Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

zakros74

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    27
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez zakros74

  1. zakros74

    KOTŁOWNIA

    To zależy jaką kotłownię. Ja na ekogroszek zrobiłem w osobnym budynku. Jeszcze nie zamieszkałem w nowym domu, ale to rozwiązanie ma kilku moich znajomych i jest kapitalne. Obecnie można za grosze kupić gotowe ocieplenia rur i puścić je w ziemi w rurach pcv. Ja zrobiłem to w tych pomarańczowych od kanalizy. Masz za to czystość w budynku mieszkalnym i idealną ciszę, nie słyszysz pieca. Jeśli gazowe to nie wiem czy ma to sens.
  2. sam sobie przeczysz, skoro inwestuję to nie po to, żeby w gaciach, rano, czy przed snem zap... wypasioną alejką do wypasionej, odległej kotłowni wolę pójść w tych samych gaciach do ubżdzonej kotłowni, ubździć się dorzucając do pieca, po czym z ulgą umyć to co ubździłem, nie zaliczając kontaktu z warunkami zewnętrznymi No nieźle, to w zimie nawet raz na trzy dni nie wkładasz ubrania? Tylko w samych gaciach? Toż to niczym miś !!! Pomyśl, jak często dokładasz ekogroszku do zasobnika.
  3. Wiele osób obecnie decyduje się na takie rozwiązanie. Doprowadzenie ciepła w rurach dobrze zaizolowanych nie powoduje jego straty na tyle, aby było to zauważalne. W domu i w jego pobliżu jest czysto, jest też miejsce na skład opału oraz pomieszczenie gospodarcze. Prawie tak jakbyśmy ogrzewali gazem Argumenty że opłaty za budynek gospodarczy są droższe lub wyjście raz na trzy dni poza dom w zimie jest problemem są niewystarczające do plusów takiego rozwiązania. Przecież inwestujemy setki tysięcy złotych w luksus mieszkania we własnym domu.
  4. spadek dachu 43 stopnie, powierzchnia 225, koszty dachówki ok 14 tys, do tego struktonit ok 1 tys ,gwoździe 500 zł i robocizna 4,5 tys = 20tys bez rynien. Dach był rok temu odeskowany i pokryty papą. Całkowity koszt dachu ok 40 tys
  5. Miałem identyczny dylemat. Mam bardzo podobny dach, rozwiązanie więźby również, wymiary krokwi 8x18 w rozstawie po ok. 80 cm. Zastosowałem deskowanie i dachówka braas romańska w rozstawie 31,5. Wychodzi ok 11 dachówek na metr. Dzisiaj majstry skończyli kłaść dachówkę i jest ekstra. Na moje pytanie "czy drewno wytrzyma" już kilka osób znających się na tym miało niezły ubaw... Dachówka w cenie blachy; na dzień dzisiejszy w relacji z kosztami nie widzę dla siebie lepszego rozwiązania.
  6. Podobno już 25tka kosztuje 7,50, przynajmniej taka jest cena wyjściowa. A w tym roku na pewno jeszcze trzy podwyżki porothermu przed nami - PARANOJA!!!
  7. Olimp forum i takie pytanie? Ktoś tu chyba sobie żartuje. A odnośnie ogłupienia ,to ja jak się za bardzo naczytam porad, to nie mogę spać, myślę że to źle robie , to niedobrze, niekiedy lepiej sobie odpuścić to całe forum!!!
  8. To już 40 tys. tematów !!!!!!!!!!!!! Istna kopalnia wiedzy .
  9. Podobno ten kredyt to wielka lipa. Ktoś pisał już, że po przeliczeniu raty po dopłacie państwa były niewiele mniejsze od rat w innych bankach bez dopłat. A po 8 latach dopiero będzie masakra. Ja nie wierzę, żeby rząd dawał coś za darmo!!!
  10. Zastanawiam się czy po ociepleniu domu lepiej położyć na styropian płytkę klinkierową czy lepiej tynk. W głównej mierze chodzi mi o trwałość.
