Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Tratwa

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    217
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Tratwa

  1. Matko Boska, nie mogę w to uwierzyc Istnieje wątek o szambie . A już myślałam, że jestem osamotniona w moich dociekaniach, ile kosztuje wywóz (na Piaseczno i okolice). Nikt nie chciał podchwycic moich rozważań, ale widzę, że tu jestem wśród swoich . Opisywałam nie tak dawno, że Tarczyn przestał świadczyc najtańsze w okolicy usługi wywozu szamba, bo rzekomo mu się nie opłacało . Ostatecznie gminie nie musi się coś opłacac, bo jest dla wspólnego dobra... I że ludzie będą wywozic na pola lub budowa nieszczelne szamba - to już gminy nie obchodzi... Ale już nie będę tego roztrząsac, bo mnie krew zalewa. Dośc, że życie nie cierpi próżni i natychmiast w Tarczynie postał zakład prywatny - 120 zł za dużą beczkę (na terenie gminy Tarczyn). Mogę podac telefon, gdyby był ktoś zainteresowany, cho nie wiem, czy jeżdżą poza Tarczyn (oraz czy w związku z sytuacją nie podnieśli dwukrotnie ceny). Fajnie Mieczu, że znów coś napisałeś, jezier Cię wyszukał .
  2. Matko, chcesz sama klepać kosę? Bo jeśli chcesz korzystać z pomocy kowala, to widziałam jednego przed Piasecznem (przy drodze Tarczyn-Piaseczno). Matko (po raz drugi), przed chwilą była u nas i u okolicznych sąsiadów straż miejska z Tarczyna. Kontrolowała umowy na wywóz nieczystości stałych i płynnych. Jestem w szoku
  3. Matko, chcesz sama klepać kosę? Bo jeśli chcesz korzystać z pomocy kowala, to widziałam jednego przed Piasecznem (przy drodze Tarczyn-Piaseczno). Matko (po raz drugi), przed chwilą była u nas i u okolicznych sąsiadów straż miejska z Tarczyna. Kontrolowała umowy na wywóz nieczystości stałych i płynnych. Jestem w szoku
  4. ms. wiesz, nawet ich zapytałam, czy nie chcieli bankomatu jakiegoś bardziej popularnego banku, ale podobno inne banki nawet nie chciały rozmawiać. Może założyć sobie konto w spółdzielczym? A jeśli chodzi o ciastka i torty (bo tam można zamówić torty), to polecam - zamawiałam z okazji urodzin syna, wszystkie świeżutkie i smaczne.
  5. ms. wiesz, nawet ich zapytałam, czy nie chcieli bankomatu jakiegoś bardziej popularnego banku, ale podobno inne banki nawet nie chciały rozmawiać. Może założyć sobie konto w spółdzielczym? A jeśli chodzi o ciastka i torty (bo tam można zamówić torty), to polecam - zamawiałam z okazji urodzin syna, wszystkie świeżutkie i smaczne.
  6. Dla zainteresowanych mam taką informację: w Tarczynie powstała nowa działalność - wywóz szamba (podobno mieści się w okolicach byłego gminnego zakładu szambiarskiego, który gmina zlikwidowała, bo to działalność nieopłacalna...). Cena za dużą beczkę 120 zł (dla klientów z gminy Tarczyn). Zamierzam ich wypróbować za jakieś 2 tygodnie i ew. podpisać umowę, to będę mogła coś powiedzieć. Mam też telefon, gdyby ktoś chciał.
  7. Dla zainteresowanych mam taką informację: w Tarczynie powstała nowa działalność - wywóz szamba (podobno mieści się w okolicach byłego gminnego zakładu szambiarskiego, który gmina zlikwidowała, bo to działalność nieopłacalna...). Cena za dużą beczkę 120 zł (dla klientów z gminy Tarczyn). Zamierzam ich wypróbować za jakieś 2 tygodnie i ew. podpisać umowę, to będę mogła coś powiedzieć. Mam też telefon, gdyby ktoś chciał.
  8. Rrmi, żyję, żyję . Ale zarobiona jestem . Wybrałaś się do nas i co?? Przechwyciła Cię sąsiadka po drodze i już do nas nie wdepnęłaś?? Mama Ci nie mówiła, że jak się chodzi przez las to się idzie prosto do domu babci (ew. sąsiadki) i nie zatrzymuje nigdzie po drodze? Która to sąsiadka? Mów szybko, zaraz się z nią policzę. Oczywiście żartuję, choć w naszych okolicach gość jest na wagę złota. To kiedy do nas wpadniesz?
