Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

darek i agatka

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    153
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez darek i agatka

  1. Poniżej trochę zdjęć z minionego tygodnia 23-28 czerwca 2008: Chudziak http://lh6.ggpht.com/darekiagatka/SGqCrsw1WKI/AAAAAAAAASc/oBEh-Z91_kI/s400/100_2229.JPG" rel="external nofollow">http://lh6.ggpht.com/darekiagatka/SGqCrsw1WKI/AAAAAAAAASc/oBEh-Z91_kI/s400/100_2229.JPG Zimne ... http://lh6.ggpht.com/darekiagatka/SGqGNRE-d1I/AAAAAAAAAS0/vgO3c3ka16Q/s400/100_2262.JPG" rel="external nofollow">http://lh6.ggpht.com/darekiagatka/SGqGNRE-d1I/AAAAAAAAAS0/vgO3c3ka16Q/s400/100_2262.JPG Widok ogólny domu http://lh3.ggpht.com/darekiagatka/SGqGYLoEbzI/AAAAAAAAAS8/o_y2TLPU5F0/s400/100_2273.JPG" rel="external nofollow">http://lh3.ggpht.com/darekiagatka/SGqGYLoEbzI/AAAAAAAAAS8/o_y2TLPU5F0/s400/100_2273.JPG Trochę strachu i ... http://lh5.ggpht.com/darekiagatka/SGqIuK8u2LI/AAAAAAAAAUc/zkpWCojZwCU/s400/100_2348.JPG" rel="external nofollow">http://lh5.ggpht.com/darekiagatka/SGqIuK8u2LI/AAAAAAAAAUc/zkpWCojZwCU/s400/100_2348.JPG ... i po wszystkim http://lh3.ggpht.com/darekiagatka/SGqKMQFf-aI/AAAAAAAAAVY/1VBMDgJHsNw/s400/100_2534.JPG" rel="external nofollow">http://lh3.ggpht.com/darekiagatka/SGqKMQFf-aI/AAAAAAAAAVY/1VBMDgJHsNw/s400/100_2534.JPG
  2. Poniżej trochę zdjęć z minionego tygodnia 23-28 czerwca 2008: Chudziak http://lh6.ggpht.com/darekiagatka/SGqCrsw1WKI/AAAAAAAAASc/oBEh-Z91_kI/s400/100_2229.JPG Zimne ... http://lh6.ggpht.com/darekiagatka/SGqGNRE-d1I/AAAAAAAAAS0/vgO3c3ka16Q/s400/100_2262.JPG Widok ogólny domu http://lh3.ggpht.com/darekiagatka/SGqGYLoEbzI/AAAAAAAAAS8/o_y2TLPU5F0/s400/100_2273.JPG Trochę strachu i ... http://lh5.ggpht.com/darekiagatka/SGqIuK8u2LI/AAAAAAAAAUc/zkpWCojZwCU/s400/100_2348.JPG ... i po wszystkim http://lh3.ggpht.com/darekiagatka/SGqKMQFf-aI/AAAAAAAAAVY/1VBMDgJHsNw/s400/100_2534.JPG
  3. Dodatkowo 190zł transport gruchy 9m3 i 120zł transport gruchy 6m3 + 25zł/m3 pompa.
  4. Dzięki Dzabij. Właśnie zamowilem na wieniec B-20. Sprawdzimy.. A te ceny na ich stronie to sa netto, czy brutto? netto No to Polbetex jest tańszy. Dopiero co brałem od nich B30 po 270 netto. No nie wiem...ja zapłaciłem dziś w BTBETON 250 netto za B-20. Tez wydaje mi sie spoko cena. Ciekawe ile w tym polbetexie ? Ja w sobotę w Polbetexie za B 20 W6 płaciłem 235 netto ->286,70 brutto
  5. Dzięki Dzabij. Właśnie zamowilem na wieniec B-20. Sprawdzimy.. A te ceny na ich stronie to sa netto, czy brutto? netto No to Polbetex jest tańszy. Dopiero co brałem od nich B30 po 270 netto. No nie wiem...ja zapłaciłem dziś w BTBETON 250 netto za B-20. Tez wydaje mi sie spoko cena. Ciekawe ile w tym polbetexie ? Ja w sobotę w Polbetexie za B 20 W6 płaciłem 235 netto ->286,70 brutto
  6. Troszkę się boję i nawet letko żałuję, ... Reasumując - styrodur najlepszy. Jak chcesz spać spokojnie, to używaj styroduru Dziękuję wszystkim za pomocne komentarze - chyba jednak się na tą drożyznę zdecydjuę.
