Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Tomcus

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    203
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Tomcus

  1. Dzwoniłem już do dyrektora z Solida. Opisałem sytuację. Obiecał , że sprawdzi to i oddzwoni. Czekam. T. A masz nazwisko dyrektora? Bo ja w ciemno wtedy wysylalem list a chetnie poznam namiary na kogos wazniejszego od sekretarki w Solid No i oddzwoił do mnie przedstawiciel SOLIDa. W imieniu Firmy przeprosił za zaistniałą sytuację. Odwołanie zgłoszenia alarmu po podaniu fałszywego hasła było błędem pracownika i nie powinno miec miejsca. Pracownik został już upomniany i ponownie przeszkolony z procedur do których powinien się stosować. Przedstawiciel SOLIDa zapewnił mnie, że taka sytuacja więcej się nie powtórzy. Ja ze swojej strony zapewniłem, że co jakiś czas pozwolę sobie to sprawdzić. Myślę, że cała ta sytuacja poprawi (przynajmniej na jakiś czas) poziom mojego ( i nie tylko) bezpieczeństwa. Pozdr T.
  2. Dzwoniłem już do dyrektora z Solida. Opisałem sytuację. Obiecał , że sprawdzi to i oddzwoni. Czekam. T.
  3. Dzwoniłem już do dyrektora z Solida. Opisałem sytuację. Obiecał , że sprawdzi to i oddzwoni. Czekam. T.
  4. Kilka stron temu była dyskusja nt. firm ochroniarskich. Konkluzja była taka, że ochrona polega głównie na tym, ze jest na budynku jest tabliczka z nazwą firmy ochroniarskiej, która ma odstraszać potencjalnych złodziei. Wczoraj przekonałem się, że ochrona w SOLID polega chyba tylko na tym. Wczoraj razem z kolegą postanowiliśmy przetestować SOLIDa. Kolega jest „świeżym” Klientem tej firmy wiec chciał się dowiedzieć jak to działa. W pierwszych tygodniach, gdy został mi zainstalowany system alarmowy i zostałem włączony do systemu monitorowania SOLID, kilka razy zdarzyło mi się, przypadkowo załączyć alarm i dzwwoniłem do centrum monitorowania, aby go odwołać. Dzwoniłem, odwoływałem, operator prosił o hasło i odwoływał interwencję. Pewnego dnia, gdy po weekendzie przyjechałem na budowę, na centralce wyświetliło mi się, że w ciągu ostatnich 48 godzin alarm załączał się 79 razy (jakaś mysz, albo ptak dostał m się do domku). Ciekawe było to, że w ciągu weekendu nikt z Solida do mnie nie dzwonił i żadnej interwencji nie było. Uruchomiłem, więc alarm i zadzwoniłem do stacji monitorowania. Zapytałem czy widzą zgłoszenie mojego alarmu. Okazało się, że tego nie widzą. Zadzwoniłem do serwisu Solida i w przeciągu kilku dni przyjechali do mnie, pogrzebali coś w skrzynecze i powiedzieli, że już jest OK (powiadamianie nie było włączone). Następnego dnia włączyłem alarm, zadzwoniłem do monitoringu i sprawdziłem czy widzą. Zgłoszenie było widoczne. Podałem hasło i odwołałem alarm. Przez dwa tygodnie płaciłem za monitoring tak naprawdę nie będąc monitorowany. Ale do rzeczy. Wczoraj, siedząc, w knajpie kolega zadzwonił na stację monitorowania i powiedział, że włączył mu się alarm i że chce go odwołać. Podał imię nazwisko i hasło. Najważniejsze było to, że alarm wcale się nie włączył, a hasło było wymyślone na miejscu. Operator przyjął zgłoszenie i odwołał, alarm. W nocy pojechaliśmy do mnie na budowę. Wszedłem do domu bez rozbrajania alarmu. Alarm się włączył. Zadzwoniłem do centrum monitorowania i powiedziałem, że chcę odwołać alarm. Zostałem poproszony o imię nazwisko i hasło. Podałem swoje imię i nazwisko, a hasło wymyśliłem na miejscu. Operator przyjął moje odwołanie alarmu. Byłem w szoku. Przecież nie podałem właściwego hasła. Czekaliśmy jeszcze 20 minut na budowie mając nadzieję, że może jednak ochrona przyjedzie. Niestety nikt się nie pojawił … Wniosek z tego taki, że bez względu na to, jakie hasło podasz to i tak w centrum monitorowania odwołają alarm. Nie ma nawet znaczenia czy alarm się rzeczywiście włączył czy nie … Polecam sprawdzenie tego u siebie, a wszystkim SOLIDowcom życzę spokojnego snu. Pozdrawiam T.
