Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Żonka Artka

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    307
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Żonka Artka

  1. Zagruntowane ściany salonu wróciły do normalności więc cały dzisiejszy dzień kontynuowałam pędzlowanie. Jako pierwsze "na tapetę" poszły kotłownia i garaż, bo na poniedziałek zapowiedzieli się Panowie do położenia płytek. Będą rozpoczynali własnie od kotłowni, potem garaż, pralnia, dolne wc, ściany w kuchni ... i czekamy na Panów do wykończenia poddasza, aby móc "zrobic" górne łazienki. Na koniec dorzucimy jeszcze gres na całym parterze... pewnie zastanie nas pażdziernik A skoro jesteśmy juz przy temacie podłóg, to dziś oglądaliśmy deski podłogowe do salonu. Cudne !!! W grę wchodza dąb lub modrzew syberyjski. Zaplanowaliśmy sobie deski 5-metrowe, na całą szerokość pokoju, ale najdłuższe jakie znależliżmy to 4-metrowe ( 4000x146x20mm) i tylko modrzewiowe, w cenie 92 pln/m2. Dąb dostępny jest jedynie w postaci gotowej podłogi systemowej (1980x145x20mm), w trzech wersjach: * rustykalny - 190 pln/m2 * natur A/B - 228 pln/m2 * old styl - postarzana - 260 pln/m2 (PIĘKNA !!!). Chyba zdecydujemy się na podłogę olejowaną w wersji 4m-modrzew syberyjski. Ładna, dość twarda, no i za rozsądną cenę. pozdrawiam b.
  2. Zagruntowane ściany salonu wróciły do normalności więc cały dzisiejszy dzień kontynuowałam pędzlowanie. Jako pierwsze "na tapetę" poszły kotłownia i garaż, bo na poniedziałek zapowiedzieli się Panowie do położenia płytek. Będą rozpoczynali własnie od kotłowni, potem garaż, pralnia, dolne wc, ściany w kuchni ... i czekamy na Panów do wykończenia poddasza, aby móc "zrobic" górne łazienki. Na koniec dorzucimy jeszcze gres na całym parterze... pewnie zastanie nas pażdziernik A skoro jesteśmy juz przy temacie podłóg, to dziś oglądaliśmy deski podłogowe do salonu. Cudne !!! W grę wchodza dąb lub modrzew syberyjski. Zaplanowaliśmy sobie deski 5-metrowe, na całą szerokość pokoju, ale najdłuższe jakie znależliżmy to 4-metrowe ( 4000x146x20mm) i tylko modrzewiowe, w cenie 92 pln/m2. Dąb dostępny jest jedynie w postaci gotowej podłogi systemowej (1980x145x20mm), w trzech wersjach: * rustykalny - 190 pln/m2 * natur A/B - 228 pln/m2 * old styl - postarzana - 260 pln/m2 (PIĘKNA !!!). Chyba zdecydujemy się na podłogę olejowaną w wersji 4m-modrzew syberyjski. Ładna, dość twarda, no i za rozsądną cenę. pozdrawiam b.
