Atam
-
Liczba zawartości
111 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez Atam
-
W projekcie Lote II okna tarasowe na poddaszu są symetrycznie względem okien na dole. Jeżeli ktoś przekombinuje na dole z oknami może nieciekawie wyglądać z zewnątrz, ale wygoda najważniejsza.
-
Kosztorysy są raczej zaniżane, wiadomo projekt bardziej atrakcyjny. Niektórzy doliczają ok.15% i podobno się w tym mieszczą. Wybieraj projekt do działki, a nie odwrotnie, bo teren może znacznie podrożyć koszty budowy. Myślę, że "teraz" 200tyś jest aktualne na SSZ Lote II, ale niestety z tego co mi wiadomo znów drożeją materiały, pomijając coraz "ciekawsze" ceny robocizny . Nie bez znaczenia będzie z jakich materiałów będziesz stawiać oraz jakim systemem. Strop w Lote podnosi koszty, jak dla mnie lekko licząc ponad 30tyś. (materiały na strop, robocizna, trzeba robić schody). Analizowałem Grację przed zakupem Lote, bo kumpel wyszukał ten projekt. Pomijająć inne ważna dla nas była kuchnia od strony drogi. My szukaliśmy projektu ponad rok (najbardziej podobała nam się Kornelia) i stwierdziliśmy, że Lote jest dla nas , a teraz widok domu mnie w tym utwierdza. Zastanawiałem się tylko, że można było zrobić schody tak jak boguslawskia. pozdrawiam
-
O teraz ja nie sprawdziłem wiadomości
-
O teraz ja nie sprawdziłem wiadomości
-
Sprawdzałaś wiadomości?, puszczę jeszcze raz
-
Sprawdzałaś wiadomości?, puszczę jeszcze raz
-
Gmina ta sama, architekt nie z gminy, problemów większych nie miałem. Namiary na priv.
-
Gmina ta sama, architekt nie z gminy, problemów większych nie miałem. Namiary na priv.
-
Po zimie zobaczysz, jeżeli spartolili pojawią się pęknięcia. Też nie zdążyłem do końca fundamenów zasypać, bo murarz tak "systematycznie" je robił i do stropu mu się śpieszyło. Z tego co piszesz nie powinno być tak źle. Pocieszajmy się, że zimy teraz coraz łagodniejsze
-
Po zimie zobaczysz, jeżeli spartolili pojawią się pęknięcia. Też nie zdążyłem do końca fundamenów zasypać, bo murarz tak "systematycznie" je robił i do stropu mu się śpieszyło. Z tego co piszesz nie powinno być tak źle. Pocieszajmy się, że zimy teraz coraz łagodniejsze
-
Nie mierz, już "pozamiatane", nie jest źle. Teraz żona jest zachwycona belkami i nie chce ich chować w suficie. Jeszcze nie wiem jak to technicznie zrobię, ale teraz wszystko potrafią...
-
Pierwek porównuje zdjęcia Twojego poddasza i moje poddasze, jakoś tak troszkę nisko u mnie wyszło. Nie podniósł Ci cieśla troszkę jętek do góry? U mnie chciał podnieść o 15 cm, ale zapomniał i zrobił tak jak w projekcie. Teraz źle nie jest, ale muszę dać cieniutką wylewkę i zrobić jak najwyżej sufit. pozdrawiam
-
My braliśmy w Matelbudzie, był przy ul.Spółdzielczości Pracy teraz się przenieśli na Diamentową chyba naprzeciwko slklepu meblowego. Z tego co pamiętam mieli też w Omedze na Zemborzyckiej.
-
My braliśmy w Matelbudzie, był przy ul.Spółdzielczości Pracy teraz się przenieśli na Diamentową chyba naprzeciwko slklepu meblowego. Z tego co pamiętam mieli też w Omedze na Zemborzyckiej.
