Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

ANNNJA

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    2 291
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez ANNNJA

  1. ANNNJA

    Domy z bali

    Marmur- a jaką masz teraz wysokość od podłogi parteru do sufitu? belki oczepowe- te takie dodatkowe poza krawędziami ścian, mają kilka plusów!! ja by pewnie nie wytrzymała z niecierpliwości , aby tyle nie mieszkać, a często, względnie kilka razy w tygodniu dojeżdzać-aby coś podłubać..., ale za to jakie super wakacje masz!!!! i to gratis no...może w zamian za drobne prace wykończeniowe
  2. ANNNJA

    Domy z bali

    marmur- a dlaczego masz tylko 9belek? teraz przeczytałam Twoj wpis w dzienniku o osiadaniu, jak masz zrobioną pierwszą belkę, ew. tą warstwę co masz pod pierwszym balem? pewnie pustak?? lub cegły? mozesz rzucić fotkę od środka jak wygląda łączenie podłogi ze ścianą balową? Czy ty teraz już mieszkasz w tym domku czy jeszcze nie??
  3. Elfir- nie napisałaś zdecydowanie, ale w tekście "wyczytuję" że szanse na udane przesadzenie są prawie ZEROWE?>>> ii radzisz aby już tak zostawić, i nie czepiać się tych drzewek?? wiem o tych kruchych i wraźliwych korzeniach, stąd mam też i ogromne obawy, chyba tak to juz zostawie.... Dzięki za informacje!!
  4. i ja mam pytanie ad magnoli, chodzi o przesadzenie jednej z nich, Magnolia PinkGlory, 5letnia, wysokość ok. 2,5m. ładnie rozgałęziona, ale na jednym pędzie głównym, obok, dosłownie 25cm, dalej magnolia GWIEŹDZISTA, 4letnia, wysokość ok. 1metra, trochę rozgałęziona, no i tą gwieździsta chciałabym zabrać z tamtad w nowe miejsce....bo właśnei dlatego że za blisko..., ale mam ogromne obawy, wiem że mogą uszkodzić się korzenie, i to u OBU, tą gwiezdzistaą bym przebolała, ale jak uszkodzi mi się ta większa, co tam rośnie, to kiepsko...., i nie wiem, czy ryzykować, czy zostawić= no trudno...beda tak prawie specione obie!! jak radzicie????
  5. ANNNJA

