Petroniusz

Nooooooooooo............domek superancki , pogratulować wyboru. Oczywiście koszty także oceniłeś ?????????????? Pozdro

Witam Czytając te słowa Całkowicie się zgadzam z Andrzejem ......sami to możemy robić wykończeniówkę .. .a nie przecierać drewno na więźbę ... Tylko zdrowy rozsądek może nas uratować.. Paka

Majgeniusz ...chłopie daj se siana....jek będziesz ciął piłą spalinową to jeszcze sobie co utniesz ......nie lepiej znaleźć jakiegoś solidnego leśniczego i kupić od niego drewno , a podejrzewam że on będzie znał namiary na jakiegoś fachowca który zrobi resztę . Ja znalazłem leśniczego który na dodatek prowadzi zakład stolarski...600 zł za metr sześcienny wydane w listopadzie i drewno na więźbę suszy się w sztaplach u niego w zakładzie ..do tego impregnacja +70 zł za metr...i po kłopocie...... Pozdro....

Siemanko Z nieukrywanym podziwem zerknąłem w ten post ,by przekonać się jaki wielki entuzjazm rozbudził wątek KIBLA na budowie, .............. Raczej do tego typu tematów założyłbym oddzielny wątek np. "Humor budowlany" czyli -jak zgodnie z prawem budowlanym zrobić "siusiu " na placu budowy......................... A jak ktoś ma więcej problemów z tym :jak zbudować ,z czego , jakich wymiarów, jakie wyposażenie, jaki standard, jaki papier, jaka deska, i licho wie co jeszcze ,to uprzejmie informuję że niżej zamieszczony fotos przedstawia" świątynię dumania" którą wykonali sami budowlańcy , z obladrów ( myślę że jak ktoś chce zbudować dom, to wie co to takiego ) BO INACZEJ MIELIBY PRZES.....ANE http://petroniuszcezar.w.interia.pl/foto/P7060010.jpg Pozdro dla wszystkich poszukujących ................

Siemanko.... neverhoods - toż to kosmos musisz się zdłosić na korepetycje do andrzejki .....45 000 to koszt materiałów + robocizny stanu surowego otwartego całego jej domku a ty chcesz wydać prawie trzy dychy na samego majstra strasznie drogo........................

Dobre ,dobre..he he he

Siemanko wszystkim Cieszę się że tak wiele osób podziela pomysł zrobienia podejścia i tarasu z kostki brukowej .Myślę że właśnie kostka Jadar-owska nadaje się wyśmienicie do tego .W ofercie mają różne kształty samych kostek ,jak również i wspomniane palisady itp.itd. Wejście i taras z kostki granitowej to moje marzenie ....ale nie wiem czy finansowo do zrealizowania. Pozdrawiam

Siemka... Z całym szacunkiem ,ale nic bardziej mądrego nie potrafiłem wymyślić w ramach odpowiedzi. Ja po pierwsze nie dopuściłbym do takiej sytuacji żeby cały ten stemplowy galimatias pozostał na zimę A powiedz dlaczego tak się stało -jak wcześniej napisałeś strop był zalewany w połowie listopada ,to szmat czasu by wszystko rozmontować ???????? Pozdro.....

Siemanko... lyngso napisał Przekrój tego komina jest tak duży że można w nim zmieścić wszystko....nawet drugi komin....fi 140 cm?????? Pozdro.....

Witam Mam takiego pomysła żeby podejście do drzwi wejściowych razem ze schodkami ,oraz cały taras również ze schodkami wykonać z kostki brukowej .Z tańszych kostek ,ale bardzo ładnych wzorów myślałem o bruku JADAR, mają różne kształty i wiele kolorów. Konfiguracje wzorów jakie można ułożyć są liczne. Pomyślałem też sobie że taras czy też schodki przed wejściem nie dość że trzeba wylać z betonu ,to potem wyłożyć jakimiś płytkami ( które po deszczu i w zimie przeważnie są śliskie) a bruk jest początkowym i jednocześnie końcowym materiałem . Szybko wysycha i jest bezpieczny w zimie. Cy ktoś z szanownych forumowiczów myślał też o czymś takim ? A może ktoś dysponuje materiałami FOTO ?? Pozdrawiam i zapraszam do dyskusji

To trzeba było chociaż usunąć stemple spod balkonu jeżeli stały bezpośrednio na gruncie .