  5. Kilka stron temu była dyskusja nt. firm ochroniarskich. Konkluzja była taka, że ochrona polega głównie na tym, ze jest na budynku jest tabliczka z nazwą firmy ochroniarskiej, która ma odstraszać potencjalnych złodziei. Wczoraj przekonałem się, że ochrona w SOLID polega chyba tylko na tym. Wczoraj razem z kolegą postanowiliśmy przetestować SOLIDa. Kolega jest „świeżym” Klientem tej firmy wiec chciał się dowiedzieć jak to działa. W pierwszych tygodniach, gdy został mi zainstalowany system alarmowy i zostałem włączony do systemu monitorowania SOLID, kilka razy zdarzyło mi się, przypadkowo załączyć alarm i dzwwoniłem do centrum monitorowania, aby go odwołać. Dzwoniłem, odwoływałem, operator prosił o hasło i odwoływał interwencję. Pewnego dnia, gdy po weekendzie przyjechałem na budowę, na centralce wyświetliło mi się, że w ciągu ostatnich 48 godzin alarm załączał się 79 razy (jakaś mysz, albo ptak dostał m się do domku). Ciekawe było to, że w ciągu weekendu nikt z Solida do mnie nie dzwonił i żadnej interwencji nie było. Uruchomiłem, więc alarm i zadzwoniłem do stacji monitorowania. Zapytałem czy widzą zgłoszenie mojego alarmu. Okazało się, że tego nie widzą. Zadzwoniłem do serwisu Solida i w przeciągu kilku dni przyjechali do mnie, pogrzebali coś w skrzynecze i powiedzieli, że już jest OK (powiadamianie nie było włączone). Następnego dnia włączyłem alarm, zadzwoniłem do monitoringu i sprawdziłem czy widzą. Zgłoszenie było widoczne. Podałem hasło i odwołałem alarm. Przez dwa tygodnie płaciłem za monitoring tak naprawdę nie będąc monitorowany. Ale do rzeczy. Wczoraj, siedząc, w knajpie kolega zadzwonił na stację monitorowania i powiedział, że włączył mu się alarm i że chce go odwołać. Podał imię nazwisko i hasło. Najważniejsze było to, że alarm wcale się nie włączył, a hasło było wymyślone na miejscu. Operator przyjął zgłoszenie i odwołał, alarm. W nocy pojechaliśmy do mnie na budowę. Wszedłem do domu bez rozbrajania alarmu. Alarm się włączył. Zadzwoniłem do centrum monitorowania i powiedziałem, że chcę odwołać alarm. Zostałem poproszony o imię nazwisko i hasło. Podałem swoje imię i nazwisko, a hasło wymyśliłem na miejscu. Operator przyjął moje odwołanie alarmu. Byłem w szoku. Przecież nie podałem właściwego hasła. Czekaliśmy jeszcze 20 minut na budowie mając nadzieję, że może jednak ochrona przyjedzie. Niestety nikt się nie pojawił … Wniosek z tego taki, że bez względu na to, jakie hasło podasz to i tak w centrum monitorowania odwołają alarm. Nie ma nawet znaczenia czy alarm się rzeczywiście włączył czy nie … Polecam sprawdzenie tego u siebie, a wszystkim SOLIDowcom życzę spokojnego snu. Pozdrawiam T.
  6. A mój ostatni rachunek za prąd to prawie 1100 PLN . Cóż utrzymanie temperatury powyżej zera w zimie kosztuje ... T.
  7. A mój ostatni rachunek za prąd to prawie 1100 PLN . Cóż utrzymanie temperatury powyżej zera w zimie kosztuje ... T.
  8. No i tutaj chyba jest pies pogrzebany. Mój wkład chyba nie nadaje się do mojego domu. Też mam reku i żadne pobieranie powietrza z pomieszczenia nie wchodzi w grę ... Gdzie kupowałeś i ile płaciłeś za Twój wkład ?? T.
  9. No i tutaj chyba jest pies pogrzebany. Mój wkład chyba nie nadaje się do mojego domu. Też mam reku i żadne pobieranie powietrza z pomieszczenia nie wchodzi w grę ... Gdzie kupowałeś i ile płaciłeś za Twój wkład ?? T.
  10. Też myślałem, że to tak łatwo. Niestety nie ma żadnej "rury wlotu powietrza do paleniska". Powietrze do paleniska wchodzi przez otwierane/zamykane dziurki, które znajdują się pod szklanymi drzwiami na wysokosci popielnika. T.
