Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

piwopijca

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    1 680
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez piwopijca

  1. Nie no, teraz to poleciales po "bandzie". Przeciez zawsze podawalem ze jest PUR otwartokomorkowa a wspolczynnik do obliczen podstawialem 0,04 - bralem tylko pod uwage jej szczelne ulozenie i nic poza tym. Zarozno w certyfikacie jak i w OZC jest jako otwartokomorkowa wiec nie tutaj jest babol. Do obliczenia certyfikatu podalem wszystkie materialy, ich uklad w budynku jak i wszystkie zastosowane w rzeczywsitosci grubosci. Nawet wentylacje mech. z reku potraktowalem jako 80% odzysk a nie 95% jak by sie wydawalo z info od dostawcy. Powiem tak, gdybym wszystko w OZC podstawil zgodnie z informacjami podawanymi przez producenta to wynik bedzie zblizony do tego z certyfikatu -dla mnie jest to wartosc teoretyczna. Pzdr.
  2. Niestety nie zgodze sie z Toba. Swiadectwo to obliczenia a faktyczne zuzycie to juz "praktyka". Do obliczen przyjmuje sie pewne wartosci "stale" i podstawiasz dane podawane przez producenta np. wlasnosci izolacyjne etc. Byc moze wartosci, ktore podaja producenci sa czysto teoretyczne bo laboratoryjne i w praktyce sa roznice. Robilem sobie OZC i tez wychodzilo mi sporo lepiej niz w realu - bawie sie co jakis czas i kombinuje ktore wartosci moga najbardzie sie nie zgadzac z rzeczywistocia -na razie nie wychodzi mi nic co moglo by odzwierciedlac rzeczywistosc. Ciekawe jak j-j to zrobil ze wyszlo mu w OZC podobnie jak w rzeczywistosci. Pewnie wielu mostkow nie wstawilem np. sciany wewnetrzne na chudziaku, schody betonowe na chudziaku, kominek w salonie z kominem itp. a sa dosyc istotne jak widac. Pzdr.
  3. Nie wiem dokladnie z czego wynikaja roznice. Pewnie dokladnosc wykonania Temp. zalozone do obliczen to 20*C a ja mam srednio 21,5*C Pzdr.
  4. Poszukaj w necie o skrzynkach rozpreznych w wentylacji -to dziala jednak Nie bede tutaj prowadzil jakis wywodow na ten temat bo nie znam sie na tym. Mysle za srednicami kanalow i anemostatami da sie to zlatwic. Pzdr.
  5. hehe... Nie wiedzialem co to za pomieszczenie a wygladalo na spizarnie (to przy kuchni) Anemostatami trzeba "doregulowac" ale nie jest to jakos specjalnie szkodliwe jesli cos zmienisz pozniej bo glowna regulacja odbywa sie na przepustnicach jesli one beda -sa rozwiazania na skrzynkach rozpreznych ale nie mam takowych wiec... Pamietaj, nie jestem fachowcem" i to jest "luzna" propozycja. Pzdr.
  6. No wlsanie, dlaczego mam porownywac do "tradycyjnego" budynku skoro nie zamierzalem takiego budowac? Ja moge odnosic sie co najwyzej do czegos co zamierzalem instalowac a zmienilem zdanie bo ... Nie da rady inaczej, nie zamierzalem miec domu tradycyjnego od poczatku wiec i odniesienia do niego nie moge robic. Zrodlo ciepla na przyklad, nie mialem w drodze gazu, "smieciucha"nie zamierzalem instalowac wiec do czego mam porownac PCi? - co najwyzej do "czystego" pradu. Wentylacje mch. z rekuperacja - nie wybudowalem dwoch kominow wiec mozna cos kombinowac jako zmniejszenie kosztow went. mech. no ale nie mam pojecia ile by mnie one kosztowaly (przeciez ich nie mam). Okna chcialem od poczatku cieple, zarowno polaciowe jak i pionowe wiec brak odniesienia -moze tylko wzgledem gazu miedzy szybami Sciany zewnetrzne i dach -wspolczyniki mialy byc bliskie pasywnego ale nie koniecznie pasywne. Kominek mial byc od poczatku ale tylko "rekraacyjnie" i tak jest - nie zamiezralem z salonu robic kotlowni. Jak widac ciezko jest mie sie odniesc do tzw. tradycyjnego budownictwa. Pzdr.