Siemanko Lajkonik pisze że: Ale to chyba w blokowisku ?????? Ja mam wodomierz zaprojektowany w garażu( bo nie posiadam piwnicy) też chcieli mi założyć studzienkę ,ale powiedziałem żeby się bujali, po kiego mam dokładać do instalacji . Czeeee.....

Jak będziesz miał dobrego majstra na budowie , to on Ci powie dokładnie ile sztuk prętów i jakiej średnicy będziesz potrzebował . Co to da ,że powiem ile poszło stali na mój dom, skoro u Ciebie może być zupełnie co innego. Dobry majster to PODSTAWA !!!!!!!!!!! Pozdrawiam

A ja też planuję zamontować pralkę w kotłowni, i nie ma się co przejmować kurzem ( nie będzie go aż tak dużo jak inni piszą ) Siema...

Okienka się pocą ?????? Tylko i wyłącznie wina WENTYLACJI U mnie ( na razie ) w mieszkaniu w bloku jest podobna sytuacja. To znaczy było dobrze ,dopóki wspaniali myśliciele ze spółdzielni ,wpadli na pomysł założenia na wyloty przewodów wentylacyjnych na dachu ,takich superanckich turbin mających podobno wspomagać wyciąganie powietrza z mieszkań . Całe urządzenie jest delikatnie mówiąc gów..o warte ,bo zaczęło się pocenie okienek .Niech ich szlag trafi. Zapowiedziałem że jak mi tego nie zdejmą to sam wejdę i spie...lę je z dachu że nie będzie co zbierać. Pozdro.......

Cześć budowlańcy Szanowna Andrzejko ..czy naprawdę to są wszystkie koszty stanu surowego otwartego Maryśki którą można podziwiać na zdjęciach w Twoim dzienniku ????????????? Jeżeli tak to co ja tu robię robiłem dokładne zapiski dotychczasowych wydatków na fundamenty ........wyszła pewna sumka.. wstępnie mam oszacowany koszt dalszych prac z materiałami (oczywiście w zaokrągleniu ) ...wyszła znowu pewna sumka tylko gdzie mi do Ciebie ..........cholera gdzieś się musiałem pomylić

Witam wszystkich Jeżeli chodzi o zdjęcie które zamieściłem wcześniej ,to jest to "Karmel" z biura projektowego z Białegostoku ( nie wiem czy obecnie jest do kupienia ten projekt) swojego czasu chcieliśmy ten projekt zrealizować ,ale układ pomieszczeń był niezbyt udany. A to za sprawą klatki schodowej która zlokalizowana została po przeciwnej stronie głównego wejścia do budynku, diametralnie zmienia się układ pomieszczeń w takim przypadku. Na szczęście udało się znaleźć MARYŚKĘ . Następna sprawa to zdjęcie które wkleił mikolaj , wszystko byłoby OK ,ale moim zdaniem troszkę przekombinowano z wielkością tego daszku i odległościami między kolumnami ( ja będę robił mniejszy daszek i kolumny trochę bliżej siebie ) Jest jeszcze trochę czasu ,to napewno zdążę umieścić zdjęcia które posiadam ,tych budyneczków które mają zrobione podobne zadaszenie ,lecz wydaje mi się BARDZIEJ proporcjonalne do całości bryły. Jeżeli zaś chodzi o koszty wykonania tego etapu ,który wykonałem to ,pisałem już chyba o tym wcześniej na tym forum ,lub (jeżeli się mylę to) w dzienniku budowy -PETRONIUSZ I MARYSIEŃKA- A jak one się mają do kosztorysu ??????? powiem szczerze nawet nie próbowałem porównywać , moim zdaniem szkoda czasu na takie porównania .Pewne rzeczy trzeba zrobić DOBRZE a przy okazji TANIEJ niż DROŻEJ i to cała moja filozofia. Napiszcie co Wy o tym sądzicie ??? może się mylę ............

