Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Doki

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    793
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Doki

  1. Doki

    jak zagospodarowac taka wneke

    A teraz pokaze jak to w koncu wyszlo: http://users.skynet.be/wojtek/dom/wneka4.jpg http://users.skynet.be/wojtek/dom/wneka5.jpg http://users.skynet.be/wojtek/dom/wneka6.jpg Klopot pozostal z oswietleniem nad to lustro. Ja chcialem dwie halogenowe lampki na cieniutkich drucikach, malzonka postawila weto, przedwczoraj przejechalem 100 km w ruchu miejskim w poszukiwaniu czegos innego i nic. Zgodzilismy sie, ze to ma byc nieduza lampka. Klopot w tym, ze halogeny na 230 V (G9) wszystkie maja przykrecana do sciany stope, zatem konieczne sa halogeny na 12 V, a to oznacza koniecznosc ukrycia transformatora za lustrem, a w dodatku swiatlo jest slabsze. Mnie podobala sie ta: http://www.inda.net/IMMAGINI/CATALOGO/LARGE/AL4830.jpg Ale malzonka kreci nosem, ze za bardzo lazienkowa. [/img]
  2. Brutto, to znaczy VAT included. Koszt dostawy tez. Cena gazu zalezy od dostawcy, bo jest konkurencja na rynku. Ja place w tej chwili (za gaz do ogrzewania- to jest troche nizsza taryfa) 3.16 centa za 1 kWh (VAT i oplaty wliczone, do tego dochodzi jednorazowy koszt dystrybucji i oplata za licznik: € 98 rocznie). Cena jest w centach za kWh, bo kalorycznosc gazu moze byc rozna. W przyblizeniu 1 mł = 10 kWh.
  3. W mojej okolicy: ok 46 centow za litr przy dostawach powyzej 2000 l i 48 centow jak bierzesz mniej niz 2000 l. Mozliwe niewielkie ulgi, gdy placisz gotowka przy odbiorze.
  4. To nie jest w Polsce. Chodzi o dom z 1957 roku, teraz odbywa sie gruntowny remont. Rozne cuda moga tu sie dziac. W innej dzielnicy tego samego pieknego miasta (Antwerpia) mieszkalem jeszcze w domu, gdzie napiecie w calej instalacji wynosilo 110 V. Bardzo niewygodne, jak chce sie cos uprasowac. Nie ma pod reka transformatorow zdolnych "uciagnac" zelazko, a normalne zelazko 230 V 1000 W rozgrzewa sie cala wiecznosc przy polowie napiecia.
  5. A skoro sa tu fachowcy, to spytam o zblizony problem. Normalnie jest tak, ze trzy fazy podaja napiecie po 230 V w stosunku do ziemi. Jednofazowe odbiorniki w takiej instalacji maja napiecie w stosunku do bolca uziemiajacego: w jednej dziurce gniazda 230 V, w drugiej dziurce 0 V. A co zrobic i jak podlaczyc u mojego kolegi, gdzie najwyrazniej te 230 V jest uzyskane tak, ze w obu dziurkach gniazdka jest po ok. 130 V w stosunku do ziemi, tylko widac przesuniete w fazie (oscyloskopu nie podlaczalem, tylko woltomierz). Tak wiec 230 V uzyskuje sie miedzy fazami. Jak wtedy podlaczyc trojfazowa kuchenke- w trojkat? A co z uziemieniem? No i jak sie wtedy laczy roznicowki i czy one w ogole dzialaja?
  6. Pan fachowiec od plytek chce wylewke pociagnac farba gruntujaca zanim polozy na niej gres. Spotkaliscie sie z czyms takim (bo ja nie)? Ma to sens?
  7. Ja tam nie wiem... dla mnie to nadal gargamel... przeladowany. Moze dlatego, ze lubie estetyke minimalistyczna, a nie taka z ornamentami.
  8. Dokladnie tak. Ale najfajniejsze sa teksty na murach (na zdjeciach nie widac, niestety). Np: "Oto owoc 30 lat wyrzeczen." Napiszcie sobie cos takiego nad wejsciem
  9. Do mieszkania to sie nie nadaje, bo za male. Ale wstep za biletami- po 4 euro od lebka (mniej wiecej, bo juz nie pamietam dokladnie).
  10. Tak jest, we Francji, w miejscowosci Hauterives w departamencie Drôme.
  11. Natrafilem na takie cos podczas wakacyjnych wojazy. Do czego moze byc zdolny listonosz, ktory sie nudzi. zdjecie http://users.skynet.be/wojtek/Granges/slides/12.html i pare nastepnych.
  12. qrcze, nie sadzilem, ze tu az takie mlodziaki...
  13. Tez jestem ciekaw, bo panowie fachmani zostawili w betonie drewniany szalunek.