    kominki dla kazdej rodzinki

    ooo, Bagi, skoro już tu trafiłam...., podniosę Ci linka...iiiiii, to przypominam się z kaflami, które miałam wielką przyjemność oglądać, podziwiać, ale czas na budowę kominka kaflowego jeszcze u mnie nie nadszedł...., jak ten obecny się zdezaktualizuje, bądź mąż postawi kolejny domek, to się zglosze.... a tym czasem, piękne 3kafle czekaja...., niemożliwe ze nigdy kolo nas nie przejezdzasz ?? toż to głowna droga z zachodu na wschod
  6. Makul, do tej pierwszej fotki to i ja bym usiadła!! cudne zestawienie, a i jest przy czym pomarzyć Pestka- no i co?? dziwne ma te objawy, bo jeśli to kamień nazębny, to nie powinien mieć wpływu na chwiejne kroki - i to jest niesamowite w tej opowieści, z doświadczneia wiem że chwiejne kroki mają koty po zatruciu- w szczególności mówię tutaj o myszkach które wcześniej zjadły Brossa, albo inne trutki..., jedna z kotek tak odeszła, nie było jej tydzień -podejrzewam że została przez jakiegoś rolnika gdzies zamknięta, gdzie wcześniej była wykładana trutka, jak wróciła, to widziałam że słaba, myślałam ze wydobrzeje, że może tak z głodu, ale na drugi dzień miała chwiejne kroki, mleka też już nie piła, i dopiero jakoś wtedy mnie natchneło, że to może jakieś zatrucie, poczytałam w necie, i rano miałam jechać do Weta, - odeszła w nocy.....,
  7. oj, Pestka, to czeka Cię mielenie jedzenia na papkę, .. też miałam taki przypadek, kot miał ogromne naloty kamienia, i czerwone dziąsła, miał usuwany kamień, ale jakoś mało skutecznie, przez pół roku bawiłam się z blenderem w kuchni, potem jakoś się polepszyło, ale do poprzedniego stanu już nie wrócił, tzn. jadł suchą karmę, ale tak ostrożnie!!
  8. zapomniałam dopisać, że nasze to wszystkie po zabiegach: 2 kotki i 2kocury- "BEZ" ale braciszek ten od sąsiada nie był kastrowany, brytyjczyki też mi się b. podobają, kiedyś żywiej marzyłam aby takiego mieć, ale cena za kocurka mnie trochę powstrzymywała, a w między czasie tak się jakoś składało, że i bez wydawania kasy miałam kogo karmić- przybłąkał się- czytaj, -ktoś dorosłego kota w wakacje pod lasem się pozbył, kolejne to małe też znalezione w lesie, następny to wyratowany przed schroniskiem, kolejna to adopcja od koleżanki która wyjechała za angielskim chlebem...no i mi przeszło na kota za 2tys, ale z pewnością jakbym takiego 2tysiaczka miała, to i ja bym bardzo drżała jak będzie na zewnętrznych obszarach naszych włości, z wielu róznych powodów- nie tylko tych pieniężnych....,
  9. malkul, dzięki za info, jak zobaczyłam cenę, to spadłam z krzesła , piękne, ale nie realne!! będe podziwiać u Ciebie, bo wyszły jeszcze piękniej niż te pod linkiem...., ale nawet za połowe ceny to i tak zdecydowanie za dużo za taki komplecik Pestka- cudnie i obrazowo opisałaś zwyczaje kotów, u nas takie zwykłe dachowce, obecnie 4 + 1 dochodzący= brat jednej z kotek, sąsiad go od nas zaadoptował, ale na jedzienie przychodzi do nas b. czesto. My też mamy takie drzwiczki, ale tylko do garażu, nie ma wejścia do domu, kotu uczyły się wchodzenia / wychodzenia z różnym efektem i zróźnicowany czas nauki, jeden z nich uczył sie prawie 5tygodni, najszybciej kotka- ktora uwielbia wchodzić , dostawać się do różnych pudełek, i ona najszybciej pojeła o co w tych drzwiach chodzi, tak kilka razy ją pouczałam, a po 2dniach już sama wskakiwała, świetna rzecz!! koty wolnochodzące, przy niewielkim/ wręcz małym ruchu ulicznym, ale jeden niestety odszedł przez tą ulicę, ale nie miałabym sumienia a i warunków też, aby kocurka całymi dniami trzymać tylko w zamknięciu i wyprowadzać na lince- tak robie zawsze jak kot nowy, no to trwa kilka dni oswajanie i poznawanie terenu- wtedy wychodzę z obrożą i trzymam go na lince, .. ale koty dość szybko oswajają się, i poznają teren, pierwsze dni obchodzą tylko wkoło dom lub pomieszczenie z którego ich wypuściliśmy, potem zataczają coraz większe kręgi, aż wreszcie idą całkiem dalej- swoim kocim zwyczajem.... koty to indywidualiści, chadzają swoimi ścieżkami, a i bardzo to lubią!! więc daję im tą wolność, czasem jak zaczepiam obroże albo przeciwkleszczową, albo z adresem, to sie martwie czy się nie zaczepią, wiec już od długiego czasu nic im nie zaczepiam.....
  10. ANNNJA

    Pokażcie swoje dachy!!!!!!!!

