Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

jabko

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    4 512
  • Rejestracja

Wpisy blogów dodane przez jabko

  1. jabko
    Jestem w szoku.
     
     

    A było to tak:
     

    Siedze sobie od rana w pracy, oczywście leje jak z cebra.
     

    Czyli dzień taki sam jak ostatnie trzy
     

    Kulturalnie wychodzę o 15:34 a deszczyk zelżał na tyle ze można określić go słowem "kropił".
     
     

    Tak więc zniesmaczony kilkudniowym deszczem co jest równoznaczne z przerwą w budowie klnę sobie pod nosem i jade do domu (teściowej ).
     

    Wjeżdżam do mojego pięknego miasteczka a tu deszcz nie pada aczkolwiek drogi mokre.
     

    Po obgadaniu wyceny okien w kolejnym miejscu pojechałem na budowę aby jak codzień zobaczyć jak strasznie deszcz zalewa mój piekny dom.
     
     

    I tu SZOK.
     

    Budowa przywitała mnie tak:
     

    http://images4.fotosik.pl/84/38c123a7cdbcefce.jpg
     


    SZOK.
     
     

    Wieźba na dachu yupppi
     

    Mam więżbę
     
     

    miśki znudzeni kilkudniową przerwą chyba zbijali te belki pomiędzy kroplami deszczu.
     

    W każdym bądź razie jestem strasznie zadowolony
     
     

    Dobrze że mam Żywca w lodówce
     

    (i pierogi które zrobiła teściowa )
     

    ŚWIĘTUJE
  2. jabko
    Lekkie zaległości w prowadzeniu dziennika ale to przez wyjazd służbowy.
     

    A jak mnie nie było to działo się jak zwykle dużo
     
     

    A więc stan budowy na dzień dzisiejszy wygląda tak:
     

    http://images2.fotosik.pl/119/3fce4cb2e0108506.jpg


    Są ścianki kolankowe i kawałek jednej ze ścian szczytowych oraz murłaty i kalenica (chyba )
     
     

    A to moja podbitka za którą zapłaciłem z dowozem 1850zł.
     

    http://images4.fotosik.pl/83/133c8001379a1393.jpg


    Drewnochron tikowy 20L za 264zł
     
     

    Kupiłem też 2 kręgi rury drenarskiej fi100 oraz 50mb geowłókniny do drenażu oraz trójnik do połączeń i wyprowadzenia studzienek rewizyjnych.
     

    W sumie 634zł
     
     

    Aha i przyjechała moja więźba:
     

    http://images3.fotosik.pl/119/c8dcecfdd7c0967c.jpg
     
     


    Razem 72.688zł
  3. jabko
    W końcu miśki wzięli się za strop.
     

    W piątek koło 9tej zaczęli a mniej więcej o 17tej wyglądało to tak:
     

    http://images1.fotosik.pl/121/6d82a983e4a28786.jpg
     


    Czyli powoli pchamy budowę do przodu.
     

    Odwiedzili nas też geodeci ktorzy będą wyznaczać działeczkę 500m2 którą dokupujemy do naszej.Razem będzie 1149m2. Kto to będzie kosił ?
     
     

    Więźba już się tnie.
     

    Będzie świerkowa tak jak strop.
     

    Miśki stwierdzili że mam natychmiast załatwiać podbitkę bo pod koniec tygodnia zaczną wieźbę a muszą jeszcze podbiteczkę pomalować "na ziemi".
     


  4. jabko
    Chwilowy zastój na budowie ale wczoraj pofatygował się do mnie mój kierbud.
     

    Stwierdził chłop że budowa idzie bez zastrzeżeń
     
     

    Dzwoniła też babeczka z hurtowni dachowej i cały daszek czeka sobie już u nich na placu gotowy do wysyłki na budowę.
     
     

    Budowa stoi więc jest czas na rozważania:
     

    A wiec mój kochany strop drewniany.
     