T o jeszce raz ja Ogólnie to chcemy zrobić coś w tym stylu ........ http://petroniuszcezar.w.interia.pl/foto/karmel.jpg Oczywiście nie całkiem tak samo ,ale coś w tym stylu...w mojej miejscowości znalazłem dom bardzo podobny do Maryśki z zadaszonym wejściem jak powyżej ( daszek odrobinę mniejszy ) wygląda zarąbiście....jak zrobię zdjęcia to postaram się wleić . Paka

Cześć mikolaju Filary mam oczywiście na papierze, myśleliśmy o podparciu zadaszenia nad głównym wejściem od samego początku. Filary oczywiście okrągłe, a sam daszek chcemy wysunąć do przodu żeby spełniał swoje zadanie ochrony przed opadami , w takim razie raczej nic nie zaszkodzi okienkom . Siema

....i koniecznie przed tym wszystkim odmów kilka zdrowasiek ... Pozdrawiam

dobrze powiedziane.. mikolaju ..męska decyzja

No w końcu .....Beato ...bój się Boga...nareszcie jesteś " jak by to powiedział Kaźmierz Pawlak. Przecztałem Twój post i zauważyłem że "wróciłaś z dalekiej podróży" Jeżeli w końcu zdecydujesz się na Maryśkę to nic dodać ,nic ująć. Maryśka jest bardzo funkcjonalna i zaprojektowana w ten sposób by każdy metr jej powierzchni był wykorzystany. Powiedzmy sobie otwarcie ,wszyscy którzy decydują się na taki projekt ,liczą się z groszem ,tak jak ja. Wybór domu to nie tylko sprawa zbudowania go , trzeba go później wykończyć , urządzić i utrzymać!!!!!!!!!!!!!! .Im więcej metrów ,tym koszty rosną we wszystkich aspektach .Prostota tego budynku daje szanse na to ,że zamieszkamy w nim za ROZSĄDNE pieniądze. Kto z nas nie chciał by mieć pałacu o pow, 300 metrów , działki 2 ha. a na niej basenu itp. itd. Wracają do Maryśki to oczywiście małe zmiany każdy robi, ja gdybym mógł to też bym ją odrobinkę poszerzył ale moja działka ma tylko 20 metrów szerokości więc cieszę się z takiej Maryśki ,jaką pani Kasia Herba-Janiak stworzyła. Chcemy dodać przed wejściem dwa filary wspierające daszek . Więcej zmian drastycznie zmieniających wygląd BRAK. W chwili obecnej zima pozwala jedynie na wszelakie rozmyślania nad wiosennymi pracami .Jak tylko będą nowe wieści ,oczywiście że się podzielę. Pozdrawiam

Witka dla Wszystkich Chciałbym i ja dodać swoje trzy grosze w temacie Amandy z Archipelagu.. Byłem na stronie tegoż biura projektowego i oglądnąłem sobie projekt ,poczytałem opisy itd itd. Powiem szczerze "nie porwała" mnie ta Amanda :-/ Może dlatego że jestem zauroczony Maryśką ????? Ale naprawdę patrzyłem chłodnym okiem .Nie podoba mi się salon (mały) można by zrezygnować z dodatkowego pokoju na dole łącząc go z salonem , ale wtedy kibelek byłby w samym centrum uwagi wszystkich przebywających aktualnie gości Podumowując -projekt trochę jak ja to nazywam "udziwniony" zdecydowanie wolę MARYŚKĘ Andrzejka dobrze to powiedziała Maryśka ma coś w sobie ....trzeba tylko umieć to zobaczyć Ale oczywiście nie wszystko musi się każdemu podobać . Pozdrowienia dla wszystkich Marysiowiczów

Oczywiście najsamprzód dla wszystkich budowlańców Wszystkiego dobrego w Nowym Jorku ,żeby ta liczba 2006 była dla Was wszystkich szczęśliwa pod kątem budowlanym i osobistym....... Ale jestem zaniepokojony o Wasze emocje Pani Andrzejko!!! Jak to opadły ??? Proszę się zebrać w garść ....teraz dpiero czeka Cię wyzwanie, wykończeniówka jest wykończająca nie tylko z nazwy ale efekty coraz bardziej zbliżają do momentu zamieszkania. Pozdrawiam

Powodzenia w realizacji ,dużo sił ,spokoju, chłodnego oka do obserwacji, szybkiego nadejścia wiosny. Pozdrawiam