mayland
-
Liczba zawartości
16 687 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez mayland
-
Oj domów to się buduje cała masa wokół miasta. Rosną jak grzyby po deszczu. W większości też to budowy trwające 1-1,5 roku tzw. szybkie. Dzieje się i to bardzo dużo. Ja sporo jeżdżę po okolicy to widzę. W sklepach już są wydłużone terminy na niektóre produkty/usługi. Dobre ekipy mają zajęty już cały rok. Warto oswajać się też z myślą, że znajdzie się fachowca "dobrego i taniego". Jakość kosztuje i to coraz większe pieniądze.
-
Nad wąskimi szafkami dałabym 30cm płyty a nad nią duże, poziome lustro wklejane. Powyżej nad lustrem, jeśli nie będzie do sufitu także powtórzenie paska płyty.
-
Komentarze do dziennika....którego nie ma
mayland odpowiedział mikopiko → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
Mój Karol juz w zerówce........... Ma 5 lat!!!! Z tą szkołą to porażka.Dla niego to duuużo za wcześnie. -
Przy wyborze tynków należy kierować się też dalszym wykończeniem ścian. Pod tynki,tapety, farby dekoracyjne,sztukaterie, lepsze farby (np. Para, która daje efekt tzw. skorupki jajka ale na gładkiej powierzchni tylko) należy przewidzieć gładź. Przy tynkach zacieranych piaskiem kwarcowym, tak popularnych ostatnio,jest ryzyko, że każda ich poprawka jak np. obsadzanie parapetów, przesunięcia pkt. elektrycznych itp. będzie widoczna. Samemu trudno będzie odtworzyć przy takich poprawkach strukturę piasku kwarcowego a wzywanie tynkarza do każdej takiej naprawy jest uciążliwe. Moim zdaniem najlepszy wybór to tynki cem-wap starannie wykonane plus gładź. To zapewni odpowiednie powierzchnie pod większość okładzin.
-
Tu kupisz sporo taniej: http://www.mozaika-sklep.pl/pl/c/MOZAIKI-SZKLANE-SREBRNE/21
-
Komentarze do dziennika....którego nie ma
mayland odpowiedział mikopiko → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
Dziękuję, wszystko dobrze. Jesteśmy zdrowi, zapracowani, cieszymy się tym co mamy. -
Widzę Tolu, że zajadamy się tym samym serem Uwielbiam jego kruchość i te drobinki strzelające między zębami:yes: Będąc na Kalabrii pochłaniałam jego spore ilości, dosłownie do wszystkiego. Ilekroć ktoś jedzie w tamte rejonu to zawsze proszę o kawałek oryginalnego parmigiano i... pasty na latte a mandorla
-
Komentarze do dziennika....którego nie ma
mayland odpowiedział mikopiko → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
Po co Ci tynk i dachówki? :>>> Mam nadzieję, ze nie za sprawą burzy są Ci potrzebne? Mi w tym roku piorun znów spalił napęd bramy i videodomofon Ale byłam mądra, w ubiegłym roku po piorunie ubezpieczyłam elementy działki i teraz czekam na likwidatora szkód:D Miko ilekroć klnę przy sprzątaniu na swoje baterie Cubik to myślę o Tobie To samo kabina prysznicowa Pocieszam się w ten sposób, że pewnie masz podobne odczucia jak ja:D -
Komentarze do Brazowego Uroczyska
mayland odpowiedział braza → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
Wszystko dobrze u nas Nie powiem, że czas pomalutku leci bo raczej zapie........ Dlatego zegarki coraz większe kupuję Jakieś zmiany i ja w domu poczyniłam ale to taka kosmetyka raczej po 7 latach mieszkania. Zresztą dom to niekończąca się opowieść Za to mamy śniegu sporo i drzewa oszronione na biało. Wreszcie! :bye: -
No jak nie , jak tak :> Donoszę, ze córcia moja wybrała architekturę krajobrazu i właśnie pierwszą sesję zalicza;) Jest szansa, ze i u mnie będzie pięknie Choc nie powiem, dziś za oknem cudne widoki ośnieżonych drzew... Buziaki i...przytulaki
-
Komentarze do Brazowego Uroczyska
mayland odpowiedział braza → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
Łu bu duuuuuu Tak pomyślałam, że się tu przywitam Pamiętam Bużka -
ample1 ścianke nośną w wiatrołapie mozecie sami przesunąć, bez zmian w projekcie. Pomysł z butami na górze uważam za nietrafiony. Jak wyniesiecie tam rzeczy to..... o nich zapomnicie:) Pomyśl o tej szafie, strata w kuchni będzie niewielka ("ukradniesz" ok. 20cm kuchni) a wygoda w wiatrołapie bezcenna. To wizytówka domu. Będziecie się potykać o wiecznie stojące buty na podłodze. W moich stronach wiekszość domów (starych i nowych) jest opalana piecami w których, pali sie drewnem. Te nowsze pozwalają na palenie w domu 2 razy. Zazwyczaj ludzie przepalaja rano i wieczorem. Często wybierają kotły Defro i sobie chwalą.