  7. Troszkę się boję i nawet letko żałuję, ... Reasumując - styrodur najlepszy. Jak chcesz spać spokojnie, to używaj styroduru Dziękuję wszystkim za pomocne komentarze - chyba jednak się na tą drożyznę zdecydjuę.
  8. Ze względu na ilość pracy w ostatnim czasie muszę nadrobić pisanie dziennika. Wtorek (24-06-2008) Kolejny dzień robienia szalunków rozpoczął się o 7.00. O 8.30 naszedł mnie wariacki pomysł - zamówiłem chudziak (hmm, podobno suchy beton) o 10.30 miało przyjechać 6,5 m3 chudziaka. Okazało się, że niedoświadczony inwestor zamówił beton ... ale nie suchy dopiero pan z betoniarni uświadomił mi, że do chudziaka muszą dodawać trochę wody dla utrzymania jego właściwości (wiatr może wywiać cement). Dlatego aby beton nie związał musieliśmy rzucić wszystko i zacząć rozsypywać towar. Wtedy się zaczęło - 5 godzin dla czterech osób - taczka, cztery wiadra, dwie łopaty (dobrze, że same kopały ) i chudziak leży w wykopach. Tylko ręce mieliśmy do samej ziemi. Wydatki : 1427,40 zł - chudziak, 30,00 zł - wiadra, 62,40 zł - folia budowlana x2 - 6x4m Środa (25-06-2008) Koniec szalunków i ciąg dalszy zbrojenia. Czwartek (26-06-2008) Zakończenie zbrojenia ław fundamentowych i zamówienie betonu w ilości 20m3. Piątek (27-06-2008) Dzień zaczął się od awarii wody z wodociągu co w perspektwie konieczności podlewania ław było dość dużym problemem - jednak po godzince było już po problemie. Cały dzień przeplątaliśmy się dorabiając zbrojenie trzech słupów podpierających dach, sprawdzając łączenia zbrojeń, łączeniu szalunków. O 15.00 skończyliśmy. O 17.00 rozpoczęła się kolejna w tym dniu awaria wody. Tym razem zaczęła się ulewa połączona z wyładowaniami atmosferycznymi. Lało tak, że "świata nie było widać". Serce miałem na ramieniu, że cała praca pójdzie na nic jak wleje nam się do wykopu woda z ziemią. Jednak po ulewie okazało się, że nasza budowa przetrwała w doskonałym stanie. To właśnie potraktowaliśmy jako dobry znak. Sobota (28-06-2008) O 6.00 już byłem na budowie. O 7.30 miał przyjechać samochód z pompą i beton. Muszę pochwalić ekipę gdyż za 15 siódma zadzwonił szef z pytaniem czy po wczorajszej ulewie wszystko jest w porządku i czy mogą jechać z towarem??? Po 40 minutach pompa stała gotowa do pracy, a przed działką ustawiała się już grucha [9m3]. Super punktualnie. Po wlaniu dwóch gruszek [łącznie 18 m3] i po zmierzeniu tego co pozostało do zalania zamówiłem jeszcze 6 m3 [o 4 więcej niż planowane] - wykopałem trochę zbyt głębokie ławy. Łącznie poszło 23,8m3. A wieczorem ??? Polewanie ... betonu Teraz pozostało nam ciągłe polewanie ław.