    ja swoja malowalam najpierw impregnat Base techniczny Sadolinu a potem też z sadolinu masz impregnat biały-kremowy, największe opakowania to niestety 2,5littra.
  11. Makul- cudne trawki, urzekły mnie rozplenice, RED Barony, i ten komplet ogrodowo-wypoczynkowy!!!= rewelacja, gdzie TY takie cudo dostałaś? daj na priv, bo i cena mnie interesuje, jeśli możesz podaj,.. aha- a te takie prostokątne, chyba plastikowe donice- gdzie???? też przeurocze, i super że takie śnieżnobiałe!!!
  12. Autorus - dziś nie przyjedzie do Ciebie bo montuje u mnie własnie doszły i zostały dziś OSOBIŚCIE przez FINLANDIĘ wstawione wieeeelkie tafffle szkła..... (wielkie jak na altankę) białe okna z szarymi uszczelkami...- bardzo mi się podobają!!! jak ogarnę ogród i widoki z tej altany to wrzucę fotki gdzieś w altanach.. z Team FINLANDII spotykamy się conajmniej 5raz na kolejnych nowych moich/naszych realizacjach... (w ciągu 5 lat) i za każdym razem jestem zadowolona. Pełen profesjonalizm, duża fachowość, a jak chcę coś wiedzieć to i Finlandia mi cierpliwie roztłumacza !! Wszystkie potrzebne materiały, dodatki, piły, kliny od 1 do 555mm posiadają, pianki, pistolety, taśmy również. AAAA. i sprzątają po sobie, a to się już nie w każdej ekipie zdaża. Z uwagi że ekipa nie paląca, to i "petów" po robocie nie ma.... (a tego bardzo nie lubię) A montowali u nas już chyba wszystko co mieli w ofercie: drzwi wejściowe, drzwi wewnętrzne, okna, witryny małe i duże, okna łączone tzn. część otwierana= a druga część stała, balkonowe, brama garażowa, drzwi 3-trójne z zamkiem na magnes, Finlandia- jak juz tak wszystko pokończymy, a w zasadzie już więcej otworów u mnie brak, to co ja będe robić???, ..... zanudzę się! albo musze zacząć budować kolejny dom Wszak ekipa okienno-drzwiowa już sprawdzona i rzetelna!!! oooo, toto jest to: CAŁY NA BIAŁO, nioooo ,....najwyżej szare uszczelki jako przełamanie bieli zostaną, coby nie było monotonnie , żart, ale dzięki za informacje odnośnie tych cech/ różnic odnośnie kolorów... do zobaczenia w biurze!!
  13. oj jak ten czas leci...patrzę że to 4lata temu pisałam o fugach.... gres mamy 60x60, fugi 2mm. i nic się nie działo ani z fugą ani z płytką,- ogrzewanie elektryczne w podłogach. koleżanka przy tych samych wielkościach kafli ma 1,5mm i też ma OK- ogrzewanie wodne..., 1,5mm wyglądają ładniej, delikatniej, mniej widoczne niż moje, ! ważne aby koniecznie i kleje i fugi były elastyczne, dobierać jak najbardziej zbliżone kolorami, i pewnie wielkość płytek też ma znaczenie, ale do tego 60cm zdecydowanie 1,5mm wystarczy!
