Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

SylviaW

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    566
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez SylviaW

  1. dzieńdoberek łazienka chłopców zapowiada się super przestępując z nogi na nogę będę oczekiwać finału prac
  2. co z tym bankiem? Tak sobie myślę, że życie byłoby nudne gdyby nie było banków ja odebrałam wczoraj zawiadomienie, że wpisali bank do księgi i ucieszyłam się. To chyba jakiś objaw choroby, żeby się cieszyć z takiego wpisu ale 300 zł piechotą nie chodzi
  3. Adrianko zajrzałam dziś i przypomniałam sobie Twój zachwyt nad pomieszczeniem gospodarczym... życie jest piękne gdy cieszymy się z prostych rzeczy pozdrówka
  4. Jaki masz piękny parkiet a co w temacie kostki? nic nie piszesz
  5. i ja spieszę z gratulacjami fantastico ale łezka mi się w oku kręci jak pomyślę, że mieliśmy być sąsiadami... wszystkiego dobrego
  6. i ja spieszę z gratulacjami fantastico ale łezka mi się w oku kręci jak pomyślę, że mieliśmy być sąsiadami... wszystkiego dobrego
  7. Haloooo? Czyżbyś był na etapie wykończeniówki i dlatego nie masz już nawet czasu na fotograficzne prowadzenie dziennika?
  8. jechałaś i nie wdepnęłaś ani na chwilkę Aga śliczne fotki. A jak domek na zewnątrz? nie miałabyś ochoty wstawić fotek pa
  9. oj pięknie świeci wszystko od razu się zmienia, nawet na drodze mniejsze korki
  10. Dzień doberek jeszcze ja wpadłam na setkę Nef pomysły płytkowe suuuper, na samo wyobrażenie zatyka mi dech w piersiach zaszalej i zrób je w sypialni, qurcze raz się żyje pozdrawiam
  11. dobrze, że tylko czasami Nefer pięknie wygląda ta klima trochę się obawiam wypowiadać w sprawie półek, bo wszyscy zgodnie się nimi zachwycili , a ja sobie od razu pomyślałam o ich odkurzaniu. Jakoś ostatnio taka przyziemna jestem , ale jeśli masz stałą pomoc w temacie odkurzania to są po prostu super
  12. Zapewniam Cię, że nie choć jeszcze panuje takie przekonanie niebieska pigułka dla każdego i powinno być lepiej
  13. już gdzieś to słyszałam tylko w trochę innej wersji
  14. teraz będziemy się łączyć na n-k Aga tylko jak Cię tam odnaleźć , bo z Krzyśkiem to już się odnaleźliśmy tez bym chętnie zobaczyła te zdjęcia
  15. z dodatkową porcją Twojego optymizmu na pewno dziękuję
  16. ten remont to była kropka nad "i" w sprawie moich przeżyć w tym roku , pomału dochodzę do siebie i coraz mniej mnie wkurza to co nie spełniło moich oczekiwań dziękuję Ci, aż się uśmiechnęłam na wspomnienie tego filmu. Bez tego smutku nie znałabym wartości radości. Tak jak napisał Khalil Gibran: "Radość twoja to smutek, co odkrył oblicze. Bo ta sama studnia, która odbija Twój uśmiech, jest przecież wypełniona łzami." moja studnia jest napełniona więc pojawiła się możliwość przeglądania w jej lustrze pozdrawiam
  17. Aga oczywiście masz najważniejsze stanowisko w Waszej firmie Życzę powodzenia i wytrwałości, to bardzo dobrze, że bilansujecie w przyszłość - byle nie zbyt odległą . a przy biznesie jak i w całym życiu najważniejsza jest intuicja najważniejsze to nie działać wbrew niej... i dołączam się do prośby -choć wygląda jak groźba - Krzyśka, prosimy o zdjęcia
  18. Ale tu się wzniośle zrobiło przestój na budowie jakiś i wszyscy się wzięli za czytanie ja też w czasie urlopu wciągnęłam kilka książek ale tylko po to, żeby nie myśleć Nefer jakie szalone tempo u Ciebie, co Ty bierzesz, żeby mieć taki "power" w tym tempie, to rozumiem, że za chwilę przeprowadzka bardzo się cieszę, że wszystko do przodu idzie i to w takim tempie biję pokłony i zapisuję w pamięć, co bym miała z kogo przykład brać, gdy się już ogarnę pozdrówka i wszystkiego dobrego
  19. Moje śliczne córeczki młodsza już dogoniła siostrę http://images25.fotosik.pl/272/be879aebbc080fd7.jpg
  20. Trochę się układa a trochę się rozkłada śmiesznie mi się napisało lęków mam już mniej i to mnie cieszy jeszcze nie wszystko domknięte, ale to nie amerykański film, żeby w miły i łagodny sposób zamykać taki etap życia z remontem miałam jazdę, doszłam nawet do wniosku, że nie byłabym w stanie pociągnąć sama budowy ekipa mi się wycofała tydzień przed wejściem bo dostali propozycję wykończenia czegoś większego, znalazłam inną - dzięki Bogu rozliczaliśmy się etapami, na etapie wyburzeń i demolki byli genialni, na etapie wykończenia masakra więc musiałam im podziękować, gdy po tygodniu poprawek nadal nie potrafili osiągnąć stanu, który by mnie uspokoił. generalnie gdzie nie spojrzę, to źle o nich myślę byli na tyle nie okrzesani, że kiedy kazałam im wyjść i nic więcej już nic nie dotykać, (wspomniałam też ile będą mnie kosztowały poprawki po nich,) oni nierozumni zapytali jeszcze kiedy się z nimi rozliczę wydawało im się, że jak się kogoś wyrzuca to jeszcze mu się płaci. niestety i tak poniosłam przez nich straty. dwa miesiące wakacji wyjęte z życiorysu też mi się zachciało. Jak mówią niektórzy, mogłaś zostać i nie musiałabyś robić remontu ani się męczyć. Ja im mówię, że wolę się męczyć, to i tak jest o wiele przyjemniejsze. Generalnie w mieszkanku jest nam bardzo dobrze, dziewczynki są dużo spokojniejsze. Naprawdę warto było. Mimo iż czasami bywa smutno, ale za to spokojnie. Ten czas smutku też minie i już będzie nowe
  21. Witaj Aguś mnie też długo nie było, jeszcze nie do końca się poukładałam co do firmy to będzie dobrze, branża na rynku potrzebna, tylko pamiętaj, że w biznesie konieczna jest cierpliwość i bilansowanie w dłuższych okresach - wtedy łatwiej o optymizm podziwiam i życzę siły i uśmiechu wszystkiego dobrego
  22. Krzysiek Sto lat u Ciebie nie byłam bardzo pięknie się zrobiło wzdycham oglądając Twoje zdjęcia, s u p e r o w o a kominek śliczny, dałam już komentarz do zdjęcia na n-k pozdrowionka dla Ciebie i dla rodzinki
  23. o qurcze ale świnka ze mnie, tutaj tyle życzeń a ja dopiero zajrzałam dziękuję
  24. Oczy moje się cieszą ogromnie, że znowu będą miały szansę czytać Twoje dzieło wiekopomne
  25. Zajebiaszcze tempo kobieto a co z kredytem?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...