-
Najpierw dogadaj się z cieślą, który więźbę będzie stawiał czy nie chce czegoś zmienić, np. dać dodatkowe belki, grubsze, dłuższe krokwie. Jeżeli już będziesz wiedział szukaj dobrego drzewa w dobrej cenie Jest opinia, że drzewo powinno być wycinane na więźbę zimą. pozdrawiam
-
Najpierw dogadaj się z cieślą, który więźbę będzie stawiał czy nie chce czegoś zmienić, np. dać dodatkowe belki, grubsze, dłuższe krokwie. Jeżeli już będziesz wiedział szukaj dobrego drzewa w dobrej cenie Jest opinia, że drzewo powinno być wycinane na więźbę zimą. pozdrawiam
-
Jeżeli masz swoje drzewo to tartak do Ciebie może przyjechać i wytną co będziesz chciał. Zamówienie w tartaku będzie chyba najdroższe, generalnie wszyscy zamawiają u ludzi, którzy tym się zajmują. Większość z tego forum brała chyba drzewo z Biłgoraja, ja brałem z Janowa Lubelskiego. pozdrawiam
-
Jeżeli masz swoje drzewo to tartak do Ciebie może przyjechać i wytną co będziesz chciał. Zamówienie w tartaku będzie chyba najdroższe, generalnie wszyscy zamawiają u ludzi, którzy tym się zajmują. Większość z tego forum brała chyba drzewo z Biłgoraja, ja brałem z Janowa Lubelskiego. pozdrawiam
-
pierwek super, że pochwaliłeś się zdjęciami, są dla mnie bardzo przydatne co do ścianki u mnie żona zastanawia się czy po części nie zrobić jej z luksferów żeby doświetlić salon, kuchnia oczywiście zamknięta ze względów praktycznych pozdrawiam
-
Co byś zmienił(a), budując jeszcze raz
Atam odpowiedział am → na topic → Doświadczenia i rady, tych którzy już zbudowali
Raczej nie szkodzi, a może zapobiec późniejszemu pękaniu ścian. Nie śpieszyło mi się, a teraz jestem fanem każdej prognozy pogody w telewizji Jeżeli się komuś nie śpieszy niech czeka do wiosny, ze wszystkim łatwiej i przyjemniej. pozdrawiam -
Co byś zmienił(a), budując jeszcze raz
Atam odpowiedział am → na topic → Doświadczenia i rady, tych którzy już zbudowali
Prościej jest zasypać koparką na etapie fundamentów, niż przez otwory, chociaż dom będzie już pod dachem. Acha i stemple mam długości 4m. pozdrawiam -
Co byś zmienił(a), budując jeszcze raz
Atam odpowiedział am → na topic → Doświadczenia i rady, tych którzy już zbudowali
Jak do tej pory: 1) projekt do działki, a nie równanie terenu pod projekt, 2) teren mogłem sobie wyrównać nawet rok wcześniej, niektóre "kwity" można załatwić było wcześniej, 3) budowa wiosną, nie jesienią, 4) samochód, budowa wykańcza samochód, przydałby się jakiś rupieć nie do zajechania, dodam, że prawie ogłosiliśmy z żoną żałobę jak mi się dysperbit w bagażniku rozlał , 5) zasypałbym i "zimował" fundamenty, a nie śpieszył się, żeby jak najszybciej przykryć 6) bk szerokości 30cm, a nie 24cm, miałbym szerszą ścianę, a koszt desek do szalowania stropu chyba niewiele był tańszy od szerszego materiału, 7) bardziej pilnowałbym murarza, za bardzo robi pod siebie, dużo rzeczy musi poprawiać lub dorabiać ale teraz widzę, że mogło być gorzej pozdrawiam -
Gdzie w Lublinie można kupić jakieś rury drenażowe, żeby zrobić drenaż opaskowy? pozdrawiam
-
sabawtor napisał: Nie jestem pewnien czy bez tej zgody przyjmą Wam wniosek, ja podobnie miałem z prądem. Niestety najprościej dogadać się z sąsiadem, jeżeli zależy Wam na czasie. Chyba możecie wystąpić o nowe warunki przyłączenia, wtedy powinni go ominąć, a sąsiadowi powiedzcie, że do Was niech już po nic nie przychodzi, bo nawet szklanki wody nie dostanie. Gorzej jeżeli to jedyne warunki jakie chce wydać dostawca. pozdrawiam
-
Nie szukałbym Cię wśród tych 129 fizyków z UMCS-u i chyba jako jeden z nielicznych wiem czemu pozdrawiam Adam