Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Aguu

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    404
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Aguu

  1. Aguu

    Dziennik budowy Z14

    Zapomnielibyśmy o kominku! Wracając niedawno z żoną z Wadowic zobaczyliśmy przy drodze zakład produkujący kafle piecowe. Zatrzymaliśmy się z ciekawości, chcieliśmy zobaczyć wzory, zapytać o ceny pod kątem ozdobienia nimi jakiegoś fragmentu np. kuchni. W rozmowie z właścicielką kaflarni okazało się, że z kafli robi się także kominki! No i przepadliśmy, bo po obejrzeniu samych kafli i zdjęć kominków na tradycyjne kominki już nie chcemy patrzeć :) Wzięliśmy namiary na kaflarnię oraz na zdunów z Tarnowa polecanych przez panią. Po tej wizycie przypomnieliśmy sobie, że niedaleko nas w Stalowej Woli jest kaflarnia. W którąś sobotę pojechaliśmy tam i oniemieliśmy. W porównaniu do poprzednich, stalowowolskie kafle to była istna bajka. Na ekspozycji było też kilkanaście wybudowanych kominków. Cudne! Nie będziemy ich opisywać, po prostu zobaczcie sami http://www.kafle.com.pl/" rel="external nofollow">tutaj. Ceny od 23 do 52 PLN za kafel. Spodobał nam się szczególnie jeden projekt kominka, trochę go zmodyfikowaliśmy i poprosiliśmy o wycenę. Jeszcze na nią czekamy, ale podejrzewam, że tanio nie będzie. Jeżeli cena nas powali, to mamy w zanadrzu wariant z kaflami od tego pierwszego wytwórcy spod Wadowic, u którego kafle kosztowały 10 PLN za sztukę. Są one trochę mniej efektowne niż te ze Stalowej, ale też ładne. Jeśli w temacie kaflowego kominka coś się wyklaruje to napiszemy.
  2. Zapomnielibyśmy o kominku! Wracając niedawno z żoną z Wadowic zobaczyliśmy przy drodze zakład produkujący kafle piecowe. Zatrzymaliśmy się z ciekawości, chcieliśmy zobaczyć wzory, zapytać o ceny pod kątem ozdobienia nimi jakiegoś fragmentu np. kuchni. W rozmowie z właścicielką kaflarni okazało się, że z kafli robi się także kominki! No i przepadliśmy, bo po obejrzeniu samych kafli i zdjęć kominków na tradycyjne kominki już nie chcemy patrzeć Wzięliśmy namiary na kaflarnię oraz na zdunów z Tarnowa polecanych przez panią. Po tej wizycie przypomnieliśmy sobie, że niedaleko nas w Stalowej Woli jest kaflarnia. W którąś sobotę pojechaliśmy tam i oniemieliśmy. W porównaniu do poprzednich, stalowowolskie kafle to była istna bajka. Na ekspozycji było też kilkanaście wybudowanych kominków. Cudne! Nie będziemy ich opisywać, po prostu zobaczcie sami tutaj. Ceny od 23 do 52 PLN za kafel. Spodobał nam się szczególnie jeden projekt kominka, trochę go zmodyfikowaliśmy i poprosiliśmy o wycenę. Jeszcze na nią czekamy, ale podejrzewam, że tanio nie będzie. Jeżeli cena nas powali, to mamy w zanadrzu wariant z kaflami od tego pierwszego wytwórcy spod Wadowic, u którego kafle kosztowały 10 PLN za sztukę. Są one trochę mniej efektowne niż te ze Stalowej, ale też ładne. Jeśli w temacie kaflowego kominka coś się wyklaruje to napiszemy.
  3. Aguu

