Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

skalin

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    102
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez skalin

  1. z jest troche taniej - dopalasz te małe węgielki które zostały w popiele a poza tym utrzymujesz dłużej ogień w piecu. Analogicznie jak zasypanie miałem. Wracając do tematu ja wrzucam do kubłów na śmieci i nikt nie protestuje. Uzgodnione z wywożącymi. Teraz bede miał popiół z kominka - drewno i planuję nawozić tym działkę - czy to dobry pomysł?
  2. skalin

    Kominek z płaszczem wodnym

    ja mam lechme "automatyka" jest potwornie prosta - sterownik pilnujący pracę pompki na zadaną temperature. Udało mi sie bez pompki (zapomniałem jej włączyć - nie była podłączona do sterownika - ja=sterownik reczny) ze 3 razy zagotować wodę gulgotało i parowało przez zawory ale nie stało sie nic wiecej na zadanej temperaturze - 80oC włączyła sie syrenka (jak to wnerwia) i wiedziałem że trzeba coś z tym zrobić - maxymalnie dobiło mi do 110oC na termometrze od sterowania. Mam kanał nawiewowy pod kominkiem i tym to kanałem wypłynęło sobie to co wyparowało przez zawory... działa to wszystko w miare niezawodnie. domykam wloty powietrza i pali sie powolutku przez około 6-8 godzin żar mam po jakichś 10 godzinach, wkład mam wielki bo 24kw wiec w palenisko mogę nakłaść bardzo dużo (80 szer 55 głębokości i ze 60 wysokości).
  3. dokładnie tak jak z miałem w pojemnik zalać wodą i do pieca .... robią sie potem z tego ładne kawałki żużlu i jak masz małe drzwiczki to moze byc mało przyjemne wyciąganie tego z pieca.
  4. skalin

    Dymi?cy kominek raz jeszcze

    nie bo padało jak 100 skurczysynów, dzisiaj - poniedziałek wyjrzało słonko może wleze dziś....
  5. skalin

    Dymi?cy kominek raz jeszcze

    Qrde bydle mnie nie zalogowało to powyżej to moje!
  6. skalin

    Dymi?cy kominek raz jeszcze

    u mnie nawet szeroko otwarty balkon i okno nie pomagały dym cofa sie i tak. Na dachu mam 2 kalenice pod katem 90 stopni do siebie a miedzy nimi komin w odległości 2-2,5 m od każdej . Magicy podejrzewająże to może być wina zakrecającego powietrza i zamiast ciągnąc dym staje w kominie..... ja sądze - delikatna sugestia producenta wkładu - ze przewód jest za krótki............ Jutro Godzina W. Dostane Rotowenta i wrzuce go na komin - zobaczymy czy coś da.............
  7. Kupuje w Nomi - mam karte Galia i robie zakupy "na kreche" idąc nigdy nie zastanawiam sie ile musze wziąść. Ceny może nie należą do najniższych, ale wybór jest spory i obsługa (jak ich już złapiemy) jest niesamowita (oddzwaniają z informacją ze już przywiezli szukany przeze mnie towar.....) . Korcicie jadnak tą Castoramą - słyszałem również od znajomych bardzo pochlebne opinie.......... Musze sprawdzić!
  8. skalin

