
Odnalazł nas już ten chętny, który chciał kupić działkę w tym najtrudniejszym dla nas momencie... Zadzwonił, bardzo uprzejmie powiedział, że chciałby przedstawić nam propozycję... uwzieli się na nas czy co?
Ten sąsiad prowadzi firmę obok nas (biały budynek na mapie), kupił też drugą działkę sąsiadującą z naszą i zamierza tam wybudowac wysoką halę produkcyjną (w planie zabudowa do 12 m). Jestem zmęczona tą sytuacją, czemu nie może być tak zwyczajnie i prosto...
W środę lecimy na kilka dni odpoczynku przy szumie morza, mam nadzieję, że znowu uda mi się uporządkowac myśli i wreszcie się zregenerować po ostatnich tygodniach a pojutrze córki jadą na obóz, odpoczniemy, że ho ho
- Czytaj więcej..
- 0 komentarzy
- 550 wyświetleń