    Dziennik budowy Z14

    Oj, robią się zaległości w pisaniu. Tynki skończone już końcem lipca, teraz powoli schną. Do otynkowania mieliśmy 486 m2. Przy okazji tynkowania wyszły "grzechy młodości" czyli nierówne ściany. Niektóre miały po 4 cm odchyłu od pionu lub płaszczyzny, w związku z czym było z nimi więcej pracy i poszło więcej materiału niżbyśmy sobie tego życzyli. Ale jedno musimy podkreślić: tynkarza mieliśmy pierwsza klasa i jeżeli ktoś z naszych okolic zechce namiary na niego, to z czystym sercem polecamy (info na priv). Po tynkach przyszedł hydraulik i dokończył ogrzewanie. Na parterze w kuchni, hallu, wiatrołapie, kotłowni i łazience oraz na poddaszu w łazience będzie podłogówka, w pozostałych pomieszczeniach grzejniki naścienne. Zdecydowaliśmy się na stalowe płytowe PURMO CV (dolnozasilane). http://www.purmo.com/images/content/Ventil_Compact_150x100.jpg Znaleźliśmy dobrą ofertę cenową w sklepie internetowym i poszliśmy z nią do sklepu, gdzie zaopatrywaliśmy się w cały osprzęt hydrauliczny. Pan coś sobie poprzeliczał i dał nam ceny jeszcze o kilka złotych na sztuce niższe. Zamówiliśmy je dzisiaj, bo podobno wnet można spodziewać się podwyżek cen. Wracając jeszcze do podłogówki, to zdecydowaliśmy się na chyba najprostszy system. Podłogówka będzie zasilana z pieca tymi samymi rurami co grzejniki, a każdy obwód będzie sterowany zaworem RTL na powrocie (Herz RTB)i będzie miał oddzielny odpowietrznik. Będą 4 obwody: kotłownia i wiatrołap, łazienka i hall, kuchnia, łazienka na poddaszu; wszystkie w miarę tej samej długości i wszystkie nie większe niż 15 m2. Kuchnia: http://www.imagic.pl/files/3407/podlogowka001.jpg Hall: http://www.imagic.pl/files/3407/podlogowka007.jpg Łazienka na parterze: http://www.imagic.pl/files/3407/podlogowka006.jpg Wiatrołap: http://www.imagic.pl/files/3407/podlogowka005.jpg Kotłownia: http://www.imagic.pl/files/3407/podlogowka004.jpg Wiem, że taki układ sprawdza się u znajomych i jest polecany na portalach instalacyjnych. Tynki schną, a my szukamy ekipy do wylewek. Mamy dwie sprawdzone oferty. Decydujemy się na jedną z nich. Przyjechał fachman z poziomicą laserową i wyszło mu, że na parterze jest w miarę równo, 2 cm spadku od kuchni do łazienki, ale za to na poddaszu tragedia, od łazienki do pokoju nad kotłownią 10 cm! Później sam sprawdziłem i rzeczywiście tyle jest. Trudno, trochę wyrównamy piaskiem, trochę nadgonimy styropianem. Kupiliśmy 1, 2 i 5 centymetrowy. Na dół pójdzie 10 cm, a na górę 5 cm, z tym, że są to wartości teoretyczne, bo w praktyce równaliśmy "2" i na części parteru wyszło 12 cm. Na górze w najcieńszym miejscu będzie 2 cm, a w najgrubszym 10 cm. W tej chwili ułożyliśmy styropian tylko tam, gdzie ma być podłogówka. Ostatecznie jednak wylewki zrobi nam druga z polecanych ekip, ponieważ pierwsza obiecała przyjść "może w przyszłym tygodniu", a druga już konkretnie 1 września. Umówiliśmy się też z człowiekiem od zabudowy i ocieplenia poddasza. Żona widziała jego robotę u znajomych i była zachwycona starannością, znajomi też go chwalą. Ma przyjść początkiem października. Zaś końcem września przyjdzie gość od płytek, wykończeń gipsowo-kartonowych, parapetów, drzwi, podłóg itp. Sąsiad, któremu wcześniej robił od podstaw całe mieszkanie opisał go jako prawdziwego artystę w swoim fachu, co znalazło potwierdzenie przy pierwszym spotkaniu. W tzw. międzyczasie zadzwonił producent drzwi, że są już gotowe. Aż się boję jak wyszły :) Nie oglądaliśmy ich jeszcze, a na montaż umówiliśmy się dopiero po wylewkach i to parę tygodni po wylewkach, żeby wilgoć nie wypaczyła nam skrzydła. Zaległości w rozliczeniu kosztów uzupełnimy niebawem. Serio :) A uzbierało się tego sporo.