  3. Pooowoooliii do przodu... Po ostatniej ulewie okazało się, że dzieje się coś niepokojącego wokół komina Artek wybrał się na dach zbadać sytuację i ... okazało się, że rynny odprowadzające wodę z lukarny balkonowej są zamontowane bardzo blisko komina i jest wielce prawdopodobne, że jej część dostaje się za blachę okalająca komin A swoją drogą, to jak to wszystko jest uszczelnione ??? Fachowcy !!! Mało tego, okazało się, że ostatnia warstwa cegieł na kominie jest pęknięta, a zaprawa wokół nich spękana i nieszczelna. Artek nie byłby sobą, gdyby zaraz nie zabrał się za "naprawę". Rynny przy lukarnie zostały przedłużone i zakończone kolankiem skierowanym bezpośrednio w dół, komin (a w zasadzie oba, tak profilaktycznie) jest już "zreperowany", uszczelniony i zaopatrzony w śliczne stalowe czapy. Tak wygladał mój Artek podczas prac na wysokościach http://images26.fotosik.pl/54/dde08ae622d71e80.jpg a ja... nie byłabym sobą, gdybym nie wydrapała się tam za nim http://images23.fotosik.pl/54/91875203ac35c8c2.jpg http://images24.fotosik.pl/54/abd389405c129235.jpg Tym oto sposobem kolejna usterka została naprawiona. Wczorajszy dzień zaowocował równiez ociepleniem jednej z małych lukarn ( druga zaplanowana jest na sobotę) oraz ociepleniem stropu nad tarasem. Dziś natomiast zapoczątkowałam akcję zatytułowaną: GRUNTOWANIE. Oto salon tuż po potraktowaniu ścian unigruntem: http://images27.fotosik.pl/54/67a6420dcd837d35.jpg ... wygląda koszmarnie, ale mam nadzieję, że wszystko wróci do pierwotnego stanu Jutro "maziania" po ścianach ciąg dalszy. A na zakończenie żeliwna wycieraczka na taras... http://images25.fotosik.pl/54/b53b53088fea3ae7.jpg i nasz zmęczony Futrzak http://images24.fotosik.pl/54/0d8a1f9645723c23.jpg
  4. Pooowoooliii do przodu... Po ostatniej ulewie okazało się, że dzieje się coś niepokojącego wokół komina Artek wybrał się na dach zbadać sytuację i ... okazało się, że rynny odprowadzające wodę z lukarny balkonowej są zamontowane bardzo blisko komina i jest wielce prawdopodobne, że jej część dostaje się za blachę okalająca komin A swoją drogą, to jak to wszystko jest uszczelnione ??? Fachowcy !!! Mało tego, okazało się, że ostatnia warstwa cegieł na kominie jest pęknięta, a zaprawa wokół nich spękana i nieszczelna. Artek nie byłby sobą, gdyby zaraz nie zabrał się za "naprawę". Rynny przy lukarnie zostały przedłużone i zakończone kolankiem skierowanym bezpośrednio w dół, komin (a w zasadzie oba, tak profilaktycznie) jest już "zreperowany", uszczelniony i zaopatrzony w śliczne stalowe czapy. Tak wygladał mój Artek podczas prac na wysokościach http://images26.fotosik.pl/54/dde08ae622d71e80.jpg a ja... nie byłabym sobą, gdybym nie wydrapała się tam za nim http://images23.fotosik.pl/54/91875203ac35c8c2.jpg http://images24.fotosik.pl/54/abd389405c129235.jpg Tym oto sposobem kolejna usterka została naprawiona. Wczorajszy dzień zaowocował równiez ociepleniem jednej z małych lukarn ( druga zaplanowana jest na sobotę) oraz ociepleniem stropu nad tarasem. Dziś natomiast zapoczątkowałam akcję zatytułowaną: GRUNTOWANIE. Oto salon tuż po potraktowaniu ścian unigruntem: http://images27.fotosik.pl/54/67a6420dcd837d35.jpg ... wygląda koszmarnie, ale mam nadzieję, że wszystko wróci do pierwotnego stanu Jutro "maziania" po ścianach ciąg dalszy. A na zakończenie żeliwna wycieraczka na taras... http://images25.fotosik.pl/54/b53b53088fea3ae7.jpg i nasz zmęczony Futrzak http://images24.fotosik.pl/54/0d8a1f9645723c23.jpg