  11. Centrum Polski: - 830 zł z vat za kubik - 600 zł z vat deska W lesie kubik po 300 zł, chyba kupie i wynajmę trak, przy dwunastu kubikach potrzebnych na mój dach to zawsze kilka tysięcy taniej. Tylko dużo więcej własnej roboty. Ale za darmo nic nie ma!
  12. Na ten temat rozmawiałem z wieloma fachowcami. Ja akurat buduje z porothermu. Odpowiedzi były jednakowe. Najlepiej zadaszyć i wtedy dom może stać nie jeden a kilka sezonów, a jeżeli już zostawić na stropie to modlić się tylko o łaskawą zimę.. Dlatego ja pożyczam trochę kasy i kładę dach z pełnym deskowaniem i papą.Pozdrawiam
  13. Zależy ile pracy własnej będzie przy budowaniu, zależy też czy masz już działkę. Jeśli musisz kupić działkę, załatwić papiery i ewentualnie przyłącza oraz wziąć do wszystkich robót firmy, to za 200 tys. .........życzę powodzenia!!!
  14. Ja wybierając dom brałem pod uwagę ilość osób , które będą mieszkały. To oczywiście ja, żona i dwójka dzieci(co najmniej ). Wziąłem też pod uwagę wzięcia w przyszłości pod dach któregoś z rodziców, bo do domu starców pójść nie pozwolę. Chciałem też, żeby dom miał użytkowe poddasze, lepiej według mnie jak dzieci mają swój osobny poziom do zmieszkania. W ogóle to domy z poddaszem podobają mi się bardziej. Wydawało mi się to bardziej ekonomiczne, dwa poziomy na jednym fundamencie i jeden dach kryje dwie powierzchie. Wybrałem w końcu dom z pracowni MTMSTYL pod nazwą EKO. Miał 136 m powierzchni użytkowej. W sumie projektant poszerzył go o metr, ponieważ chcieliśmy wnękę na szafę w wiatrołapie i ciut większy salon. Teraz buduję dom o powierzchni użytkowej 150m i osobno garaż podwójny z kotłownią o powierzchni 70 m. Budowę rozłożyłem na lata ( boję się kredytów) i myślę, że przy dużym nakładzie pracy własnej za kilka lat wprowadzę się do całkiem sporego, własnego domu.
  15. Por. 25 - 5,60zł Por. 11,5 - 4,60 Dwa tygodnie temu, dzisiaj już kupić nie można, dopiero na koniec marca po nowych cenach!!!
  16. Ufff, ja za taką kwotę miałbym w moim rejonie trzy domy, no dwa już wyposażone.
  17. Dzisiaj rozmawiałem ze znajomym w hurtowni. Porothermu już nie można w naszej okolicy kupić. Cegielnia Honoratka ( okolice Konina) nie przyjmuje już przedpłat, muszą wyprodukować to za co już mają zapłacone. Kupować będzie można dopiero na koniec marca, oczywiście po nowych cenach. Na ten rok jest przewidzianych pięć podwyżek, czyli co najmniej 25%. W rezultacie da to cenę np. 25-tki około 7,5-8 zł. Ale to nie wszystko, cement już zdrożał o 35 zł za tone. Cena około 400 zł A jak zdrożał cement to i zdrożeje strop, dachówka cementowa i inne. Ogólnie mówiąc masakra. O jakichkolwiek promocjach na te materiały nie ma mowy.
  18. U mojego znajomego dach po śnieżycach przeciekał. Ma folie bez desek. Nie może sobie wybaczyć, że nie deskował a to dopiero pierwsza zima nowego domu. Dekarz nie dawał mu gwarancji że folia wystarczy no i stało się. Nie wiem jakiego producenta folię kupował, podobno jakaś polecana przez Braasa. Być może jakieś błędy wykonawcze lub słaba folia. Ja też miałem ten dylemat, deskować czy nie. I wiem już na pewno, że będzie pełne deskowanie z papą. W tym przypadku nie oszczędzam !
  19. zakros74