  4. Oj, robią się zaległości w pisaniu. Tynki skończone już końcem lipca, teraz powoli schną. Do otynkowania mieliśmy 486 m2. Przy okazji tynkowania wyszły "grzechy młodości" czyli nierówne ściany. Niektóre miały po 4 cm odchyłu od pionu lub płaszczyzny, w związku z czym było z nimi więcej pracy i poszło więcej materiału niżbyśmy sobie tego życzyli. Ale jedno musimy podkreślić: tynkarza mieliśmy pierwsza klasa i jeżeli ktoś z naszych okolic zechce namiary na niego, to z czystym sercem polecamy (info na priv). Po tynkach przyszedł hydraulik i dokończył ogrzewanie. Na parterze w kuchni, hallu, wiatrołapie, kotłowni i łazience oraz na poddaszu w łazience będzie podłogówka, w pozostałych pomieszczeniach grzejniki naścienne. Zdecydowaliśmy się na stalowe płytowe PURMO CV (dolnozasilane). http://www.purmo.com/images/content/Ventil_Compact_150x100.jpg Znaleźliśmy dobrą ofertę cenową w sklepie internetowym i poszliśmy z nią do sklepu, gdzie zaopatrywaliśmy się w cały osprzęt hydrauliczny. Pan coś sobie poprzeliczał i dał nam ceny jeszcze o kilka złotych na sztuce niższe. Zamówiliśmy je dzisiaj, bo podobno wnet można spodziewać się podwyżek cen. Wracając jeszcze do podłogówki, to zdecydowaliśmy się na chyba najprostszy system. Podłogówka będzie zasilana z pieca tymi samymi rurami co grzejniki, a każdy obwód będzie sterowany zaworem RTL na powrocie (Herz RTB)i będzie miał oddzielny odpowietrznik. Będą 4 obwody: kotłownia i wiatrołap, łazienka i hall, kuchnia, łazienka na poddaszu; wszystkie w miarę tej samej długości i wszystkie nie większe niż 15 m2. Kuchnia: http://www.imagic.pl/files/3407/podlogowka001.jpg Hall: http://www.imagic.pl/files/3407/podlogowka007.jpg Łazienka na parterze: http://www.imagic.pl/files/3407/podlogowka006.jpg Wiatrołap: http://www.imagic.pl/files/3407/podlogowka005.jpg Kotłownia: http://www.imagic.pl/files/3407/podlogowka004.jpg Wiem, że taki układ sprawdza się u znajomych i jest polecany na portalach instalacyjnych. Tynki schną, a my szukamy ekipy do wylewek. Mamy dwie sprawdzone oferty. Decydujemy się na jedną z nich. Przyjechał fachman z poziomicą laserową i wyszło mu, że na parterze jest w miarę równo, 2 cm spadku od kuchni do łazienki, ale za to na poddaszu tragedia, od łazienki do pokoju nad kotłownią 10 cm! Później sam sprawdziłem i rzeczywiście tyle jest. Trudno, trochę wyrównamy piaskiem, trochę nadgonimy styropianem. Kupiliśmy 1, 2 i 5 centymetrowy. Na dół pójdzie 10 cm, a na górę 5 cm, z tym, że są to wartości teoretyczne, bo w praktyce równaliśmy "2" i na części parteru wyszło 12 cm. Na górze w najcieńszym miejscu będzie 2 cm, a w najgrubszym 10 cm. W tej chwili ułożyliśmy styropian tylko tam, gdzie ma być podłogówka. Ostatecznie jednak wylewki zrobi nam druga z polecanych ekip, ponieważ pierwsza obiecała przyjść "może w przyszłym tygodniu", a druga już konkretnie 1 września. Umówiliśmy się też z człowiekiem od zabudowy i ocieplenia poddasza. Żona widziała jego robotę u znajomych i była zachwycona starannością, znajomi też go chwalą. Ma przyjść początkiem października. Zaś końcem września przyjdzie gość od płytek, wykończeń gipsowo-kartonowych, parapetów, drzwi, podłóg itp. Sąsiad, któremu wcześniej robił od podstaw całe mieszkanie opisał go jako prawdziwego artystę w swoim fachu, co znalazło potwierdzenie przy pierwszym spotkaniu. W tzw. międzyczasie zadzwonił producent drzwi, że są już gotowe. Aż się boję jak wyszły Nie oglądaliśmy ich jeszcze, a na montaż umówiliśmy się dopiero po wylewkach i to parę tygodni po wylewkach, żeby wilgoć nie wypaczyła nam skrzydła. Zaległości w rozliczeniu kosztów uzupełnimy niebawem. Serio A uzbierało się tego sporo.
  5. jaxmdl, co słychać z budową, bo bardzo jestem ciekawy tego szkieletu.
  6. Witaj! Ja mam kominy z CJ Blok, ale brałem pod uwagę również ZAPEL. Obydwa systemy są analogiczne do Schiedla, ale tańsze.
  7. Witaj! Zwabiły mnie do Twojego wpisu dwie rzeczy: jesteś z Tbg (ja z Sandomierza) i budujesz Słoneczko Majki Michalak. Słoneczko jest cudne, bardzo długo było faworytem moim i żony, później była Gienia z tej samej pracowni, a stanęło ostatecznie na Z14 z pracowni Z500, które aktualnie wykańczamy. Bardzo jesteśmy oboje z żoną ciekawi jak będzie ono wyglądać w naturze. Może jak już stanął u Ciebie mury będzie nam dane je obejrzeć. Życzymy powodzenia i wytrwałości w budowie
  8. Aguu