    Albo najnormalniej w świecie będzie odeskowany (opłytowany) na filcu i potem pianka i deska barlinecka albo będzie odeskowany na filcu po czym przyjdzie styropian 3cm i zbrojona wylewka 5cm.
     

    Oczywiście wylewki osobne w każdym pomieszczeniu co spowoduje że podskakujac w jednym pokoju drgania nie przeniosą się na inne pomieszenia.
     

    Tylko po co mi wylewki jeśli podłoga na poddaszu będzie wykończona płytkami tylko w łazience.
     

    marnotrawstwo kasy na pozostałem pomieszczenia.
     

    Ale jak tylko łazienka dostanie taka podłogę a reszta pomieszczeń nie to będzie różnica wysokości a tego nie chcemy.
     

    Musze o tym jeszcze pomysleć.
  5. jabko
    Chwila wolnego czasu więc uzupełniam dziennik.
     
     

    Tak jak wspominałem przyjechali panowie od prądu czyli EnergiaPro z całym inwantażem czyli żuk + koparka.
     

    Przekopali rowek (urywając naturalnie po drodze moją rurę z przyszłego odprowadzenia wody z drenów oraz nowo wykonanąkanalizację)
     

    Niby mają uzgodnienia z wodociągów i żadnych rur nie powinno tu być
     
     

    To kabel w rurze osłonowej:
     

    http://images3.fotosik.pl/107/9fd2beae9b4d6b54.jpg
     


    A to końcowy efekt czyli szafka:
     

    http://images1.fotosik.pl/114/dd661bada7a8219c.jpg
     


    Panowie "prawie' skończyli. Prawie bo zasypali jużdrogę i wstawili szafkę a nawet naprawili odprowadzenie z drenu ale zostało im jeszcze załatać rurę kanalizacujna i zasypać 5m wykopu.
     
     

    W końcu przyjechały kształtki kominowe przez które miałem mały postój na budowie oraz stal na wieńce.
     

    http://images1.fotosik.pl/114/df814e004c0f4678.jpg
     


    Z prętów miśki od razu nakręcili zbrojenie wieńca i słupków.
     

    http://images3.fotosik.pl/107/72285ac463b52f8b.jpg
  6. jabko
    630zł za kanały wentylacyjne Wienenberga.
     

    280szt po 2.25zł brutto loco budowa z rozładunkiem.
     
     

    Jutro uzupełnie dziennik.
     

    Mam fotki przyłącza energetycznego
     

    Razem 69.940zł
  7. jabko
    Czasu nie ma więc dopisuje tylko 1900zł za piasek i kamyczki oraz 2740zł za przyłacze wody i kanalize.
     

    No i przyjechała stal na nadproża, wieńce i słupki. 1500zł
     
     

    Piszecie o jakichś dobrowolnych opłatach za przyłącze wodne i kanalize a tymczasem ja miałem normalnalegalną opłatę i dostałem fakturę, protokół odbioru, inwentaryzacę powykonawczą i kosztorys.
     

    Dokładnie jakby działali na zlecenie.
     

    Ani słowa o dobrowolności.
     
     

    Razem 69.210zł
  8. jabko
    Tak to wygląda na dzień dzisiejszy:
     

    http://images3.fotosik.pl/105/e697fc115d4917bb.jpg
     


    Tak wygląda komin o przekroju 27x27 (Janussz byłby ze mnie dumny )
     

    Cegła pełna klasy 150.
     

    http://images3.fotosik.pl/105/96cd1c384c5ab447.jpg
     


    A to beleczki na strop i balkon.
     

    http://images3.fotosik.pl/105/81543b136a1e66b2.jpg
     


    Przyjechała też druga część bloczków.
     

    Wydałem 450zł na tira i przy okazji zapłaciłem już za cały rozładunek 200zł koparkowemu
     
     

    Byli też goscie od prądu ale nie wiedzieli gdzie jest granica działki i pojechali do domu
     

    Co za oszołomy.
     

    Mam im narysować granice i zrobią prąd
     
     

    Dzwoniła pani z wodociagów.
     

