Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

emiliana

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    32
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez emiliana

  1. Gdy na dechy przykręcisz płytę OSB min. 18 tak aby wyrównać całość- płyta OSB na wpust i pióro , to spokojnie możesz na to kłaśc parkiet czy deski. Jeżeli to były by deski ( też na pióro ) to trzeba je przybijać w kierunku prostopadłym do ułożonych desek starych
  2. Proponuję na takie schody położyć tzw: lastriko płukane. Można dobrać kolor kamyczków jaki się chce i schody będą komponować z położonym brukiem. Poza tym jest ono trwałe i nie będzi się kruszyć. Oczywiście jeżeli zostanie wykonane fachowo Pozdrawiam Emilia
  3. Kupiłam dom do remontu i mam jednego sąsiada, a właściwie całą rodzinę. Żona w porządku , mąż niby też, ale czuje,że nie może znieść tego że nie biorę do wykonania pewnych prac osób z najbliższej okolicy , a zwłaszcza jego. Zaraz na poczatku dawał do zrozumienia ,co to on potrafi zrobić i co już zrobił. Nistety , wiele prac wykonuję sama , a do czysto specjalistycznych prac ( elektryka, instalacje wodne, remont komina itp) zatrudniam firmy z Krakowa . Po prostu każdy domorosły rzemieślik śpiewa za robociznę tyle co firma która ma działalność gospodarczą , płaci podatki itd. A taki człeczek nie mając działalności chce tyle co bierze Firma. Więc nie angażuję miejscowych . Sasiad myślał widocznie, że jak dom kupiła baba to będzie mógł na niej zarobić i wpuszczać ją w bambuko. Gdy fachowcom zleciłam remont ganku, to kilku przychodziło ( również mój sasiad) i pytali ile wezmą za ten ganek. Wykonawca coś tam mówił. może nie całą prawdę, ale oni zgodnie stwierdzili że nawet za 2 x tyle nie podjęli by się roboty. A poza tym ci miejscowi ludzie , to chcą żeby ich prosić o to żeby coś zrobili. Zachowują się tak jakby robili łaskę, że w ogóle zechcą cokolwiek zrobić. Chcą żeby ich prosić , błagać, chodzić po kilka razy, tracić czas, a oni robią ci łaskę jeżeli się zgodzą. Więc ich nie zatrudniam i widzę że patrzą trochę bykiem na mnie. A zwłaszcza razi ich to, że baba i potrafi zrobić sama wiele rzeczy.Według nich baba to nadaje się tylko do dzieci, gotowania , prania i usługiwania mężowi. No cóż , ale przynajmniej jestem znana już w całej okolicy. I jeżeli ktoś nie może do mnie trafić i zapyta o dom który kupiła taka pani z Krakowa , to każdy wie o kogo chodzi i pokazują drogę. Ale tak wogóle to staram się utrzymywać przyjazne stosunki, ponieważ zamierzam tam zamieszkać na stałe. Nie ma się poprostu czym przejmować. Pozdrawiam Emilka
  4. Zapomniałam napisać ,że dom położony jest w miejscowości Wieprzec k. Jordanowa. Emilka
  5. Dołączam się do klubu jeżeli zostanę przyjęta. Rocznik 1955 . Ja remontuję kupiony niedawno dom z bali drewnianych z 1928 r. Pozdrawiam Emilka
  6. Cześc Gosiu. Ja we wrześniu 2006 r kupiłam właśnie wymarzony stary dom z bali z 1928 roku i go remontuję. Chcę to tak zrobić aby przy zachowaniu jego stylu móc wprowadzić udogodnienia. Wiele rzeczy robie poporostu sama, najpierw je sobie projektując. Pozdrawiam Emilka
  7. remontuje kupiony niedawno dom - miejscowość Wieprzec k. Jordanowa
  8. Z zawodu wyuczonego i wykonywanego jestem inżynierem budowlanym, Nie tylko z nazwy. Od października 2006 remntuję mój nowo nabyty dom, przez co spełniło się moje największe marzenie.
  9. dojazd mam też od południa i w niczym mi to nie przeszkadza. A wręcz przeciwnie. zwłaszcza jak spadnie śnieg . Gdy tylko zaświeci sońce jest uz po śniegu Emiliana
  10. Mam podobna działkę ,9 ar- gdzie połowa jest w formie skarpki , takiej nachylonej jakieś 30 st. a potem przechodzi w teren płaski ale za to jaka słoneczna . Własciwie słonce na niej jest od wschodu do zachodu słonca Lepszej działki nie trzeba. Emiliana
  11. Ja też radzę zdemontowac całość i położyć od nowa elewację. Deski które nie "spuchły" moZna wykorzystac Deski muszą być przed montażem zaimpregnowane przeciwszkodnikom i wilgoci i promieniom słonecznym. Preparatów zabezpieczających do wyboru. A zwłaszcza przeciw wchłanianiu wilgoci. Pozdrawim i zycze powodzenia Emiliana
  12. Każde pokrycie dachu wytrzyma długo gdy jest dobrze zrobione. Ja propononuje pokrycie dachu Ondulina. Trwała, lekka , na długo no i tania. Są obecnie dostępne w różnych kolorach i kształtach. Ja osobiście nie znoszę odgłosu deszczu na dachu blaszanym, który nawet jak sie dociepli, zaizoluje to i tak słychać. Pozdrwaiam Emiliana
×
×
  • Dodaj nową pozycję...