    Dziennik budowy Z14

    Jakże mogliśmy nie napisać o tym! 6 sierpnia, dokładnie w rocznicę rozpoczęcia budowy, mieliśmy gości. Odwiedziła nas Jolantasan z mężem, którzy będą budować niedaleko nas swojego zeta. W miłym towarzystwie i przy ciekawym temacie, jakim niewątpliwie jest Z14, nie wiedzieć kiedy minęły nam dwie godziny. Mamy nadzieję, że wizja lokalna i nasze uwagi pomogą im w budowie.
  9. Jakże mogliśmy nie napisać o tym! 6 sierpnia, dokładnie w rocznicę rozpoczęcia budowy, mieliśmy gości. Odwiedziła nas Jolantasan z mężem, którzy będą budować niedaleko nas swojego zeta. W miłym towarzystwie i przy ciekawym temacie, jakim niewątpliwie jest Z14, nie wiedzieć kiedy minęły nam dwie godziny. Mamy nadzieję, że wizja lokalna i nasze uwagi pomogą im w budowie.
  10. Zmobilizujmy świercza wszyscy razem: świerczu... świerczu... świerczu... Ukaż na swe oblicze (awatar), uracz mądrością i doświadczeniem mieszkania w Z14.
  11. Witaj d5620s! Moja propozycja to popatrzeć w IKEA. Wszystko jest kwestią gustu, ale jak dla mnie kilka propozycji z tego sklepu podoba mi się. Mam kupiony tam wieszak i szafkę na buty, ale są jeszcze zapakowane i czekają na swój czas, więc zdjęciami nie wspomogę.
  12. Aguu

    Dziennik budowy Z14

    My odwiedzamy i nas odwiedzają. W sobotę budowę wizytował e.jacek z córką. Ciekawie myśli rozwiązać rozkład pomieszczeń na parterze. Zastanawiamy się jak to wyjdzie w naturze. Życzymy powodzenia i liczymy na zdjęcia.
  13. My odwiedzamy i nas odwiedzają. W sobotę budowę wizytował e.jacek z córką. Ciekawie myśli rozwiązać rozkład pomieszczeń na parterze. Zastanawiamy się jak to wyjdzie w naturze. Życzymy powodzenia i liczymy na zdjęcia.
  14. lbryndal, łazienka istne salony Tylko ten fliziarz psuje całą radość z kąpieli robieniem rys i nieuzasadnionymi (z punktu widzenia inwestora) żądaniami finansowymi. Ja bym mu podziękował za współpracę.
  15. Aguu

    Dziennik budowy Z14

    Właśnie wróciliśmy z żoneczką z wyprawy do Krakowa i Wadowic, której ukoronowaniem była wizyta w drodze powrotnej u lbryndal. Utwierdziliśmy się w przekonaniu, że osoby, które decydują się na Z14 są ludźmi nietuzinkowymi, przemiłymi i wogóle bardzo fajnymi Do niedawna myśleliśmy, że tylko my tacy jesteśmy ale po spotkaniach z kolejnymi budowniczymi Z14 stwierdzamy, że jest nas więcej Dziękujemy Ali, Łukaszowi i oczywiście Kubusiowi za przesympatyczną gościnę :) Pomyśleliśmy też, że zetowicze powinni się spotkać razem. Co Wy na to? Jest nas sporo lbryndal, świercz, maanmy, kopciuszki, jolantasan, e.jacek, my i jeszcze kilkoro innych. Jeden Z14, a każdy inny tak jak inny jest każdy z nas. Jedni już mieszkają, inni budują, a jeszcze inni dopiero zaczną. Fajnie byłoby się spotkać, pomyślcie o tym :)
  16. Właśnie wróciliśmy z żoneczką z wyprawy do Krakowa i Wadowic, której ukoronowaniem była wizyta w drodze powrotnej u lbryndal. Utwierdziliśmy się w przekonaniu, że osoby, które decydują się na Z14 są ludźmi nietuzinkowymi, przemiłymi i wogóle bardzo fajnymi Do niedawna myśleliśmy, że tylko my tacy jesteśmy ale po spotkaniach z kolejnymi budowniczymi Z14 stwierdzamy, że jest nas więcej Dziękujemy Ali, Łukaszowi i oczywiście Kubusiowi za przesympatyczną gościnę Pomyśleliśmy też, że zetowicze powinni się spotkać razem. Co Wy na to? Jest nas sporo lbryndal, świercz, maanmy, kopciuszki, jolantasan, e.jacek, my i jeszcze kilkoro innych. Jeden Z14, a każdy inny tak jak inny jest każdy z nas. Jedni już mieszkają, inni budują, a jeszcze inni dopiero zaczną. Fajnie byłoby się spotkać, pomyślcie o tym
  17. skrol, kocioł atmosferyczny z zamkniętą komorą spalania, konkretnie TERMET minimax.
  18. Ależ nie ma żadnej urazy Chciałem po prostu zaznaczyć, że nie zawsze bogactwo dodatków musi być atutem. My używamy podstawowych funkcji i nam to wystarcza. Myślę też, że zależy na jaki egzemplarz się trafi, ale tego to nikt nie przewidzi i nie ma tu znaczenia czy jest to Bosch czy Polar. Jeżeli Bosch miał takie dobre opinie jak wspomniałaś, a jednak po 3.5 roku zepsuł się poważnie, to być może trafiłaś właśnie na taki felerny egzemplarz. Ja osobiście kupiłbym nową pralkę, ponieważ liczyłbym na atut jej nowości i dwuletniej gwarancji, inaczej wydałbym 500 PLN na naprawę starej, jakby nie patrzeć, pralki, co nie jest kwotą małą, a prawdopodobieństwo kolejnej awarii byłoby spore.
  19. Aguu