  5. DZIĘKI !!! MAŁA, ALE JAK FAJNIE GRA
  6. Wczoraj musieliśmy wrócić z budowy strasznie zmordowanii, bo dziś rano Artkowa Teściowa, a moja Mama spakowała swoje "łikendowe" ubranko, chusteczkę na głowę oraz sporych rozmiarów wałówkę do swojej prywatnej siateczki, zabrała psa i oznajmiła stanowczym tonem, że jedzie z nami. Na budowie "porozstawiała" nas wszystkich po kątach i zabrała się za czyszczenie ścian. Nie ukrywam - robi to zdecydowanie lepiej ode mnie a jakie narzuciła nam tempo . Skąd w tej kobiecie tyle siły ??? "Odwaliłyśmy" kawał dobrej roboty, ja kończyłam ściany, a Ona wyczyściła prawie wszystkie sufity i już myślała o gruntowaniu... W międzyczasie, popijając na tarasie kolejną kawkę (wirtualnie) malowałyśmy pokoje, myłyśmy okna, szyłyśmy poduszki na fotele ogrodowe i firanki do tych wypucowanych okien ... Było fajnie i dzień tak łagodniej minął... PS Sprawa z dachem załatwiona. Artek założył i poprzykręcał wszystkie brakujące dachówki ... ...a kilka godzin póżniej było oberwanie chmury Uff... udało się kolejny raz PS2 Panowie od płytek zapowiedzieli, że przyjdą dopiero w przyszłym tygodniu... maja tyle pracy, że nie są w stanie wyrobić się w zaplanowanych wcześniej terminach
  7. Wczoraj musieliśmy wrócić z budowy strasznie zmordowanii, bo dziś rano Artkowa Teściowa, a moja Mama spakowała swoje "łikendowe" ubranko, chusteczkę na głowę oraz sporych rozmiarów wałówkę do swojej prywatnej siateczki, zabrała psa i oznajmiła stanowczym tonem, że jedzie z nami. Na budowie "porozstawiała" nas wszystkich po kątach i zabrała się za czyszczenie ścian. Nie ukrywam - robi to zdecydowanie lepiej ode mnie a jakie narzuciła nam tempo . Skąd w tej kobiecie tyle siły ??? "Odwaliłyśmy" kawał dobrej roboty, ja kończyłam ściany, a Ona wyczyściła prawie wszystkie sufity i już myślała o gruntowaniu... W międzyczasie, popijając na tarasie kolejną kawkę (wirtualnie) malowałyśmy pokoje, myłyśmy okna, szyłyśmy poduszki na fotele ogrodowe i firanki do tych wypucowanych okien ... Było fajnie i dzień tak łagodniej minął... PS Sprawa z dachem załatwiona. Artek założył i poprzykręcał wszystkie brakujące dachówki ... ...a kilka godzin póżniej było oberwanie chmury Uff... udało się kolejny raz PS2 Panowie od płytek zapowiedzieli, że przyjdą dopiero w przyszłym tygodniu... maja tyle pracy, że nie są w stanie wyrobić się w zaplanowanych wcześniej terminach
  8. W takim razie Drogi Lwie... najpierw: CIACHO, ŚWIECZKI I ŻYCZENIE... http://images24.fotosik.pl/51/9b5e5f266640accf.jpg a potem: STO LAT !!! http://images25.fotosik.pl/50/5ff8eb311793215e.jpg MAANMY, WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO !!!
