już dawno mnie tu nie było, ale czas nie pozwolił na siedzenie przed komputerem... troche zmian w życiu no i oczywiście w domu. niedługo fotorelacja. a z okazji nadchodzących Śwąt życzę wszystkim spełnienia marzeń i szybkiego zakończenia budowy.
http://images25.fotosik.pl/245/681e4586e523bf45.jpg no i wneka, ktora powstala po dobudowaniu scianki w kuchni. wneka ma 90x90, wiec calkiem spora. ma juz swoje przeznaczenie - bedzie tam szafka wnekowa.
prace nad domem wstrzymane z pewnych wzgledow, a mianowicie z powodu pewnej malej niespodzianki (moze i nie takiej malej ) 4380g i 55 cm. calkiem duzy chlopak. moj najwiekszy skarb!
minęło już tyle czasu, kiedy ostatni raz cokolwiek pisałem na forum
na budowie jak to na budowie w zimie...raz prace sa, raz nic sie nie dzieje bo zimno powoli, ale zawsze do przodu. No i jak zwykle problemy finansowe hehe, nie wszystko da sie podgonić od razu zatem cierpliwości trzeba i dalej do pracy ehh
no i teraz mamy maly dylemacik. mianowicie myslimy nad uzbrojeniem i zalaniem betonem pustej przestrzeni nad gankiem w zasadzie mielismy to zrobic razem ze stropem lecz sobie odpuscilismy, a teraz znowu powstal pomysl nad wykorzystaniem tej powierzchni. chyba wdrozymy ten pomysl w zycie...
wiezba juz prawie skonczona, wiec czas na kominy...,ktore tez juz prawie skonczone :) troche straszy nas zima, ale nie poddajemy sie tak latwo :) cegla zostaje nieotynkowana bedzie ladnie wygladac jak juz bedzie wszystko gotowe (za rok uufff ) http://images24.fotosik.pl/120/2983b61d9feb6268.jpg
klinkier bedzie braz, jak widac, gdyz dachowka tez w brazie wiec bedzie gralo...
ciag dalszy prac dekarskich. trzeba bylo zamontowac "trociniaka" w domu poniewaz majstrom bylo zimno, a do tego 2 butelki "swojaka" prace szly jak sie patrzy (musze teraz policzyc czy ilosc krokwi sie zgadza )
ale...nie ma co sie rozpisywac, lepiej wkleje zdjecia...
no i zaczęło sie "dachowanie" po długim okresie oczekiwań, powoli ale sukcesywnie do przodu powstaje więźba. to na razie tylko jedna fotka, na więcej nie ma za bardzo czasu hej.
no i czekaniu stala sie zadosc hehe w sobote ciesla zaczyna prace dekarskie!
wiec juz jestem szczesliwy. drewno juz czeka, wszystko przygotowane, tylko pracowac
koszt drewna na wywiazke to 15.000 zl troche boli ale niestety nieuniknione! robocizna to 50zl/m2 - w zasadzie juz nieaktualna dla innych inwestorow, gdyz byla uzgodniona duzo wczesniej, dlatego tak tanio.
dlatego liczac nieco ponad 300m2 dachu robocizna z orynnowaniem powinna mnie wyniesc okolo 18.000 zl (licze w przyblizeniu bo nigdy nie wiadomo co i jak)dachowka ceramiczna 14.000zl, okna dachowe wysokoosiowe drewniane 4.000zl + dodatkowe wydatki licze okolo 55.000 i robi mi sie slabo! az niechce mi sie wierzyc ... a moze bedzie wiecej zobaczymy. zdjecia wkleje w miare postepow prac.
ale mnie tu dawno nie bylo! juz sam zapomnialem co wczesniej pisalem niestety nic sie u nas nie zmienilo, no moze troche, ale nadal czekamy na ciesle... mam nadzieje ze pojawi sie przed pierwszym sniegiem. za dobrze szlo na poczatku, wiec teraz musze sie troche podenerwowac... mniejsza z tym drewno na wywiazke juz jest, teraz tylko wypatrywac dekarza
http://images32.fotosik.pl/9/9e34d9aa6b01620a.jpg
http://images33.fotosik.pl/9/b921f067fedc514d.jpg
http://images31.fotosik.pl/9/553f3d910e3bd023.jpg
niestety drewno musialobyc ponownie impregnowane, bo w tartaku nie zrobili tego zbyt dokladnie - szybka kapiel przez zanurzenie i gotowe `- chcesz zeby bylo zrobione dobrze, zrob to sam , a tu kolejne zdjecie
witam forumowicze...u nas na razie bez zmian, lecz juz siedzimy i planujemy dalszy rozwoj prac...mianowicie zdecydowalismy sie na zalozenie kolektorow slonecznych.mysle ze to dobry pomysl na oszczedzenie paru zlotych na cieplej wodzie . drążę temat juz od paru tygodni, i znalazlem fajny artykulik wlasnie na temat kolektorow slonecznych - zapraszam na odwiedzenie stronki i milej lektory!
no i jak dlugo jescze???? czekamy na wykonawce dachu!!!! oby wracal do zdrowia jak najszybciej!!!!a na razie cierpliwosc i oszczedzanie na dalsze prace! ehhh ile jescze trzeba????krocie...wiec do roboty...