  14. Dziekuje wszystkim za opinie. Powstrzymam sie od komentowania opinii, gdyz byloby to co najmniej nieuprzejmoscia. Ja ze swoich drzwi jestem zadowolony i zainteresowanym moge z czystym sumieniem te firme polecic, ale to juz prywatnie, zeby nie bylo oskarzen o kryptoreklame.
  15. Juz wyjasniam. To wszystko przez roznice miedzy krajami. Drzwi pierwotnie zaprojektowane z naswietlem o szerokosci skrzydla 78 cm. Niestety, w Polsce (a tam kupilismy) to albo 70, albo 80. No wiec stanelo na 70 i stad te strzeliste proporcje. Wysokosc sufitu: 260 cm. Nadproza nie ma, bo po co? Doswietle nad drzwiami to nieglupi pomysl, w korytarzu jest przez to rzeczywiscie jasniej, a poza tym widac czy ktos akurat jest w kiblu (bo swiatlo sie pali). Proporcje faktycznie naciagane. Przy okazji: drzwi po prawej na pierwszym zdjeciu maja 80 cm szerokosci i zborniejsze proporcje. Tak to powinno byc. Przeszklone drzwi... de gustibus... dla mnie to horror z bloku. Mam, owszem, drzwi dwuskrzydlowe szklane na parterze, ale albo jedno, albo drugie. Kolor to "buk wybarwiany na orzech" i tez mi sie podoba. Na parterze te drzwi bardzo fajnie sie komponuja z kuchnia w czeresni. Dzieki za opinie.
  16. Drugi? Moje dziecko moze sobie wybrac co najwyzej czwarty i piaty jezyk. W tej chwili jest dwujezyczne (polski z domu, niderlandzki ze szkoly), francuski jest obowiazkowy, no i ten czwarty i piaty do wyboru, ale bede sugerowal angielski i hiszpanski.
  17. Podmiotem lirycznym utworu jest inwestor, ktory buduje wlasny dom. Tekst jest bardzo skrotowy, zwrotka sklada sie zaledwie z czterech rzeczownikow, rytmicznie powtarzanych. Te rzeczowniki oddaja nastroj podmiotu lirycznego i jego stosunek do osob, z ktorymi sie styka. Autor zastosowal tu srodek wyrazu artystycznego, zwany elipsa. Rozwiniecie tekstu mogloby brzmiec tak: "Wykonawca partacz zepsul i wszystko sie zawalilo, a na dodatek pani urzedniczka, nie dosc, ze byla niemila, to jeszcze nie zalatwila tego, co miala juz dawno zalatwic." Brak czasownikow jest znakomicie zrekompensowany dynamicznym rytmem i ponura sekcja rytmiczna, a takze przenikliwym wokalem wykonawcow. Nastepnie wykonawcy przekazuja nam swoja przestroge dla innych wykonawcow, rowniez skrotowa: "przejebane". Moim zdaniem, ta piosenka bardzo dobrze oddaje problemy, z jakimi styka sie inwestor. Takze z moich wlasnych doswiadczen wynika, ze wykonawcy to chuje i podobne znanie jak autor omawianego tekstu wyrobilem sobie takze o paniach urzedniczkach. Stad tez zgadzam sie z konkluzja autora, ze kto buduje dom, ten ma przejebane. Na koniec jednak autor wprowadza nute refleksyjna, o nieuchronnosci zdarzen losowych. Autor czyni to na przykladzie pioruna, ktory porazil gorala stojocego na gorskim szczycie. Zaznacza sie tu podobienstwo do cyklu "Treny" Jana Kochanowskiego, ktore tez, najpierw pelne gniewu i rozpaczy, pod koniec staja sie refleksja i pogodzeniam autora z losem. Utwor bardzo mi sie podoba i mysle, ze moglby nosic tytul "Piosenka inwestora". No i co, czy moj tekst nie jest lepszy od matury Begierowej? A powaznie: wszyscy oburzeni powinni wyluzowac i rozwazyc znaczenie slowa "pastisz". Bo jako pastisz punkowej muzyki to to jest przeciez znakomite, nie?
  18. Pierwsza zima w nowym domu. Zabudowa polotwarta, 250 m˛, sporo okien, poroterm 14 cm, 6 cm welny i klinkierowa 9 cm. Rocznie bedzie jakies 3500 mł gazu (razem z cwu i gotowaniem), po ok € 0.35/mł. Przyszla zima bedzie lepsza, bo juz beda drzwi wewnetrzne. A tak, to w najzimniejszym okresie (czyli temperatury ponizej zera) szlo ok 16 mł na dobe. Teraz idzie 1.5 mł na dobe.
  19. Ooo! Takim klientem byc! Niestety, moge sobie o tym tylko pomarzyc. PS: a co do malowanek, to robilem gruntowanie.
  20. Doki