  9. Ze względu na ilość pracy w ostatnim czasie muszę nadrobić pisanie dziennika. Wtorek (24-06-2008) Kolejny dzień robienia szalunków rozpoczął się o 7.00. O 8.30 naszedł mnie wariacki pomysł - zamówiłem chudziak (hmm, podobno suchy beton) o 10.30 miało przyjechać 6,5 m3 chudziaka. Okazało się, że niedoświadczony inwestor zamówił beton ... ale nie suchy dopiero pan z betoniarni uświadomił mi, że do chudziaka muszą dodawać trochę wody dla utrzymania jego właściwości (wiatr może wywiać cement). Dlatego aby beton nie związał musieliśmy rzucić wszystko i zacząć rozsypywać towar. Wtedy się zaczęło - 5 godzin dla czterech osób - taczka, cztery wiadra, dwie łopaty (dobrze, że same kopały ) i chudziak leży w wykopach. Tylko ręce mieliśmy do samej ziemi. Wydatki : 1427,40 zł - chudziak, 30,00 zł - wiadra, 62,40 zł - folia budowlana x2 - 6x4m Środa (25-06-2008) Koniec szalunków i ciąg dalszy zbrojenia. Czwartek (26-06-2008) Zakończenie zbrojenia ław fundamentowych i zamówienie betonu w ilości 20m3. Piątek (27-06-2008) Dzień zaczął się od awarii wody z wodociągu co w perspektwie konieczności podlewania ław było dość dużym problemem - jednak po godzince było już po problemie. Cały dzień przeplątaliśmy się dorabiając zbrojenie trzech słupów podpierających dach, sprawdzając łączenia zbrojeń, łączeniu szalunków. O 15.00 skończyliśmy. O 17.00 rozpoczęła się kolejna w tym dniu awaria wody. Tym razem zaczęła się ulewa połączona z wyładowaniami atmosferycznymi. Lało tak, że "świata nie było widać". Serce miałem na ramieniu, że cała praca pójdzie na nic jak wleje nam się do wykopu woda z ziemią. Jednak po ulewie okazało się, że nasza budowa przetrwała w doskonałym stanie. To właśnie potraktowaliśmy jako dobry znak. Sobota (28-06-2008) O 6.00 już byłem na budowie. O 7.30 miał przyjechać samochód z pompą i beton. Muszę pochwalić ekipę gdyż za 15 siódma zadzwonił szef z pytaniem czy po wczorajszej ulewie wszystko jest w porządku i czy mogą jechać z towarem??? Po 40 minutach pompa stała gotowa do pracy, a przed działką ustawiała się już grucha [9m3]. Super punktualnie. Po wlaniu dwóch gruszek [łącznie 18 m3] i po zmierzeniu tego co pozostało do zalania zamówiłem jeszcze 6 m3 [o 4 więcej niż planowane] - wykopałem trochę zbyt głębokie ławy. Łącznie poszło 23,8m3. A wieczorem ??? Polewanie ... betonu Teraz pozostało nam ciągłe polewanie ław.
  10. Mam pytanie: jakie ocieplenia fundamentów stosowaliście w swoich domach?. W naszym projekcie zaprojektowany jest styrodur (10cm) - jednak jego cena zabija 450 zł/m3 - koszmar Dodam, że ścianę mam trzywarstwową, a górę ławy mam na głębokości 20cm poniżej rodzimego gruntu (nie mam piwnicy) . Oczywiście dom będzie obsypany ziemią do wysokości poziomu zero. Czy Styrodur można czymś tańszym podmienić i czy ma to sens??? Ps. Od wczoraj mamy zalane ławy fundamentowe
  11. Mam pytanie: jakie ocieplenia fundamentów stosowaliście w swoich domach?. W naszym projekcie zaprojektowany jest styrodur (10cm) - jednak jego cena zabija 450 zł/m3 - koszmar Dodam, że ścianę mam trzywarstwową, a górę ławy mam na głębokości 20cm poniżej rodzimego gruntu (nie mam piwnicy) . Oczywiście dom będzie obsypany ziemią do wysokości poziomu zero. Czy Styrodur można czymś tańszym podmienić i czy ma to sens??? Ps. Od wczoraj mamy zalane ławy fundamentowe
  12. W dniu dzisiejszym rozpoczeliśmy szalowanie ław fundamentowych i kręcenie zbrojeń. Oto efekty całodziennej pracy http://lh6.ggpht.com/darekiagatka/SF_73WzlVQI/AAAAAAAAARI/z4xcVsiN6r4/s288/100_2211.JPG" rel="external nofollow">http://lh6.ggpht.com/darekiagatka/SF_73WzlVQI/AAAAAAAAARI/z4xcVsiN6r4/s288/100_2211.JPG http://picasaweb.google.pl/darekiagatka/StanZerowy/photo#5215163821951636738" rel="external nofollow">http://picasaweb.google.pl/darekiagatka/StanZerowy/photo#5215163821951636738 , a nie mówię o spalonym od słońca karku.