    Jest do podpisania protokół odnośni wody i kanalizy oraz fakturka do zapłaty. Ponoć około 2600zł
     
     

    Zamówiłem już dach Robena.
     

    Całosć wyjdzie mnie niecałe 8tyś zł i cena w zasadzie zawiera wszystko oprócz folii dachowej.
     

    Jest dachówka, gąsiory (+ początki i końce), dachówki wentylacyjne, kominki wentylacyjne, grzebienie, taśma kalenicowa Pb.
     
     

    Zapłaciłem też miśkom pierwszą z trzech rat za budowę czyli 9.000 zł
     
     

    Razem 63.070zł
  9. jabko
    Zapomniałem wspomnieć o niezwykle ważnej sprawie
     

    Budowę odwiedził inwestorek.
     

    http://images1.fotosik.pl/104/065387fa89065dd3.jpg
     


    Wszystko dokładnie sprawdził.
     

    http://images1.fotosik.pl/104/ffaa4d611387dce5.jpg
     


    Po czym wykonał tajemniczy taniec akceptacji czyli chyba wszystko jest dobrze.
     

    http://images1.fotosik.pl/104/17f7e74451ea16a0.jpg
  10. jabko
    Druga warstwa pospóły była zagęszczana w sumie na 3 razy
     

    Jeden dzień połowa fundamentu a w inny dzień druga połowa.
     

    Tylko że przy drugiej skoczek nawalił i po naprawie było trzecie podejście.
     
     

    A tak wyglądał chudziak a zarazem prawie prawdziwy stan "0":
     

    "Prawie" bo jako ze reszta nie była ubita to nie mogła być zalana.
     

    http://images2.fotosik.pl/104/4bf97f1679952292.jpg
     


    Jak prawdziwy kasiasty inwestor z przelewającym sie kontem wyjechałem na wakacje nad piękne polskie morze.
     

    Po powrocie zastałem to:
     

    http://images3.fotosik.pl/104/ec3278d3501047f3.jpg


    http://images2.fotosik.pl/104/0acd7b4d6536a7d6.jpg
     


    A to przekrój moich Jopków z czarnym nalotem:
     

    http://images3.fotosik.pl/104/3bda5625918923a6.jpg
     


    Chyba musze dodać jeden ważny szczegół.
     

    Nie było mnie tylko 2 dni.
     

    2 dni
     
     

    Miśki za ten czas zgrzali papę termozgrzewalnaną na ściankach fundamentowych i wybudowali ściany prawie do stropu
     
     

    Oczywiście przywieźli 3 palety cegły pełnej kl-150.
     

    30 ton piasku
     

    I cholera wie ile cementu.
     

    Razem z chudziakiem to jużnawet ja nie wiem ile cementu i piasku poszło.
     
     

    W dodatku ustaliliśmy ostateczną cenę za budowę.
     

    27.000zł w trzech ratach.
     

    Od kopania w ziemi aż po gąsiorki na dachu z podbitką
     

    Czy mówiłem już że ich lubię ??
     
     

    Ale były też nieprzyjemne chwile.
     

    Musiałem zapłacić za papę, cegły, cement, plastyfikatory.
     

    A więc poszło 3100zł
     
     

    Jutro będzie reszta bloczków. I na szczście bo jutro brakło by bloczków z pierwszego tira. Wszystko na czas.
     

    Do pojutrza musi być stal na nadproza i wieniec.
     

    Jutro też jade zamawiać dachówkę i więźbę.
     

    Musze im przyznać że szybkie są - te moje miśki.
     
     

    Razem 53.420zł
     

    A jeszcze nie płaciłem za piasek
  11. jabko
    Dzisiaj musze napisać post chwalebny dla mojej ekipy.
     
     

    Chłopaki generalnie sprawują się nieżle jeśli chodzi o organizację budowy.
     

    Zamawiają piach, żwir, pospółe.
     