  9. I pierwszy dzień długo wyczekiwanego urlopu już za Nami Oczywiście dzień budowlany baaardzo, baardzo pracowity ... i pełen niespodzianek... niekoniecznie miłych. Na dzień dobry, po kilku stuknięciach młotkiem w krokwie z dachu zjechały nam dwie dachówki Nasze pierwsze słowa : Niemożliwe, przecież wszystkie miały być drutowane, a połówki przykręcane! Artek zaczął "rozbierać" fragment dachu przy lukarnie i okazało się, że przykręcone owszem i są, ale tylko 3 z 12-stu połówek a drutowane... lepiej nie mówić... Próbowałam dodzwonic się do Szefa firmy, która majstrowała przy naszym dachu, ale usłyszałam tylko oschły komunikat: "wzywany abonent jest poza zasięgiem sieci"... i coś mi się wydaje, że Wyspiarze zyskali kolejnego fachowca Artek widząc moją wściekłość i przerażenie stwierdził, że szkoda mojego zdrowia i że on jakoś sobie z tym dachem poradzi. Przełknęłam to... będzie dobrze. Zabrałam się za "robotę"... Zachciało mi się domu... salonów, kuchni, łazienek, dużego holu, jeszcze większej sypialni... NO TO MAM !!! Cały dzień czyściłam ściany. Packa... siateczka... i kręcimy łapkami !!! Po kilkunastu godzinach w tumanach gipsowego pyłu, po zdarciu kilku paluchów, opróżnionych kilku butelkach mineralnej i najlepszych na świecie bułkach z dżemem wiśniowym popijanych mlekiem czekoladowym zamierzony efekt został uzyskany... na parterze mamy ładne czyściutkie i gładziutkie ściany. Było warto
  10. I pierwszy dzień długo wyczekiwanego urlopu już za Nami Oczywiście dzień budowlany baaardzo, baardzo pracowity ... i pełen niespodzianek... niekoniecznie miłych. Na dzień dobry, po kilku stuknięciach młotkiem w krokwie z dachu zjechały nam dwie dachówki Nasze pierwsze słowa : Niemożliwe, przecież wszystkie miały być drutowane, a połówki przykręcane! Artek zaczął "rozbierać" fragment dachu przy lukarnie i okazało się, że przykręcone owszem i są, ale tylko 3 z 12-stu połówek a drutowane... lepiej nie mówić... Próbowałam dodzwonic się do Szefa firmy, która majstrowała przy naszym dachu, ale usłyszałam tylko oschły komunikat: "wzywany abonent jest poza zasięgiem sieci"... i coś mi się wydaje, że Wyspiarze zyskali kolejnego fachowca Artek widząc moją wściekłość i przerażenie stwierdził, że szkoda mojego zdrowia i że on jakoś sobie z tym dachem poradzi. Przełknęłam to... będzie dobrze. Zabrałam się za "robotę"... Zachciało mi się domu... salonów, kuchni, łazienek, dużego holu, jeszcze większej sypialni... NO TO MAM !!! Cały dzień czyściłam ściany. Packa... siateczka... i kręcimy łapkami !!! Po kilkunastu godzinach w tumanach gipsowego pyłu, po zdarciu kilku paluchów, opróżnionych kilku butelkach mineralnej i najlepszych na świecie bułkach z dżemem wiśniowym popijanych mlekiem czekoladowym zamierzony efekt został uzyskany... na parterze mamy ładne czyściutkie i gładziutkie ściany. Było warto
  11. Witam, witam !!! A gdzie to się kolega podziewał ? Chętnie bym coś poczytała, pooglądała zdjęcia a tu nic A urodziny miałam 04.08 Pozdrawiam
