rofmaniak

ja taki budowalem ,ale wersje z garazem - zdjecia dalem na forum http://forum.muratordom.pl/dom-radoslawa-czyli-jak-sie-spelnia-marzenia-lmp-90a,t121642.htm

I na razie to tyle. Prace ustaly na okres zimowy. O dalszych postepach bede informowal:) oczywiscie wrzuce jeszcze kilka fotek!!! 19.01.2008

no i wreszcie dachoweczka (ktorej niestety sam nie kladlem z powodu wyjazdu), ale moj ojciec z pomoca braciszka i kolegi oraz pana FACHOWCA bez problemu dali sobie rade i efekt jest superowyyyyy!!! stan na dzien 10.11.2007 http://images27.fotosik.pl/143/0f179a479cc5f49e.jpg http://images33.fotosik.pl/113/ed16781c46b9cc38.jpg no i domek powaznie zaczyna mi sie coraz bardziej podobac:)))) a 22 listopada odwiedzil nas Pan od okien (tak jak wczesniej obiecywal) i zamontowal moje kochaniuutkie okienka:) - a efekt tej pracy mozna zobaczyc ponizej:) http://images32.fotosik.pl/113/25b43383945ac050.jpg http://images34.fotosik.pl/113/911db574946ea293.jpg http://images33.fotosik.pl/113/7f0f8fce4ddc78bb.jpg

a wiec czas najwyzszy na pokrycie dachu: najpierw folia i laty , a na koniec dachoweczka:) stan na okolo 16.10.2007 - domek wyglada tak : http://images27.fotosik.pl/143/85027bd1466c4b61.jpg 18.10.2007 - postep w pracach widoczny:) http://images23.fotosik.pl/143/a9deb4542f2671fd.jpg a 20.10.2007 dach juz prawie skonczony (ofoliowany i wylacony) http://images34.fotosik.pl/113/35d37b6ce00812a6.jpg http://images23.fotosik.pl/143/42a45dfc91a5d889.jpg teraz tylko jeszcze dachoweczka i okienka i stan surowy zamkniety UKONCZONY!!!! huraaa;p

ostatnie prace wykonczeniowe przed polozeniem dachowki - obmurowane szczyty, dokonczone kominy, obmurowana murlata itp. a tak to wyglada http://images27.fotosik.pl/143/75e86596f250db85.jpg

po ciezkiej walce z lukarnami 22.09.2007 wiezba dachowa wreszcie skonczona - wiecha powieszona wiec mozna swietowac:))) http://images24.fotosik.pl/144/9c0f5045156e2e9e.jpg

hmmm - gdzies mi sie zapodzialy zdjecia z sierpnia (chyba na dysku w polsce zostaly), ale to nic uzupelnie innym razem, a na dzien 12.09.2007 domek wygladal tak:) powiem szczerze ze nie obijalismy sie i prace posuwaly sie bardzo szybko!!! http://images33.fotosik.pl/113/45ec5f96183e3e49.jpg http://images33.fotosik.pl/113/bb8566eb0dbdc164.jpg Dom nabiera ksztaltow:)))

20 lipiec 2007 a u mnie zaczynaja wyrastac pierwsze sciany jak grzyby po deszczu - ale sie ciesze:))) http://images32.fotosik.pl/113/a0eb83cd6885bc28.jpg http://images24.fotosik.pl/144/8545d2a58fb178e7.jpg http://images30.fotosik.pl/144/65b20c756f2ff1e4.jpg

pogoda czasami nie dopisywala, ale co zrobic? Prace i tak byly kontynuowane bez wzgledu na warunki!!! I oto wlasnie tak powoli powstaje stan zero. lipiec.2007 http://images24.fotosik.pl/144/5b3340bee800909b.jpg http://images34.fotosik.pl/113/26dedeb6585359fe.jpg http://images28.fotosik.pl/144/0805f05775d0b7f9.jpg

kolejne postepy w pracach budowlanych - wykopy pod lawy fundamentowe:) 23.06.2007 http://images34.fotosik.pl/113/add91ceea0c539ed.jpg