  7. Ja mam taka propozycje dla Ciebie jak na fotce (przerobionej). Prowadzenie kanalow jest tutaj mniej istotne bo i tak robi sie to tak zeby kanaly nie byly niepotrzebnie zbyt dlugie i jak nam miejsce pozwoli na to. Przepustnice na kanalach przed kazdym anemostatem, chyba ze dasz rade srednicami kanalow "wyregulowac" zadana przepustowosc. Nie jestem wykonawca ani handlowcem wiec moge sie mylic, tak tylko z "zycia" wzialem i troszke na podstawie swojej instalacji. Pzdr
  8. Dziekuje, ale moglo by byc lepiej -nie wiem dlaczego rzeczywiste zuzycie wychodzi chyba ciut gorzej niz teoretyczne ale to juz malo istotne bo wiele nie da sie juz zmienic. Nie bardzo rozumiem co mialbym liczyc, zwrot czego? Budowy domu, instalacji, ocieplenia czy czegos innego? Przyznam sie, ze nie liczylem zadnych zwrotow i raczej nie mam takiego zamiaru poniewaz uwazam, ze nie ma sie co zwracac - dom nigdy sie nie zwroci bo niby jak mialo by sie to stac? Mozna liczyc wzgledem wynajmowania, zakupu nowego etc. ale jaki ma to sens. Jesli stac mnie na takie czy inne rozwiazania to je stosuje a jesli nie mam kasy na cos to szukam zamiennika, czego tanszego lub wogole rezygnuje z tego "czegos". Wiem ze niektorzy przeliczaja czy mieszkanie wyjdzie taniej czy budowa domu - to jest jakies porownanie, ale nie szacowanie zwrotow. Dom w calosci czy w detalach (materialy, robocizna etc.) to jest towar i trzeba sobie ustalic na co nas stac i to wybierac. Nalezy pamietac tylko o pozniejszych kosztach uzytkowania -czy nie przewyzsza naszych mozliwosci finansowych. Pzdr.
  9. Oczywiscie czujesz cieplejsze grzejniki. Temp. na zasilaniu jest ok. 34-35*C to niewiele mniej trafia do grzejnika -straty nie sa takie duze na "przesyle" Co innego w podlodze gdzi trzeba "obskoczyc" kilkadziesiat mb rury i "pokonac" wylewke betonowa zeby zaczelo cos "grzac" pomieszczenie. Prawda jest ze ni sa gorace ale bielizna, reczniki schna dosyc szybko i w pomieszczeniu jest odczuwalne cieplo z tych grzejnikow - w ich oblizu. Moze to kwestia przywyczajenia sie do takiej "formy" ogrzewania pomieszczen i wyczulenie na mniejsze zmiany temp. Pzdr.
  10. Tak na szybko bo juz gdzies, kiedys cos ... uszczegolnialem - w trakcie budowy Mam pompe ciepla Vaillant geoTherm 5,9kW mocy ze zintegrowanym zbiornikiem cwu 175l i "zuzywajaca" ok. 1,55 kWh. Grzeje do temp. 21-22*C w sezonie zimowym, wode grzeje 3 razy ziennie po 30 min max do temp. ok. 50-55*C. wszedzie ogrzewanie plaszczyznowe podlogowe, w lazienkach i w pralni grzejniki tzw. drabinki pracujace jako suszarki na niskich tem jak podlogowka z dodatkowymi grzalkami na okresy ptrzejsciowe. Woda ciepla pracuje na cyrkulacji ze sterownikiem korytarzowym -wlaczana przyciskiem dzwonkowym dziala 5 minut. Powierzchni grzanych, jak juz podalem wyzej ok. 215 m2 plus te grzejniki (3 szt.), dwa rozdzielaze -parter i poddasze uzytkowe. Izolacja podlog na grunie to 30cm styropianu podlogowego EPS 100-38 (lambda 0,36), na pietrze (poddaszu) 10cm. Fundamenty ocieplone od zewnatrz styropianem 20cm a od wewnatrz 10cm. Sciany zewnetrzne murowane z BK 400 gr. 36cm oddzielone od fundamentow 4cm wartswa szkla spienionego (Foamglass). Elewacja ocieplona styropianem "zwyklym" 0,04 o gr. 20cm na klej w piance, tynk silikatowy (polikrzemianowy), Dach to pianka otwarto-komorkowa gr. 30cm, strych nieogrzewany i nieocieplony, dachowka ceramiczna wysokoprofilowana. Garaz w bryle domu, nieogrzewany, ocieplony na scianch 10cm styro, w podlodze 10cm , na suficie 20cm a pod podloga GWC zwirowe. Wentylacja mechaniczna z rekuperacja (i wspomniene GWC). Okna trojszybowe montowane w warstwie ocieplenia tzw. montaz pasywny i rolety zewnetrzne we wszystkich oknach pionowych. Okna polaciowe (dachowe-6 szt.) trojszybowe ale niestety juz bez rolet. Taras i wejscie oddzielone od fundamentow 10cm styropianem, balkon ocieplony 10cm styropianem na calej powierzchni (boki, spod i gora). Przepraszam, ze moze troche nieskladnie i nie w kolejnosci wykonywanych prac ale pisalem z glowy to co mi sie akurat przypomnialo Pzdr.
