Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

joannaj75

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    945
  • Rejestracja

Wpisy blogów dodane przez joannaj75

  1. joannaj75
    No i koniec weekendu....mąż znów wyjechał i zostawił mnie samą na dwa tygodnie -szkoli się chłopak bojowo- a ja zaczyna działania od poniedziałku .
    Zaakceptowane zmiany w projekcie:
    -płyta fundamentowa -jutro się okaże ile i kto
    -doprojektowanie kominka z płaszczem wodnym
    -ścianki działowe to mały szczegół
    -likwidacja z tyłu pomieszczenia pod klatką schodową i wyrówanie podłogi do fundamentu
    -okienko w dachu w garderobie na poddaszu -raczej likwidacja
     
     
    -
  2. joannaj75
    Długi weekend a co u nas ?
    Wczoraj byliśmy na działce, przyłapaliśmy kaczki brodzące w naszym oczku wodnym i wyjadające rozpanoszoną rzęsę wodną :}
    Mam już namiary na dobrą ekipę od kopania studni, mam pana elektryka, zmieniliśmy architekta na pana Stanisława z Dąbrówki ( po wstępnej rozmowie od razu widac, że człowiek ma pojęcie, mimo ,że troszeczke chyba zaskoczyliśmy go wypowiedzią na temat ISOMAX-u ......Podjął się doprojektowac nam zmiany w projekcie i płytę fundamentową.
    Sprawdzaliśmy także, czy są już warunki zabudowy ,ale niestety jeszcze musimy się powstrzymac do jakiegoś 15 maja.
     
    a tutaj strona gdzie można poczytac o inwestycji w isomaxie
     
    http://www.mieszkania.sun-d-yan.com.pl/index.php?action=kredyty" rel="external nofollow">http://www.mieszkania.sun-d-yan.com.pl/index.php?action=kredyty
  3. joannaj75
    Dziś odebrałam ,po oczekiwaniu na kuriera opexu kopertę z moimi warunkami przyłaczenia do sieci energetycznej Mińsk Maz.
     

    Koszt przyłączenia 1512 zł brutto za prowizorkę budowlaną 13kW.
     

    Teraz nagrywam pana , który się tym fachowo zajmnie, już mam miłego pana Krzysia i mam nadzieję, że nie krzyknie za dużo za tę zabawę z kabelkami :)
     

    hihihhi nie byłabym sobą, gdybym nie zrobiła wcześniej wywiadu środowiskowego w powyższym temacie.
     

    Druga sprawa jaka dziś wypłynęła to, po oględzinach nowej isomaxowskiej budowy w rodzinnej miejscowości Rydułtowy na śląsku dokonanej przez mojego bystrego tatę, okazuje się, że mój wzorcowy projekt " jaspisek" wymaga zmiany fundamentów.Jak wiadomo, w isomaxie dom stawiany jest na płycie fundamentowej zazbrojonej i zalewanej betonem.Aby uniknąc nieprawidłowości, po konsultacjach z moimi miłymi towarzyszami tej podróży-jaką jest budowa domu-
     

    Rafałki dwa/ buziaki dla was chłopaki/ szukam konstrukotra, który mi doprojektuje jako dodatkowy załącznik opcję wykonania fundamentu w postaci płyty -f.
     

    Pisałam dziś do konstruktora, który widnieje na projekcie, zobaczymy co odpisze, ale może znajdzie się jeszcze jakiś inny miły p.konstruktorek:)
     

    Właśnie podobno w Polsce bardzo niechętnie podchodzi się do budowania na tej płycie, w sumie to chyba jest z tym tak samo jak z przekonaniem polaków,że to co stare to dobre. Na całym świecie stawiają na tej płycie przecież, a u nas jakoś tak z oporem/? hm....no nic zobaczymy co dalej.
     

