dzisiaj podpisalismy akt notarialny z gazownią w sprawie prawa uzytkowania przez nich pasa gruntu drogi dojazdowej o szerokosci 1m, poniewaz droge mamy prywatna
oddalismy im czesc drogi i musielismy jeszcze za to zapłacić 531,84zł
to samo czeka nas z Eneą
jak na razie nasze wydatki kształtują się następująco:
Musielismy zrobic kolejne mapki, bo gazownia zazyczyła sobie 4 oryginały
nie wiem po co im aż tyle, ale ze zgodzili sie żebysmy zrobimy je wspolnie z sasiadami i wysłali 2 umowy jednoczesnie.
Jak ktos bedzie przyjezdzał od nich to od razu pomierzy 2 działki, a nie jedna.
Sasiedzi maja juz pozwolenie, a my nie
Projekt sie adaptuje i jedyna zmiana na ktora sie wkoncu zdecydowalismy po rozmowach z architektem jest wywalenie 2 okien obok wykuszu tj. w kuchni-bo sa dwa, a drugie w salonie, bo obok sa duze okna tarasowe.
Na razie jeszcze nic się nie dzieje, ale zacznie się dziać.
Mam na imię Aneta i wraz z mężęm Radkiem po wielu dyskusjach na temat cen mieszkań postanowiliśmy kupić działkę.
Mieszkam w Barlinku (tam gdzie produkują dechę podłogową), a kupno działki w naszej mieścinie graniczy z cudem, tak samo jest z mieszkaniami.
Udało nam się kupić prawie 20arów na wsi 5km od Barlinka.
Zastanawialiśmy się od kwietnia, a w sierpniu podjeliśmy decyzję kupujemy. Podpisaliśmy wstępną umowę kupna, a właściciele wyjechali sobie do pracy za granicę na kilka miesięcy
W grudniu wkońcu udało się ich zgarnąć do notariusza i od 29grudnia jesteśmy prawowitymi właścicielami działeczki :)
W międzyczasie zrobiliśmy mapki u geodety.
I pewnie jak u wszystkich problem w wyborem projektu.
Mieszkamy na 46m2 w 3 pokojowym mieszkaniu, więc dom chcieliśmy niezbyt duży, ale przytulny i funkcjonalny.
Najpierw opcja z garażem jednostanowiskowym, dwustanowiskowym, ale wkońcu zdecydowaliśmy się na garaż wolnostojący dwustanowiskowy.
Poźniej domki: Orlik, Feniks, Eko2 a na końcu http://www.archon.pl/index.php?act=32&lang=pl&sid=m4471b21ae2bc5" rel="external nofollow">Dom w koniczynce 2