Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

pilot_pirx

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    66
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez pilot_pirx

  1. Dzięki ms, zapytam. Na szczęście znaleźliśmy koparkowego blisko działki. Dzisiaj kończą u nas stawiać ogrodzenie, więc pierwszy kształt na działce się pojawi
  2. Dzięki ms, zapytam. Na szczęście znaleźliśmy koparkowego blisko działki. Dzisiaj kończą u nas stawiać ogrodzenie, więc pierwszy kształt na działce się pojawi
  3. No to nasz pan koparkowy zażyczył sobie więcej, bo 100 zł za godzinę. Koparka Caterpillar (kierownik budowy powiedział, żeby absolutnie nie brać Ostrówka). Mam tylko nadzieję, że wart tych pieniędzy, choć to się okaże dopiero w poniedziałek. 03.09 zaczynamy budowę, nie mogę uwierzyć, że to już A drugie w co nie mogę uwierzyć to ile już pieniędzy wydaliśmy choć nic jeszcze nie widać na działce
  4. No to nasz pan koparkowy zażyczył sobie więcej, bo 100 zł za godzinę. Koparka Caterpillar (kierownik budowy powiedział, żeby absolutnie nie brać Ostrówka). Mam tylko nadzieję, że wart tych pieniędzy, choć to się okaże dopiero w poniedziałek. 03.09 zaczynamy budowę, nie mogę uwierzyć, że to już A drugie w co nie mogę uwierzyć to ile już pieniędzy wydaliśmy choć nic jeszcze nie widać na działce
  5. Betsi namiary na kwatery wyślę Ci w przyszłym tygodniu bo teraz jestem na działce i nie mam ich tu ze sobą speek to ja poproszę o namiary na studnię. Nie pamiętam dokładnie jaki mamy poziom wody, ale wiem że dość wysoki, więc nie powinno być problemów z wykopaniem studni Gafinka bardzo poproszę o namiary na koparkowego, na razie potrzebuję zdjąć humus, ale potem jeszcze wiele razy się przyda
  6. Betsi namiary na kwatery wyślę Ci w przyszłym tygodniu bo teraz jestem na działce i nie mam ich tu ze sobą speek to ja poproszę o namiary na studnię. Nie pamiętam dokładnie jaki mamy poziom wody, ale wiem że dość wysoki, więc nie powinno być problemów z wykopaniem studni Gafinka bardzo poproszę o namiary na koparkowego, na razie potrzebuję zdjąć humus, ale potem jeszcze wiele razy się przyda
  7. Betsi dzięki za info w sprawie studni. Jeśli chodzi o Hel to od ponad dziesieciu lat jeżdżę zawsze do Kuźnicy i uważam, że jest to najpiękniejszy fragment półwyspu. Jastarnia zaczyna coraz bardziej przypominać Władysławowo, jeśli chodzi o ilość ludzi, Jurata traci swój przedwojenny urok, ze względu na powstające koszmarne apartamentowce. Hel trochę za duży, z koszmarnymi bloczkami i trzeba daleko lecieć do morza. Chałup nie znam, więc nie wypowiadam się. A Kuźnica - kameralna, spokojna wioska rybacka, najwęższy fragment półwyspu więc od zatoki do morza idziesz 2 minuty góra. Super
  8. Betsi dzięki za info w sprawie studni. Jeśli chodzi o Hel to od ponad dziesieciu lat jeżdżę zawsze do Kuźnicy i uważam, że jest to najpiękniejszy fragment półwyspu. Jastarnia zaczyna coraz bardziej przypominać Władysławowo, jeśli chodzi o ilość ludzi, Jurata traci swój przedwojenny urok, ze względu na powstające koszmarne apartamentowce. Hel trochę za duży, z koszmarnymi bloczkami i trzeba daleko lecieć do morza. Chałup nie znam, więc nie wypowiadam się. A Kuźnica - kameralna, spokojna wioska rybacka, najwęższy fragment półwyspu więc od zatoki do morza idziesz 2 minuty góra. Super
  9. adam2007 a nie orientujesz się ile mniej więcej kosztowałoby wykopanie takiej studni na 5 kręgów (no i jakaś pompa chyba do tego)?