    Dzisiaj nawet wozili sami cement swoim passatem bo moja hurtownia akurat nie miała auta przez pare godzin a oni lali chudziak.
     
     

    Zdziwili mnie też że już mam na budowie papę termozgrzewalną na izolację pod mury.
     
     

    Wieczorem miał podjechać skoczek ubić resztę zasypki. Podjechałem kontrolnie i o dziwo jeden członek z ekipy też przyjechał kontrolnie na budowę.
     
     

    Dzisiaj wyliczyli drewno na strop i zamówili.
     

    Swojądrogą kolega czekał na drewno na taras dwa miesiące a dla nich tartak robi w tydzień wszystko co zamówią (stała owocna współpraca)
     
     

    pointa
     

    LUBIĘ MOJĄ EKIPĘ.
  12. jabko
    Dzisiaj położyłem kanalize.
     

    To znaczy spec położył.
     

    Dziad zainkasował 400zł za robote i w sklepie zapłaciłem 230zł za materiały.
     
     

    Potem przyjechały moje Jopki i kolejne 450zł na transport
     
     

    Po południu poszło 2700zł za 18 aut pospóły
     
     

    A to moje poromury:
     

    http://images1.fotosik.pl/102/1fa8740a0b721928.jpg


    http://images3.fotosik.pl/101/918239fd21b28784.jpg
     


    Dzisiaj wjechałem samochodem do mojego garażu.
     

    Brzmi dziwwnie ??
     


     
     
     

    A to fotki:
     

    http://images4.fotosik.pl/65/bcb312d0442859f9.jpg
     


    http://images4.fotosik.pl/65/a22a8bd7f4c53fcb.jpg
     


    Dobre nie ??
     
     
     
     

    Razem 41.376zł
  13. jabko
    Nadszedł czas zapłaty
     
     

    13.5h koparki x 50zł = 600zł Dobre nie ??
     

    Siakaś dziwna rytmetyka, ale mi pasuje.
     

    Im więcej godzin tym taniej
     
     

    O zapłacie za 18cie wywrotek pospółki nawt nie chce myśleć.
     
     

    Razem 37.596 zł
  14. jabko
    Gorsze dni mijają.
     
     

    Pierwszy raz coś poważnego działo się na budowie a ja zamiast tam siedzieć pojechałem do pracy.
     
     

    Po powrocie ujrzałem zasypane fundamenty, skończona kanalizę (piekny pion wewnątrz dokładnie tam gdzie chciałem),
     

    Rura z wodą i zaworem też tam gdzie chciałem.
     
     

    Wszystko pieknie.
     
     

    Moze to jest metoda. Zostawić ich samym sobie i sie nie denerwować.
     
     

    Jednak jutro będą bloczki. Bez HDSu.
     

    Koparkowy przerwie robotę i przyjedzie na godzinkę jak tylko zadzwonie.
     
     

    Dziwne to wszystko. Albo wszystko wali się jednocześnie albo wszystko idzie dobrze.
     

    Ze skrajnosci w skrajność.
  15. jabko
    O 7mej rano miał być koparkowy do dalszego zasypywania.
     

    Oczywiscie nie przyjechał.
     

    Telefonów nie odbierał wic o 8mej zamówiełem następnego (to juzczwarty i zarazem ostatni koparkowy w miasteczku).
     

    Ledwie skończyłem rozmowę a nadjechał spóźniony koparkowy nr 3.
     
     

    Kur... co za barany !!
     
     

    Szybko odmówiłem niedoszłego koparkowego nr. 4 i pojechałem do pracy.
     

    Nie chce nawet myśleć co tam sie dzieje jak mnie nie ma.
     
     

    Jedyne co dobre to wodniki alias destruktorzy zjawili się na działce już 6:30 i kończą kanalizę i wodę.
     

    Nawet przed moim wyjazdem naprawili połamana rurę.
     

    Połączyli profesjonalnie mufami i jest jak nowa.
     

    Tylko że w opłacie za przyłącze ja za to zapłacę
     
     

    Nadejszły też dobre wiadomosci odnośnie Jopkowych pustaków.
     

