Z-12 domek Isi z Dobiesza

Przez Isia1972, 7 Grudnia 2007
Spotkanie się odbyło, jak zawsze miły kontakt z Panem Piotrem S. Wycena bardziej wiążąca w środę. tak jak sie obawiałam powiekszenie domu o 17 mKw stanowczo powiększa koszt budowy wię teraz będe musiał to odkręcić pozostawiając dom takim jakim był przed adaptacją

No cóż skoro mnie nie stać to trzeba zmniejszyc do wymiarów na jakie mnie będzie stać. Oczywiście gdybym słuchała się siebie to bym nic nie zmieniała ale posłuchałam się mądrzejszych Nauczka na przyszłość - najlepszym doradcą jest własny rozum i kobieca intuicja. Mam nadzieje, że wycena nie powalimnie z krzesła i będe mogła rozpoczać na wiosnę.
- Czytaj więcej..
- 0 komentarzy
- 644 wyświetleń
Z-12 domek Isi z Dobiesza

Przez Isia1972, 6 Grudnia 2007
Może uda się dogadać z e-domkiem w sprawie budowy tego mojego małego domku. Jutro spotkanko. Mam nadzieje, że będzie mnie na nich stać. Ciągle ta kasa

Moi przyjaciele kupili w Dobieszu działkę i jestem przeszczęśliwa - nie ma to jak miec przyjaciół blisko :)
- Czytaj więcej..
- 0 komentarzy
- 550 wyświetleń
Z-12 domek Isi z Dobiesza

Przez Isia1972, 4 Grudnia 2007
Mój obiecany generalny wykonawca niestety odpadł -więc szukam dalej. Mam nadzieje, że znajdę jakąś dobrą firmę. Niestety musze szukać kogoś od "0" aż do stanu tzw. developerskiego. Jesli nie znajdę kogoś na moją miare finansową to będę musiała zmniejszyć dom o tyle o ile go powiększyłam przy adaptacji projektu (garaz i kotłownie) - mój wykonawca mówił żeby spokojnie powiększać bo się wyrobimy finansowo. Teraz jak muszę szukać nowego g. wykonawcy to może się okazać że 70 a 87 mKw to będzie duża różnica. Kurdę - no nic plany są od tego by je zmieniać.
- Czytaj więcej..
- 0 komentarzy
- 584 wyświetleń
Z-12 domek Isi z Dobiesza

Przez Isia1972, 30 Listopada 2007
No to zaczynamy. Isia z Dobiesza (juz niedługo): lat troche ponad 30, rozwódka z córą (13 lat), 3 psy, kot, rybki w akwarium. Aby w tym dziwnym stadzie działo się dobrze i wygodnie postanowiłam przenieść z 48 m w bloku do domku 70 + 17 pod Warszawą. Zakup ziemi w Dobieszu (1026 mKw) był przypadkowy aczkolwiek okazał się jak wygrana w małego totka (podobno super cena). Pomyslałam dobry znak. Idziemy dalej.

Wybór projektu - długo trwało ale znalazłam coś co mi odpowiada w 100 % ( Z-12 z przeróbkami). Projekt nie drogi, adaptacja też wyszła niedrogo: całość projektowa jedyne 2000 PLN. Myśle sobie długo ale cenowo jest OK.

Pozwolenie na budowę bez niespodzianek i szybko. Pomyślałam "super" lubię Górę Kalwarię -urząd ok.

I tu nagle ceny materiałów latem 2007 poszybowały w kosmos i mój zapał spadł do "0". Myślę sobie: fachowcy oszaleli (nie chca robić, a jak chcą to za grube tysiące i to jeszcze z łaską) , ceny materiałów w kosmosie - więc nie ma co się naginać, przyjdą lepsze czasy.

Teraz myślę sobie: chyba przyszły lepsze i spokojniejsze czasy więc trzeba spróbowac 2 raz zorganizować sprawę. teraz robię wyceny, kosztorysy, rozmowy z bankami, poszukiwania wykonawcy. jedną rzecz udało mi się zrobić przygotować wjazd z drogi asfaltowej ( stabilizacja gruntu gliniastego cementem - kosztowało 3500,- ale podobno trzeba było od tego zacząć). To tyle do dziś. Zobaczymy jak będzie dalej. Wkleje zdjęcia jak się naumniem jak
- Czytaj więcej..
- 0 komentarzy
- 457 wyświetleń