  14. pomijając wcześniejsze Twoje zartwienie z kolorem, (można sie dogadać o max. rabaty jeśli nie chcą zrywać) to ja bym się cieszyła jakby producent przyjechał i pokrył mi takim mocnym impregnatem kostkę..... swoją impregnowałam kilka tygodni po położeniu, poszło za ponad 300zł impregnatu, przez pierwsze tygodnie też rzeczywiście zostawały krople, ale przecież każda powierzchnia kostki/ płyt ma/ jest położona ze spadkiem, wiec deszcz, czy śnieg - spada po jakimś czasie zgodnie ze spadkami. a ten impregnat - u mnie przynajmniej- po niewielu miesiącach nie było tego efektu, pozatym po 2latach z delikatnie barwionej róźnymi kolorami mam i tak w jednym kolorze, poprostu wypłowiała na słoneczku, położenie kostki było w pierwszych dniach września2012r, pod koniec września impegnowałam, a zimą wcale nie dane było mi jeżdzić łyżwami po lodowisku moja kostka jest z innej firmy, niż Twoja!!
  15. Basia!!, ja jestem właśnie na etapie projektowania, a w zasadzie już wsadzania traw, wsadzania bo właśnie wczoraj dostałam paczuszkę trawek od Mariusza, sposób pakowania tych roślin to MISTRZOSTWO ŚWIATA!! fakt, że rozpakowywanie tego wszystkiego zajęło mi 2h. ale roślinki nie uległy absolutnie żadnym szkodom- a transport był kurierem!! Mariusz- komponował mi rabaty wkoło altany, tzn. raczej takie pasy, podobierał roślinki, rozplenice też mam, trzcinniki, REd barona też- uroczy jest!!, i coś jeszcze...no zapomiałam....!! dopisze jak amnezja mnie opuści w zasadzie tak w osatniej chwili gdzieś pod wpływem jakiejś fotki zamówiłam 1szt. all gold, ale nie pamiętam co to za gatunek trawy, wiem tylko żę tak się nazywa, no cudna taka cytrynowo-zółta barwa, i patrząć na twój projekt/ fotkę, to na pierwszą linie widziałabym włąśnie to rozjaśniające cudo... dopiero raczkuje z trawami, ale widząć ten kolor, żałowałem deczko że wcześniej tego nie odkryłam, ale posadzę co mam, a może do wiosny mąż się zgodzi na kolejne szpadlowanie twardego pola, to się dosadzi w innym miejscu!!
  16. dokładnie tak samo jak Piu prawi!!! w obu bym widziała białe szkło, dodatkowo do Gola dodam że tam tych czarnych punkcików masz już naddto..rządzą w całej kuchni, są bardzo widoczne, takie punkciki, więc na ściane już nie potrzeba takiej wielkiej tafli szkła w czarnościach.. a lampa, coś mi się kojarzy z Chorsa lub z Aquaform- jakoś tak się pisze, takie w formie plafonu, ale takiego długiego, i troszkę szerszego, i zwracaj uwage aby szkło od tego plafonu nie było za bardzo mleczne bo będzie niewiele światła z tego, lampa oczywiście biała- bo tych czarnych punkcików tam masz już max. pozatym będzie szkłem białym pasowała do tego białego szkła na ścianie + wtopi się w białe fronty!! nawet kilka minut temu widziałam coś w tym stylu plafon/lampę, napewno we Wnętrzach wątek, i tam chyba chodziło kwestie DRZWI..coś tam, jakiś forumowić mówił o swoim "lusterku" i pomyłce przy wymiarach, dołączył link z łazienką- i tam była taka fajna, prosta długa lampa na suficie... podobała mi się!! chyba u F.5 to było?
  17. ANNNJA