    Mogą być nawet jutro rano ale sam przełożyłem na pojutrze bo teraz wszystko rozkopane.
     
     

    Okres podłamania mi przechodzi
  16. jabko
    Najchętniej zatrzymałbym budowę na miesiąc
     
     

    Mam dość a to dopiero fundamenty.
     
     

    Wodniki rwą wszystko co w ziemi, super koparkowy nie ma czasu więc mam łazęgę w ostrówku który powinien byc złomowany 40 lat temu.
     

    Chłopak bierze pospółe na łyżkę i prawie mu gaśnie koparka.
     

    SZOK.
     
     

    Wyliczyłem mniej więcej 10 aut do zasypania fundamentu.
     

    Poszło 10 a zasypana połowa
     
     

    Oczywiście w mojej wspaniałej glinie zakopująsięwszyscy i wszystko to i ciężarówka przy szóstym kursie ugrzęzła.
     

    Fotki robiłem z ukrycia bo nie chciałem wkur... pana kierowcy
     

    http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8f31076750eeb5e8.html" rel="external nofollow">http://images2.fotosik.pl/100/8f31076750eeb5e8m.jpg
     


    A to już drugie ubijanko.
     

    http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/df93617384890afd.html" rel="external nofollow">http://images2.fotosik.pl/100/df93617384890afdm.jpg


    Oczywiście jak wróciłem to się okazało że były tylko dwie warstey po około 50cm.
     

    Co za jeb... matoły.
     

    "Tak tak ubijemy warstwami po 30cm"
     
     

    Mam wszystkiego dość.
     
     

    W dodatku zamiast zasypywać po jednej warstwie wszędzie to wsypali po dwie warstwy w ganek i jedną częsć fundamentu.
     

    "Nic nie rozeprze. Nie ma się co bać. Tych ścianek nic nie ruszy"
     

    http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/86a341366dad5de2.html" rel="external nofollow">http://images2.fotosik.pl/100/86a341366dad5de2m.jpg


    Naturalnie koparkowy dotknął styropianu w jednym miejscu. Ale wszystko wytrzymało.
     
     

    Zresztą specjalnie mu się nie dziwię bo luzy na wysięgniku mają z 0,5m a chłop zwany "beton" był troszke wczorajszy.
     

    Swoją drogą pocił się niemiłosiernie.
     
     

    Ogólnie mam dość budowy i wszelkiego rodzaju fachowców.
  17. jabko
    Idzie woda
     
     

    Idzie kanaliza
     
     

    Miśki szybko i sprawnie posmarowali ściankę fundamentową
     

    http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b638b46eee2c6ac3.html" rel="external nofollow">http://images1.fotosik.pl/99/b638b46eee2c6ac3m.jpg
     


    A dzisiaj od rana przylepili styropian i zatopili siatkę.
     

    http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a2ad81b0fad2cdb4.html" rel="external nofollow">http://images3.fotosik.pl/99/a2ad81b0fad2cdb4m.jpg
     


    Wodniki ciągną wszystko w jednym wykopie. Wodę na 1,4m a po ubiciu skoczkiem warstwy pospóły kładą kanalizę.
     
     

    W sumie fajnie bo szybko ale jak coś sie stanie kiedyś z wodą to żeby do niej dojść trzeba będzie ruszyć kanalize
     
     

    Oczywiscie były problemy w postaci przerwania mojej rury przewidzianej do drenu, przerwania kabla telefonicznego mojemu sąsiadowi. Było przekopywanie drogi i wyciaganie przepustu drogowego.
     

    Potem wodnikom zabrano skoczka (jakaś pilna awaria drogowa) i nie mogli dalej robić.
     

    Skończą w poniedziałek.
     
     

    A to nadchodząca kanaliza
     

    http://images3.fotosik.pl/99/f072e912f100acfe.jpg
     


    Znowu mamy zakaz jazdy dla cieżarówek i moje jopki ni chu... nie przyjadą.
  18. jabko
    W tak zwanym międzyczasie zapłaciłem 100zł za plastyfikatory do zaprawy.
     