  11. Też myślałem, że to tak łatwo. Niestety nie ma żadnej "rury wlotu powietrza do paleniska". Powietrze do paleniska wchodzi przez otwierane/zamykane dziurki, które znajdują się pod szklanymi drzwiami na wysokosci popielnika. T.
  12. Witam Ja robiłem obudowę kominka samodzielnie. Jeśli masz odrobinę zapału, a do tego małą szlifierkę kątową i wkrętarkę to zabawa jest przednia a praca prosta. Fachowcy biorą za to ciężką kasę, a zajmuje to kilka dni i to po normalnej pracy. Pomyśl, rozrysuj wcześniej stelaż do którego będą dokręcone płyty i jazda..... Zdolności manualnych, chęci i narzędzi to u mnie nie brakuje. Wizulanie jestem w stanie to zaprojektować. Technicznie myślę, że dam radę. Tylko konstrukcyjnie nie do końca jarzę jak doprowadza się zewnętrzne powietrze do zamkniętej komory komory spalania. Obawiam się, że moge coś pokręcić z tym powietrzem. Rura doprowadzająca powietrze z zewnątrz wychodzi z posadzki dokładnie pod kominkiem. Z tego co czytałem cyrkulacja powietrza w pokoju powinna odbywać się tak, że powietrze jest zasysane z pokoju dołem (pod kominkiem), ogrzewa się w komorze w któej znajduje się wkład kominkowy i wylatuje ciepłe kratkami pod sufitem. Pytanie tylko jak oddzielić to powietrze zewnętrzne (z rury) od tego ogrzewanego które ma cyrkulować w pokoju. T.
  13. Witam Ja robiłem obudowę kominka samodzielnie. Jeśli masz odrobinę zapału, a do tego małą szlifierkę kątową i wkrętarkę to zabawa jest przednia a praca prosta. Fachowcy biorą za to ciężką kasę, a zajmuje to kilka dni i to po normalnej pracy. Pomyśl, rozrysuj wcześniej stelaż do którego będą dokręcone płyty i jazda..... Zdolności manualnych, chęci i narzędzi to u mnie nie brakuje. Wizulanie jestem w stanie to zaprojektować. Technicznie myślę, że dam radę. Tylko konstrukcyjnie nie do końca jarzę jak doprowadza się zewnętrzne powietrze do zamkniętej komory komory spalania. Obawiam się, że moge coś pokręcić z tym powietrzem. Rura doprowadzająca powietrze z zewnątrz wychodzi z posadzki dokładnie pod kominkiem. Z tego co czytałem cyrkulacja powietrza w pokoju powinna odbywać się tak, że powietrze jest zasysane z pokoju dołem (pod kominkiem), ogrzewa się w komorze w któej znajduje się wkład kominkowy i wylatuje ciepłe kratkami pod sufitem. Pytanie tylko jak oddzielić to powietrze zewnętrzne (z rury) od tego ogrzewanego które ma cyrkulować w pokoju. T.
  14. Szukam namiarów na fachowca od kominka. Wkład już mam. Obudowa ma być prosta jak przysłowiowy młotek (ale zbudowana zgodnie z regułami sztuki). Zastanawiam się nawet czy samemu sobbie tego nie zrobić - ktoś robił sam ?? T.
  15. Szukam namiarów na fachowca od kominka. Wkład już mam. Obudowa ma być prosta jak przysłowiowy młotek (ale zbudowana zgodnie z regułami sztuki). Zastanawiam się nawet czy samemu sobbie tego nie zrobić - ktoś robił sam ?? T.
  16. Dzięki za niamiar, ale Pan Dobak przy 20 m wymięka, do 12 m robi studnie Adam Zacharow 697 023 814 - jeżeli chodzi o studnie to on nigdy nie "wymięka" . U mnie też Dobak wymiękł a Zacharow dał radę . T.
  17. Dzięki za niamiar, ale Pan Dobak przy 20 m wymięka, do 12 m robi studnie Adam Zacharow 697 023 814 - jeżeli chodzi o studnie to on nigdy nie "wymięka" . U mnie też Dobak wymiękł a Zacharow dał radę . T.
  18. Ja robię z Thermo Complexem od początku (kanaliza, woda, c.o., podłogówka, gaz, wentylacja-rekuperacja-gwc, klimatyzacja). Generalnie oceniam ich na 4+ . Wygląda na to, że robotę robią dobrze. Wszelkich zmian i poprawek "w trakcie" dokonują bez kręcenia nosem. Niestety Pan Krzysztof ma już chyba za dużo klientów bo ciężko mu dotrzymać słowa - przyjechać w umówionym terminie, zrobić jakąś kalkulację lub napisać maila. Generalnie trzeba go o wszystko pięć razy prosić i wszystko robi na ostatnią chwilę. Ich niewątpliwą zaletą jest to, ze robią WSZYSTKO lub prawie WSZYSTKO . Póki co, mogę ich na razie polecić ... Pozdr T.
