-
Liczba zawartości
58 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez daisy-stokrotka
-
Witam, mam problem. Kupiłam mieszkanie do generalnego remontu. W listopadzie ubiegłego roku weszła tam ekipa remontowa (niestety rodzina, co prawda siódma woda po kisielu, ale jakaś tam rodzina)... Mieliśmy umowe ustną, nie było ustalonego terminu ukończenia, gdyż oni w międzyczasie mieli jeszcze inne roboty, a my mieiśmy puki co narazie gdzie mieszkać. Mieli : zerwać tapety, wyburzyć dwie i pół ścianki działowe, postawić jedną nową, wygładzić ściany (gdzie się da gipsem, a gdzie nie ostatecznie płytami), stare budownicto -20letnie, zagruntować i zrobić sufity podwieszane. Na moje pytanie o materiały, powiedzieli,że mają tania zaprzyjaźnioną hurt, gdzie towar dostają po atrakcyjnych cenach (ja mam faktury). Panowie wzieli do tej pory 10 tyś zł za robozcine. Ponad 6 tys. za materiały Ostatecznie termin oddania ustaliliśmy jakiś miesiąc temu na ten poniedziałek (21.stycznia) co się okazało : * mieszkanie nie oddane * 90 % mieszkania obłożone płytami gipsowymi * gdy zliczyłam towar z fakrur, które dostałam wyszło mi, że poszły ogroooomne ilości materiału, np. 780kg gipsu ! * gdy zadzwoniłam do tego sklepu *jako obca osoba*, pan telefonicznie podał mi, że ceny niektórych prodktów z moich faktur, są u nich jednak dużo niższe... np. profil 4 metrowy na fvat 18zł, a on mi powiedział,że kosztuje u nich 10,50. Płyta na fvat 38 u nich 36,50 zł .. a tego szły ilości na dziesiątki sztuk * nie mówiąc już o tym, że po porównaniu cen sklepowych z castoramą, byłoby taniej jeszcze o conajmniej 500zł ! na kilku pozycjach * co mnie już totalnie załamało ... na ścianach już są pęknięcia w miejscach łączeń płyt Błagam pomóżcie mi co zrobić ? Generalnie mąż zapłacił im już 90% kasy, zostało nam do zapłacenia jakieś tysiąc złotych... czy mogę wynająć jakieś kosztorysana, rzeczoznawcę ? czy warto ? poszły ogromne ilości kleju, gipzu, unfiloatu... czy rzeczoznawca będzie mógł stwierdzić, że jest coś nei tak ? jaka gruba warstwa gipsu jest ? Czy powinnam iść do tego sklepu i rządać wyjaśnień ? Faktury wystawine są na moje nazwisko. echhh ryczeć mi sie chce tak sie wychodzi z rodziną
-
Witam, mam problem. Kupiłam mieszkanie do generalnego remontu. W listopadzie ubiegłego roku weszła tam ekipa remontowa (niestety rodzina, co prawda siódma woda po kisielu, ale jakaś tam rodzina)... Mieliśmy umowe ustną, nie było ustalonego terminu ukończenia, gdyż oni w międzyczasie mieli jeszcze inne roboty, a my mieiśmy puki co narazie gdzie mieszkać. Mieli : zerwać tapety, wyburzyć dwie i pół ścianki działowe, postawić jedną nową, wygładzić ściany (gdzie się da gipsem, a gdzie nie ostatecznie płytami), stare budownicto -20letnie, zagruntować i zrobić sufity podwieszane. Na moje pytanie o materiały, powiedzieli,że mają tania zaprzyjaźnioną hurt, gdzie towar dostają po atrakcyjnych cenach (ja mam faktury). Panowie wzieli do tej pory 10 tyś zł za robozcine. Ponad 6 tys. za materiały Ostatecznie termin oddania ustaliliśmy jakiś miesiąc temu na ten poniedziałek (21.stycznia) co się okazało : * mieszkanie nie oddane * 90 % mieszkania obłożone płytami gipsowymi * gdy zliczyłam towar z fakrur, które dostałam wyszło mi, że poszły ogroooomne ilości materiału, np. 780kg gipsu ! * gdy zadzwoniłam do tego sklepu *jako obca osoba*, pan telefonicznie podał mi, że ceny niektórych prodktów z moich