  12. I stuknęła mi 30-stka !!!!! Pierwsze zmarszczki mam już za soba więc obyło się bez dramatów . Było winko, pyszne ciacho, śliczne kwiatuszki i ... budowlane zakupy Nie będę zbyt odkrywcza kiedy stwierdzę: "Wykończeniówka wykańcza... " płytki, baterie, umywalki, lustra, brodziki, wanny, fugi, kleje, farby, itp, itd... Ale ja to lubię Wczoraj z racji święta "zaszalałam" i przytargałam do DOMU zestaw do zabudowy dolnego wc, komplet baterii Deante-Magnolia do górnej łazienki: - 2 x umywalka http://images28.fotosik.pl/48/fef7990d9fb48c64.jpg - bidet http://images25.fotosik.pl/48/aed5f4f628790349.jpg - wanna http://images30.fotosik.pl/49/824a94e87e8bedb2.jpg - prysznic http://images27.fotosik.pl/49/af2bf15e7b2174cb.jpg resztę płytek do wc na parterze, 2-a lustra łazienkowe, deszczownicę do naszej łazienki i 2-a zlewy gospodarcze do pralni i garażu. Jedyna sprawa, która mnie martwi to wybór kafli na cały parter. Pierwotnie stawialiśmy na jasny gres polerowany 60 x60, ale przeczytałam na forum, że paskudnie się rysuje i że jest bardzo śliski...hm... . Zaczęłam szukać czegoś innego, po przystępnej cenie, bo potrzebujemy tego aż 50 m2. Znalazłam ładne płytki z Azteca Ceramika - wzór Coimbra, IV klasa ścieralności, odpowiedni kolor, wymiary ale... Miły Pan w sklepie odradził mi je z powodu kruchości i znowu jestem w punkcie wyjścia. A na koniec zdjęcia moich wczorajszych garażowych poczynań: - płytki do wc na parterze http://images23.fotosik.pl/48/439d3864670dbc21.jpg http://images30.fotosik.pl/49/6c2de5a7d1dc9e10.jpg - i do górnej łazienki http://images25.fotosik.pl/48/0e2738374e696cf4.jpg http://images28.fotosik.pl/48/54f429d989913a50.jpg Pozdrawiamy B.A
  13. I stuknęła mi 30-stka !!!!! Pierwsze zmarszczki mam już za soba więc obyło się bez dramatów . Było winko, pyszne ciacho, śliczne kwiatuszki i ... budowlane zakupy Nie będę zbyt odkrywcza kiedy stwierdzę: "Wykończeniówka wykańcza... " płytki, baterie, umywalki, lustra, brodziki, wanny, fugi, kleje, farby, itp, itd... Ale ja to lubię Wczoraj z racji święta "zaszalałam" i przytargałam do DOMU zestaw do zabudowy dolnego wc, komplet baterii Deante-Magnolia do górnej łazienki: - 2 x umywalka http://images28.fotosik.pl/48/fef7990d9fb48c64.jpg - bidet http://images25.fotosik.pl/48/aed5f4f628790349.jpg - wanna http://images30.fotosik.pl/49/824a94e87e8bedb2.jpg - prysznic http://images27.fotosik.pl/49/af2bf15e7b2174cb.jpg resztę płytek do wc na parterze, 2-a lustra łazienkowe, deszczownicę do naszej łazienki i 2-a zlewy gospodarcze do pralni i garażu. Jedyna sprawa, która mnie martwi to wybór kafli na cały parter. Pierwotnie stawialiśmy na jasny gres polerowany 60 x60, ale przeczytałam na forum, że paskudnie się rysuje i że jest bardzo śliski...hm... . Zaczęłam szukać czegoś innego, po przystępnej cenie, bo potrzebujemy tego aż 50 m2. Znalazłam ładne płytki z Azteca Ceramika - wzór Coimbra, IV klasa ścieralności, odpowiedni kolor, wymiary ale... Miły Pan w sklepie odradził mi je z powodu kruchości i znowu jestem w punkcie wyjścia. A na koniec zdjęcia moich wczorajszych garażowych poczynań: - płytki do wc na parterze http://images23.fotosik.pl/48/439d3864670dbc21.jpg http://images30.fotosik.pl/49/6c2de5a7d1dc9e10.jpg - i do górnej łazienki http://images25.fotosik.pl/48/0e2738374e696cf4.jpg http://images28.fotosik.pl/48/54f429d989913a50.jpg Pozdrawiamy B.A