  10. adam2007 a nie orientujesz się ile mniej więcej kosztowałoby wykopanie takiej studni na 5 kręgów (no i jakaś pompa chyba do tego)?
  11. Dzięki ms. zadzwonię do nich i zobaczę o jakim koszcie mowa. I jak by to się miało do kosztów zrobienia studni.
  12. Witam serdecznie po urolpie. Dwa tygodnie na półwyspie helskim to jest to czego mi było potrzeba. Teraz mogę z pełnym zapałem przystępować do budowy. Dzięki za informacje o zdejmowaniu humusu, a czy możecie ewentualnie polecić jakiegoś dobrego koparkowego z okolicy? Z góry dziękuję. Czy ktoś z Was robił może studnię (ale kopaną, nie wierconą)? Jaki to mniej więcej koszt jest? Tak się zastanawiam czy się opłaca, myślę głównie o podlewaniu ogrodu, ponieważ niedługo zrobią u nas kanalizację, więc nie uśmiecha mi się płacić za nią jak za zboże. Co prawda można chyba założyć też osobne liczniki na wodę ogrodową, ale jeszcze nie interesowałam się jakie to są koszty. Jeśli chodzi o instalację odgromową to my przyłączamy się do większości i również nie będziemy mieć. Agrafka - o złożone dokumenty zawsze trzeba się dowiadywać, bo nam kiedyś jakiś pan wprost powiedział, że on ma tyle wniosków na biurku, że zajmuje się tymi, w sprawie których ktoś dzwoni, a reszta smętnie spada coraz niżej na stosiku. Zazdroszczę Wam tej wykończeniówki. Już bym wolała być na tym etapie. My zaczynamy 1 września tego roku, ale myślę, że uda nam się wprowadzić dopiero na Boże Narodzenie 2008. Pożyjemy zobaczymy
  13. Witam serdecznie po urolpie. Dwa tygodnie na półwyspie helskim to jest to czego mi było potrzeba. Teraz mogę z pełnym zapałem przystępować do budowy. Dzięki za informacje o zdejmowaniu humusu, a czy możecie ewentualnie polecić jakiegoś dobrego koparkowego z okolicy? Z góry dziękuję. Czy ktoś z Was robił może studnię (ale kopaną, nie wierconą)? Jaki to mniej więcej koszt jest? Tak się zastanawiam czy się opłaca, myślę głównie o podlewaniu ogrodu, ponieważ niedługo zrobią u nas kanalizację, więc nie uśmiecha mi się płacić za nią jak za zboże. Co prawda można chyba założyć też osobne liczniki na wodę ogrodową, ale jeszcze nie interesowałam się jakie to są koszty. Jeśli chodzi o instalację odgromową to my przyłączamy się do większości i również nie będziemy mieć. Agrafka - o złożone dokumenty zawsze trzeba się dowiadywać, bo nam kiedyś jakiś pan wprost powiedział, że on ma tyle wniosków na biurku, że zajmuje się tymi, w sprawie których ktoś dzwoni, a reszta smętnie spada coraz niżej na stosiku. Zazdroszczę Wam tej wykończeniówki. Już bym wolała być na tym etapie. My zaczynamy 1 września tego roku, ale myślę, że uda nam się wprowadzić dopiero na Boże Narodzenie 2008. Pożyjemy zobaczymy
  14. adam no masz rację co 9 to nie 15 , oddaję Ci palmę pierszeństwa A powiedzcie proszę jak to jest z usuwaniem humusu. No bo jak rozumiem, najpierw zdejmuję humus, potem geodeta wyznacza dom. Ale czy u was humus zdejmowała Wasza ekipa, czy to wy robiliście wcześniej, a oni wchodzili od razu na kopanie fundamentów?