    Dziś tyle i dobranoc ...jutro wraca mój mąż ze szkolenia, dziś dostał ocenę 5 z egazminu za co dostanie gorącego BuZiaKa *
  4. joannaj75
    Na 20 maja mam spotkanie z BOŚ z ekologiem, i tak się zastanawiam nad audytem to się fachowo nazywa pre-audyt energetyczny , bo z pewnością będzie mi potrzebny do przedstawienia w BOŚ. Muszę poszukac jakiegoś dobrego audytora energetycznego do mojego domu .
  5. joannaj75
    Teraz troszeczkę o kredytowaniu/
    Jak wiadomo jak to każde młode przeciętne małżeństwo nie mamy tyle kasy by wybudować nasz domek z własnych funduszy ...zresztą na całym świecie kupuje się albo buduje domy na kredyt i jest to normalne u nas też już pomalutku ludzie to zrozumieli. Tak więc, robię małe rozeznanie w kredytach. Pierwszą opcją jaką analizuję i biorę pod uwagę jest BANK PKO BP -preferencyjny z KBG "akcja rodzina na swoim" , właśnie jestem na etapie sprawdzania warunków pod ten kredyt i wyliczeń.Nasz projekt Jaspis mieści się , w powierzchni która ogranicza ten kredyt czyli do 140m2 pow.użytkowej.
    Drugą opcją jest kredyt : Fortis Bank, Nordea, Millenium i franki szwajcarskie
    Okres kredytowania 30 lat jeżeli byłyby to złotówki to nawet 35 lat.
    Moje przewidywania są takie, że za parę lat kiedy złotówka się umocni ( a nadal się umacnia co roku jakaś mała część) a wartość nieruchomości rośnie , to kredyt we frankach będzie dobrym wyborem.
    Trzecią możliwością jest oczywiście wykorzystanie tego , że to będzie dom ekologiczny o zerowym zanieczyszczeniu powietrza z investycją w urządzenia proekologiczne, jest więc szansa uzyskania jakiegoś ciekawego kredytu na samą instalację na nie wysokim oprocentowaniu i tu wchodzi w grę BOŚ
    Oczywiście walka musi być ostra , jak wszędzie ale może coś wywalczę z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska-zobaczymy
  6. joannaj75
    Obiecałam napisac -co nieco - o technologii jaką wybrałam na wybudowanie Naszego Eko-Domku.
     

    Ponieważ sama studiowałam na Politechnice Śląskiej i nie są mi tak bardzo obce pojęcia -techniczne a szczególnie- inżynierii środowiska :) ,to zainteresowałam się pewną dośc mało jeszcze u nas znaną i popularną technologią ISOMAX.
     

    Technologia isomax wykorzystuje energię solarną i geotermiczną co pozwala na pokrycie całorocznego zapotrzebowania na energię niezbędną do ogrzania obiektu.
     

    Domy ISOMAX nie wymagają grzejników i kotła CO a zapotrzebowanie na energię wynosi ok. 5kWh/m2/rok. Jednocześnie każdy obiekt ISOMAX jest wyposażony w pełną klimatyzację naturalną, która nie podnosi kosztów eksploatacyjnych. System ISOMAX może być stosowany zarówno na istniejących już obiektach jak również na nowo powstających bez ograniczeń architektonicznych. Koszt budowy w systemie ISOMAX jest porównywalny z technologią tradycyjną. System isomax łączy w sobie wszystkie zalety domu pasywnego, jest systemem ekologicznym i posiada dodatkowo wiele innych atutów:
     
     

    • Ciepłą ścianę o współczynniku U=0,145 W/m2K
     

    • Brak kosztów z tytułu centralnego ogrzewania domu
     

    • Pełną klimatyzację
     

    • Doskonałą wentylację
     

    • Darmowe podgrzewanie wody do +20°C lub do +35°C
  7. joannaj75
    Kolejny dzień pracy ......kolejne zmagania z wyzwaniami :)
     

    Na jutro umówiłam się do nowego pośrednika w sprawie doboru kredytu, bo to przecież też jedna z wielu istotnych rzeczy w tej ważnej inwestycji.
     

    Dziś rozmawiałam już z BOŚ w Warszawie, skoro ma to by domek ekologiczny to rzecz jasna Bank Ochrony Środowiska powinien miec w tym jakiś swój wkład.
     

    Muszę dokładnie przeanalizowac ich ofertę , ale mają tam na bardzo dobrym warunku procentowym kredytowanie zakupu instalacji przyjaznej dla ochrony środowiska......cześc oprocentowania odsetek może pokryc Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Wód Gruntowych..będę znac szczegóły to napiszę więcej.
     