faktur, są u nich jednak dużo niższe... np. profil 4 metrowy na fvat 18zł, a on mi powiedział,że kosztuje u nich 10,50. Płyta na fvat 38 u nich 36,50 zł .. a tego szły ilości na dziesiątki sztuk * nie mówiąc już o tym, że po porównaniu cen sklepowych z castoramą, byłoby taniej jeszcze o conajmniej 500zł ! na kilku pozycjach * co mnie już totalnie załamało ... na ścianach już są pęknięcia w miejscach łączeń płyt Błagam pomóżcie mi co zrobić ? Generalnie mąż zapłacił im już 90% kasy, zostało nam do zapłacenia jakieś tysiąc złotych... czy mogę wynająć jakieś kosztorysana, rzeczoznawcę ? czy warto ? poszły ogromne ilości kleju, gipzu, unfiloatu... czy rzeczoznawca będzie mógł stwierdzić, że jest coś nei tak ? jaka gruba warstwa gipsu jest ? Czy powinnam iść do tego sklepu i rządać wyjaśnień ? Faktury wystawine są na moje nazwisko. echhh ryczeć mi sie chce tak sie wychodzi z rodziną
-
30964 zł ... niby dobrze, ale po skończeniu remontu i po jutrzejszym dniu (dziecko idzie pierwszy dzień do przedszkla), pewnie wartość spadnie do minimum, więc może lepiej sprzedać je teraz ? Przewidywana data śmierci: 22 grudzień 2047 czyli jeszcze troszke mi zostało jednak
-
poszło na priv Bardzo serdecznie dziękuję. Jeszcze dziś do niego zadzwonie. pozdr. Mam jeszcze jedną prośbę/pytanie. Potrzebuje wynająć kosz/pojemnik na gruz (będę wyburzać ściany), orientujecie się może w temacie ? z jakiej firmy zrobic to najlepiej i możliwie jak najtaniej ? jak na razie to chodzi mi tylko po gowie rechman sanitech, czy są jeszcze jakieś firmy podobne ?
-
Grupa zaczynajacych wiosna 2007 - Wielkopolska
daisy-stokrotka odpowiedział misiak → na topic → Grupy BUDUJĄCE
poszło na priv Bardzo serdecznie dziękuję. Jeszcze dziś do niego zadzwonie. pozdr. Mam jeszcze jedną prośbę/pytanie. Potrzebuje wynająć kosz/pojemnik na gruz (będę wyburzać ściany), orientujecie się może w temacie ? z jakiej firmy zrobic to najlepiej i możliwie jak najtaniej ? jak na razie to chodzi mi tylko po gowie rechman sanitech, czy są jeszcze jakieś firmy podobne ? -
Seks męski i żeński - prawdy i mity
daisy-stokrotka odpowiedział retrofood → na topic → Dział Porad życiowych
Czy ja wiem ooooo,uważasz że jest inaczej ??? no zaskakujesz mnie ! no nie wiem, czy ta wypowiedź nie zmieni mojego stosunku do Ciebie jabko no to chyba ?? czy na pewno bo to ważne... czasami jednak zmiany są potrzebne... coś nowego -nie zawsze znaczy coś gorszego... warto spróbować, nawet jeśli oczekujemy czegoś innego to właśnie może nam się spodobać -
Zgadzam sie z Tobą w 100% chory ten nasz kraj ! Właśnie o takich sytuacjach mówiłam, że gdy jest taka potrzeba to się nie zastanawiasz.. i pewnie nie chodzi tylko o krew, gdyby była potrzeba oddania, szpiku, nerki tez bym sie nie zastanawiała (choć tu pewnie tylko jeśli chodzi o moich najbliższych)
-
Witam, ja mam ORH- ... co do oddania. Jeśli chodziłoby o konkretny przypadek, gdyby ktoś bliski, znajomy i chyba nieznajomy też poprosił mnie o krew, bo byłaby taka potrzeba, pewnie z ciężkim strachem ale zrobiłabym to bez zająknięcia. Jesli chodzi jednak o pójście do punktu krw. i oddanie krwi tak bez "konkretnej przyczyny", nigdy tego nie zrobiłam, choć już bylam blisko... ale strach mnie pożarł.. i ucieklam Mdleję na widok strzkawek, ukłuć, nawet gdy mam krew pobieraną muszą mnei cucić... Podziwiam ludzi którzy robią to z własnej woli i potrzeby serca. Ogromny szacunek dla nich !
