
Tupcio cały czas przegrywa w wyścigach
Pierw przegrał z pozwoleniem na budowę, potem z wysprzedaża w firmie, potem przegapił termin ustalony z usg, następnie wyścig był czy żonkile w ogrodzie rozkwitną pierwsze czy nie, znów przespał termin z @, przegrał z imieninami swojej babci, które są dzisiaj.....
i już sama nie wiem kiedy zdecyduje się przyjść do nas.
Jak to się mówi: ........przeterminowałam się.......
- Czytaj więcej..
- 0 komentarzy
- 458 wyświetleń