    Dobrze , że mieszkam tu w Warszawie .....wszędzie mogę podejśc i osobiscie umówi sie na spotkanie....mam pod ręką siedziby wszystkich ważnych banków i instytucji finansowych.....
     
     

    Dziś w pracy usłyszałam taki tekst: ""ale sobie wybrałaś okres na budowe domu , musi byc z Ciebie niezła twardzielka i jeszcze te Euro2012, czy ty wiesz dziewczyno co Was czeka ?? ""
     

    Coż , na początku się zdenerwowałam ,bo zaczynam miec dosyc tej napompowanej atmosfery wokół paniki z wielkim bumem budowlanym...
     

    postanowiałam sobie wybudowac ten dom i wybuduję nie zakałdam niczego na wyścigi, nie mam zamiaru działac w desperacji mam cel i go osiągne każdy kto się boi wyzwań zawsze będzie marudził ,że teraz to dopiero cieżko, skoro jestem zdrowa mam ręce i nogi mogę działac i to się liczy ....a jak już podziałam to i innym pomogę :))) Będzie dobrze prędzej czy później ale dobrze.
     

    Np na działce już zarobiłam ...hihiihihih :)
  8. joannaj75
    Helo kochani
    Dziś w tempie expresowym złożyłam wniosek o warunki podłączenia prądu.
    Kolega z forum wspominał mi , że jest tam bardzo miła obsługa ale nie wiedziałam ,że aż TAK MIŁA .......poprosiłam Panią o szybką decyzję , bo mąż mi wyjedzie a chcę mieć wszystko pozałatwiane szybko. I o dziwo Pani D. powiedziała ,że jasne nie ma problemu i za tydzień mogę odebrać decyzję......rewelacja......
    Jak to miło, że są jeszcze takie miejsca , gdzie ludziom praca sprawia przyjemność , że widać w ich oczach radość z niesienia pomocy innym ...pięknie....
     
    Co do warunków zabudowy -rano byłam u Pana Krzysztofa i już nie było tak miło jak w Mińsku .Kazał mi wypełniać adresy i nazwiska moich wszystkich sąsiadów.
    Troche mnie to zirytowało, no bo po co im to ( może żeby poinformować ich ,że ktoś się będzie w ich okolicy budował - wydawało mi się , że to już stare przepisy ) Pomijam już to ,że jest ochrona danych osobowych i jak to się ma do tego ?
    No ale trudno , pomogła mi w tym Pani Henia , od której zakupiliśmy naszą działke a która mieszka w Poświętnem i zna tegoż Pana K.Złożyła za mnie ten wniosek.
    Oficjalnie mam czekać miesiąc , ale może będzie coś szybciej - czyli jakiś 10-12 maj powinnam mieć warunki zabudowy i po działaniach architekta mogę składać pozwolenie na budowę
  9. joannaj75
    Wklejam parę zdjęc z naszej działki :
     

    http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=2e8232ccce47744f" rel="external nofollow">http://images21.fotosik.pl/175/2e8232ccce47744fm.jpg


    wykopany dołek zabawa w geologów :) no niestety niskie wody gruntowe i piasek jakieś 40cm humusu urodzajnego.
     

    http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=f41b44c6a9541c73" rel="external nofollow">http://images20.fotosik.pl/229/f41b44c6a9541c73m.jpg


    plan działki na mapce w stosunku do sąsiadujących działek
  10. joannaj75
    Witam Wszystkich bardzo cieplutko
     

    Czas na rozpoczęcie dziennika , bo nasza przygoda z budową już się ostro rozpoczęła a to co będzie się u nas działo napewno wymaga zarchiwizowania w postaci rzecz jasna -dziennika budowy .
     
     

    Na początek bardzo zwięźle o nas czyli Joanna i Jacek w skrócie J&J.
     

    Jesteśmy małżeństwem od 4 listopada 2006 roku.
     

    Decyzja o naszym budowaniu rodziła się w naszych głowach osobno na długo przed tym,nim się poznaliśmy.Każdy z nas nie wiedział jaka czeka go przyszłośc, ale wstępnie w odległych marzeniach śnił nam się domek.
     