  13. W dniu dzisiejszym rozpoczeliśmy szalowanie ław fundamentowych i kręcenie zbrojeń. Oto efekty całodziennej pracy http://lh6.ggpht.com/darekiagatka/SF_73WzlVQI/AAAAAAAAARI/z4xcVsiN6r4/s288/100_2211.JPG http://picasaweb.google.pl/darekiagatka/StanZerowy/photo#5215163821951636738 , a nie mówię o spalonym od słońca karku.
  14. W dniu wczorajszym (21-06-2008) po 8 dniach prac (łącznie 21 godz.) zakończyliśmy kopanie pod fundamenty. Dziś jako, że jest niedziela postanowiliśmy zrobić sobie wolne więc zmontowaliśmy stół do robienia zbrojenia. Dodatkowo zamontowaliśmy gientarkę i wygieliśmy 80 sztrzemion. Nawet nie jest to ciężka robota w porównaniu z kopaniem tej ... gliny z kamieniami. Jutro jadę po deski na szalunki i ... do roboty.
  15. W dniu wczorajszym (21-06-2008) po 8 dniach prac (łącznie 21 godz.) zakończyliśmy kopanie pod fundamenty. Dziś jako, że jest niedziela postanowiliśmy zrobić sobie wolne więc zmontowaliśmy stół do robienia zbrojenia. Dodatkowo zamontowaliśmy gientarkę i wygieliśmy 80 sztrzemion. Nawet nie jest to ciężka robota w porównaniu z kopaniem tej ... gliny z kamieniami. Jutro jadę po deski na szalunki i ... do roboty.
  16. Dacie radę - jak wiesz również kopię sam (no ... prawie sam) i równiez miałem kryzys - ale jak miniesz połowę to jakoś idzie lepiej. Betsi W każdym przypadku gdy ziemia nie jest uprawiana wyrośnie na niej zielsko. Dokładnie tak jak radziła Ci magnolia zasiej trawę - podlewaj i koś. Ja w zeszłym roku zaniechałem siania trawy na zaoranym fragmencie naszej działki myśląc, że zasieję trawę na jesieni. Pojechaliśmy na wakacje i ... po trzech tygodniach nieobecności ... musiałem skorzystać z usług pracowników z giełdy pracy dorywczej i rolnika z wozem, tyle tego dziadostwa narosło. Pognałem do sklepu, kupiłem trawę, wysiałem i po dwóch tygodniach podlewania zazieleniła się ziemia, a po chwastach do dziś nie ma śladu. Pozostaje jeszcze koszenie, ale na tą czynność nie znalazłem jeszcze urządzenia które samo kosi
  17. Dacie radę - jak wiesz również kopię sam (no ... prawie sam) i równiez miałem kryzys - ale jak miniesz połowę to jakoś idzie lepiej. Betsi W każdym przypadku gdy ziemia nie jest uprawiana wyrośnie na niej zielsko. Dokładnie tak jak radziła Ci magnolia zasiej trawę - podlewaj i koś. Ja w zeszłym roku zaniechałem siania trawy na zaoranym fragmencie naszej działki myśląc, że zasieję trawę na jesieni. Pojechaliśmy na wakacje i ... po trzech tygodniach nieobecności ... musiałem skorzystać z usług pracowników z giełdy pracy dorywczej i rolnika z wozem, tyle tego dziadostwa narosło. Pognałem do sklepu, kupiłem trawę, wysiałem i po dwóch tygodniach podlewania zazieleniła się ziemia, a po chwastach do dziś nie ma śladu. Pozostaje jeszcze koszenie, ale na tą czynność nie znalazłem jeszcze urządzenia które samo kosi