A więc tak: Może zacznę od przedstawienia się: Imię - Radek Wiek - 25 latek Zawsze marzył mi się domek na wsi i tak pewnego razu za namową mojego dziadka i wujka postanowiłem że najwyższy czas zacząć coś robić w tym kierunku. I tak to się zaczęło - po wstępnych 4 miesiącach babrania sie w urzedach z roznymi sprawami papierkowymi i po otrzymaniu pozwolenia na budowe w lipcu 2007r moje marzenia zaczely sie spelniac. Oto domek wedlug projektu M&L Lipińskich http://www.lipinscy.pl/upload_module/project3d_photos/p090a_fr.jpg pierwsze zakupione materialy, a ja cieszylem sie jak male dziecko!!! 19.05.2007 http://images32.fotosik.pl/113/2ee50904c9a3a213.jpg

hehe no robilo sie robilo - ale teraz znowu pytanie jak je zrobic?? hehe - ile cementu , wapna , piasku , zwiru czy czegos innego - hehe - a pomieszczenie gospodarcze to nie palac - z super materialu byc nie musi:)

hehe no robilo sie robilo - ale teraz znowu pytanie jak je zrobic?? hehe - ile cementu , wapna , piasku , zwiru czy czegos innego - hehe - a pomieszczenie gospodarcze to nie palac - z super materialu byc nie musi:)

Witam!!! materialow brakuje , no i ceny kosmiczne , tak wiec pomyslalem sobie ze moznaby tak samemu zrobic pustaki - tylko potrzebna jest jakas dobra receptura!!! I z tym pytaniem zwracam sie do WAS - znacie jakies sprawdzone receptury na pustaki wlasnej produkcji - mam wibrator do betonu i rozne formy (ewentualnie forme mozna dorobic jak ktos ma orginalny pomysl) , a wiec tylko potrzebny mi przepis: co z czym i ile....itp od razu mowie ze nie beda to pustaki na domek mieszkalny tylko na pomieszczenie gospodarcze:) prosze o pomoc - podzielcie sie pomyslami:) dziekuje:)

Witam!!! materialow brakuje , no i ceny kosmiczne , tak wiec pomyslalem sobie ze moznaby tak samemu zrobic pustaki - tylko potrzebna jest jakas dobra receptura!!! I z tym pytaniem zwracam sie do WAS - znacie jakies sprawdzone receptury na pustaki wlasnej produkcji - mam wibrator do betonu i rozne formy , a wiec tylko potrzebny mi przepis: co z czym i ile....itp od razu mowie ze nie beda to pustaki na domek mieszkalny tylko na pomieszczenie gospodarcze:) prosze o pomoc - podzielcie sie pomyslami:) dziekuje:)

poprawek tam prawie wcale nie ma - wszystko zgodne z projektem , jedyne co to trzeba kominek wrysowac ktory juz wczesniej byl zaprojektowany - a nalezalo go tylko uwzglednic w projekcie:) czyli jutro bede dzwonil bo zaczyna mnie to denerwowac!!!

witam:) chcialem zapytac : jak dlugo mozna robic adaptacje projektu do warunków lokalnych - u mnie trwa to juz okolo 3 tygodnie i zaczynam sie niepokoic? prosze powiedzcie ile czekaliscie na zaadaptowanie projektu do warunkow lokalnych (rysowanie przylaczy , przemarzalnosc gruntu itp....) z gory dziekuje za info:) pozdrawiam:)

A oto moj projekcik - z ktorym ruszam na "póżną" wiosne:) http://www.lipinscy.pl/project.xml?id=58623&page=1 ile wyjdzie to do konca nie wiem - zakladalem z poczatku koszty rzedu 150 tys - 170 tys zl - ale teraz ceny tak szaleja ze sam nie wiem ile mnie wyniesie _ mam nadzieje ze do 200tys zl bede mogl w nim mieszkac (przynajmniej na parterze:) pozdrawiam!!!

Tak wlasnie patrze na Twoj projekt - Mistic_2005 - i smieje sie wlasnie sam do siebie bo bardzo mi sie podobal ten domek i w moich pierwotnych zamiarach byla budowa tego domu - ale wersja z wiata , jednak warunki zabudowy wymagaly domu z dachem o nachyleniu min 35 stopni i niestety musialem zmienic projekt!!! Hehe , ale uwazam ze ten projekt jest zgrabny , funkcjonalny i bardzo ladnie bedzie sie prezentowal:) pozdrawiam!!!