    Hydraulik do usług

    Witaj niezły! Być może moje pytanie jest banalne, ale mnie nurtuje. Jaka jest różnica pomiędzy temperaturą zasilania grzejników 75/65 a 70/55 (oczywiście poza samą temperaturą)? Wiem, że zasilając grzejniki przy niższych parametrach muszę odpowiednio zwiększyć ich rozmiar żeby uzyskać tę samą moc, to jest jasne, ale jak większa temperatura zasilania przekłada się np. na zużycie gazu? Jeżeli na początku sezonu grzewczego muszę ogrzać wodę z przykładowo 10 stopni C do 75, to muszę zużyć więcej np. gazu niż przy ogrzewaniu do 70 stopni C, ale gdy już woda jest ogrzana i kocioł podtrzymuje tylko jej temperaturę to czy ma znaczenie czy jest to 75 czy 70 stopni? Moje pytanie wzięło się stąd, że zakładając temperaturę układu c.o. 75/65 mogę kupić mniejsze, a przez to tańsze grzejniki, ale czy będzie to miało w przyszłości wpływ na koszty ogrzewania.
  20. Witaj skrol! Być może moje pytanie jest banalne, ale mnie nurtuje. Jaka jest różnica pomiędzy temperaturą zasilania grzejników 75/65 a 70/55 (oczywiście poza samą temperaturą)? Wiem, że zasilając grzejniki przy niższych parametrach muszę odpowiednio zwiększyć ich rozmiar żeby uzyskać tę samą moc, to jest jasne, ale jak większa temperatura zasilania przekłada się np. na zużycie gazu? Jeżeli na początku sezonu grzewczego muszę ogrzać wodę z przykładowo 10 stopni C do 75, to muszę zużyć więcej np. gazu niż przy ogrzewaniu do 70 stopni C, ale gdy już woda jest ogrzana i kocioł podtrzymuje tylko jej temperaturę to czy ma znaczenie czy jest to 75 czy 70 stopni? Moje pytanie wzięło się stąd, że zakładając temperaturę układu c.o. 75/65 mogę kupić mniejsze, a przez to tańsze grzejniki, ale czy będzie to miało w przyszłości wpływ na koszty ogrzewania.
  21. Napiszę podobnie jak mbz. Od 8 lat mamy pralkę Polar i ani razu nie była naprawiana. Nie wiem czy jest bogato wyposażona czy nie, ponieważ na co dzień używamy 2 programów, drzwiczek do załadunku i wyładunku prania oraz szufladki na detergenty.
  22. Aguu

    Dziennik budowy Z14

    Wczoraj były urodziny. Nasz domek skończył roczek
  23. Wczoraj były urodziny. Nasz domek skończył roczek
  24. jolantasan, jakże miło Cię widzieć w gronie Zetów Czternastych, szczególnie, że jesteś z Sandomierza, ponieważ ja również tam buduję Jeśli będziesz chciała to zapraszam do siebie na budowę, pooglądasz i albo się zniechęcisz albo zakochasz Koniecznie poczytaj też dziennik lbryndal.
  25. He is live!!! Świercz żyje!!! Ukazał się, nawiedził!!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...