    Stary dom opinia

    martineo-, działka ma klimat, dobre fluidy , też mi się podoba, ale jeśli ta chałupa ma służyć do mieszkania stałego, - to zostaw ją, obok postaw coś od postaw i nowego!! wykańczaliśmy kiedyś stary- ale w sporo lepszym stanie niż Twoj na fotkach drewniany dom, zrobiliśmy kuchnie, 1pokój, hol, łazienkę, kominek taki otwarty z zespawanym pojemnikiem na wodę- taki wodny swojski kominek, roboty było na 1rok, w tym mąż pół roku tylko tam siedział i ciągle miał co robić, fakt - że wszystko swoimi siłami, ale do remontu pozostał jeden duży pokój, i komóreczka-...i doszliśmy do wniosku, że jak chcielibyśmy mieszkać cały rok w tej chałupce, to tak sie nie da- bo trzeba ocieplenie, bo trzeba dalej kolejno remontować to co zostało, bo jakieś centralne ogrzewanie by się zdało, ....bo bo..... a i tak dalej wszystko będzie stare...., pobudowaliśmy nowego drewniaka w innym miejscu, bliżej miasta....
  18. PIĘKNIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! teraz jestem na fazie trawek i wrzosów!!, dlatego mam kilka pytań, jakich odmian masz te trawki? ta przy hortensji - piórkówka, ale jak się nazywa? i takie cieniutkie wysokie, bardzo wiotkie, co to?? Ta rozplenica-piórkówka- to jak długo u Ciebie rośnie? a wrzosy- to sadziłaś w tym roku i już takie piękne czy kiedy??
  19. Elfir pięknie dziękuje za informację, dobrze że nie miałam czasu na tą irgę, bo bym ją zamęczyła kilka dni temu przesadzaniem- tak jak myślałam aby to zrobić!! Katia- zdecydowanie Itong ciągnie wode, wiec to kiepski pomysł, zrób tak jak Elfir poradzila- też tak pomyślalam, bo przeciez bloczki fundementowe są podstawą domu wiec i murek wytrzymają, a inna. drugą opcja to jest czerwona cegła, wypalana, najlepiej jakaś z rozbiórki=- to i tańsza, i napewno wytrzymalsza niż nowa, ale nie wytrzymalsza od bloczka!!!,
  20. do Karoliny z Lublina , jej dom nr. 2 ale fotek na muratorze nie ma już, Basia pewnie miała zapisane na swoim kompie....
  21. dzwonilam...., plan będzie znany dopiero za kilka dni, czy sie pojawią jeszcze w tamtych okolicach... jak się dokładnie dowiem, to poinformuje WAS tutaj!! a ja ostatnio byłam tam pod koniec lipca, ale wtedy nic jeszcze nie kręcili, kilka fotek oczywiście zrobiliśmy, ruch był spory- bo to niedzielne popołudnie, ławeczka była a jakżęsz bardzo oblegana, a i do sklepu też zaszliśmy na zakupy mam kilka fotek takich roślinnych,- min. rośnie tam pięknie taki młodziutki tulipanowiec, - bardzo minie urzekł wiec i fotkę zrobiłam, przy okazji byliśmy tez w Garwolinie, i tam tez fotki przy pomniku / tablicy Mirona Białoszewskiego, gdzie są wspaniałe odlewy kaczek, oraz kilka roślinek- głównie płożące, ale tak jakoś to fajnie wyglądało, ze musiałam pooglądać, a inni mnie tam fotografowali "jak zaglądam w krzaki" nie lubie dodawać fotek tutaj, jeśli Tola chcesz zerknąć to podaj meila podeślę, a ty umieścisz w tym ogrodniczym wątku...
  22. Elfir- a tą tawułe vona Houte to kiedy jest najlepiej przycinać? kiedy zawiązuje pąki kwiatowe? czy mogę ją przyciąć późną zimą i oczekiwać że zakwitnie na tym co zostanie po przycięciu? i jeszczze jedno pytanie, chcę przesadzić irgi- takie wysokie krzaczysta, ok. 1m. i do 1,5 m szerokości, mają ze 3lata, chcę przenieść je w inne miejsce! kiedy najlepiej i na co zwracać uwagę? dziękuje za wyjaśnienie
  23. Venus- a jaki to kolor schodów?? jakaś nazwa koloru? i nie wiem czy było, może nie doczytałam, czy to schody dębowe? aha- ta donica świetnie tam pasuje!! podoba mi sie.....
  24. Morfeusz- Wasze wnętrza to moje marzenia!!! z tym że ja i okna zrobie kiedyś na biało....., no takie mam marzenia!! narazie robię altanę- białą, nawet dach ma biały, ale...... z uwagi że to w ogrodzie, to podłogę zostawiłam naturalne drewno, za jakiś czas polecę bielonym olejem.... albo pobudujemy kolejnego coś białego
  25. uwieblbiam tu zaglądać i cieszyć oczy Waszymi pięknymi fotkami...., wreszcie skończyłam "prace domowe:", słoneczko już tak mocno nie grzeje, a i opady są co kilka dni, pora najwyższa zabierać się za trawy, mam nadzieję tylko że to ze strony traw też tak wygląda? nie bedzie za pozno? lub jeszcze za wczesnie? Mariusz- na priv wysyłam fotki + opisy = prosze o dobranie, doradztwo i wysyłke.... Ania
×
×
  • Dodaj nową pozycję...