Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Elena76

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    8 741
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Elena76

  1. Obfociłam lawendy czy nie obfociłam?
  2. spiżarnia plus pomieszczenie na ogrodowe graty to kolejne 'must have' jeśli jeszcze zdarzy mi się bawić w babę budowniczą
  3. o ile w ogóle do zimy dotrwają
  4. w domyśle wiadomo już kto w zimowe poranki będzie na ochotnika wyskakiwał po słoiczek z konfiturami na śniadanko
  5. albo może taka zwyczajna lampa a la żarówa http://www.bozenaglass.nazwa.pl/krzychu/1665 OTb.jpg
  6. A u mnie i kuchnia nieduża i spiżarki brak Do przechowywania zapasów miałam kilka regałów w garażu i w kotłowni, ale te garażowe odpadły bo odkąd mamy kawałek trawnika, to 'parkuje" tam kosiarka i strasznie czuć benzynę i musiałam zapasy przeprowadzić całkowicie do kotłowni, gdzie jest dużo mniej miejsca. Z kolei kotłownia spełni funkcję tylko latem, bo zimą jest tam bardzo ciepło - w końcu to centrum grzewcze i schodzą się wszystkie pętle od podłogówki... Chyba ziemiankę sobie wykopię Toficzku, ja nigdy na bieżąco prania nie prasuję - zawsze rano na szybko z zamkniętymi oczami
  7. W weekend godzina zero?
  8. W stronę palmir jeździliście? My jechaliśmy z tego kierunku. Mnie na początku też ta sekwoja zmyliła
  9. Toficzku, ależ ja durnowata jestem :bash:zastanawiałam się, po co Ci taki fotel do kombiaka, czyżby oryginalne fotele nie były wygodne? Super ta lampa od Rasi
  10. Jacław, piękne schody Spirea, normalnie szczęka mi opadła świetnie wygląda ta przemysłowa konstrukcja z jesionowymi stopniami Masz chyba najbardziej oryginalne i jednocześnie ładne schody na fm (bo oryginałów ale niekoniecznie urodziwych to by się parę znalazło )
  11. Monia, to raczej ktoś inny za Tobą podawał ten przepis, ale nie prostowałaś ilości cukru, więc przyjęłam tę ilość za pewnik
  12. grunt to pozytywne nastawienie ale rzeczywiście ceny tkanin powalają... pamiętam do dziś swoją wycenę na wszystkie okna Bardzo mi się podoba bardzo delikatny kolorek i subtelny męski akcent A expedit też niczego sobie
  13. No i jak tam koncepcja na dekoracje okien?
  14. Ja przed chwilą chodziłam jeszcze oglądać swoje i widzę, że na szczęście te co się pokładły to wypuszczają młodziutkie pędziki, może jeszcze coś z nich będzie
  15. Kurczę, dzięki Moni to ja ciągle jem tuńczyka z makaronem, tartę ze szpinakiem i ciasto maślankowe
  16. Ułatwię Ci trochę, bo wiem, że przebijanie się przez wątki w poszukiwaniu konkretnego posta to często jak szukanie igły w stogu siana przepis Moni na maślankowe ciasto: 1 szklanka maślanki 3 jajka 1 szklanka cukru (ja daję 2/3 szklanki bo 1 szklanka to dla mnie za dużo) 2 szklanki mąki (daję 2,5 szklanki) 1/2 szklanki oliwy 3 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia Najpierw całe jaja utrzeć z cukrem, potem dodajemy składniki płynne (olej, maślanka), a na koniec mąka wymieszana z proszkiem do pieczenia. Masę wyłożyć do blachy (ja nie smaruję tłuszczem tylko wykładam papierem do pieczenia), na wierzch owoce (jak kwaśne to posypać cukrem) - obecnie hit sezonu wydrylowane wiśnie A na to wszystko kruszonka - też trochę inaczej robię, bo jak robiłam wg oryginalnego przepisu, to mi się skorupa na wierzchu robiła a nie kruszonka Nagrzać piekarnik do 170 stopni i piec przez 45- 50 minut. kRUSZONKA z przepisu Moni 100g masła, 150 g mąki, 1,2 szklanki cukru Ja daję szklankę mąki, maks 2 łyżki cukru i jakieś 50g masła. Oprócz tego, że pychota, to bardzo szybko się robi
  17. Jak patrzę na swoje lawendy to zastanawiam się, czy będzie jeszcze co ciąć we wrześniu, bo część nawet ładnie się przyjęła, ale w przypadku kilku roślinek sporo pędów leży na ziemi
  18. A ja dzisiaj pokazywałam małżonkowi, gdzie dostałam styropianek do ocieplenia zimowego schronienia dla kotów Przejeżdżaliśmy obok Waszego domku na rowerkach, a mąż pyta, co za drewno macie na elewacji
  19. A ja w wczoraj taką drylownicę w promocji za 14 zeta zanabyłam w carrefour ale ona oszukiwuje czasami i mimo dziury na wylot pesteczka zostaje w środku. Musiałam kontrolę przeprowadzić jak odkryłam ten przekręt, bo w nocy drylowałam wiśnie na nalewczkę, a wyczytałam, że za dużo pestek w nalewce nie może być bo alkohol wyciąga z pestek cyjanowodór nie wiem, ile w tym prawdy, ale pesteczki skrupulatnie wydłubałam. A propos ciasta, to ja dwa razy w tygodniu robię maślankowe ciasto wg Twojego przepisu, tylko przez ostatnie kilka tygodni już nie z rabarbarem a właśnie z wiśniami - nawet jak jesteśmy tylko we dwoje, to blacha ciasta znika w ciągu 24 godzin, a czasem to i nawet szybciej
  20. Martuś, prześlicznie masz wokół domku no i fajnie, że znowu jesteś na fm
  21. Toficzku, a Ty myślisz, że ja bym konfitury fotografowała z każdej strony gdybym miała dźwi?! Przecież nawet zawiasy bym Wam zaprezentowała i wnętrzności zamka
  22. Mam tyle braków, że zabawę możemy kontyuować do końca świata i jeden dzień dłużej Przypomniałaś mi, że ja musżę w końcu nastawić swój chleb, bo już od tygodnia jadę bez pieczywa:rolleyes:
  23. No dobra, mam, tylko tak kokietuję że niby nie
  24. Dziewczyny, płacz nad rozlanym mlekiem nic nie da, więc nie ma co żałować, tylko cieszyć się pięknymi detalami, które udało się zrealizować, a zdobytą "mądrość życiową" wykorzystacie przy kolejnej budowie . Sama pewnie gdybym słomę dała na dach to mialabym 'dźwi' już dawno (Monia pozdro ) , a rezygnacja z innych fanaberii pozwoliła sfinansować ogrodzenie, itd. Ale ja strasznie nie lubię kompromisów, a lubię ładne rzeczy, tylko budżet niestety mało elastyczny, więc wolę mieć mniej a to co mi się podoba niż wszystko i byle jak
  25. jak mi zapał do ogródka nie minie do przyszłego sezonu to ja też sobie chaberki posieję
×
×
  • Dodaj nową pozycję...