  9. Rrmi, żyję, żyję . Ale zarobiona jestem . Wybrałaś się do nas i co?? Przechwyciła Cię sąsiadka po drodze i już do nas nie wdepnęłaś?? Mama Ci nie mówiła, że jak się chodzi przez las to się idzie prosto do domu babci (ew. sąsiadki) i nie zatrzymuje nigdzie po drodze? Która to sąsiadka? Mów szybko, zaraz się z nią policzę. Oczywiście żartuję, choć w naszych okolicach gość jest na wagę złota. To kiedy do nas wpadniesz?
  10. Magnolia - zgadzam się z Tobą. Ja też wolę żwirek od kostki betonowej. Albo kostka granitowa (na którą mnie nie stać.... ) albo żwirek! Poza tym żwirkowy podjazd (choć tego nie jestem do końca pewna) liczony jest jako powierzchnia działki czynna biologicznie. Czyli bardziej ekologiczny Oczywiście piszę to z perspektywy posiadaczki podjazdu żwirowego. Nasz jest w kolorze grafitowym pasującym nam do podmurówki .
  11. Magnolia - zgadzam się z Tobą. Ja też wolę żwirek od kostki betonowej. Albo kostka granitowa (na którą mnie nie stać.... ) albo żwirek! Poza tym żwirkowy podjazd (choć tego nie jestem do końca pewna) liczony jest jako powierzchnia działki czynna biologicznie. Czyli bardziej ekologiczny Oczywiście piszę to z perspektywy posiadaczki podjazdu żwirowego. Nasz jest w kolorze grafitowym pasującym nam do podmurówki .
  12. Flamenco, z jednej czteroosobowej rodziny wychodzi nam jedna skrzynia kompostu rocznie . Mamy bardzo dużo odpadków organicznych z kuchni, bo ja dużo gotuję. Ale my nie mamy trawnika i nie kosimy trawy, pewnie z trawą wychodzi więcej kompostu. Od czasu do czasu prosimy sąsiada, żeby nam dorzucił swojej skoszonej trawy dla poprawienia struktury naszego kompostu. W ogóle to mamy dwa kompostowniki - jeden "czynny" i do niego wrzucamy, drugi się kompostuje przez rok i na wiosnę jest opróżniany.
  13. Flamenco, z jednej czteroosobowej rodziny wychodzi nam jedna skrzynia kompostu rocznie . Mamy bardzo dużo odpadków organicznych z kuchni, bo ja dużo gotuję. Ale my nie mamy trawnika i nie kosimy trawy, pewnie z trawą wychodzi więcej kompostu. Od czasu do czasu prosimy sąsiada, żeby nam dorzucił swojej skoszonej trawy dla poprawienia struktury naszego kompostu. W ogóle to mamy dwa kompostowniki - jeden "czynny" i do niego wrzucamy, drugi się kompostuje przez rok i na wiosnę jest opróżniany.
  14. O matko, widzę, że Twój tata to wyższa szkoła jazdy U mojego taty cała piwnica zawalona jest rzeczami, które na pewno jeszcze się przydadzą. Mama zgrzyta zębami...
  15. O matko, widzę, że Twój tata to wyższa szkoła jazdy U mojego taty cała piwnica zawalona jest rzeczami, które na pewno jeszcze się przydadzą. Mama zgrzyta zębami...
  16. A czemu wyrzucasz? Są popsute? Może jeszcze działają i przydadzą się komuś... Oddaj... Zawsze się znajdzie jakiś biedniejszy
  17. A czemu wyrzucasz? Są popsute? Może jeszcze działają i przydadzą się komuś... Oddaj... Zawsze się znajdzie jakiś biedniejszy
  18. Flemenco, nie wrzucaj do śmieci budowlanych starych pralek, lodówek itp.... Oddaj albo do sklepu albo podczas specjalnej zbiórki organizowanej przez gminy (np. gmina Włochy organizuje takie zbiórki, myślę, że inne gminy też) Co do przydatności ojców na budowie - trudno taką pomoc przecenić. Mój ojciec mi.in. układał nam gresy i glazurę.
  19. Flemenco, nie wrzucaj do śmieci budowlanych starych pralek, lodówek itp.... Oddaj albo do sklepu albo podczas specjalnej zbiórki organizowanej przez gminy (np. gmina Włochy organizuje takie zbiórki, myślę, że inne gminy też) Co do przydatności ojców na budowie - trudno taką pomoc przecenić. Mój ojciec mi.in. układał nam gresy i glazurę.