    Pełne deskowanie dachu

    Dzisiaj byłem na budowie u znajomego, nie deskował, położył tylko membrane i na to dachówka braas. Po ostatnich opadach śniegu dach przeciekł. Bardzo żałuje , że nie deskował. A jeszcze się nie wprowadził. Utwierdza mnie to w przekonaniu, że wybór jest tylko jeden!!!
  20. Jeśli naprawdę dużo zrobicie sami to za 200 tyś. bezproblemowo. Tylko bez wygórowanych ambicji odnośnie użytych materiałów!
  21. Zależy jaki dach. Ja dach ok. 230 metrów dwuspadowy z dwoma wykuszami uzgodniłem; więźba - 2500zł, deskowanie i papa - 2000zł, dachówka + pełna obróbka dachu - 5000zł (najlepsi w moim rejonie). Miałem możliwość taniej, ale po "sprawdzeniu" ekipy szybciutko zrezygnowałem z oszczędności na taniej robociźnie. Lepiej drożej ale dobrze, pozdrawiam.
  22. zakros74

    Pełne deskowanie dachu

    Dzięki za pomoc w podjęciu decyzji, już postanowiłem - pełne deskowanie i papa!!! Pozdrawiam
  23. Zdecydowanie Bogen jest mercedesem wśród dachówek. Mnie niestety na nią nie stać. Wybiorę cementową Braas
  24. Uważam, że trzeba to bardzo dokładnie przemyśleć. W grę wchodzi kilkanaście a nawet kilkadziesiąt lat wyrzeczeń. Kredyty bierze się lekko, gorzej je spłacać. Jest kilka uwarunkowań za i kilka przeciw. Czy praca którą mamy jest pracą pewną i po krótkim czasie nie będziemy musieli szukać innej. Powiększenie się rodziny-dzieci kosztują. Ewentualny krach złotego- przy kredytach walutowych. Kredyty w zł, są droższe. "Odpukać" - choroba lub inne przykre nieprzewidziane wypadki.( I nie myślę tu o ubezpieczeniach, że w tych najtragiczniejszych przypadkach połowa zostanie spłacona. Pozostanie przecież druga połowa kredytu na głowie współmałżonka)ITP. Na plus- materiały są coraz droższe i jak kupimy wszystko od razu na pewno zaoszczędzimy na cenach. Odkładanie na kupkę pieniędzy nie zawsze wychodzi. Nie trzeba czekać latami na wprowadzenie się do wymarzonego własnego domu. Reasumując powiem tak; Ja na razie mam gdzie mieszkać i nie mam na głowie rodziców, buduję z oszczędności. Przy końcówce jakiś niewielki kredyt wezmę na pewno, bo nie mam zamiaru budować się więcej jak 5 lat. Ale w Waszym przypadku wzięcie kredytu jest warte rozwagi, Pozdrawiam!!!!!
  25. Uważam, że trzeba to bardzo dokładnie przemyśleć. W grę wchodzi kilkanaście a nawet kilkadziesiąt lat wyrzeczeń. Kredyty bierze się lekko, gorzej je spłacać. Jest kilka uwarunkowań za i kilka przeciw. Czy praca którą mamy jest pracą pewną i po krótkim czasie nie będziemy musieli szukać innej. Powiększenie się rodziny-dzieci kosztują. Ewentualny krach złotego- przy kredytach walutowych. Kredyty w zł, są droższe. "Odpukać" - choroba lub inne przykre nieprzewidziane wypadki.( I nie myślę tu o ubezpieczeniach, że w tych najtragiczniejszych przypadkach połowa zostanie spłacona. Pozostanie przecież druga połowa kredytu na głowie współmałżonka)ITP. Na plus- materiały są coraz droższe i jak kupimy wszystko od razu na pewno zaoszczędzimy na cenach. Odkładanie na kupkę pieniędzy nie zawsze wychodzi. Nie trzeba czekać latami na wprowadzenie się do wymarzonego własnego domu. Reasumując powiem tak; Ja na razie mam gdzie mieszkać i nie mam na głowie rodziców, buduję z oszczędności. Przy końcówce jakiś niewielki kredyt wezmę na pewno, bo nie mam zamiaru budować się więcej jak 5 lat. Ale w Waszym przypadku wzięcie kredytu jest warte rozwagi, Pozdrawiam!!!!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...