  11. No wlasnie, co Wy wszyscy (prawie) z tym zwrotem nakladow. Kupujecie auta za kilkadziesiat tys. i nie zastanawiacie sie kiedy sie zwroci a na domu za kilkaset tysiow oszczedzacie -byc moze niektorzy konca w nim doczekaja. Zastanowcie sie nad priorytetami, domu nie zmienia sie co 3-5 lat jak samochodu, spedza sie tam zazwyczaj wiecej czasu niz w samochodzie i kosztuje znacznie wiecej (zazwyczaj) niz samochod a tu zawsze ktos piep***ie ze ma sie cos zwrocic w takim a innym okresie. Ludzie, trzeba miec umiar we wszystkim, jesli kogos nie stac na to czy tamto to tego nie kupi. Wybierze tansza wersje lub wogole zrezygnuje z tego o ile bedzie to mozliwe. Nie mozna tez bezmyslnie brac wszystkiego co handlowcy / producenci nam WCISKAJA - rozsadek wskazany zawsze. Pzdr.
  12. No wlasnie ile tych kWh wychodzi? Ciagle marketingowe poawanie kwot moze oznaczac brak informacji o faktycznym zuzyciu lub celowe "nakrecanie" sobie koniunktury jakimis niskimi rachunkami - nie podane nawet jaki jest koszt 1 kWh -sami bysmy sobie wowczas policzyli zuzycie w kWh. Zuzycie energii jest bardziej miarodajne poniewaz nie zalezy od can energii a te sa rozne. Pzdr.
  13. Hm... Moje wspolczynniki obliczeniowo (certyfikat) wynosza: Ek = 6,9 [kWh/(m2*rok)] Ep = 33,9 [kWh/(m2*rok)] Realne koszty roczne ogrzewania i cwu wynosza 1 400 zl/rok dla dwoch osob i pow. ogrzewanej ok. 215m2 (ok. 175 m2 pow. uzytkowej pow. 1,9m wysokosci) Zuzycie en. elektrycznej wynosi 3 500 kWh/rok (co+cwu), dodatkowa energia odnawialna z gruntu ok. 8 900 kWh/rok. Daje to nam 12 400 kWh/rok calkowitego zapotrzebowania budynku na energie na cele co+cwu. 12 400 [kWh/rok] / 215 [m2] = 57,67 kWh/(m2*rok) Na cele samego ogrzewanie, zapotrzebowanie domu (en.elektryczna+odnawialna) wynosi rocznie ok. : 9 765 [kWh/rok] Sama energia elektryczna na ogrzewanie wynosi ok. 2 540 [kWh/rok] Pzdr.
  14. Mam tak samo jak Ty... Wiesz co, wydaje mi sie ze sensownie moze wyjsc zamocowanie ok. 30cm od bramy garazowej listwy aluminiowej -wzdluz drzwi garazowych, zeby odcinala dostep wody do uszczelki. Mysle ze taka ok. 1-2cm wysokosci ale od sciany do sciany, zeby nie bylo "przeciekow". Nie wiem czy czegos takiego nie zrobie w przyszlosci, woda bedzie zbierac sie i tak ale nie dojdzie do bramy a mozna ja spokojnie pozniej usunac np. na zewnatrz etc. Myslalem wczesniej nad liniowym ale z wyprowadzeniem do szamba i zrezygnowalem bo ponoc "smrod" z szamba wydostaje sie do garazu no i ... kicha. Moglem prosto do gruntu ale tez ktos mi powiedzial ze wczesniej czy pozniej zamuli sie piachem, ziemia etc. i znowu kicha. Pzdr.