  18. Nie jest łatwo, ale co zrobić ... plany na ten rok to stan zero więc mamy czas i dlatego kopię sam z pomocą ojca. Średnio wychodzi mi 4 mb ław na godzinę. Po 6 dniach (13 godzin pracy bo kopię wieczorami po pracy) wykopane mam 52 metry. Pozostało jeszcze 27 i trzy stopy pod słupy. Wczoraj miałem dzień słabości - tylko 2,2 mb, ale zwalam to na imieniny ojca . Dziś mam w planie trochę nadrobić bo pracuję do 13.00 więc będzie parę godzin więcej. Założenie: w sobotę koniec - jest do osiągnięcia. W poniedziałek chcę zamówić chudziaka i zacząć robić zbrojenie. Na koniec przyszłego tygodnia B20 i ... zimne piwko
  19. Rany, a ja myślałem, że mój dom to gigant. Tona dwieście na fundamenty ... może ciut więcej bo jeszcze nie ułożone. Ale 15 ton - niezła chatka - gratuluję. A u nas trwa kopanie pod ławy - polecam szpadel Fiskars - trochę drogi ale naprawdę sam kopie .
  20. Rany, a ja myślałem, że mój dom to gigant. Tona dwieście na fundamenty ... może ciut więcej bo jeszcze nie ułożone. Ale 15 ton - niezła chatka - gratuluję. A u nas trwa kopanie pod ławy - polecam szpadel Fiskars - trochę drogi ale naprawdę sam kopie .
  21. W dniu 12-06-2008 zakończyliśmy wytyczanie ław drucianych i wykopaliśmy symbolicznie pierwszą łopatę pod ławy. Oj ... niezła glina. Można cegły wypalać . Trochę ciężko będzie kopać samemu ale ... za jakieś dwa tygodnie może skończymy. Wczoraj rozpocząłem kopanie - wykopałem pierwsze 2 metry i pojechałem do LM po szpadel. Kupiłem szpadel - 57 zł , ale podobno sam kopie i wynosi ziemię Teraz to pewnie w tydzień skończę.
  22. W dniu 12-06-2008 zakończyliśmy wytyczanie ław drucianych i wykopaliśmy symbolicznie pierwszą łopatę pod ławy. Oj ... niezła glina. Można cegły wypalać . Trochę ciężko będzie kopać samemu ale ... za jakieś dwa tygodnie może skończymy. Wczoraj rozpocząłem kopanie - wykopałem pierwsze 2 metry i pojechałem do LM po szpadel. Kupiłem szpadel - 57 zł , ale podobno sam kopie i wynosi ziemię Teraz to pewnie w tydzień skończę.
  23. Nasz domek ma kształt litery T plus dodatkowo uskok na jednej ze ścian. http://picasaweb.google.pl/darekiagatka/StanZerowy/photo#5202910710651414994 i geodeta z Piaseczna wytyczył nam każdy z punktów załamania krawędzi ław - łącznie 10 punktów. Nie wytyczał wewnętrznych ścian nośnych.
  24. Nasz domek ma kształt litery T plus dodatkowo uskok na jednej ze ścian. http://picasaweb.google.pl/darekiagatka/StanZerowy/photo#5202910710651414994 i geodeta z Piaseczna wytyczył nam każdy z punktów załamania krawędzi ław - łącznie 10 punktów. Nie wytyczał wewnętrznych ścian nośnych.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...