    ZBIERANIE DESZCZÓWKI

    Okolo € 1.2. Nie dla pieniedzy robilem te instalacje, tylko dlatego, ze taki jest nakaz z mocy prawa. Ta instalacja bedzie sie zwracac- przy zalozeniu bezawaryjnego dzialania- przez co najmniej 10 lat. To nie jedyny watek na ten temat, w innym miejscu tez juz o deszczowce dyskutowalismy. Sa jednak inne, mniej wymierne korzysci z odzyskiwania deszczowki: 1. pralka ma szanse wytrzymac dluzej, bo kamien sie nie wytraca (i to bez zadnych calgonow i innych tego typu wynalazkow). Zona potwierdza, ze jakos prania nie pogorszyla sie po przejsciu na deszczowke. Pdobno, ale to wiem od ludzi, ktorzy w deszczowce piora dluzej ode mnie, odziez mniej sie niszczy, lepiej wyglada i latwiej sie prasuje- brak wytracania kamienia we wloknie. 2. robisz malutkie cos dobrego dla natury. Na początku o tym nie myslałem, ale pewnie nie stać mnie będzie na drugą inwestycję typu dom więc zaczynam myśleć, gdzie na działce wkopię zbiorniki. Jeżeli nie od razu to tak, żeby można to było zrobić potem. Przy uzyskiwaniu warunków z Zakładu Komunalnego w gminie usłyszałem, że gmina planuje jego sprzedaż do miejskiej spólki wod-kan i już m3 wody wzrośnie o 250 %. A potem zadłużone miasto, żeby spłacić długi sprzeda spółką komuść z Unii i znowu podwyżki o paręset %. Jak juz wspominalem, na swojej ulicy w ogole nie mam kanalizacji burzowej, tylko prowizoryczna sciekowa. I, jak juz wspominalem, niepredko to sie zmieni. Mozliwosc przelaczania mam przy hydroforze. To znaczy, hydrofor ma doprowadzona kranowke i sam sie przylacza, gdy w zbiorniku deszczowki robi sie pusto. Wada tego rozwiazania jest, ze odbiorniki podlaczone do deszczowki (spluczki, pralka, kran na ogrod) zawsze uruchamiaja hydrofor (halas).
  21. Mozna przyjsc na impreze z wlasnym sprzetem.
  22. Nie utrzyma. U mnie tez jest okap wyspowy pod sufitem z G-K. W trakcie montazu sufitu przewidziano ramke podwieszona do stropu (niezaleznie od profili), na ktorej wisi okap. Nie trzeba rozwalac calego sufitu, wystarczy wyjac te jedna plyte, nad ktora zamontujesz stelaz.
  23. Doki

    jak zagospodarowac taka wneke

    Baltic floor. Buk.
  24. Doki nie chce telefonu od TPSA, ale ma rodzine w Polsce, ktora wlasnie juz przeboje z TPSA miala. Protestuje!!! Po prostu dzieki wrodzonemu poczuciu humoru odrozniam bez trudu dowcipy dobre od beznadziejnych. Ludzie o mniej wyrafinowanym poczuciu humoru takiego rozroznienia poczynic nie potrafia i stad zarzut ponuractwa. Nie podnosze reki na wlasnosc prywatna i uwazam, ze TPSA powinno uregulowac stosunki z wlascicielami gruntow, w ktorych leza ich kable, ale... nie mozna miec ciasteczka i zjesc ciasteczka. A twierdzenie, ze TPSA jest prywatna firma Kulczyka... hehe. Nadmiernie stymuluje moje poczucie humoru. UWIELBIAM spiskowe teorie. PZDR
×
×
  • Dodaj nową pozycję...