     

    Dojechała w końcu reszta bloczków.
     

    Jutro kończymy murowanie.
     
     

    Zakupiłem kolejne 70kg dysperbitu, siatkę, klej, styropian i folię kubełkową.
     

    Jak na razie 1100zł
     
     

    Razem 36.996 zł
  19. jabko
    Zakupiłem 60kg dysperbitu ze szczotką za łączną sumę 166zł
     

    Ale na tym nie koniec
     
     

    Zapłaciłem za cement (coś ponad tonę), folie, plastyfikatory itp z dowozem 490zł
     
     

    9 ton piachu szarego i 3 tony żółtego z przywózką 495zł
     
     

    Razem 35.796 zł
     
     

    Za to chłopaki wykończyli wszystkie bloczki i mamy mała przerwę techniczną w budowaniu. Następne bloczki jutro po południu
     

    http://images1.fotosik.pl/98/0c2dc767eca324d4.jpg


    Musze końcu stworzyć w exceelu arkusz budowy i tam zapisywać wydatki. Bo jak na razie zapisuje je tylko tu
  20. jabko
    Zapłaciłem 5700zł za beton z dowozem i pompą.
     

    Za 18m3. Czyli wychodzi 317zł/m3.
     
     

    Moja rada: Jak ktoś chce budować w okolicach gdzie jest drogi beton to niech kręci w betoniarce choćby to miało trwać miesiąc.
     

    Kur..... nawet w taczce lepiej mieszać
     

    Wyjdzie 10x taniej.
     


     
     

    Razem 34.638zł
     

    Tyle dobrego w całym dniu że chociaż miśki jadą z fundamentami jakby oszaleli. Jutro im braknie bloczków a dowóz mam na pojutrze
     

    Przecież na akord im nie płacę
     

    http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=5f48810e8d788301" rel="external nofollow">http://images4.fotosik.pl/60/5f48810e8d788301m.jpg
     


    Jak sobie pomyśle o cenie betonu to szlag mnie trafia
  21. jabko
    Tak sobie siedzę w pogodny niedzielny dzień i z nudów oglądam projekt.
     
     

    I o dziwo mam w projekcie ławy szerokości 50cm
     
     

    Cały czas byłem przekonany że mam 60tki
     

    Ale jak bym wiedział to i tak robiłbym 60tki na moim bagienku.
  22. jabko
    Yupppii
     

    Zakaz jazdy dla ciezarówek odwołano w czwartek tak więc po południu miałem juz bloczki na budowie.
     
     

    Piękne Betardowskie
     

    http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b7e659ffd3e05832.html" rel="external nofollow">http://images1.fotosik.pl/96/b7e659ffd3e05832m.jpg
     


    Główny, wspaniały inwestor jabko wybył do Ustronia w celu wywiezienia na urlop panią jabkową oraz małe jabuszko.
     

    Na szczęście miśki są dobrze zorganizowani i załatwili przywózkę dwóch autek piachu i cementu.
     

    Inwestor jabko po powrocie w sobotę zastał więc na placu budowy takie oto widoki.
     

    http://images1.fotosik.pl/96/3d6360748d73de6f.jpg
     


    Działeczka wreszcie zaczęła wygladac jak prawdziwy PLAC BUDOWY
     

    http://images1.fotosik.pl/96/0b5198f054c49e0f.jpg
     


    Miśki się zwinęli około 18tej więc z nudów zrobiłem pare widoków z przyszłego ogrodu
     
     

    Środek:
     

    http://images1.fotosik.pl/96/eb12d37623c13694.jpg
     


    Prawa "mańka":
     

    http://images3.fotosik.pl/95/0a13d9c558d0189b.jpg
     


    I lewa "mańka"
     

    http://images4.fotosik.pl/59/a7dce0045bcf8247.jpg
×
×
  • Dodaj nową pozycję...