agateczka1987

3 tygodnie

Jw. Chodzi mi o plastikowe. Przede mną wybór stolarki okiennej i drzwiowej i tak się zastanawiam. Podobają mi się białe okna ale boję się że po jakims czasie zżółkną. Jak to jest naprawdę?

Kto użytkuje w swoim domku takie drzwi? Czy jesteście zadowoleni? Nie żółkną? Bardzo proszę o opinie i jęsli można to również zdjęcia. Dziękuję i pozdrawiam.

Dzięki Kasiu, zaraz "skoczę" do Twojego Dziennika

Witaj AmberWind Cieszę się, że jest ktoś kto tak dokładnie studiuje mój Dziennik Bardzo mi miło z tego powodu. Bardzo dziękuję za porady. Teżmyśleliśmy na początku aby zrezygnować z tych okien po obu stronach wykuszu (z tych samych względów co Wy- czyli mała kuchnia) ale zrezygnowaliśmy z tego po obejrzeniu zdjęć z realizacji. Domy w których okna te okna zostały były dużo ładniejsze niż te bez. Te okna dodają temu domowi dużo uroku i z tego powodu nie rezygnowaliśmy z nich. A co bys powiedziała na to, żeby zamurować to drugie okno w kuchni, to obok wejścia? Czy dom dużo straci na wyglądzie? Nurtuje mnie też jeszcze jedna sprawa: ta witryna okienna obok drzwi wejściowych. Jakie rozwiązanie zastosowaliście u Was? Bo ja chciałam wstawić normalne okno (ze szprosami) ale mamy schody betonowe i ta witryna wypada właśnie w połowie nad schodami a w połowie pod. Jak to będzie wyglądać? CZymogłabym Cię prosić o zamieszczenie zdjęć Waszego domu? Może być na Priv. Serdecznie Cię pozdrawiam i czekam na dalsze uwagi i sugestie. Wszystkie są mile widziane.

Okna w wykuszu mają 60/150 (te dwa mniejsze) i 120/150 (to największe po środku), a okna w kuchni mają 90/150 (to okno obok wykusza) a to drugie ma 120/150 (to okno najbliżej wejścia). Pozdrawiam serdecznie. P.S. A co do zjeżdżalni to też sobie czasem zjadę jak nikt nie widzi

Witam. A o które okna konkretnie chodzi? Wszystkie będą miały 150 cm wysokości a szerokości to juz bardzo różne. Pozdrawiam

Aitaj Wobor. Wieszco z przykrościa muszę stwierdzić że nie polecę ci tej ekipy, bo nie poleciła bym jej nawet wrogowi W sumie to dom pnie sie do góry, ale troche nerwów nas to kosztuje. Nie wiem czy czytałeś dokładnie mój dziennik budowy, ale pisałam tam troche o majstrach. Głowny majster lubi sobie troche popić i wiąże się to cały czas z opóźnieniami. Dobrze chociaż że ci jego pomocnicy robią, bo gdyby byli tacy sami jak szef to byśmy do zimy stanu surowego nie postawili Jedyna korzyść jaka jesat z moich majstrów to niska cena Także nie polecam. Pozdrawiam serdecznie. P.S. A gdzie dokładnie budujesz?

Witam. Przepiękny dom, a zwłaszcza schody. Zakochałam się w nich. Też marzę o takich, ale my jestesmy dopiero na etapie stanu surowego. A można wiedzieć ile mniej więcej kosztowały? Są naprawdę śliczne, zresztą jak cały dom. Pozdrawiam i na pewno będę "podglądać" Twój dom.