  15. Wg producenta: Dom uzytkowany w sposob "normalny" to i obciazenia rozkladane sa na powierzchni rownomiernie. Chwilowe zmiany grubosci nie powinny byc szkodliwe dla styropianu i podlogi a wylewke mam "przyzwoicie" wzmocniona wloknami i siatka stalowa wiec nie powinna pekac w takich sytuacjach a obciazenia sa rownomiernie rozkladane. Pzdr.
  16. EPS 100-038 Podloga ze Styropmina ukladane na zakladke z trzech wartsw po 10cm (na gruncie). Tutaj pare fotek. Pzdr.
  17. Nie wiem jak jest w tej chwili ale kilka lat temu Solbet sprzedawal bloczki BK w komplecie z klejem. Ja mam Ideal 400 36cm gr i na to styropian 20cm Bloczki trzymaly wymiar Nic nie wklajalem i "trzyma sie" Staraj sie nie "mieszac" zbytnio, nic sie nie dzieje z BK - ma bardzo duza wytrzymalosc na sciskanie wiec przekombinujesz to zaszkodzisz sobie. Nie ma wiekszego znaczenia, ja mam "lane" i od zewnatrz 10cm styro - jako szalunek posluzyl i jest tez dodatkowa izolacja. Odmiany "niskie" np. klasy 400 sa dosyc kruche, trzeba uwazac podczas murowania zeby nie uszkodzic ich zbytnio a murowac lepiej na cieply i cienkowarstwowy klej - murarz musi sie przylozyc. Na zaprawe to narobi badziewia i zawali to zaprawa - na klej nie bedzie juz tak latwo schrzanic. BK Solbetu w wiekszosci sa na wpusty (bez spoiny pionowej) wiec i prace dodatkowo to przyspieszy Ja strop mam z tzw. "garow" a wszystkie nadproza sa lane. Tutaj jest pare fotek z budowy Solbetem Pzdr.
  18. Zapomnialem odpowiedziec Ci wczesniej, sorki. W dachu mam tylko G-K, 30cm PUR otwarto-komorkowa, membrana dachowa, dachowka ceramiczna a w podlodze jest chudziak, 30cm styropianu, 5-6cm wylewka, terakota/panele. Pzdr.
  19. Nie no, bez jaj. Facet opchnal Ci caly komplet a Ty mowisz ze bezinteresownie? Jakiego Brinka Ty ogladales? Ja mam Renovent HR Large i "styropianem" jest wylozony od srodka-izolacje a nie wykonany z niego. Obudowa jest blaszana w calosci, krocce podlaczeniowe mam od gory. Nie zauwazylem zadnych drgan na obudowie czy rurach nawet na najwyzszym III biegu - nie wiem co masz na mysli piszac o tym?
  20. Wielkosc wymian zalezna to jest od pory roku np. zima mam ustawione na 50m3/h i jest to minimum jakie moge ustawic na swojej centrali a i tak wilgotnosc powietrza nie chce przekroczyc "magicznej" wartosci 30%. Latem smialo mozna "zwiekszyc wymiany". Wilgotnosc powietrza jest dosyc duza i "nie przesuszymy sobie domu". Wentylacja powinna umozliwic wymiane wieksza niz bedzie to w praktyce, oprocz wymagan przepisami nalezy pamietac o okresie letnim i zwiekszonej potrzebie wymiany powietrza -jesli chce sie korzystac z GWC zeby leko schlodzic dom a wowczas wieksze "mozliwosci" centrali umozliwia nam to. Zbyt duza centrala to zwiekszenie kosztow rocznych jej pracy (zazwyczaj wieksze wentylatory=wieksze zuzycie pradu) Mnie zima wychodzi wymiana 0,1 a latem zwiekszam wymiane powietrza "standardowo" dwukrotnie i zalaczam czasem wyzszy bieg np. II lub III zeby przewietrzyc lub lepiej schlodzic dom. 20m3/h to sporo szczegolnie zima na jeden pokoj. Nalezy uwazac z nadmiernymi wymianami poniewaz okazac sie moze ze przesuszamy pomieszczenia. Wszystko nalezy robic z umiarem i w granicach rozsadku zeby sobie i innym nie zaszkodzic. No, ale to tylko uwagi uzytkownika wentylacji mech. z reku i GWC Pzdr.
  21. Ciekawy cennik przedstawil Ja tez obliczalem i nie oplaca sie dwu-taryfowy jesli nie mialbym PCi. Roczne oszczednosci (na podstawie zeszlorocznych rachunkow) mam na poziomie 250zl ale dzieki pracy PC w II taryfie. Tegoroczny rachunek na co+cwu zamkne kwota ok. 1 400zl/rok (3 480 kWh) wiec oszczednosci z korzystania w dwoch taryfach beda mniejsze niz zeszloroczne. W zeszlym roku koszt co+cwu wyniosl mnie ok. 1 570 zl/rok (4 027 kWh). Pzdr.
