Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jiri

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    78
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Jiri

  1. Zastanawiałem się nad wieńcem, ale mój kierownik stwierdził, że u mnie nie musi go być. Argumentował rzeczowo i pewnie miał rację. Tylko u mnie nie ma terenów górniczych. Aga, jeśli możesz pokaż więcej zdjęć. Tobie też życzę słonecznej pogody, na etapie ocieplania będzie potrzebna. Pozdrawiam.
  2. Witam. . U mnie niestety deszcze nie pozwalają na położenie izolacji poziomej i rozpoczęcie budowy ścian.....czekam na lepszą pogodę.... pozdrawiam Was wszystkich....Agato, tak przy okazji.... czy w związkuz widocznymi zbrojeniami przyjęłaś inną technologię budowy?...
  3. Brawo, lubię patrzeć na fotki przedstawiające postępy w pracach. Teraz już pójdzie szybciej, może nawet szybciej niż u mnie.....pozdrawiam
  4. Nie zastanawiaj się, bierz, kobieta mam rację, nikt nie zrobi co do milimetra. I uwaga już moja, zaokrąglaj zawsze w górę, da to bardziej wytrzymałą konstrukcję i mozliwośc uniesienia cięższego pokrycia. Kiedy ja pomyślę o dachu, sam nie wiem.
  5. Jiri