-
Oj....absolutnie bym tego nie robiła tzn. nie ruszałabym ściany nośnej. To już lepiej zmienić kierunek otwierania drzwi tj. do domu i dać p.poż. Mniej komplikacji a obawiam się, że przesunięcie ściany nośnej popsuje zdecydowanie układ schodów i łazienki. Jeśli mogę coś doradzić, to zrezygnowałabym napewno ze spiżarki i przesunęła ściankę działową z wiatrołapem tak, aby za drzwiami w wiatrołapie weszła jeszcze jedna szafa głęboka 35cm na same buty. Powiększycie kuchnię i dodacie wygodną szafę w wiatrołapie. Spiżarka tej wielkości to jedynie schowek na mopa, nic więcej. Można równie dobrze przeznaczyć na ten cel np. jeden słupek (60cm) wysokiej zabudowy kuchennej. Wiecej i lepiej wykorzystać można taką wysoką zabudowę niż spiżarkę, która przy takich wymiarach nie pozwoli na efektywne zorganizowanie przestrzeni gospodarczej (konieczność zostawienia przejścia).
-
Ja również życzę wszystkiego dobrego w Nowym Roku Niech Wasze nowe domy cieszą wszystkich jak najdłużej i będą ostoją rodzinnego ciepła i tradycji
-
A może widzieliscie jakas fajna przeróbkę tradycyjnego domu na stodołę ?
-
Porozmawiaj z naszą forumową mhk. W ubiegłym roku robiła projekty przebudowy domów moim klientom. Są zadowoleni. Ja robię im wnętrza ale konstrukcyjnie i "papierologicznie" bardzo wsparliśmy się pomocą mhk.
-
Jurgonka ja nie mam problemu z temperaturą spalin ale z dużymi opadami deszczu, który leje się do komina. W ubiegłym roku było kilka takich nawałnic, gdy woda lała sie prosto w komin a potem wyczystką z niego po garażu. Nie tyle chcę przedłużać komin a poprostu zabezpieczyć go od opadów, choć częściowo bo zdaję sobie sprawę z tego, że w zalęznosci od intensywnosci deszczu i jego kątu padania moze zaciekać. Jednak przy mniejszych opadach i tych bardziej z ukosa nie mam tego problemu.
-
No dobrze, a co na samą górę dać przy ekogroszku skoro molidben przeżera? Do tej pory myślałam, ze jego nie ruszy... Chodzi mi o jakiś daszek na samej górze, zeby deszcz nie padał mi do komina. Podczas duzych opadów z wyczystki wylewała mi się czarna struga brudnej wody. Podobnie z padajacym śniegiem. Nie tyle zalezy mi na podniesieniu komina co na zadaszeniu go. Jakies pomysly? Koniec komina mam murowany klinkierem ale w środku do samego końca mam wkład ceramiczny fi 180 w kwadracie.
-
Piec montowalismy w 2007r. Wtedy węgiel kosztował 550zł/tona. Dziś 950zł/tona....... Jak na pięć lat to sporo podrożał. Ale koszt węgla to tylko cześć niedogodnosci. Znacznie bardziej jesteśmy rozczarowani jego "automatyką". Tak naprawdę to bzdura. Tyle tylko, że chodzi 24h. Ale codziennie do niego trzeba zaglądać. Brud przy nim okropny, niewiele mniejszy jak w zwykłych kotłowniach miałowych czy podobnych. Węgiel obecnie jest bardzo marnej jakości. Wysypujemy tyle spieków i pipiołu, że jeszcze 2 lata i nasza droga dojazdowa zmieni się w szlakówkę ) Do tego na kamieniach jakie trafiają się w węglu piec poprostu staje. Dla nas ekogroszek to żadne udogodnienie. Latem, przy wysokich temperaturach na dworze robi sie nieraz cofka w kominie i wtedy smród jest w całym domu. Jestesmy naprawdę bardzo zawiedzeni. Fakt, że nie mamy wielkiego wyboru w naszym rejonie jeśli chodzi o ogrzewanie. Tylko w pierwszym roku byliśmy zadowoleni z pieca. Co roku jest gorzej. Do tego piec się zużywa i to bardzo. Dwa razy był już spawany. Mamy Zębca. Ale wiem, ze na fm inne piece po kilku latach lecą.... Po pierwszym sezonie grzewczym podczas silnego wiatru z komina spadł nam strażak. W życiu bym nie uwierzyła, że w tak krótkim okresie stal nierdzewna moze tak skorodować. To było istne sitko. To świadczy jak "ekologiczny" jest to piec i węgiel....... Odrazu dodam, ze strażak nie był z tych tanich i złej jakości.... Drugi do tej pory jest na kominie od kominka i wygląda jak nowy. Jednym słowem jesteśmy rozczarowani i zmęczeni ciagłą obslugą tego "automatycznego" pieca. Szukamy innych nośników ciepła.