-
grupa wielkopolska
daisy-stokrotka odpowiedział aniaitomek → na topic → grupa wielkopolska_1 grupa wielkopolska_1 Topics
Witam, wybaczcie, ale nie jetsem w stanie przeczytac całego wątku (małe dziecko, praca, dom ..), ale mam prośbę PILNIE potrzebuję elektryka lub osoby, która pomoże mi w mieszkaniu wymienić całą instalację elektryczną ... Czy znacie kogoś ? pozdr. cieplutko -
Witam, wybaczcie, ale nie jetsem w stanie przeczytac całego wątku (małe dziecko, praca, dom ..), ale mam prośbę PILNIE potrzebuję elektryka lub osoby, która pomoże mi w mieszkaniu wymienić całą instalację elektryczną ... Czy znacie kogoś ? pozdr. cieplutko
-
Grupa zaczynajacych wiosna 2007 - Wielkopolska
daisy-stokrotka odpowiedział misiak → na topic → Grupy BUDUJĄCE
Witam, wybaczcie, ale nie jetsem w stanie przeczytac całego wątku (małe dziecko, praca, dom ..), ale mam prośbę PILNIE potrzebuję elektryka lub osoby, która pomoże mi w mieszkaniu wymienić całą instalację elektryczną ... Czy znacie kogoś kompetnetnego ? pozdr. cieplutko -
dopiero zaczynam... a już mam dość :(
daisy-stokrotka odpowiedział daisy-stokrotka → na topic → Dział Porad życiowych
Hej dziękuję Wam bardzo za wszystko. Wiem, że macie racje, a ja chyba naprawdę jestem zmeczona, ostatnio faktycznei za duzo na glowie, za dużo się dzieje ... choć nie mam możliwości wziąść wolnego, to niedługo córcia pódjzie do przedszkola, wtedy będę miała możliwość spokojnego wypicia kawy rawy i pochodzenia w ciszy i spokoju po sklepach... dziekuję, dziekuje Wam ślicznie za słowa otuchy... wszystkeigo dobrego dla Was ! -
Hello Niestety nie udało nam się kupić wymarzonej działki, ale za to kupilismy ładne mieszkanko, które wymaga generalnego remontu.. Remont opóźnił sie o ponad pół roku, rozkręcaliśmy firme, potem kłopoty rodzinne i tak ciągle coś... ale nadszedł w koncu ten monent... długo wyczekiwany... a ja mam dość... już nic nie wiem, mam totalny mętlik w głowie, nie wiem czy chce kuchnie jasną czy ciemną, panele jasne czy nie, łazienke w beżach czy w seledynei... i tak bez końca... czy ktoś tak miał ? czy tylko ja jestem taka stuknięta... zamiast się cieszyc i wybierać, przebierać i w ogóle.. nic juz nie wiem... help
-
Byłam przed momentem, żeby nie było ... i co ... pusto a jest 20.09 !