    Grupa Wrocławska

    Uffff, ale tu fajnie, witam i pozdrawiam. Ja buduję niedaleko Wrocławia, dopiero etap fundamentów, ale już korzystam z Waszych opinii, na przykład dotyczących ogrzewania podłogowego. Dotychczas miałem robić płaszcz i w salonie deski. Nie wiem teraz.... czasem myślę że kiedyś może skończę, i udam się od razu do czubków.....a tak swoją drogą - spotykacie się gdzieś?...pozdrawiam
  6. Uffff, ale tu fajnie, witam i pozdrawiam. Ja buduję niedaleko Wrocławia, dopiero etap fundamentów, ale już korzystam z Waszych opinii, na przykład dotyczących ogrzewania podłogowego. Dotychczas miałem robić płaszcz i w salonie deski. Nie wiem teraz.... czasem myślę że kiedyś może skończę, i udam się od razu do czubków.....a tak swoją drogą - spotykacie się gdzieś?...pozdrawiam
  7. . Super. No to rownież rozpoczynasz. Masz we mnie wiernego kibica. Ja znowu dzisiaj staropolskim obyczajem włozyłem do butelki , hihihi - akt erekcyjny budowy domku, z podpisami, a jakże. Może kiedyś, jakiś zakręcony archeolog go odnajdzie. Nie obyło się również bez oblania fundamentów. Druga butelka powędrowała do ziemi, pod fundamenty, na szczęście. . Pozdrawiam
  8. Agato i plotto gratuluję. Od razu raźniej się robi jak coraz większa grupka zaczyna prace. Jednak biurokracja jest do pokonania. Przy okazji pochwalę się - bloczki fundamentowe w komplecie mam już wymurowane. teraz malowanie izolacją i można zasypywać piasek. Pozdrawiam
  9. ..)... ale mi namieszałaś w głowie tym przemieszczeniem kuchni. W dodatku mój instalator jak to zobaczył, stwierdził, że tak jest lepiej bo prostsze będzie położenie instalacji wodnych, kanalizacji i gazu. No i mam problem. Pozdrawiam serdecznie.
  10. Zachwyciłem się prostotą rozwiązania kotłowni. Przyznam się, że walczę z tym od jakiegoś czasu. A tu masz. Problem rozwiązany. Ciekawe tylko czy na moim etapie taka zmiana zostałaby zaakceptowana. Muszę ją koniecznie przekonsultować. Przy okazji zapraszam na swój blog. Postanowiłem tak rozpocząć pisanie swojego dziennika. Może później zmienię. Pozdrawiam wszystkich budujących.
  11. Witam Agata. Myślałem o okienku. Ale chyba mam lepszy pomysł. Kosztem bardzo nieznacznego zmniejszenia garderoby chcę wbudować świetlik Veluxa, i umieścić go w suficie. Powiększyłem też na próbę wiatrołap i mam małe okno. Oba rozwiązania mi się podobają. Jeszcze się zastanawiam nad przeniesieniem kotłowni do składziku. Wtedy mi wychodzi czyste przejście do garażu. Tego jeszcze nie dopracowałem. Ale jak już sobie to ukształtuję to całość wyślę Ci na pocztę. Będę bardzo liczył na Twoją opinię. U mnie wejscie jest od północy.
  12. Jestem stanowczym zwolennikiem deskowania. Daje to lepszy klimat na poddaszu. Sam jednak robię folię.Po prostu z czegoś ytrzeba zrezygnować przy okreslonej puli kosztów.Wybrałem lepiej zaizolowane i ocieplone fundamenty. Z dachem dam sobie radę.
  13. Witam. No to u mnie wyszło więcej, bo deski i kołki dowytyczenia ław tak samo ale podwójna opłata dla geodety, bo musiał dwa razy jeździć, Nie chciało mi sie kłócić. Czasem chcę mieć spokój, wolałem odpuścić, tym bardziej ze póxniej mi będzie robił końcowe inwentaryzacje.
  14. Witam. No pewnie ze teraz niedawno kupowałem. Dowód jest - faktury . Fakt, miałem trochę szczęścia, przede mną jeden gosc rezygnował, bo przestawił sie na keramzyt. Oddał całe swoje zakupy. Byłem najblizej i już nie wypuściłem go, aż przy kasie. . Ceny brutto. jakoś nie umiem przeliczać netto i brutto. A tak przyokazji to mam dla Was wszystkich chyba ważną informacje dotyczącą umów z wykonawcą. Otóż jest w prawie budowlanym paragraf umozliwiajacy upomnienie sie podwykonawcy o zaległe niezapłacone pieniadze za usługę u inwestora. Dokładniej to wyglada tak. Jest główny wykonawca z którym podpisujemy umowę, i on zatrudnia podwykonawcówbo sam czegoś tam nie robi. Wykonawca zgarnia kasę ale nie płaci podwykonawcy. Wtedy my musimy zapłacić jeszcze raz drugą kasę, mimo ze raz juz zapłacilismy. Zwracajcie uwagę na zapisy w umowie. Ma być dodany paragraf że wykonawca nie zatrudnia podwykonawców, ewentualnie ma być dodana uwaga ze od kazdego podwykonawcy bierze oświadczenie na piśmie że podwykonawca otrzymał zapłatę. Dopiero wtedy płacimy głównemu wykonawcy. Sprawdźcie u prawników. Pozdrawiam
  15. Witam Ale fajnie ,ze wciąz przybywają nowi entuzjaści W-49.12. U mnie dzieje się powoli, oczywiście z kłopotami. Mam kupione materiały na fundamenty i ściany. Całosc mnie kosztowała następująco: bloczki fundamentowe - 1700 szt - 5400 zł porotherm 30 - 1700 szt. - 13000zł porotherm 25- 600 szt. - 3000 zł porotherm 11,5 - 600 szt. - 3500 zł bloczków kupiłem na jedną warstwę więcej - robię trochę wyższe fundamenty. No i przymierzam się do pisania dziennika budowy, jako że zgarnąłem już humus spod fundamentów. Niestety okazało sie ze mam dwie linie drenów, które muszę przełożyć poza obrys ław fundamentowych. I to jest dodatkowy koszt około 1000 zł na rury drenarskie , łączniki, kolanka, studzienki. Nie ma tego złego, bo przy okazji zrobie sobie odwodnienie fundamentów w tych samych wykopach. Pozdrawiam wszystkich i życzę spokojnych pogodnych świąt na spotkaniach z rodziną i przyjaciołami a nie przy projektach...))). Mam tez nowy pomysł zmiany na parterze dotyczącej wiatrołapu i części kotłowni, ale jeszcze nieprzemyslany, Jak bedzie gotowy to napiszę.
  16. Troche racji masz. Ale ja gdybym miał mozliwośc zbudowania czegos bardziej komfortowego za tańszą cenę od tego mniej komfortowego za wiekszą to zgadnij co bym wybrał. Sama cena suporeksu nie mówiąc o ytongu jest dramatyczna , przynajmniej u mnie.Mieszkam we Wrocławiu.
  17. Rany, jakby co to moge go odkupić. Tylko podejdź do tego ekonomicznie i policz ilosci,zebys póxniej nie pluł sobie w brodę. Wtej chwili porotherm jest jeszcze po 8 zł, u mnie ytong kosztuje już 14. Mała róznica ze potrzeba go troszeczke mniej. I tak róznica jest wiecej niz ogromna. I ytong wymaga szczelniejszego ocieplenia bo jest bardziej wrażliwy na wilgoć z powietrza. Zauważ że nie pisze o suporeksie. Według mnie suporeks i sciany nośne to wielka pomyłka.
  18. Rany, jakby co to moge go odkupić. Tylko podejdź do tego ekonomicznie i policz ilosci,zebys póxniej nie pluł sobie w brodę. Wtej chwili porotherm jest jeszcze po 8 zł, u mnie ytong kosztuje już 14. Mała róznica ze potrzeba go troszeczke mniej. I tak róznica jest wiecej niz ogromna. I ytong wymaga szczelniejszego ocieplenia bo jest bardziej wrażliwy na wilgoć z powietrza. Zauważ że nie pisze o suporeksie. Według mnie suporeks i sciany nośne to wielka pomyłka.
  19. wiem o porothermie, wiem ale zacząłem juz załatwiać i nagle się okazało że moge mieć więcej niż trzeba. Gorzej z transportem bo wszystko jest na tirach bez HDS-u, i sam musze załatwiać dźwigi do przenoszenia. Ceny jeszcze w miarę przyzwoite na poziomie fabrycznych Wienerbergera. Jeśli masz czym rozładować to mogę przesłać wykazy cen od kilku dostawców, tylko do ciebie będzie troche droższy transport, ale jak policzysz że na tirze znajduje się około 4000 sztuk pustaków to raptem cena pustaka wzrośnie o 50 gr i to chyba przesadziłem. Odnośnie kosztorysu, to tak, u mnie jest faktycznie stan zadaszony z pełnym dachem tylko bez okien i drzwi.
  20. Mój kosztorys stanu surowego otwartego (porotherm, dach cementowy) opiewa na kwotę 190 tys. wg cen na koniec lutego 2007r.
  21. Zawału dostaję czytając Wasze posty. Wg wyceny mojej ekipy i zresztą sam to potwierdziłem jeżdżąc za materiałami wyszło mi 120 tys za same materiały do stanu surowego otwartego. Skąd Wy bierzecie po takich cenach, dajcie choć jeden adres . Pozdrawiam Was serdecznie.
  22. Witam wszystkich budujących, a szczególnie tych z Wrocławia i okolic. Zacząłem budowę i szukam porothermu 30 i 25-tki. Mogą być pozostałości po budowach. tel. kom. 604 089 070.
  23. chyba dosyc tanio. nam za stan surowy, bez wiezby dachowe, wyliczyl na 38 tys ... Stan zero to koszt 10 tys zł + reszta 25 czyli razem 35 tys zł z dachem. Ja też myślę, że to dobra cena. Denerwujecie mnie swoimi cenami. Gdzie macie takich tanich fachowców. Dajcie mi chociaz jednego.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...