-
Kogo polecicie z naszej okolicy do zrobienia instalcji pompy ciepła a kogo do solarów? Mam dość tego ekogroszku....wrrr.......
-
Jest dokładnie tak jak piszesz. Zastanawiamy się tylko czy jednak przy naszej instalacji podłogówka+kaloryfery nie wybrać tych solarów Myślimy o ogrzaniu nimi cwu latem a zimą tylko i wyłącznie podłogówka by na solarach chodziła. To by nam ograniczyło grzenie węglem jedynie cwu i 3 kaloryfery w domu bo więcej nie potrzebujemy. Koszt instalacji solarów z możliwoscią przepięcia z cwu na podłogówke to dodatek 650zł do instalacji. Nie bierzemy pod uwagę pełnego rozwiazania cwu+wspomaganie pieca zimą bo takie instalacje sa droższe o ok. kilka tys. Wystarczyłaby nam zupełnie podłogówka zimą ogrzewana solarami. A piec i tak by chodził i tak więc cwu by nam podgrzał przy okazji bo przecież ta jego "automatyka" nie pozwala mu na ciagły stan nadzoru. Musimy chyba wiecej porozmawiać z instalatorami, pozbierać różnych opini bo w 5-letnim domu sa jednak pewne ograniczenia. Pytając o pompę nie sadziłam, ze infrastruktura domu okaże się tak istotna. Cena pomp mnie nie zabija. Wręcz przeciwnie. Bardziej uciażliwa byłaby teraz demolka domu... Szukamy wyjścia z tej sytuacji, znalezienia sposobu na ogrzewanie domu innym paliwem niż węgiel ale dającym w miarę naszych warunków max wygody w osłudze. Trochę jestem podłamana bo do solarów podchodze dość sceptycznie i jakos nie wierzę,ze to długoterminowe rozwiązanie problemu. Na gaz nie mamy co liczyć, napewno go u nas nie bedzie.
-
Dziękuje Ci bardzo. Kaloryfery mam obecnie przewymiarowane w całym domu. Tylko 1/3 z nich do tej pory pracowała. Reszta jest zakręcona i do tej pory była zupełnie zbyteczna. Szukam alternatywy dla tego ekogroszku. Pomijając koszt ogrzewania (2007r-550zł/tona, wczoraj 920/tona) który rośnie jak żadne chyba inne paliwa, zła jakość węgla to jeszcze brud i ciągłe pilnowanie pieca który miał być niby bezobslugowy oraz fakt, ze latem przy wysokich temperaturach jest często cofka z komina i smród na pół domu.... Nie mamy wielkiego wyboru. Jeśli faktycznie byłby to koszt ok. 25tys to my w to wchodzimy. Jeszcze tylko znaleść kogoś w okolicy kto nam to zrobi rozsądnie Dziękuję, że podałeś mi ten koszt.
-
Na parterze mam połowę podłogówki. Pozostałą część moglibysmy przerobić. Góra-tylko kaloryfery a podłogówka w łazience. Wszystko rozbija się o koszty. Ile kosztuje pompa to jedno a ewentualne dołożenie podogówki to drugie. Jesli nadal to nie ma sensu to chyba nam te solary tylko zastają jako dodatek do pieca
-
Zadam pewnie "nerwowe" pytanie, które co jakiś czas powraca ale prosze mi wierzyć, nie wiem od czego zacząć w temacie pomp ciepła. Pytanie dotyczy kosztów instalacji pompy do ogrzania domu (suporeks+15cm styro) 200m2pow.uż. ogrzewanie podlogowe i kaloryfery. Teraz opalamy ekogroszkiem. Jaki powinnam zakładać koszt pompy ciepła? Powiedzmy, że nie musze mieć sprzętu na pozimie Mercedesa. WYstarczy nam Fiat, bez zbędnych udziwnień i bajerów. Rozumię, że cena zalezy od rodzaju pompy. Zatem ile kosztowałaby pompa powietrzna, pompa z kolektorem poziomym i pompa z odwiertami (bez ceny odwiertów i kolektorów)? Jakiego rzędu to są wydatki? Z góry dziękuję za odpowiedzi. Przyznam, że zalezy mi na poznaniu cen tych instalacji bo nie wiem, czy sie nie proywam z motyką na słońce Pewnie wiedze w temacie bede pogłębiać ale sami zrozumcie, od czegoś muszę zacząć
-
aniaitomek proszę bardzo: http://lampydomowe.pl/lampa-sufitowa-OLD-PARK-p12399275.html