  14. O kurcze... spadliśmy na piątą stronę Szybciutko postaram się nadrobić zaległości. Otóż w samym domu niewiele się zmieniło. Po słynnych pracach nad wylewkami pozostało jedynie wspomnienie. Z racji naszych urlopów kafelkarzy przełożyliśmy na początek sierpnia. Trochę nadzoru nie zaszkodzi A w międzyczasie odwiedziliśmy kilka salonów z ceramiką sanitarną i płytkami... Efekt tych wycieczek jest następujący: Główna łazienka: http://images27.fotosik.pl/40/58b3fb0de13d6ad4.jpg http://images23.fotosik.pl/40/93eed7dd758713e9.jpg http://images23.fotosik.pl/40/3cbf906cdf5a7a1f.jpg W rzeczywistości kolory płytek troszkę się różnią, co widać poniżej na zdjęciach z salonowego box"u. http://images30.fotosik.pl/40/6a349c7db0e29c6f.jpg href="www.fotosik.pl" rel="">http://images24.fotosik.pl/40/e30ce4b70b3cde80.jpg http://images27.fotosik.pl/40/8d04c6de230d90fa.jpg href="www.fotosik.pl" rel="">http://images24.fotosik.pl/40/e05046f7617989c9.jpg Nasza przysypialniana łazieneczka: http://images28.fotosik.pl/40/fbeee71ece5eeabf.jpg http://images30.fotosik.pl/40/12b18fb45ce7c484.jpg http://images28.fotosik.pl/40/fbeee71ece5eeabf.jpg http://images29.fotosik.pl/40/97fdb6fec08ffb5e.jpg podłoga http://images25.fotosik.pl/40/7afa9e786e6a3436.jpg i grafitowe vitrosilicony na kabinę prysznicową Do kuchni i wc na parterze wybraliśmy płytki z Metropolu - Essence Beige i Essence Marrone, (o zdjęcia postaram się póżniej). Pozostaje jeszcze wybranie kafli podłogowych do jadalni, holu i wiatrołapu. W minionym tygodniu zamówiliśmy również schody wewnętrzne : dębowe, zabiegowe. Termin realizacji - 20 pażdziernik 2007r.
  15. O kurcze... spadliśmy na piątą stronę Szybciutko postaram się nadrobić zaległości. Otóż w samym domu niewiele się zmieniło. Po słynnych pracach nad wylewkami pozostało jedynie wspomnienie. Z racji naszych urlopów kafelkarzy przełożyliśmy na początek sierpnia. Trochę nadzoru nie zaszkodzi A w międzyczasie odwiedziliśmy kilka salonów z ceramiką sanitarną i płytkami... Efekt tych wycieczek jest następujący: Główna łazienka: http://images27.fotosik.pl/40/58b3fb0de13d6ad4.jpg http://images23.fotosik.pl/40/93eed7dd758713e9.jpg http://images23.fotosik.pl/40/3cbf906cdf5a7a1f.jpg W rzeczywistości kolory płytek troszkę się różnią, co widać poniżej na zdjęciach z salonowego box"u. http://images30.fotosik.pl/40/6a349c7db0e29c6f.jpghttp://images24.fotosik.pl/40/e30ce4b70b3cde80.jpg http://images27.fotosik.pl/40/8d04c6de230d90fa.jpghttp://images24.fotosik.pl/40/e05046f7617989c9.jpg Nasza przysypialniana łazieneczka: http://images28.fotosik.pl/40/fbeee71ece5eeabf.jpg http://images30.fotosik.pl/40/12b18fb45ce7c484.jpg http://images28.fotosik.pl/40/fbeee71ece5eeabf.jpg http://images29.fotosik.pl/40/97fdb6fec08ffb5e.jpg podłoga http://images25.fotosik.pl/40/7afa9e786e6a3436.jpg i grafitowe vitrosilicony na kabinę prysznicową Do kuchni i wc na parterze wybraliśmy płytki z Metropolu - Essence Beige i Essence Marrone, (o zdjęcia postaram się póżniej). Pozostaje jeszcze wybranie kafli podłogowych do jadalni, holu i wiatrołapu. W minionym tygodniu zamówiliśmy również schody wewnętrzne : dębowe, zabiegowe. Termin realizacji - 20 pażdziernik 2007r.