    Obecnie mieszkamy w Warszawie , wynajmujemy mieszkanie w ścisłym centrum jest super, bo wszędzie blisko itd.ale...właśnie ale ...kiedy przychodzi lato zawsze ciągnie nas gdzieś na łono natury ...tam zawsze ładujemy swoje "akumulatory" :))
     

    Na dodatek mój mąż zawsze się wkurza , że nie może sobie przed blokiem umyc samochodu czy też w nim podłubac.
     

    No i ....już przed ślubem szukaliśmy działki ale...ceny działek nas dobijały, nawet odpuściliśmy temat na czas załatwiania ślubu.Jednak jak to mówi mój tato : jak już raz wpadnie Ci do głowy jakaś myśl będzie Cię tak długo męczyła, aż ją zrealizujesz" .Rzeczywiście, razu pewnego jadąc od babci Jacka z kierunku Tłuszcz ( jeżdziliśmy już przez te Gmine ze 50 razy ) dostrzegliśmy działke a na niej wywieszke " sprzedam" .Pamiętam ten dzień i ten moment kiedy właścicielka poprowadziła nas ,żeby pokazac nam dokładnie granice działki.
     

    Moje nogi wyglądały jak muchomorki -całe pogryzione przez komary.Już wtedy intuicyjnie czułam ,że to Nasze przeznaczenie, że zapamiętam ten dzień.I stało się, po wlace z papierologią i urzędami zakupiliśmy grunt pod budownictwo naszej rodzinki 1070m2 w Gminie Poświętne malowniczo położonej ok 30 km od centrum Warszawy ,gdzie teraz mieszkamy .
     

    Dnia 15.01.2007 zawarliśmy notarialnie umowe wstępną a 31.01.2007 staliśmy się jedynymi właścicielami tego cennego kwałka ziemi :)
     

    Na działce mamy oczko wodne na pół z sąsiadem prawostronnym :) Kiedyś będzie z tego piękne oczko wodne ...Poniżej zdjęcia :
     
     
     

    http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c9d040892b6c7716.html" rel="external nofollow">http://images20.fotosik.pl/129/c9d040892b6c7716m.jpg
     


    Teraz o początkach dobrego czyli :wyborze projektu .
     

    Oj działo się to długo ,bo nasza działka ma wjazd od południa i chcieliśmy poszuka idealnego domku , który by pasował na tę działkę.
     

    Obkupiłam się projektami : archipelag, horyzont itd i nic jak już coś było to zawsze coś nie pasowało.Jakie braliśmy pod uwagę czynniki: wielkośc powierchni użytkowej około 120-130m2 , salon min.25m2, taras od poludniowego-zachodu, garaż w bryle budynku bez podpiwniczenia.
     

    Juz mieliśmy kupic Osiek z dom-projekt ,ale znalazł sie Jaspis z Archetona i tak już zostało.
     

    http://www.archeton.net/RESOURCES/RYSUNKI/jaspis/jaspis.jpg


    lustrzane odbicie - dzięki temu garaż po prawej stronie, taras od poludniowego zachodu.Nie potrafię wkleic rzutów ale można je zobaczyc na stronie http://www.archeton.pl" rel="external nofollow">http://www.archeton.pl i wyszukując Jaspis.Wersja wybudowana w roku 2004r stoi wybudowana w miejscowiści Zegrze ( byliśmy i widzieliśmy) .Co do zmian w projekcie to wiele zależy od adaptacji.Zobaczymy jedno co wiemy to doprojektowanie kominka.Troszeczkę męczy nas pomieszczenie, które jest pod wystającą klatką schodową z tyłu domu.W projekcie jest ono niżej i ze schodami , pewnie je zamurujemy i nie bedziemy z tej przestrzeni korzystac,albo zostawimy je niezamurowane .Musimy to przedyskutowac z architektem.
     

    To tyle Kochani na początek ../jak tylko znajdę znów czas i wenę do pisania opiszę jak rozpoczęła się nasza przygoda z nową technologią o której już piszemy na forum wraz z p.HenioK z pomorza i j-j z Zielonej Góry, według której będziemy budowac nasz ekologiczny-pasywny domek.
     
     


×
×
  • Dodaj nową pozycję...