  19. Ja robię z Thermo Complexem od początku (kanaliza, woda, c.o., podłogówka, gaz, wentylacja-rekuperacja-gwc, klimatyzacja). Generalnie oceniam ich na 4+ . Wygląda na to, że robotę robią dobrze. Wszelkich zmian i poprawek "w trakcie" dokonują bez kręcenia nosem. Niestety Pan Krzysztof ma już chyba za dużo klientów bo ciężko mu dotrzymać słowa - przyjechać w umówionym terminie, zrobić jakąś kalkulację lub napisać maila. Generalnie trzeba go o wszystko pięć razy prosić i wszystko robi na ostatnią chwilę. Ich niewątpliwą zaletą jest to, ze robią WSZYSTKO lub prawie WSZYSTKO . Póki co, mogę ich na razie polecić ... Pozdr T.
  20. Ja kupowałem wełnę dwa miesiące tremu. W większości była ta ISOVER SUPER-MATA czyli wełna o najwyższej na rynku izolacyjności termicznej. Ceny jakie zapłaciłem poniżej. ISOVER SUPER-MATA 150 mm - 29 z/m2 ISOVER SUPER-MATA 50 mm - 10 zł/m2 SOVER UNI-MATA 150 mm - 18,3 z/m2 Załatwiałem to od człowieka , który obsługuje duże inwestycje i podobno to jest dobra cena. Pozdr T.
  21. Ja kupowałem wełnę dwa miesiące tremu. W większości była ta ISOVER SUPER-MATA czyli wełna o najwyższej na rynku izolacyjności termicznej. Ceny jakie zapłaciłem poniżej. ISOVER SUPER-MATA 150 mm - 29 z/m2 ISOVER SUPER-MATA 50 mm - 10 zł/m2 SOVER UNI-MATA 150 mm - 18,3 z/m2 Załatwiałem to od człowieka , który obsługuje duże inwestycje i podobno to jest dobra cena. Pozdr T.
  22. Ile płaciliście płytkarzom za położenie płytek? Czy ceny: - 50 PLN/m2 za podłogę z płytek 33 cm układanych w "karo" + postument 15 zł / m bieżący - 100 zł/m2 za ścianę (wianek w kuchni) z płytek 10 cm to dużo czy mało? T.
  23. Ile płaciliście płytkarzom za położenie płytek? Czy ceny: - 50 PLN/m2 za podłogę z płytek 33 cm układanych w "karo" + postument 15 zł / m bieżący - 100 zł/m2 za ścianę (wianek w kuchni) z płytek 10 cm to dużo czy mało? T.
  24. hmm a nie odmówiłeś czasem jakiejś "renomowanej" firmie ochroniarskiej usługi "opieki i monitoringu"?? "Zemsta" firmy ochroniarskiej odpada. W grudniu ma wejść SOLID i umowa już prawie podpisana. Ewiedentnie widać, że sk...ny brali to co miało dla nich wartość czyli miedź. Powyrywali kable z tynków i to tylko te prądowe. Alarm, internet i RTV zostawili (za mało w nich miedzi). Przy okazji skroili trochę sprzętu i narzędzi. Do tego dochodzi jeszcze fakt , że 100m dalej obrobili z kabli druga budowę tylko tam inwestor miał "szczęście" bo nie miał jeszcze położonych tynków. Najbardziej irytujące jest to, że oni zarobią na tym 500-700 PLN, a straty sięgają prawie 20 000 PLN ... T.
  25. hmm a nie odmówiłeś czasem jakiejś "renomowanej" firmie ochroniarskiej usługi "opieki i monitoringu"?? "Zemsta" firmy ochroniarskiej odpada. W grudniu ma wejść SOLID i umowa już prawie podpisana. Ewiedentnie widać, że sk...ny brali to co miało dla nich wartość czyli miedź. Powyrywali kable z tynków i to tylko te prądowe. Alarm, internet i RTV zostawili (za mało w nich miedzi). Przy okazji skroili trochę sprzętu i narzędzi. Do tego dochodzi jeszcze fakt , że 100m dalej obrobili z kabli druga budowę tylko tam inwestor miał "szczęście" bo nie miał jeszcze położonych tynków. Najbardziej irytujące jest to, że oni zarobią na tym 500-700 PLN, a straty sięgają prawie 20 000 PLN ... T.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...