  20. Chciałam zwrócić uwagę, że oprócz kuchenek indukcyjnych (wykorzystujących ładunki elektromagnetyczne - też jest to dla mnie niezbyt zrozumiałe w działaniu ) są jeszcze kuchenki z płytą ceramiczną. Jedną taką właśnie posiadam i niezwykle polecam. Miałam kiedyś mikrofalę z grillem... Wszystko oczywiście zależy od tego jak ktoś często gotuje, ale moim zdaniem nie ma porównania. Tylko prawdziwa kuchenka pozwoli rozwinąć Wam skrzydła!
  21. Chciałam zwrócić uwagę, że oprócz kuchenek indukcyjnych (wykorzystujących ładunki elektromagnetyczne - też jest to dla mnie niezbyt zrozumiałe w działaniu ) są jeszcze kuchenki z płytą ceramiczną. Jedną taką właśnie posiadam i niezwykle polecam. Miałam kiedyś mikrofalę z grillem... Wszystko oczywiście zależy od tego jak ktoś często gotuje, ale moim zdaniem nie ma porównania. Tylko prawdziwa kuchenka pozwoli rozwinąć Wam skrzydła!
  22. Depi, o ile pamiętam, to jesteś prawnikiem i chyba wiesz, że to, że kiedyś gdzieś była "rezerwa pod drogę" ma się nijak do obecnie obowiązującego prawa. Obecnie jeśli gmina wprowadza w planie zagospodarowania przestrzennego realizację celu publicznego - np. budowę nowego układu komunikacyjnego - musi od razu płacić - wykupić co trzeba, zamienić działki, wypłacić odszkodowania. A nie postępować w ten sposób, że jesteś właścicielem działki, a nic na niej nie możesz zrobić, bo może za 30 lat będzie tu droga. Prawem, które nas obowiązuje jako obywateli, jest prawo miejscowe w postaci miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego - a nie przeróżne studia, plany itp., więc jeśli jestem właściecielem, to mam prawo korzystać z nieruchomości. Bo Polska od jakiegoś czasu chroni własność prywatną . I ponieważ gminy nie chcą płacić - pozwalają się budować w starych korytarzach, które zresztą z czasem przestają być najbardziej racjonalnym miejscem do realizacji inwestycji drogowej. Poza tym świat się zmienia - gdyby wybudowano tu drogę 30 lat temu, protestowałby co najwyżej dziki. Teraz lokalizacja drogi powinna uwzględniać również nowe okoliczności, a zepchnięcie drogi w stary korytarz jest nieracjonalne. My tu nie prezentujemy moralności Kalego, tylko chcemy, żeby decyzja o lokalizacji drogi była podjęta po zaprezentowaniu racji wszystkich stron - jedną z tych stron jesteśmy my. Protesty społeczne są codziennością w społeczeństwie obywatelskim:). Zuber, my Cię przepraszamy, że nie byliśmy na tym zebraniu, bo Marek był w pracy, a ja z dzieciakami. Szkoda, że byłaś tam samotna . Ale jezier chce zrobić plakaty.
  23. Depi, o ile pamiętam, to jesteś prawnikiem i chyba wiesz, że to, że kiedyś gdzieś była "rezerwa pod drogę" ma się nijak do obecnie obowiązującego prawa. Obecnie jeśli gmina wprowadza w planie zagospodarowania przestrzennego realizację celu publicznego - np. budowę nowego układu komunikacyjnego - musi od razu płacić - wykupić co trzeba, zamienić działki, wypłacić odszkodowania. A nie postępować w ten sposób, że jesteś właścicielem działki, a nic na niej nie możesz zrobić, bo może za 30 lat będzie tu droga. Prawem, które nas obowiązuje jako obywateli, jest prawo miejscowe w postaci miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego - a nie przeróżne studia, plany itp., więc jeśli jestem właściecielem, to mam prawo korzystać z nieruchomości. Bo Polska od jakiegoś czasu chroni własność prywatną . I ponieważ gminy nie chcą płacić - pozwalają się budować w starych korytarzach, które zresztą z czasem przestają być najbardziej racjonalnym miejscem do realizacji inwestycji drogowej. Poza tym świat się zmienia - gdyby wybudowano tu drogę 30 lat temu, protestowałby co najwyżej dziki. Teraz lokalizacja drogi powinna uwzględniać również nowe okoliczności, a zepchnięcie drogi w stary korytarz jest nieracjonalne. My tu nie prezentujemy moralności Kalego, tylko chcemy, żeby decyzja o lokalizacji drogi była podjęta po zaprezentowaniu racji wszystkich stron - jedną z tych stron jesteśmy my. Protesty społeczne są codziennością w społeczeństwie obywatelskim:). Zuber, my Cię przepraszamy, że nie byliśmy na tym zebraniu, bo Marek był w pracy, a ja z dzieciakami. Szkoda, że byłaś tam samotna . Ale jezier chce zrobić plakaty.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...