    Dymi?cy kominek raz jeszcze

    Podejrzewam że jest problem z długością komina (a tym samym z ciągiem) ja mam podobny problem - producent wkładu powiedział że powinienem mieć na moc wkładu 24 kw fi 180 (lechma) około 6m komina dwuściennego..... Teraz planuje zakup regulatora ciągu (rotowent) (http://www.darco.com.pl) podobno ma pomóc ............jak zadziała (w środę mam go mieć) to dam znać!
  9. Dla Cap-a: ja mam lechme jest OK tylko jeden drobiazg dla wkładu 24kw (taki mam - pryzma) musisz miec ponad 6 m dobrego komina. Wkład jest potężny i około 10 godzin trzyma żar nawt na brykiecie z trocin - rano dokładam nastepne brykiety i pali sie dalej (przy domknietym wlocie powietrza) ogrzewam około 250m2 domu przy takiej pogodzie jak ostatnio - na wkładzie cały czas ok 50oC w domq 20-22. Podejrzewam że w prawdziwą zimę będzie to mniejszy czas .
  10. ja mam lechme"pryzma" bardzo przyzwoity wkład długo trzyma żar i dostałem od producenta sterownik 2 funkcyjny. Niestety widze że zrobiłem błąd - obudowa nierozbieralna- mam nadzieje że nie bedzie potrzeby .
  11. Z tego co sie orientuje problem leży nie po stronie wkładu (24kw pryzma z giętą szybą - (d)ogrzewa około 250m2). Komin zalecany przez producenta do tej mocy wkładu to ponad 6 mb docieplonego - dwuściennego ja mam 6,5 m z tym że gietkie spiro - kominek wkład dwuścienny, 3mb dwuściennego, 2mb zwykłej kwasówki i to chyba jest problem- powinno być do końca dwupłaszczowym..... - producent stwierdził że za szybko stygną w tej części spaliny i brak prawidłowego ciągu. faktycznie bez tych 2 m kwasówki pali sie prawie tak samo..... Więc gonie firmę która mi stawiała obudowe i instalowała komin o poprawienie roboty.
  12. Jak w temacie - czy ktoś ma z nim jakieś doświadczenia - u mnie przy "deszczowej" pogodzie dym cofa sie do mieszkania (mam około6,5 m komina fi180), doprowadzenie powietrza z zewnątrz....
  13. Kominy tradycyjne tak samo odporne na temperatury do 600oC (podobno)
  14. Forest - też podejrzewałem zbyt wilgotne drewno ale ....... załadowałem kominek na maxa i kiedy sie paliło z otwartymi wszystkimi wlotami i szybrem w kominie było OK jak tylko troche przymknąłem wloty (temperatura wody na płaszczy przekroczyła 60 oC) zaczeło być coraz mocniej czuć "wędzonkę". Obawiam sie ze przewody kominowe na złączeniu (czopuch kominka- szyber- giętka rura około 1,5m - wkład kominowy dwuścienny (ok 2,5 m) i potem ok 2m zwykłej kwasówki) w ogóle nie były na składaniach uszczelniane..... Mam jeszcze jeden kwiatek na wkładzie i pod nim po ulweach znalazłem sporo wody na czopuchu widać piękną strużkę i podejrzewam że zacieka na połączeniu kwasówka - komin 2 ścienny. Tamten "kapturek" nie jest w ogólw niczym uszczelniany i połączenie tych 2 rur też nie. Wezwałem ekipę do poprawki.... I jeszcze jedno - czy ekipa wstawiająca komin w dach(deski + papa i na to Onduline) ma obowiązek uszczelnienia obu tych warstw? moi uszczelnili tylko na poziomie papy. a ondulinę zdjęli i odłożyli na bok.... Teraz po deszczach mam łądne żółte zacieki na suficie ........... Chyba ich grzecznie poprosze żeby mi ten sufit odmalowali w ramach reklamacji ich niedbalstwa!
  15. u mnie wycieli dziure w dachu - komin stalowy na środku połaci - i obrobili jakimś paskudztwem sudola - biała papka z kawałkami maty szklanej. Przetrwało temperature i letnio jesienne ulewy. Jak znajde pudełko to podam nazwe tego cuda jest to szare i lekko elastyczne. zobaczymy za jakiś czas....
  16. dopisuje sie do tematu... mam wkład Lechmy z płaszczem wodnym i w trakcie palenia jeśli tylko przymkne nawiewy powietrza to w całym domu rozchodzi sie zapach "wędzonki" jest to bardzo męczące wezwałem ekipe instalującą kominek do sprawdzenia poprawności wykonania pracy. Podejrzewam nieszczelność przewodu kominowego...
  17. co do upsów i silników - zgadza sie w pełni wypróbowałem kilka upsów do zabezpiecznia "dostaw" prądu do pompki CO. Na wielu nawet nie ruszała... podobnie moze byc i ze sciemniaczami.
  18. skalin

    Kominek z płaszczem wodnym

    zrobiło sie zimno buro i ponuro wiec napaliłem w nowym kominku i jest extra w całym domq! na kominku temperatura poniżej 40oC.
  19. To jeszcze raz ja - Olcha była nie pocięta bele 120cm dokupiłem jeszcze brzoze w tej samej cenie a pocięcie (na 3 - po około 40cm) i dowóz - 20zł m. Porąbałem sam - tak taniej - przyzwoita siekiera 38zł... (okolice Łodzi - w okolicach włocławka to samo drewno od leśniczego - chyba bez kwitu... - około 45-50 zł - 120cm w lesie.)
  20. Znalazłem całkiem niezły środek - pianka nazywa sie GLANS produkowana przez firmę ICHEM z Łodzi.
  21. skalin

    Kominek z płaszczem wodnym

    kupiłem i uruchomiłem (fachowcy od rurek) wkład z płaszczem wodnym Lechma (pełne zabezpieczenie z dopuszczaniem wody i jej spuszczaniem) układ zamknięty - hydraulik powiedział krótko - nie przesadzaj z ciśnieniem! Wkład ma moc 24 kw zobaczymy po tej zimie jak się będzie spisywał (uzup. kotła olejowego) czerpnię powietrza z zewn mam podprowadzoną pod wkład a powietrze jest z pod wkładu doprowadzane do kratek wlotowych w kominku - jak na razie działa.... (zobaczymy jak bedzie przy - 20oC). załadunek wkładu jest potężny (szczapy 45-50 cm wchodzą na głębokość wkładu, szer około 70 cm) mam nadzieję że przy takiej komorze spalania nie będę musiał dokładać co chwila.... Na wiosnę odmelduję jak to działa!!!
  22. jak w temacie - ja płacę 63zł za m kub. (olcha) +13 za załadunek przywóz (15 km) i rozładunek.
  23. Jescze jedna sprawa co do palenia węglem (ja podobno mogę - słowa producenta - dopalać...) ale do tematu - są podobno takie wkłady w których można przepalać węglem ale ja wiem czy mi osobiście podobałby się widok żarzącego się węgla w kominku...... Drewno to jednak co innego.
  24. Dzieki za rady ja kupiłem coś co się nazywa "żel do czyszczenia szyb kominkowych - ekkom" BEZNADZIEJA!!!!!!!!!!!! Moi kominkarze obiecali mi przywieżć jakiś spray i podciągnąć komin jakieś 1m może to poprawi ciąg i czystość szybt - producent wkładu mówi że "niemożliwe bo są otwory nawiewowe i nikt jeszcze się z takim problemem do niego nie zgłaszał...." podobno kiedyś musi być ten pierwszy raz, ale dlaczego to ja?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...