  22. Ja nie mam takich problemow ale gdzies widzialem specjalne kulki ktore "wciaga" sie odkurzaczem, one nabieraja odpowiedniego pedu, krecac sie przy okazji i oczyszczaja instalacje. Poszukaj w necie np. u wujka G. Moze masz "zasyfiony" worek -jesli taki posiadasz albo filtry od tych "klakow" sa pozapychane. Pzdr.
  23. Ja mam przechlapane bo okna w mojej sypialni sa od pd-z, w lazience polaciowki tez z tej strony i grzeje jak diabli w te "upaly". W sypialni przyslaniam do polowy okno pionowe (balkonowe) ale w lazience nie mam jeszcze rolety i kurcze bardzo sie grzeje. Otwarcie okna niewiele daje bo temp. w sloncu ok. 28*-30*C. Poza lazienka w calym domu jest dosyc przyjemnie -dopoki zona nie zechce otwierac okien . Raz na poddaszu mialem maks. 24*C w najcieplejsze dni maja, ale niestety okna w sypialni i lazience uchylone byly. W "weekend" juz pilnowalem i bylo max. 23*C na gorze i ok. 22*C na dole. Z mojego zwirowca "idzie" ok. 16*C a wentylacje mam na razie ustawiona na 80m3/h, wilgotnosc przy zamknietych oknach jakies 40% Pzdr.
  24. Wiesz co, donosze wrzenie ze tlumaczysz swoje decyzje o nie montowaniu polaciowek i nie ma to wiele wspolnego z rzeczywistymi wadami i zaletami tych okien. ... polacy ciagle pija wodke i jedza ogorki kiszone... Takie sa te Twoje opinie o oknach polaciowych, stereotypy ktore powielasz nie majac do tego podstaw albo pojecia. Kazde okno mozna zle zamontowac, pionowe tez beda "sie pocic" i moze skraplac sie jesli brak odpowiednij wentylacji a przy wietrznej pogodzie moze dmuchac przez nieszczelne okna pionowe. Moje polaciowki sa poprawnie zamontowane (bo tylko taka sytuacje biore pod uwage u innych) sa bardzo szczelne i cieple. Nie ma szans nic przeciekac a ramy nie sa narazone na warunki zewnetrzne zbytnio -sa przeciez cale obrobione blacha od zewnatrz. Rozbawila mnie Twoja wypowiedz w pkt.3, czyzbys uwazal ze tylko polaciowki zaslania sie roletami? To oznacza ograniczenie myslenia do negatywnego postrzegania tego czego nie mamy sami. Ja mam rolety na oknach pionowych, teraz zastanawiam sie po co wogole montowalem okna skoro chce je zaslaniac? # 1 - nie ma znaczenia gdzie wypadnie, da sie wszystko dobrze zrobic. # 2 - juz opisalem, kazde okno mozna skopac, nie ma znaczenia czy pionowe czy polaciowka # 4 - patrz wyzej Przydatnosc ich jest watpliwa ale wady juz tak uwypuklles ze hoho... Szkoda ze nie starasz sie byc chociaz troche obiektywny, masz prawo wyboru ale nie krytykuj czegos tylko dlatego ze nie chcesz tego miec i brak CI konkretnych argumentow. Okna polaciwoe dostarczaja wiecej swiatla do pomieszczen niz okna pionowe - ja mam dach o kacie 40* i prawie caly dzien sa naslonecznione bardziej lub mniej a pionowe po stronie wschodniej mam zacienione nieomalze przez caly dzien. Rolet zewnetrznych na polaciowki nie zamontowalem bo sa bardzo drogie a mam 6 okien 160x78cm. BTW. W jednej sypialni na poddaszu mam jedna polaciowke 160x78 i jedna lukarne z oknem pionowym 150x150. Sprawdzalem jakis czas temu (zeszly rok) ile moga dosiwetlic pomieszczenie bedac w "pojedynke" i wyszlo ze okno pionowe nieomalze dwukrotnie wieksze daje jednak mniej swiatla niz ta polaciowka - zaslanialem je na przemian. Nei opisuje wad okien polaciowych bo wielu je juz przedstawialo. Pzdr.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...