  16. Żeby nie być człekiem gołosłownym zamieszczam fotki: * zwieńczenie naszego radosnego dzieła pt. wodociąg... ... nasz niebieściutki hydrancik: http://images23.fotosik.pl/21/4c238050504b2926.jpg ... niby nic, kawał rury wystający z ziemi...a jak cieszy.... * oraz drzwi z garażu do kotłowni: http://images30.fotosik.pl/21/8bf1f3fd4ea789c3.jpg
  17. Żeby nie być człekiem gołosłownym zamieszczam fotki: * zwieńczenie naszego radosnego dzieła pt. wodociąg... ... nasz niebieściutki hydrancik: http://images23.fotosik.pl/21/4c238050504b2926.jpg ... niby nic, kawał rury wystający z ziemi...a jak cieszy.... * oraz drzwi z garażu do kotłowni: http://images30.fotosik.pl/21/8bf1f3fd4ea789c3.jpg
  18. 1. MAMY WODOCIĄG ... CUDNY, DŁUGAŚNY 200 METROWY WODOCIĄG... DO PEŁNI SZCZĘŚCIA BRAKUJE TYLKO ODBIORU ROBÓT I...WODY !!!!! 2.... i mamy ładniutkie stalowe drzwi do kotłowni... 3....i co najistotniejsze... mamy jeszcze "całą kupę" roboty przed nami ale... będzie dobrze !!! Do grudnia jeszcze dużo czasu !
  19. 1. MAMY WODOCIĄG ... CUDNY, DŁUGAŚNY 200 METROWY WODOCIĄG... DO PEŁNI SZCZĘŚCIA BRAKUJE TYLKO ODBIORU ROBÓT I...WODY !!!!! 2.... i mamy ładniutkie stalowe drzwi do kotłowni... 3....i co najistotniejsze... mamy jeszcze "całą kupę" roboty przed nami ale... będzie dobrze !!! Do grudnia jeszcze dużo czasu !
  20. Witam Hm, muszę się pochwalić : zmieniłam pracę...a w zasadzie miejsce pracy i stanowisko, bo pracodawca pozostał wciąż ten sam. Była kupa stresów, ale się opłacało Teraz jestem "kierownicą" nie tylko na własnej budowie Tyle ze świata próżności ... przechodzimy do wiadomości budowlanych: * 27 czerwca rozpoczynają się "wykopki" pod budowę NASZEGO wodociągu Hura, hura, hura !!! * energetycy nie pojawili się do dnia dzisiejszego * ekipa do wykończenia poddasza "zaklepana"..... na wrzesień... trochę póżno, ale przynajmniej wiemy, że są dobrzy, doświadczeni...( sprawdzeni !!!) * kafelkarze do łazienek zamówieni na lipiec (cóż musimy trochę poprzestawiać kolejność prac ) * na początku tygodnia przywieżliśmy tatrę kamienia i drugą gruzu * a dziś dzięki uprzejmości sąsiada kolejny raz zaopatrzyliśmy się w kilka przyczep gruzu pod budowę naszego pięknego, dużego tarasu http://images14.fotosik.pl/23/f6ebe9717c9331b7.jpg ...i patrząc na ten rzut coś mi się wydaje, że na tym się nie skończy... * na nadchodzący tydzień zaplanowaliśmy montaż drzwi stalowych do kotłowni, zakończenie wylewek i ocieplanie małych lukarn... * uff, jeszcze tyle pracy przed nami...
