca , a w sumie skoro materiały juz czekają to powinno się udac... Widze ze najgorzej zacząc. Jednak pocieszam sie ze urlop mam jeszcze cały + 2 dni zaległego. A zimą (w zalezności jaka ona będzie) na bieżaco bedę się starał robic proste rzeczy w środku i zgormadzić środki tak aby w podobnym okresie do tego ruszyć pełną parą za rok). Mam mimo wszystko małe opóźnienie wynikające z tego iż praca mimo wszystko absorbuje mnie bardzo mocno a papierkologia okazała sie bardziej skomplikowana niż wstępnie mi sie wydawało (na chwilę obecną chwilowo zrezygnowałem w projekcie z eko szamba gdyż zgormadzenie pozowleń w tej kwestii to 2-3 miesiace)

Coś nam gustownych wywiało :) powprowadzali sie i koniec dzielania sie radami :):)

witamy, witamy.. Ty troche odwrotnie jak ja...Ja tu jestem od roku ale dopiero zaczynam

oczekując na zdjęcia :) zadam jedno pytanko... Otóż jestem na etapie rozmów z cieślami.. Są pod wrażeniem długości krokwi (3 szt chyba ok 11,5 m)..Pytanie do osób które zmieniły kąt dachu na 25st lub wiecej czy nie było problemu ze znalezieniem takich długich krokwi ? Po zmianie kąta krkowie sa jeszcze dłuzsze (moze pamieta ktos ile mają) a w okolicy ostrzegają mnie ze 12 m to max co moga zapewnic. No i czy udało się Wam kupic jedną krokiew czy 2 chudsze które zostały potem złączone ?

no to tak jak zaplanowałemm... tym bardziej prosiłbym o zdjecia

we wnękę pod oknem wstawilismy prostokatna wannę od lewej w kierunku wanny wlazły: pisuar, bidet i kibelek od prawej w kierunku wanny: tuz przy drzwiach kabina -potem umywalka i słupek meblowy. Dzieki takiemu ustawieniu srodek jest wolny i łazienka sprawia wrażenie sporej, przestrzennej-mimo, ze jest niewielka w gruncie rzeczy ok, ale czy przesunęliście ścianę kosztem wiatrołapu czy to nie jest typowy prostokąt? Bo ja na chwile obecnną jestem za pozostawieniem ścian tak jak w projekcie tylko połączeniu kibielka z garderobą.. Nie wiem , ale wydaje sie iż wyrownanie ściany kosztem wiatrołapu spowodowałoby znacze pogorzenie funkcjonalności tego pomnieszczenia (brak miejsca chocby na szafkę na buty)

No własnie.. z tym wejsciem jest problem.. murarz sugerował mi abym teraz, skoro mysle o adaptacji poddasza pomyslał o rozsadnym wejsciu... Jednak ja mysle ale nie wczesniej niz za pewnie 10 lat (gdy dziecko powie że nie chce miec pokoju przez ściane z rodzicami) ...wiec nic nie zmieniłem.. tym bardziej ze nie miałem pomysłu

a ja mam kilka pytań do doświadczonych (wybudowanych) 1. Jeżeli ktos zmieniał kąt dachu na 25 st - jakie to ma przełozenie na poddasze pod kątem użytkowości?. Czy to wystarczy aby miec możliwośc wygospodarowania tam 1-2 pomieszczeń? Pierwotnie planowałem podmurować dach o ok 50 cm ale ze wzgledu na to iz chyba skorzystam z dachówki- zmieniłem kąt dachu.. 2. Pytanie o okna w dachu.. Na chwilę obecną myślę o jednym - na czesci dachu od frontu domu bo ono będzie od południa. Czy Waszym zdaniem to wystarczy.. Macie okna i wiecie jakie sa potrzeby w tej kwestii.. 3. Ostatecznie dużą łazienkę będe mał tam gdzie był kibielek i garderoba. Nie wiem tylko czy przesuwac ścianę w wiatrołapie (tak aby ściana cała była w jednej linii) czy też pozostawić tak jak obecnie ? przesuwajac scianę pozbawiam się możliwosci ustawienia choćby małej szafki na buty. Gdyby tez ktoś z osób którzy tak rozwiazali łazienkę podzielił się uwagami co do rozmieszczenia poszczególnych rzeczy (wanna, kabina, itp) w takiej łazience. Mając to wybudowane łatwiej sobie wyobrazic.