Witam i dziękuję za komentarze. My zmian wprowadziliśmy niewiele. Trochę powiększyliśmy okna po obu stronach wykuszu, zlikwidowaliśmy drzwi z salonu na taras (będzie okno zamiast tych drzwi), wstawiliśmy dodatkowe drzwi z dworu do garażu, będą dwie bramy garażowe zamiast jednej, oddzieliliśmy kuchnięz jadalnia od salonu i będą schody betonowe. Aha, trochę też poszerzyliśmy klatkę schodową i w związku z tym zmnijszył się wiatrołap. I to chyba tyle. Pozdrawiam serdecznie i zachęcam do dalszych komentarzy.

Witam. My również nie pomagaliśmy w niczym majstrowi. Przyjeżdża ich 3 i sami wszystko robią. Z tym że majster lubi troche wypić i robota idziewolniej ale cały czas robią i dom pnie się w górę. Cena dosyć niska ale to chyba dlatego że robią powoli (co zreszta widać na zdjęciach w moim dzienniku). Pozdrawiam wszystkich Forumowiczów i życzę miłego weekendu.

Nasz sąsiad ostatnio stwierdził, że nie podoba mu sie to że będziemy mieli szambo od strony jego działki bo będzie mu śmierdzieć, a sam ma szambo przy samej granicy naszej działki i na dodatek chowa świnie i często jest straszny smród, a on mówi że mu będzie śmierdzieć. Wrażliwiec się straszny znalazł. Bezczelny

Będą gipsowe maszynowe.

Dom w Magnoliach 2 z Archonu, pow. użytkowa 156 m2

Podlaskie: 30 zł/m2 (robocizna+materiał), podobno bardzo solidna ekipa.

My za stan surowy (parter+poddasze+dach) płacimy obecnie 25 tys zł (woj podlaskie)

My płaciliśmy od całości, nie od punktu, 500 zł.

w mojej miejscowości (malutka wieś w woj. podlaskim) płaci się 10 zł/godz. Pracuje się po 10 godz dziennie.

Witam i dziękuję za komentarz. Kominy są z cegły bo nasz majster mówi że nie ma to jak stare, sprawdzone sposoby,a zresztą cegłę już mieliśmy z rozbiórki poprzedniego domu więc i koszt kominów wyjdzie mniejszy. Pozdrawiam

Witam wszystkich i dziekuję za komentarze. Dziś zaczęli murować parter. Zdjęcia wieczorem. Bo-war a ty skąd pochodzisz? Kiedy zaczynacie budowę? Ania a u Was już coś ruszyło? Pozdrawiam serdecznie

Fochów nie strzelam, ale dobrze się domyślasz, że godpodarstwo dostaliśmy od rodziców. Owszem , to dużo tylko że mój mąż juz od 15 roku życia zajmował się całym tymgodpodarstwem, więc i jego wkład w to wszystko też jest. Mi chodziło o to, że do budowy domu nie dostaliśmy od nikogo ani grosza i pomocy fizycznej tez nie mamy od nikogo. Albo zrobimy sami albo musimy zapłacić komuś (ciężko zarobionymi pieniędzmi) za zrobienie tego. Pozdrawiam

Witaj Aniu. Właśnie obejrzałam i przeczytałam Twój dziennik budowy. Fajnie, że juz coś macie. My najpierw też kupiliśmy pustaki i myślałam, że sie rozpłaczę jak mąż rozładował je na placu budowy. Niesamowite przeżycia patrzeć jak rośnie twój wymarzony dom. Czekam na dalszewpisy w Dzienniku i będę wWam kibicować. Powodzenia!!!

Hej. Dzięki. Wiem co czujesz bo ja przechodziłam to samo przez ok 2 lata, bo gdzieś 2 lata temu postanowiliśmy, żezbudujemy sobue dom. Non stop przesiadywałam na Muratorze i przegłądałam Dzienniki Budowy innych użytkowników i zastanawiałam się kiedy ja będę mogła pochwalić się swoim domem. Ale czas szybko leci. Zobaczysz, juz niedługo ja będę przeglądać i komentować Twój Dziennik. Pozdrawiam serdecznie i życzę dużo cierpliwości.

Zapraszam ponownie.