  21. Witam Hm, muszę się pochwalić : zmieniłam pracę...a w zasadzie miejsce pracy i stanowisko, bo pracodawca pozostał wciąż ten sam. Była kupa stresów, ale się opłacało Teraz jestem "kierownicą" nie tylko na własnej budowie Tyle ze świata próżności ... przechodzimy do wiadomości budowlanych: * 27 czerwca rozpoczynają się "wykopki" pod budowę NASZEGO wodociągu Hura, hura, hura !!! * energetycy nie pojawili się do dnia dzisiejszego * ekipa do wykończenia poddasza "zaklepana"..... na wrzesień... trochę póżno, ale przynajmniej wiemy, że są dobrzy, doświadczeni...( sprawdzeni !!!) * kafelkarze do łazienek zamówieni na lipiec (cóż musimy trochę poprzestawiać kolejność prac ) * na początku tygodnia przywieżliśmy tatrę kamienia i drugą gruzu * a dziś dzięki uprzejmości sąsiada kolejny raz zaopatrzyliśmy się w kilka przyczep gruzu pod budowę naszego pięknego, dużego tarasu http://images14.fotosik.pl/23/f6ebe9717c9331b7.jpg ...i patrząc na ten rzut coś mi się wydaje, że na tym się nie skończy... * na nadchodzący tydzień zaplanowaliśmy montaż drzwi stalowych do kotłowni, zakończenie wylewek i ocieplanie małych lukarn... * uff, jeszcze tyle pracy przed nami...
  22. Witaj AndrewB Kinkiety kupiłam w sklepie internetowym firmy Macte Light ze Starych Babic. Producent - Ceramic Design. Faktycznie są bardzo ładne, polecam. Pozdrawiam, B.
  23. Witam Czytajacych Ostatnimi czasy ograniczam moje wpisy do skrótowych podsumowań tygodnia...i tym razem tak będzie: * "akcja wylewki" wciąż trwa - do zrobienia jeszcze: wc-parter, holl, wiatrołap, garaż (chwilowo służący za sypialnię), kotłownia, mała łazienka na górze i dwie garderoby... uff, roboty nie brakuje * cement - brakło, więc zmuszeni byliśmy dokupić: - cena z I-ej połowy maja: 9,25pln/worek - cena z dnia wczorajszego: 12,40pln/worek * ekipy do wykończenia poddasza (mam nadzieję, że nie inwestorów ) - znalezione: 2-ie. Mamy wyceny "robocizny" za nasze ok.160 m2 i ... - Ekipa nr 1: 6000pln - Ekipa nr 2: 4500pln Podejrzanie duża różnica w cenie . Muszę się temu dobrze przyglądnąć... * prąd - mają "nas" podłączyć w przyszłym tygodniu. Jeśli faktycznie tak będzie, to HURRRRA!!!!!!!!! * woda - wszystko OK!, tylko czekamy na firmę wykonawczą; * kafelki - kilka ofert, ceny: 20 - 40pln/m2 * poszukiwania dębowych desek podłogowych do salonu nadal trwają; Na dzień dzisiejszy to chyba wszystko. Pozdrawiam
  24. Witam Czytajacych Ostatnimi czasy ograniczam moje wpisy do skrótowych podsumowań tygodnia...i tym razem tak będzie: * "akcja wylewki" wciąż trwa - do zrobienia jeszcze: wc-parter, holl, wiatrołap, garaż (chwilowo służący za sypialnię), kotłownia, mała łazienka na górze i dwie garderoby... uff, roboty nie brakuje * cement - brakło, więc zmuszeni byliśmy dokupić: - cena z I-ej połowy maja: 9,25pln/worek - cena z dnia wczorajszego: 12,40pln/worek * ekipy do wykończenia poddasza (mam nadzieję, że nie inwestorów ) - znalezione: 2-ie. Mamy wyceny "robocizny" za nasze ok.160 m2 i ... - Ekipa nr 1: 6000pln - Ekipa nr 2: 4500pln Podejrzanie duża różnica w cenie . Muszę się temu dobrze przyglądnąć... * prąd - mają "nas" podłączyć w przyszłym tygodniu. Jeśli faktycznie tak będzie, to HURRRRA!!!!!!!!! * woda - wszystko OK!, tylko czekamy na firmę wykonawczą; * kafelki - kilka ofert, ceny: 20 - 40pln/m2 * poszukiwania dębowych desek podłogowych do salonu nadal trwają; Na dzień dzisiejszy to chyba wszystko. Pozdrawiam
  25. ... i pozdrawiam Wszystkich
×
×
  • Dodaj nową pozycję...