No gratulacje ... teraz rozumiem pospiech :) Rozumiem iż teraz rzadziej bedziesz nasz odwiedzać .. Opiekuj sie dzieckiem i wpadaj chwilami na forum - Twoje doświadczenie jest nam (zaczynajacym bardzo potrzebne)

ja robie praktycznie bez zmian. Tyle ze zamiast balchodachówki użyje chyba dachówki ceraminczej (konieczność zmiany nachylenia dachu do 25st i wzmicnienie 8 słupów). Sam koszt wykonania więźby nie jest az tak straszny. Wydaje się iż drewno to ok 10 tys (dokładnie nie sprawdzałem bo ceny jeszcze sie pewnie zmienią) . Do tego deski na deskowanie i papa - mysle ze 3 tys. Robocizna wg jedynej, jednak drogiej oferty to max 12 tys (więźba i deskowanie + papa). To daje 25 tys. koszt dachówki ceramicznej to wstępnie ok 30 tys zł mysle. Swoją drogą ceśla polecał mi dachówkę firmy (nie wiem czy dobrze napisze) neskamp czy jakos tak. Jest ona podobno równie ładna ale większa (długośc krycia 50 cm) .. Widział to ktos lub słyszał o tym ? Dodam iż nie wiem jak wasze plany ale szczytem moich marzeń w tym roku to postawienie stanu surowego z dachem pokrytym papą (dodam iż ściane stawiam 3W więc bedzie juz ocieplona)

I to jest nasz najwiekszy problem!!! Były juz różne opcje. Bo połączenie 4 i 3 w jedną dużą łazienkę z oknem jest często spotykane na tym forum :) Ja powiem jakie przechodziłem koncepcje: - z 9 (obecne łazienka) zrobic dwa pomieszczenia. Garderoba z wejsciem od części prywatnej i małe WC z wejściem z holu. Pomysł upadł bo WC tak blisko salonu chyba nie ejst dobrym pomysłem - był też pomysł aby podzelic kotłownie i wejscie do kotłowni z małego WC .. Ale trzeba by kombinowac z kominem i piecem więc pomysł równiez upadł. jesteśmy bliscy nie wprowadzania zmian. Choc ostatnio urodził mi się pomysł aby 9 podzielić na małą garderobę i małe WC. Tyle ze garderoba byłaby od strony salonu z wejsciem z sypialni.. A WC od strony prywatnej z wejsciem z holu. Musze jeszcze pogadac o tym z architektem bo nie chciałbym aby drzi do WC uniemożliwiły mi ewentualne wykonanie schodów na poddasze (gdybym chciał zrobic inne niz spuszczane) Ale jak ktos ma lepsze pomysły to chętnie posłycham.. Bo "ciemna" łazienka jest mi obca i troche sie jej obawiam