I wlasnie tego brakowalo - pocieszenia ze sie uda i ze warto wierzyc w sukces! Moja sytuacja jets taka ze w sumie rzucam sie z "motyka na ksiezyc" - ale jestem dobrej mysli i wiem ze jakos to bedzie !!! Chcialem powiedziec (napisac) ze powinno byc wiecej takich optymistycznych postow , tak zeby ludzie po przeczytaniu nie poddawali sie i dazyli do spelniania swoich marzen! Ja pomimo tego ze jeszcze nie dysponuje gotowka na caly dom , w maju zaczynam budowe - zrobie tyle na ile mi starczy , a pozniej znowu cos sie wykombinuje i jakos to bedzie!!! W kazdym badz razie powiedzialem sobie ze nie bede mieszkal w mieszkaniu i dusil sie z sadiadami - wole za te pieniadze miec swoj wlasny domek z ogrodkiem - gdzie bedzie mozna spokojnie zrobic sobie grilla , wypic piwko i nacieszyc sie kawalkiem wlasnego miejsca na Ziemi !!! pozdrawiam wszystkich budujacych -i pamietajcie : troche wiary + troche gotowki + cierpliwosc = budowa wlasnych czterech katow!!!

hehe temat zaczyna byc bardzo gorący!!! pozdrawiam:)

Mistic_2005 - dzieki za wiare!!! optymista musze byc bo co innego mi pozostaje : - albo wierzyc ze jak zaczne budowe to i ja skoncze - albo plakac ze mnie nie stac i ze nigdy nie bede mial na tyle kasy zeby postawic dom - no i mieszkac z rodzicami w mieszkaniu 57m2 - ciezki wybor co? hehe dlatego wierze i pomimo swojego mlodego wieku zaczynam budowe - i bede bardzo sie staral zeby jak najszybciej ja skonczyc:) pozdrawiam!!! i trzymam kciuki - WIARA CZYNI CUDA:)

czemu zaraz niektorzy uwazaja ze za 170 kzl nie da sie postawic domku - moim zdaniem da sie , tylko naprawde trzeba bedzie duzo wlasnej pracy w to wlozyc i serca przede wszystkim - ja jestem optymista mysle ze wlasnie w takiej kwocie sie zmieszcze , moze to nie bedzie stan pod klucz , ale taki ze bedzie juz mozna spokojnie mieszkac na parterze:) - a poddasze powoli powli i tez sie zrobi:) oto moj projekt: http://www.lipinscy.pl/project.xml?id=58623&page=1 trzymam kciuki za wszystkich - mam nadzieje ze uda nam sie za te 170 tys postawic wlasne 4 katy:) pozdrawiam:)

wiem ze kredyt jest indywidualna sprawa i kazdy kredytobiorca rozpatrywany jest indywidualnie!!! Dlatego tez w tym tygodniu pobiegam troche po bankach i dowiem sie co i jak z tymi kredytami. Dziekuje wszystkim za opinie - byly cenne:) A marzenia nalezy spelniac - i wlasnie zamierzam spelnic swoje:) -dzialka juz jest - piekna 32 ary -woda na dzialce -prad juz w trakcie uzbrajania -teraz tylko czekam na zaadaptowanie projektu do warunkow lokalnych - no i pozniej zgoda na budowe i nareszcie prace typowo budowlane , a nie tylko latanie po roznych instytucjach i zalatwianie wszystkiego - hehe no oczywiscie bede musial poszukac kierownika budowy - ale to juz male piwo (ojca kolega ma uprawnienia). pozdrawiam wszystkich i dzieki za opinie:)

tak czytam i czytam rozne opinie na tym forum i zastanawiam sie - czy brac kredyt na budowe domu , czy powoli etapami budowac swoje 4 katy? Patrzac na szalejace ceny materialow budowlanych to raczej wartoby bylo skusic sie na kredyt , ale znowu splacac to przez kilkanascie lat.... - i jak tu byc madrym?Oczywiscie zawsdze jest ryzyko ze cos nie pojdzie po naszej mysli , albo jakos w zyciu sie nie ulozy i wtedy moga byc problemy ze splacaniem kredytu!!! Powiem szczerze ze troche boje sie tej opcji (brania kredytu) , ale z drugiej strony jak ceny beda w takim tepie rosly to nie nadaze z pracowaniem na materialy budowlane!!! co o tym myslicie - wypowiedzcie sie co zrobilibyscie na moim miejscu!!! wasze opinie beda bardzo cenne!!! pozdrawiam i zapraszam do dyskusji - bo ja tez chce miec tani dom - to jest moje "male" marzenie:) pozdrawiam!!!