  15. adam no masz rację co 9 to nie 15 , oddaję Ci palmę pierszeństwa A powiedzcie proszę jak to jest z usuwaniem humusu. No bo jak rozumiem, najpierw zdejmuję humus, potem geodeta wyznacza dom. Ale czy u was humus zdejmowała Wasza ekipa, czy to wy robiliście wcześniej, a oni wchodzili od razu na kopanie fundamentów?
  16. Dzięki za gratulacje i za namiary A jeśli chodzi o to jak to się robi, to cała zasługa mojego męża, który niezwykle uprzejmie i jednocześnie cierpliwie monitorował sprawę. A przy okazji nie zaszkodził chyba jego urok osobisty dobrze działający na panie urzędniczki w starostwie piaseczyńskim
  17. Dzięki za gratulacje i za namiary A jeśli chodzi o to jak to się robi, to cała zasługa mojego męża, który niezwykle uprzejmie i jednocześnie cierpliwie monitorował sprawę. A przy okazji nie zaszkodził chyba jego urok osobisty dobrze działający na panie urzędniczki w starostwie piaseczyńskim
  18. Witam serdecznie po dłuższym czasie, właśnie dostaliśmy pozwolenie na budowę (w rekordowym chyba czasie 15 dni ) i jest już pewne, że 3 września zaczynamy. Ekipa już zamówiona, część materiałów też, ale brakuje nam kierownika budowy. Znalazłam kilku w necie polecanych, ale wszyscy nosem kręcą i do Żabieńca im nie po drodze. Będę bardzo wdzięczna, jakbyście mogli polecić mi kogoś dobrego, bo już mi ręce opadają i nie wiem gdzie szukać. Z góry dziękuję i pozdrawiam Gosia
  19. Witam serdecznie po dłuższym czasie, właśnie dostaliśmy pozwolenie na budowę (w rekordowym chyba czasie 15 dni ) i jest już pewne, że 3 września zaczynamy. Ekipa już zamówiona, część materiałów też, ale brakuje nam kierownika budowy. Znalazłam kilku w necie polecanych, ale wszyscy nosem kręcą i do Żabieńca im nie po drodze. Będę bardzo wdzięczna, jakbyście mogli polecić mi kogoś dobrego, bo już mi ręce opadają i nie wiem gdzie szukać. Z góry dziękuję i pozdrawiam Gosia
  20. Kurczę, wy o parapetach, wiechach, a ja jeszcze w papierkologii tonę. Mimo to optymistycznie zakładam, że uda nam się na jesieni wybudować stan surowy otwarty W związku z tym szukam ekipy i bardzo bym Wam była wdzięczna za namiary na solidnych wykonawców. Z góry dziękuję Gosia
  21. Kurczę, wy o parapetach, wiechach, a ja jeszcze w papierkologii tonę. Mimo to optymistycznie zakładam, że uda nam się na jesieni wybudować stan surowy otwarty W związku z tym szukam ekipy i bardzo bym Wam była wdzięczna za namiary na solidnych wykonawców. Z góry dziękuję Gosia
  22. Witam, Szukam ekipy do stanu surowego otwartego (na jesień). Możecie polecić mi swoje ekipy, z których jesteście zadowoleni? Aha, budowa z porothermu, okolice Piaseczna. Z góry dziękuję za pomoc Gosia
  23. Do ogrodu warzywnego to całkiem nieżle sprawdza się taki wšż z dziurkami który układa się w międzyrzędzia. Osobiœcie idę na łatwiznę i albo zraszać albo zwykły wšż i rowki w ktróre powoli leje się woda. takie podlewanie lubiš pomidory i ogórki. Zwišzane jest to z tym że nie powinno się zwilżać ich liœci ze względy na możliwoœć rozwoju chorób. No i znowu wyjdę na niedouka , ale muszę spytać: czym się w takim razie różni linia kroplująca od takiego zwykłego węża z dziurkami, bo ja naiwnie myślałam, że to to samo. I jeszcze jedno pytanie o podlewanie, tym razem róż. Marzy mi się ogród różany przed domem, nie wiem co prawda czy starczy mi umiejętności i zapału, ale na razie plany są , no i właśnie, jakie podlewanie lubią róże, czy tam zaplanować zraszacze czy coś innego?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...