ja zapytam o coś innego. Otóż chce juz dogadac się z cieślą. Powiedzcie mi jaki jest koszty za metr pracy tego Pana wchodza w gre. Wiem ze to zalezy od regionu.. Dodam iż spotkałem się już z jednym (bardzo fachowym w mojej pierwszej ocenie) . I jego koszty to 25 za m2 konstrukcji + 15 zł za odeskowanie i pokrycie dachu papą (to mój plan na ten rok) Pytałem go o jego opinie co do dachu i: - wg jego konstrukcja dachu jest przystosowana do balchodachowki - trzeba tylko wzmocnic 8 slupów 14 na 16 o ile dobrze zrozumiałem. - w projekcie są na pewno dwie albo 4 takie długie bele (12 metrów czy jakoś tak). Pytałem czy musi być to jedna długa czy moze byc łączona z dwóch. Wg niego - co uważam za cenną uwagę - można połączyć. Jednak jeżeli będzie to jedna bela to mozna zrezygnowac z dwóch bel potrzymujacych na środku dachu, przez co gdyby miało tam powstac jakies wieksze pomieszczenie przeszkadzałyby (Beti - Ty chyba też nie masz tych bel) Nie wiem jak to sie nazywa fachowo. czy krokiwew czy cos tam (dlatego sory ale wszystko nazywam belami)

spoko, pozdrowie:) ale Arka nie kojarze...Roberta za to bardzo dobrze sory za OT

sprostuje iż moje pytanie o sprzet AGD oparte tylko i wyłącznie na ciekawości pracownika firmy produkujacej AGD :):)

ooo... kolejne zdjecia..extra kuchnia ..ciekawe jakiego producenta sprzęt AGD i nie przepraszaj bo jakość jest ok a kazde takie zdjecie cieszy oko i mobilizuje do pchania tego wózka jakim jest budowa a zwłaszcza jej początki. A tak z ciekawości to co to za otwór w ścianie tuz obok szafy z piekarnikiem ...

Witam sąsiadów :) Staw? juz zazdroszcze

moze znów walne cos co było juz poruszane...ale mój wykonawca zasugerował aby mimo wszystko przewidział większy otór na schody niz jest w projekcie... Mozna jego zdaniem zrobic większy otwór, dostosowany do normalnych schodów a zamontować początkowo schody opuszczane ... I do tego chce skłonic mojego architekta.. uważam pomysł za dobry ...

podłogówka extra sprawa, zdjecia cieszą oko... Ja jednak zdecyduje sie chyba tylko na łazienkę z takim ogrzewaniem .. ludzie różnie reagują na takie ogrzewanie , ja jestem alergikiem z dobrym krążeniem bo zawsze strasznie gorąco mi w nogi...wiec by mi to nie pasowało.. Jednak nie zmienia to faktu iż wyglada luksusowo

ehh..jest jakas mozliwosc udostepnienia tego programu? update:23.01.2008 - płyte juz mam.. fajnie tak pospacerowac... tylko chyba schodów na poddasze nie uwględnili

A tak na marginesie ( na gorąco po rozmowie z murarzem) Zwrócił mi uwagę iż wokół budunku, na wysokości stropu (pomiędzy ścianą a koncem dachu) idzie coś na wzór zbrojonej ściany, w której jest mnóstwo stali. Mówił mi ze to bardzo drogie rozwiazanie i prosił abym sie nad tym zastanowił.. tyle ze ja nie za bardzo sie na tym znam.... Większosć z Was ma ten etap za sobą ...Czy również zwróciliście na to uwagę i czy próbowaliście to zmienic ?/ Aha, pamieta ktoś ile stali potrzeba na wykonanie stropu ... ?

dzieki ja powiem że miałem spotkanie z wykonawcą i miło zaskoczył mnie ceną (tak mi sie wydaje). Wykonanie stropu - 30 zł za meter wykonanie ściany 25 cm - 25 zł wykonanie ściany 12 cm - 15 zł (buduje ścianę trzy warstwową) trzy kominy - 500 zł razem dwa słuby żelbetonowe - 500 zł Długo sie nie zastanwiałem... Ekipa składa sie z 5 osób. czas realizacji ok 3-4 tyg. mogą wejśc dopiero od sierpnia ... ale mi to pasuje ( spokojnie wykonam fundamenty) kolega buduje taki sam dom - wrzuce jego zdjecia stanu 0 przy chwili czasu...(będą fajnie kontrastować z wrzucanymi juz zdjeciami wnętrza)