-
ostatnimi czasy zdarza się, że o 21 daisy pada jak kaFka i nie wie już nic o bożym świecie , a jak dłużej pracuje przy kompie, to przypomina mi się o was, jak juz kończe, koło 12, w nocy a wtedy boję się wejść... by nie spędzić jeszcze kolejnej godziny przy kompiku
-
To i ja dołączę do tak wytwornego grona i sie przywitam z Tobą HELLO
-
Nawet jednej słomki ? ja też kilka razy wpadałam i cisza
-
Ankieta dla kobiet :)
daisy-stokrotka odpowiedział minuszka → na topic → Sondaże - zapraszamy, zadaj pytanie, odpowiedz na nasze
hej, niestety nie buduję domu, szalejące ceny działek w Poznaniu po prostu nas załamały, a nie wyobrażam sobie znów mieszkać kawałek od Poznania (nawet jeśli miałoby to być kilka km), sama tak mieszkałam i mieszkam znów, więc przyszłość za Poznaniem odpada Niestety inwestycje w firmie nie pozwoliły nam przeznaczyć wszystkich oszczędności na nowy dom a w kredyty puki co nie chcemy się narazie pchać . Kupiliśmy więc narazie całkiem spore 70m2 mieszkanko w samym centrum Poznania. Udało nam się wydac całkiem mało, wle niestety musimy zrobić generalny remont, więc będzie prawie jak budowa od początku Ruszamy już niedługo, mieliśmy już od początku kwietnia, ale prace remontowe w całym bloku troszkę nas opóźńią ... Niestety pierwszy przedział wiekowy juz nie dla mnie ale w drugim jeszcze troszkę luzu mam... a mój mąż.. no cóz... anie pierwszy, drugi, ani nawet trzeci .. zasili 4 przedział Czy jestem kobietą budującą - myślę, że tak. Na mojej głowie jest większość obowiązków związanych z domem i frimą, więc pewnie remont mieszkania też będzie poza tym, niedawno mąż kupił sobie auto i ja już awaryjnie się nie wtrącałam do jego wyboru... nie pomagałam w wyborze koloru, mocy, typu.... więc on juz też ma zapowiedziane, że nie "włoży nosa" w wybór czegokolwiek w urządzaniu mieszkania .. taka ze mnie przebiegła jędza wszystkiego dobrego dla wszystkich budujących -
STOKROTKA z POZNANIA wita się serdecznie ... :)
daisy-stokrotka odpowiedział daisy-stokrotka → na topic → Forumowiczu, przedstaw się
HEj Japko... wykasuj proszę foteczkę z cytatu -
STOKROTKA z POZNANIA wita się serdecznie ... :)
daisy-stokrotka odpowiedział daisy-stokrotka → na topic → Forumowiczu, przedstaw się
OJ Japko Japko... Specially for You Wiesz - ja- to ta wielka stara ciuchcia -
byłam..... teraz .. bo wieczorem za szybko ostatnio chodzę spać.. albo inaczej za szybko się kłade melduje stan na teraz .. pusto może, ale nie obiecuje wpadnę wieczorkiem, choć dopiero wróciłam do domu.. więc sił może zabraknąć
-
STOKROTKA z POZNANIA wita się serdecznie ... :)
daisy-stokrotka odpowiedział daisy-stokrotka → na topic → Forumowiczu, przedstaw się
i to sie nazywa prawdziwe powitanie zlota raczka , pozdrawiam cie milo -
STOKROTKA z POZNANIA wita się serdecznie ... :)
daisy-stokrotka odpowiedział daisy-stokrotka → na topic → Forumowiczu, przedstaw się
Witaj ZŁOTA RĄCZKA ... rozgość się i korzystaj z forum do woli... znajdziejsz tu wiele porad i super towarzystwo -
Budujący potrzebujący pomysły na urządzanie wnętrz
daisy-stokrotka odpowiedział Żelka → na topic → Wnętrza
ale ja "doszłam" po fotkach skąd one są.. i zamierzam zadzwonić do tej firmy i przekonać się, czy w ogóle stać mnie na nią ... czy dalej będzie ona tylko w sferze marzeń .... a czy ktoś ma jakieś foteczki kuchni połączonej z jadalnią, która będzie przede wszystkiem spełniała miejsce a'la gabinetu do pracy, czy takiego właśnie pomieszczenia "pracownego" z kompem ...